Andreas

Jarpenie, a czy my się uczymy o historii np. Chin? Dobrze, że temat Polski w ogóle się pojawia w podręcznikach innych krajów. Teraz, gdy nie powiem dzięki komu historia jest jeszcze bardziej okrojona(dziękuję serdecznie tej osobie i życzę czegoś bardzo niemiłego w najbliższym czasie), to jeszcze zbiednieliśmy. Jak słusznie zauważył Narya, w Niemczech nacisk na historię powszechną jest bardzo silny. A u nas? W każdym podręczniku da się wyłowić błędy. W polskich także(uwielbiam to!). A to, o czym powiedział kalki, również mnie bardzo cieszy. Gdyby MSZ przyzwoliło na stwierdzenia o ''polskich obozach'', już by się roiło o polskim obozie zagłady Auschwitz.

Korpus ten utworzono do wsparcia Turcji na terenie Kaukazu. Tworzono go w okresie marzec 1916-sierpień 1917, składał się on z: -701. Batalionu Piechoty z 1. Mazurskiego Pułku Piechoty z Olsztyna -z trzech baterii polowych: 701, 702 i 703 -kompanii karabinów masz. nr 701 -oddziału kawalerii ''Asien'' -oddziału saperskiego nr 701 -jednostek lotniczych: 300, 301, 302, 303, 304 Wysłano go do Turcji, przy czym transport trwał 90 dni. Jak ocenić działania ''korpusu''? Czy można było je lepiej przeprowadzić? Dlaczego nie wysłano większej ilości żołnierzy? Czy osiągnięto jakieś sukcesy? Jak korpus jest oceniany po obydwu stronach?

Turcja przyłączyła się do państw centralnych 29 października 1914, jej pierwszą akcją był atak na bazy morskie Rosji nad Morzem Czarnym. Od tego momentu alianci stracili możliwość udzielania pomocy Rosjanom poprzez cieśniny czarnomorskie. Alianci z lekceważeniem traktowali potencjał militarny Turcji i nie uważali jej za groźnego przeciwnika. Założenia te jednak okazały się błędem. Tureckimi operacjami wojskowymi dowodził Enwer Pasza – minister obrony i vice-generalissimus (pod zwierzchnictwem sułtana Mehmeda V). Wysiłki militarne Turcji koncentrowały się na kilku frontach. Walki na Kaukazie zostały rozpoczęte przez armię carską, która przekroczyła granicę turecką i czyniła znaczne postępy do czasu tureckiej kontrofensywy w połowie grudnia. Wtedy to bowiem oddziały tureckie pod osobistym dowództwem Enwera Paszy odrzuciły Rosjan i zmusiły ich do wycofania się. Później jednak poniosły klęskę w bitwie pod Sarikamish (29 grudnia 1914 – 3 stycznia 1915). W wyniku tego zwycięstwa inicjatywę przejęli teraz Rosjanie dowodzeni przez jednego z najlepszych generałów rosyjskich – Mikołaja Judenicza. W okresie 1915 walki znacznie osłabły. W tym czasie Turcy rozpoczęli także masowe represje wobec Ormian, które doprowadziły do ludobójstwa na wielką skalę. Wymordowano około 1,5 mln ludzi. Rosjanie w 1916 zaczęli przygotowywać nową ofensywę, która trwała od stycznia do kwietnia 1916. Armia rosyjska poczyniła w niej duże postępy i wdarła się na ponad 80 km w głąb terytorium przeciwnika, docierając do portu w Trapezuncie. Turecki kontratak w okresie od czerwca do sierpnia nie przyniósł rezultatów i do końca roku starcia toczyły się z niewielkim nasileniem. W marcu 1917 rewolucja w Rosji zmieniła całkowicie sytuację, Turcy wykorzystali to i zaczęli wycofywać swoje wojska z Kaukazu na tereny bardziej zagrożone. Po rewolucji listopadowej Rosja i Turcja podpisały zawieszenie broni. Armia turecka postanowiła jednak mimo tego wykorzystać nadarzającą się okazję i odzyskać stracone wcześniej tereny. W połowie września wojska tureckie okupowały już Baku, dzięki czemu zdobyły zasoby ropy naftowej nad Morzem Kaspijskim. Zdobycze te musiały zostać jednak porzucone, bo alianci w listopadzie 1918 r. wygrali wojnę i zmusili Turków do wycofania się za pierwotne granice. Jak oceniacie walki w Turcji, przeciwko Rosjanom? Czy mogły potoczyc się lepiej? Dlaczego Rosjanie nie zrobili desantu? Dlaczego Niemcy i Bułgarzy nie wsparli swoich sojuszników? Czy Rosjanie byli aż tak słabi?

Malo kto wie, ale we francuskiej strefie okupacyjnej istniały także polskie placówki, a czasem służbę pełnili żołnierze polscy. Jednak długo to nie trwało, bo polscy żołnierze wrócili błyskawicznie do Polski w listopadzie 1945r. Mowa o żołnierzach-wartownikach z 19/29 Zgrupowania Piechoty, w liczbie około dwóch tysięcy, złożonych z polskich emigrantów-górników z północy Francji i przy tym partyzantów FFI. Prawdopodobnie oni są odpowiedzialni za śmierć Oskara Dirlewangera-podczas przesłuchania mieli go zatłuc pałkami. Żołnierze ci praktycznie nigdy nie użyli swojej broni, a ich służba była przez cały okres trwania czysto wartowniczo-porządkowa. Nie wiem natomiast jak to wyglądało na wschodzie-czy LWP też miało swoją ''strefę''?

Dla mnie Piłat to trochę dyskusyjna kwestia. A mi, jeśli chodzi o niesprawiedliwość, na myśl przychodzi sam Iosif Stalin.

Ten temat, muszę powiedzieć, jest bardzo ciężki. Capricornus ma rację, doskonale wszyscy sobie zdajemy sprawę, jak wygląda chęć do historii w polskich gimnazjach. Generalnie młodzież mało interesuje z historii(a jeśli są głębiej zainteresowani, to wojną w Iraku, Wietnamie, lub w ekstremalnych przypadkach II WŚ najwyżej). Przykro mi to powiedzieć, Aniu, ale czego byś nie zrobiła, raczej nie będą zbyt zainteresowani. A jak forum magistra-vitae.pun.pl?

Można tak, Narya. Też miałem to jako gimnazjalista na sumieniu parę razy.

Jaka była natomiast najgorsza armia Wielkiej Wojny i dlaczego? Zapraszam

Początkowo, Brytyjczycy cierpieli na wielki brak karabinu z celownikiem optycznym. I dlatego używano potężnych strzelb na słonie na naboje np. .600 Nitro Express.

Co znaczy: ''z natury rzeczy są nieruchome''?

I dlatego proszę o normalne zdjęcia, bo nie będę specjalnie dla zdjęć logować się na gmailu.

Daj proszę zdjęcia jakieś normalne, na imageshacku albo tinypics.

Dziękuję Ci stokrotnie redbaronie. U mnie z niemieckim jest cienko(choć, co prawda, pewnie dałbym radę przetłumaczyć).

http://de.wikipedia.org/wiki/Der_deutsche_Lucidarius (dla znających język niemiecki-pofatyguje się ktoś trochę?)

Ale mi chodziło o to, że nie posiadał obywatelstwa II RP. A tu, w tym temacie, ani razu jeszcze nie wyraziłem swojej opinii o ''Walterze''.

Ależ Bruno, nie użyłem tego jako argumentu, lecz jako stwierdzenia. Czyż nie jest tak, że każdy jest tym, za kogo się uważa? Świerczewski NIE był nigdy obywatelem II RP, a Polskę opuścił(konkretniej Warszawę): ''Urodził się w Warszawie przy ulicy Kaczej na Woli w rodzinie robotniczej. Uczęszczał do szkoły powszechnej, w której skończył dwie klasy. W 1915 pracował w warszawskich zakładach Gerlacha[2] jako pomocnik tokarza. Po wybuchu I wojny światowej w sierpniu 1915 ewakuowany w głąb Rosji, początkowo do Kazania, następnie do Moskwy.'' Tyle nam mówi stara dobra Wikipedia. Co do jego nieprzyznawania się: przeczytałem(bodaj u Broniewskiej), że jego siostra powiedziała kiedyś bolszewikom, że z niego żaden Rosjanin, tylko Polak, przez co nie chcieli go dopuścić do konspiracji. Co do wywiadu - wychodzi na to, że Rokossowski był świętoszek, marzył o Polsce i Polakach, o niczym nie wiedział, o niczym nie słyszał, a wszystkiemu winny był Stalin, tylko się obraził jak go odwołali. Nikt o swojej rodzinie nie powie źle. Przypomina mi się tutaj proces norymberski i słowa żony Hansa Franka.

Witam! Coś mi chodzi po głowie, że użyto czołgów 1. BPanc im. Bohaterów Westerplatte w walce z podziemiem niepodległościowym. Czy były inne takie przypadki użycia broni pancernej po wojnie w walce z podziemiem polskim czy ukraińskim? Czy zdarzały się straty wśród pojazdów pancernych(zniszczenia, uszkodzenia, unieruchomienia?)? Jeśli tak, to jakie? Znacie może jakieś przykłady? Opisy, wspomnienia z użycia pojazdów? Czy podczas walk z podziemiem używano lotnictwa? Jesli tak, to w jakiej ilości? I czy tu też zdarzały się jakiekolwiek straty? Pozdrawiam.

Co do 1941r., mam dziwne przeczucie, że zadecydowała o tym polityka rasowa NSDAP i Hitlera. Wszak częśtym widokiem były kwiaty i chleb dawane niemieckim żołnierzom w rosyjskich wsiach.

Ad zdjęcie-wiem, trochę późno-ale: -żołnierz drugi po prawej ma typowy amerykański płaszcz dwurzędowy, -żołnierz w środku ma mundur oczywiście typu angielskiego. Ale bynajmniej nie świadczy to o żołnierzu PSZ. Dlaczego? Bo ma pas i koalicyjkę. Jeśli byłby jeńcem, to stałby w samej koszuli, bez butów, marynarki i pasa. To muszą być dostawy z Lend-Leasu. Poza tym, czy widać na furażerce tego oficera jego godło państwowe(widać tam orła?)? Bruno ma rację. Żołnierze LWP byli tak źle wyposażeni, że bardzo, bardzo często zdarzało się kraść niemieckim poległym buty, płaszcze, pasy, chlebaki, plecaki, manierki, menażki... wszystko. Bywały przypadki noszenia niemieckich hełmów. Jeśli natrafiano na magazyny wojskowe, zabierano z nich wszystko. Tak było na Łużycach. Więc nie ma co oceniać.

Nieprawda Arku. Mylisz się srodze. Sowietów wydatnie wspomogły anglo-amerykańskie dostawy, nie bez znaczenia były także operacje wojskowe prowadzone przez Aliantów, oraz naloty dywanowe. W 1943-44 większość samolotów Luftwaffe było zaangażowanych czynnie w obronę Rzeszy. Przez naloty alianckie niemieckie dostawy nie mogły dotrzeć, a konwoje musiały się poruszać tylko nocą. Niemców warunki atmosferyczne zatrzymały we 1941r., gdy elitarny, przedwojenny Wehrmacht zaczynał już dogorywać. Nieładnie, haxzje.

Czyżby to było pilne? Proponuję popatrzeć pod kątem rozwoju armii.

Powiem więcej: w walkach z armią turecką udało się utrzymać teren, a nawet przejść do kontruderzenia(inna sprawa, że armia turecka bardzo odstawała od innych nowoczesnych armii europejskich). Jednak Rosja już zaczęła się chylić ku upadkowi 12 lat przed rewolucją. Kiedy przegrano wojnę z Japonią, cały świat dowiedział się, że jest to kolos na glinianych nogach. Potem była ''Krwawa Niedziela'' i wtedy już można było domyślać się, że car prędzej czy później skończy jak np. Ludwik XIV(przypomina mi się w tym momencie karykatura z epoki).

Jest cały temat na 50 stron: Zbrodnia Wehrmachtu pod Ciepielowem. Nie jestem znawcą, ale ukazała się książka Jochena Bochlera pt.: ''Zbrodnie wojenne Wehrmachtu w Polsce''. I chyba najwięcej na ten temat piszą w książkach z okresu PRL.

Mam ochotę zejść piętro niżej po cudowną encyklopedię Sobczaka i wtedy Ci udowodnię, że jedyna słuszna racja brzmi: byli Polakami. Generalnie żaden z nich przed 1945 rokiem nie miał polskiego obywatelstwa, nigdy nie służył w WP, ani nie był w Polsce jako jej obywatel(poza Świerczewskim, który Polskę opuścił i nie przyznawał się do polskiego pochodzenia).

Mylisz się. Z Norwegii Niemcy nic nie pobierali. Niemcy musieli importować np. rudy żelaza z Kiruny w Szwecji czy ropę naftową z Ploesti w Rumunii czy nawet z samego ZSRR. Co znaczy: ''bardziej rozwinięci technologicznie''? Nie chcę mówić, ale podstawy taktyki i trzon armii niemieckiej powstały w dużej mierze dzięki wsparciu ZSRR?(Kazań, Lipieck).