Skocz do zawartości

Andreas

Moderator
  • Zawartość

    5,088
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Andreas

  1. Witam! Zauważyłem, że nie ma tematu dotyczącego Reichsleitera Martina Bormanna.Sam Reichsleiter zniknął tajemniczo- 2. maja 1945r. uciekł z Fuhrerbunker i przepadł bez śladu.Chodzą pogloski, że był szpiegiem NKWD, że uciekł do Brytyjczykówi Churchill darował mu życie w zamian za informacje nt. niemieckiego złota, że oddał się w ręce żołnierzy NKWD, którzy darowali mu życie w zamian za informacje o niemieckiej bombie atomowej i wreszcie, że został zabity.Co o nim sądzicie?Zawsze stał w cieniu, mimo to radziecki prokurator domagał się kary śmierci zaocznie, podobnie jak inni, dla niego.Co myślicie o jego dalszych losach?Zapraszam do dyskusji.
  2. Wszyscy znamy historię garstki zdrajców, kombinatorów i zwykłych ludzi, którzy chcieli uniknąć łagrów. Ale ilu ludzi liczył Komitet ''Wolne Niemcy''? Czy żołnierze z tej foracji wzięli udział w działaniach bojowych(pomijając Wrocław)? Jak byli umundurowani, wyposażeni, uzbrojeni? Jak reagowano na ich widok w Armii Czerwonej? Czy Ludowe WP wiedziało o nich? Gdzie walczyli? Z kim? Czy wzięto kilku z nich do niewoli? Jak Niemcy reagowali na wieść o nich? Co czuli i Niemcy- obrońcy Rzeszy i Niemcy-idący na czele kliki oficerów? Czy zachowały się jakieś zdjęcia jego czlonków z okresu bojów, wspomnienia obydwu stron dotyczące ich? Jak się zachowywali wobec swoich rodaków? I odwrotnie?
  3. Utworzone pod koniec 1944r. z komunistów-Polaków z kopalni we Francji. ''Żołnierze'' tych jednostek wywodzili się przede wszystkim z komunistycznej partyzantki, a ich marzeniem bylo powrócenie do kraju z bronią w ręku. Dowódcą był mjr Jeleń. Zgrupowania osiągnęły ostatecznie liczbę 2000 ludzi. Byli przez dłuższy czas namawiani do wstapienia do PSZ i Legii Cudzoziemskiej. Umundurowanie było amerykańskie, broń była zdobyczna, niemiecka-Mausery K98, Walthery P-38 i Lugery P'08, o innych broniach nie wiem. Żołnierze z tych jednostek pełnili służbę wartowniczą, prowadzili nawet rozpoznanie w styczniu 1945r., po wojnie zajmowali sie wyłapywaniem członków Werwolfu i SS, prowadzili okupacje w sektorze francuskim. Co sądzicie o tych jednostkach? Dlaczego na siłe ich nie wcielono do Legii albo PSZ? Czy znane są Wam jakieś czyny tych jednostek? Czy zadali jakiekolwiek straty Niemcom? Dlaczego nie włączono ich do walki? Co się stało z tymi żołnierzami? Jak reagowali oni w stosunku do PSZ i na odwrót? [ Dodano: 2008-08-28, 22:13 ] Oprócz tego są podejrzenia, że żołnierze z tych formacji dopadli we francuskiej strefie okupacyjnej Oskara Dirlewangera i pobili go na śmierć . Co o tym sądzicie?
  4. Jeńcy japońscy a ZSRR

    Po zakończeniu operacji mandżurskiej okazalo się, że Rosjanie wzięli ponad 600 tys. jeńców z Armii Kwantuńskiej. Co potem działo się z tymi jeńcami?
  5. Polsko-amerykański film, na podstawie dramatu L. Kruczkowskiego z 1996r. Czy ktoś go oglądał? Jak go oceniacie? Co czuliście oglądając go? Osobiście, ostatnie sceny najbardziej mną wstrząsnęły, zwłaszcza gdy gestpowcy zabrali Willego Sonnerbucha i Ruth Sonnerbuch, po czym pobili tą ostatnią. A Willi, zatwardziały gestapowiec, zerwał się by ratować. Był dziś o 15.30 na Kino Polska. Zapraszam do dyskusji.
  6. Czołem! Podczas I WŚ w okopach używano najróżniejszych rodzajów broni okopowej: pałek, noży, kastetów. Były też bagnety z piłą. W końcu, w 1917r. pojawiła się na froncie nowa ciekawa broń - strzelby typu pump-action Winchester, stosowane przez Amerykanów. Efekt piorunujący, a kiedy doczepiano jeszcze bagnet... Potem Niemcy dali swoje Maschinenpistole... A jakie Wy znacie ciekawe przykłady broni okopowych? Jak oceniacie ich skuteczność? A może znacie wspomnienia żołnierzy, opisujące zastosowanie takowych rodzajów broni?
  7. Mamy temat o obcokrajowcach w PSZ, o Polakach w US Army, mamy o Polakach biorących udział w walkach i Stalingrad... ale nie ma tematu bezpośredniego o służbie naszych rodaków w dzielnej Krasnej Armji. Bodaj najsłynniejszymi Polakami, służącymi w Armii Czerwonej byli generałowie: Poplawskij, Kieniewicz i Świerczewski oraz marszałek Konstanty Rokossowski. W 1940r. ppłk Berling wystąpił o utworzenie polskich oddziałów w Armii Czerwonej, a kilku oficerów chciało służyć w RKKA nawet jako szeregowcy(za: ''Bez ostatniego rozdziału'' gen. W. Anders). Dobrym przykładem jest też słynny as Ludowego Lotnictwa Polskiego(choć nie tak słynny jak as polskich asów Stanisław Skalski), Wiktor Kalinowski, mający na koncie 12 pewnych zestrzeleń, z czego dwa pewne i jedno prawdopodobne zestrzelił w szeregach 1. PLM ''Warszawa''. A może Wy znacie jakieś inne przykłady polskich żołnierzy walczących w szeregach Armii Czerwonej?
  8. Witam serdecznie! Zanim ja wyprodukuję się w temacie mojej ulubionej bitwy na Pacyfiku-pytanie. Z czym najbardziej Wam się kojarzy bitwa o Iwo Jimę? Czy decyzja o desancie była słuszna? Jak oceniacie jej przebieg?
  9. Iwo Jima 19.02-26.03.1945

    Po pięciu latach wracam z przypomnieniem: dzisiaj minęła 70. rocznica zakończenia bitwy na Iwo Jimie, najkrwawszej bitwy na Pacyfiku. A także z zapowiedzią dokończenia tej kroniki bitewnej, kiedy tylko dorwę się do swoich źródeł.
  10. Porównywanie przedstawicieli zbrodniczego reżimu, należących do organizacji zbrodniczych, do żołnierzy polskich z uznanych formacji wojskowych, jest zgoła niesmaczne.
  11. Wielka Rewolucja Październikowa, która wybuchła w listopadzie.
  12. Tyberiuszu, zalecam przeczytać do końca, zanim się wypowiesz.
  13. Po paru latach chyba jednak zmieniłem zdanie i rok temu na blogu umieściłem taką oto notkę: http://obserwartor.blogspot.com/2014/03/czesc-waszej-pamieci-zonierze.html Życzę miłej lektury.
  14. W jaki sposób promujecie historię?

    No cóż, więc i ja się wypowiem. Przede wszystkim, bardzo aktywnie działam w środowisku rekonstrukcji historycznej (obecnie w szeregach trzech grup różnych armii II-wojennych: amerykańskiej, francuskiej i włoskiej), jako rekonstruktor w sposób modny promuję historię, jeżdżąc na różne wydarzenia i imprezy związane z moim hobby. Ponadto, regularnie piszę artykuły w URzeH na różne tematy historyczne (spory rozstrzał - od bitwy pod Orszą, aż po Budziszyn 1945), prowadziłem również bloga (obecnie mam zastój z powodu nawału pracy, ale może kiedyś do niego wrócę). Czasem biorę udział w debatach uniwersyteckich na ten temat, chodzę na spotkania z ciekawymi ludźmi (jak weterani Armii Krajowej), oraz wygłaszam krótkie prelekcje.
  15. Decydujące walki w Ardenach '44

    Przede wszystkim niemiecka ofensywa poniosła klęskę już pierwszego dnia jej trwania. Niemcy nie docenili wartości amerykańskich żołnierzy, uważając ich za ''mięczaków'', przewidując, że niedoświadczone amerykańskie oddziały zostaną pokonane niemalże od razu. Jakież było zaskoczenie na północnym odcinku frontu, gdzie totalnie ''zielona'', przybyła zaledwie parę dni wcześniej 99. Dywizja Piechoty zatrzymała natarcie Niemców, m.in. pod Lanzerath. Warto dodać do tego obronę ''bliźniaczych wiosek'' - Rocherath i Krinkelt, gdzie Niemców z kolei powstrzymywała bardziej doświadczona 2. Dywizja, zaś za nimi był masyw Elsenborn, broniony przez 1. Dywizję. Te trzy jednostki zatrzymały oddziały niemieckie na najważniejszym - bo prowadzącym prosto do Antwerpii - odcinku ofensywy. Niemcy zbyt wiele aspektów pozostawili na zasadzie ''jakoś to będzie'', tak trzeba określić m.in. operacje ''Greif'' i ''Stosser''.
  16. W 1916 roku British Army użyła po raz pierwszy bojowo czołgów Mark I. W następnych miesiącach pojawiały się kolejne wersje tego wozu przeznaczonego do wspierania piechoty. Jesienią 1916 roku rozpoczęto prace nad czołgiem który miał uzupełnić wozy Mark I-IV. W odróżnieniu od nich nie był on przeznaczony do wspierania piechoty, ale miał po przerwaniu frontu atakować cele na zapleczu przeciwnika. Konstruktorem nowego pojazdu pancernego został William Trittom. W celu przyspieszenia prac starał się on wykorzystać w maksymalnym stopniu już przetestowane rozwiązania. Kadłub czołgu wykonano z płyt stalowych o grubości 6-14 mm połączonych ze sobą nitami. W jego przedniej części znajdowały się akumulatory. Za nimi znajdował się przedział silnikowy mieszczący dwa silniki gaźnikowe. Każdy silnik napędzał jedną gąsienicę. Gąsienicowy układ jezdny został zaadoptowany z prototypowego czołgu Little Willie. W tylnej części pojazdu znajdował się przedział trójosobowej załogi (często zabierano dodatkowego strzelca km). Nad przedziałem załogi przymocowano nieruchomo wieżyczkę z samochodu pancernego Austin. W jej ścianach umieszczono cztery jarzma dla karabinów maszynowych. Po próbach wóz przyjęto na uzbrojenie jako Medium Mark A, ale popularniejsze były nazwy Trittom Chaser i Whippet. Wozy seryjne uzbrojono w lkm Hotchkiss Mk. I LMG. Po raz pierwszy czołgi Mark A zostały użyte bojowo w marcu 1918 roku. Działania bojowe wykazały że Mark A jest udaną konstrukcją, ale ma niedopracowany układ napędowy. Okazało się że jednoczesna obsługa dwóch silników i skrzyń biegów jest na tyle skomplikowana, że w celu wykonani skrętu najlepiej zatrzymać czołg i wykonać zwrot w miejscu. Dlatego w 1918 roku major Philipp Johnson zmodernizował jeden z czołgów Mark A zastępując jego dwa silniki jednym silnikiem Rolls-Royce Eagle przejętym z czołgu Mark V. Tak zmodyfikowany pojazd osiągnął prędkość maksymalną 45km/h i stał się pierwowzorem czołgu Medium Mark D. W sierpniu 1918 roku w czasie ofensywy Ludendorffa kilka czołgów Whippet przerwało się za linie niemieckie gdzie zwalczało stanowiska artylerii. Po zakończeniu wojny czołgi Medium Mark A były używane przez armię brytyjską na terenie Irlandii i podczas interwencji przeciw Sowietom. Kilka wozów sprzedano Japonii, a jeden Unii Południowoafrykańskiej. Co sądzicie o tym potwornym czołgu? Czy musial powstac? Jak myaslicie, zmieniłby się los Anglii gdyby go nie było?
  17. Jaki pistolet uznajecie za najlepszy w I wojnie światowej?
  18. Encyklopedia I Wojny Światowej

    Temat jest bardzo ciekawy, osobiście optowałem za czymś takim kilka lat temu, niestety, tak samo jak teraz, była zbyt mała liczba chętnych osób na realizację tego rodzaju przedsięwzięcia.
  19. Brest 1944

    Położony na zachód od Normandii, otwarty na Atlantyk?... O, to, to! Kiedy Amerykanie rozpoczynali szturm, nikt nie był w stanie przewidzieć, że w ciągu najbliższego miesiąca Antwerpia znajdzie się w rękach Aliantów, będąc portem o znacznie ważniejszym znaczeniu i będąc bliżej położonym od odległego Brestu. Plus szturmu był taki, że 1. Flotylla U-Bootów przestała istnieć, a KM utraciła wyjątkowo ważny dla niej port. Minusów było znacznie więcej i dlatego twierdzę, że paradoksalnie, utrata Brestu dla Niemców była zwycięstwem. Przez 40 dni ciężkie walki wiązały trzy pełnowartościowe dywizje, które w tym czasie mogły podchodzić już do tam nad Roer. W zamian za jedną zdziesiątkowaną dywizję, Niemcy otrzymali kupę czasu, mogli przygotować do obrony pozostałe twierdze, utrzymali swoje bazy i zminimalizowali straty.
  20. Brest 1944

    Chociażby Cherbourg czy Hawr. Ale Alianci nie posiadali ani jednego portu na zachodzie Francji, otwartego bezpośrednio na Atlantyk.
  21. Odeszli

    W dniu wczorajszym, 14.03, odszedł od nas, w wieku 86 lat, Tymoteusz Duchowski ps. ''Motek'', żołnierz Oddziału 227 zgrupowania ''Żyrafa''. Cześć Jego Pamięci!
  22. Brest 1944

    Nawet nie zauważyłem tego tematu. :/ Przepraszam za kłopot. Dla Amerykanów to było ''dopiero''. Hitler żądał 90 dni obrony, Brest padł po 39. W efekcie, Amerykanie odstąpili od szturmowania pozostałych portów-twierdz, jak La Rochelle, Lorient i Saint-Nazaire, które pozostały w rękach niemieckich aż do zakończenia wojny. Na moje, to Niemcy tracąc Brest, paradoksalnie tam zwyciężyli, bo ochronili pozostałe bazy. Jakby nie patrzeć, każdy port jest istotny. Amerykanie chcieli uciąć łeb U-Bootwaffe, bo Brest miał znaczenie strategiczne, zaś oni sami mogli go wykorzystać do wyładowywania transportów. Niemniej, okazało się po drodze, że Niemcy zbyt szybko się wycofują i Brest stracił ważne znaczenie, jakie miał w momencie rozpoczęcia szturmu.
  23. Umundurowanie pilotów bombowców USAAF

    A odkopię stary temat, co mi szkodzi. Zwłaszcza, że sam próbuję zebrać mundur amerykańskiego pilota. Przede wszystkim, umundurowanie pilotów zależało od wysokości, na jakiej działali. Inaczej byli umundurowani piloci samolotów transportowych, inaczej średnich bombowców, inaczej myśliwców, a już zupełnie inaczej piloci ciężkich bombowców. Zaczniemy od umundurowania naziemnego. Każdy pilot, niezależnie od stopnia, powinien był posiadać przede wszystkim: - kurtkę skórzaną A2 - cienką kurteczkę, bez podbicia i futrzanego kołnierza; - koszulę wełnianą M37 (dla szeregowców i podoficerów) lub bawełnianą M37/M41 (dla oficerów, tzw. chocolate - od brązowego koloru); - spodnie wełniane M37; - buty Service Shoes; - odpowiednie nakrycie głowy w postaci furażerki lub czapki oficerskiej, tzw. crushera; - pasek do spodni, odpowiedni dla stopnia. Wyposażenie lotnicze różniło się i tutaj opiszę dwa z wzorców: Załogant na zdjęciu posiada ocieplany mundur F3, złożony ze spodni na szelkach oraz. Rękawice i buty A-6 również ocieplane. Na mundurze załogant posiada kurtkę B-10 oraz spodnie A9, kamizelkę ratunkową B-4, w ręku spadochron A-3. Na głowie hełm A-11, z maską tlenową A-14 i goglami B-8. Załogant nosi na sobie ogrzewany mundur F2, na tym kamizelka ratunkowa B-3, w ręku teczka nawigatora. Takie same maska i hełm, jak powyżej, gogle AN-6530. Oprócz tego, nosi rękawice F-2/3 i buty F-2. Do kamizelki przywiązany pakiet pierwszej pomocy.
  24. Brest 1944

    Pewien pisarz przyrównał walki o Brest do oblężenia Sewastopola podczas wojny krymskiej. Był to jeden z najważniejszych portów dla niemieckich U-Bootów, wysunięty najdalej ze wszystkich, dlatego Hitler kazał bronić go za wszelką cenę. Od utrzymania Brestu zależało, czy Niemcy będą w stanie kontynuować wojnę podwodną na Atlantyku. Obrońcy mieli wytrzymać 90 dni, miasto zmaieniono w twierdzę, zaś dowództwo objął jeden z najlepszych generałów niemieckich - Hermann-Bernhard Ramcke, legendarny dowódca brygady spadochronowej z Afryki i 2. Dywizji Strzelców Spadochronowych, złożonej z największej elity Wehrmachty - twardych Fallschirmjaegrów. Walki rozpoczęły się 7 sierpnia, kiedy do Brestu podeszły siły amerykańskiej VIII Korpusu, złożone z 29., 8. i 2. Dywizji Piechoty. Miasto było płonącą ruiną, najeżoną jednak stanowiskami obronnymi, na wzgórzach otaczających Brest Niemcy wznieśli umocnienia, zaś dostępu bronił liczne stanowiska moździerzy, dział przeciwpancernych i ciężkiej broni maszynowej. Bitwa zakończyła się dopiero 18 września 1944 roku. A co Wy sądzicie na temat walk w tej twierdzy? Czy obrona była opłacalna? Czy szturm przyniósł wyczekiwane efekty? Jaki był sens tej dramatycznej walki? Zapraszam do dyskusji.
  25. Mundur niemiecki - identyfikacja

    Nic nie oznaczały. Kurtka, którą szacowny dziadek nosi, to tzw. Waffenrock M35, czyli mundur paradny. Ustanowiono go 29 czerwca 1935 roku, jako przepisowy mundur na parady i ważne uroczystości państwowe, mundur ten przetrwał zaledwie parę lat, bo w latach 1941-42 całkowicie zaniechano używania go, a produkcja była zbyt droga na warunki wojenne. Jeśli się nie mylę, na zdjęciu mamy mundur piechoty.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.