Andreas

Dokładnie dwa tygodnie po wypowiedzeniu wojny. Wiedzieli. Gdy Stalin dowiedział się o postanowieniach z Abbeville od agentów, kości zostały rzucone.

To nie jest pomoc. To jest odwalanie za kogoś roboty. Sorry koleżanko, ale nie tędy droga. Spróbuj sama zrobić, wtedy chętnie pomożemy i osobiście pomogę uzupełnić. Ale pisać za Ciebie nie będę.

Ha! I czemu nie dziwi mnie, że akurat Zaloga to napisał. Dzięki po raz kolejny, Kadrinazi.

Niemcom jakoś udało się pobić Wojsko Polskie. W momencie agresji ZSRR większość wojska przedzierała się przez Węgry i Rumunię do Francji. A Stalin z Polakami poradziłby sobie bez problemu. Z wielkimi stratami, to prawda, ale poradziłby sobie. W Rosji ludzi mnogo.

Exactly - że tak zarzucę pięknym językiem Albionu. Nad działem widnieje stosowna informacja, że my nie robimy za nikogo, podkreślam, za nikogo prac domowych. Możemy je co najwyżej sprawdzić, ewentualnie popoprawiać błędy i pododawać niektóre informacje. Ale nie będziemy za nikogo robić prac. A przynajmniej ja tego nie zrobię. Zresztą, te pytania są tak prozaiczne, że wstyd wg mnie prosić kogoś o pomoc. Wystarczy szukać na Wiki. Nie wiem, czemu ciągle ludzie uważają nas za organizację dobroczynną, która ot tak z siebie będzie odrabiać prace domowe.

Nie. Iosif był niezwykle sprytnym człowiekiem. Gdyby nie miał pewności, że Alianci nie wypowiedzą mu wojny, ani że nie pokona Japonii przed uderzeniem, nie atakowałby.

Był w białym stroju maskującym sowiecki sołdat patrzący przez lornetkę na coś.

Mogę zapytać po co koleżanka powiela istniejący już temat, który sama zresztą założyła? I jeszcze raz napiszę. Czy my to mamy zrobić?

Na każde z tych pytań można uzyskać wpisując w wyszukiwarkę słowa kluczowe. Chyba, że chcesz, żebyśmy za Ciebie to zrobili?

Łups... pamięć zawodna. Dzięki Grzesiu za wyprowadzenie z błędu.

''Atak na zaplecze'' mówisz? No popatrz, a ja nigdy do niego nie zaglądałem. Dziękuję. ''Łuna nad stepem'' także opowiada o spadochroniarzach, konkretniej o desancie 212. Brygady PD pod Chałchin-Goł w lipcu i sierpniu 1939r.

Oliwokowozielony. I taki pozostał po zdobyciu go przez Niemców, a potem Polaków. Tak napisał Whatfor.

Nie podoba mi się recenzja ''Wroga u Bram''. I już przekreślone.

Sądząc po mapie, najpewniej były to wojska niemieckie. A o jaki okres Ci chodzi konkretnie? 1939-45, 1945? I o jakie konkretnie jednostki?

Dalej stanowczo za dużo...

Sądzę, że najlepiej to wyjaśni nam pewien użytkownik...

Odsyłam do tego tematu: https://forum.historia.org.pl/index.php?sho...;hl=Baczy%F1ski

Podziękowania serdeczne Albinosie!

I znów niezastąpiony Kadrinazi! Dzięki po tysiąckroć! Oczywiście, jestem zachłanny i bez dna, więc jeśli ktoś ma jeszcze ciekawe linki i zdjęcia, to bardzo proszę o ich umieszczenie.

Czołem! Jako że mam bzika na punkcie jednostek spadochronowych, szukam wszelkich zdjęć i rysunków umundurowania sowieckich spadochroniarzy z czasów II Wojny Światowej, także literatury na ich temat(najlepiej, obok w języku polskim, w języku rosyjskim i angielskim. Niemieckim nie władam za dobrze). Szukam zwłaszcza tych z okresu do 1941r., na przykład z okresu walk o Chałchin-Goł(generalnie szukam literatury i zdjęć na ten temat ) Wszelka pomoc bardzo mile widziana i dziękuję.

Nie. Stanowczo za dużo. Poza tym mówiłem 19 lutego, czyli dniu inwazji. Zresztą USS ''Saratoga'' nie zatonęła pod Iwo Jimą.

Taa... i genialne zakończenie. Film żałosny. Ma tyle wspólnego z historią, co ja z biologią. I jeszcze mniej ze snajperstwem. Dzielna Armia Czerwona i źli Niemcy. Reżyserowi gdyby mógł, nakazałbym wyciąć wszelkie sceny, gdzie pada określenie ''snajper'' i gdzie widać karabin z celownikiem optycznym.

Ile japońskich samolotów Amerykanie spotkali nad Iwo Jimą 19 lutego 1945r. i co się z nimi stało?

Mogę zapytać, po co koleżanka powiela temat? Natomiast pytanie samo z siebie jest dziwne. Nie jestem specem od tego okresu akurat, ale mogę zapytać o związek tych dwóch wydarzeń?

Czerwony Wojownik (''Rote Kampfer'')?