-
Zawartość
5,088 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Andreas
-
Martin J. Bollinger, Flota GUŁagu. Stalinowskie statki śmierci: transporty na Kołymę Czytam tę książkę, aż w pewnym momencie obejrzałem tył - i proszę, objęta naszym patronatem. Bardzo miłe zaskoczenie. Książka ogólnie ciekawa, wciągająca i napisana lekkim piórem. Jednakże, autor dużo miejsca poświęca samemu GUŁ-agowi i zdarzeniom dość nieistotnym(jak bitwa pod Chałchin-Goł), a nie flocie. Relacje są, jednak są przy tym bardzo ogólne i krótkie; miłym akcentem jednak, jest wykorzystanie kilku relacji Polaków. Autor nie tłumaczy również niektórych zachowań Sowietów, np. ws. jeńców.
-
Dla mnie ten bagnet nie przekroczy wartości 50 zł. Jak nie masz pochwy, to też nie ma co liczyć na duży zarobek. Jeśli się nim zajmiesz, odczyścisz, zakonserwujesz, znajdziesz okładziny, to wartość może wzrosnąć. Na dzisiaj cena jest niska. Tłumaczę dlaczego. Otóż, bagnet, jak ma okładziny, pochwę, czasem żabkę i jest w dobrym, strychowym stanie, to wartość ponad 200 zł może być. Ale ten, jaki prezentujesz to jest po prostu destrukt w fatalnym stanie. I takie bagnety kupowałem za 30 - 50 zł. PS - dlaczego ludzie zawsze pytają się o pieniądze? Jak mnie to drażni, takie materialistyczne podejście do znaleziska.
-
30 zł. Brak okładzin, zmasakrowana głownia, niedziałający zatrzask. Za więcej go nie sprzedasz.
-
Co polscy lotnicy robili w Anglii? Czyli o gwałtach, pijactwie, zezwierzęceniu itd.
Andreas odpowiedział Kamil Janicki → temat → Polacy na wojennych frontach
''Naszywki'' to były łuczki na ramionach, które można zobaczyć (i odczytać) z odległości dwóch metrów w dobrym oświetleniu. I ewentualnie gapy oraz orły na czapkach. Ale mimo to, jeśli była to 21, to wątpliwe, by mogła je zobaczyć i bardzo prawdopodobne, że mogła pomylić tych ''polskich bydlaków'' z inną narodowością. A jeśli widziała na pewno ''Poland'' na ramieniu,to równie dobrze mogli to być np. Anglicy, służący czasowo w polskim dywizjonie. Przy tym, całkowicie przychylam się do zdania Smardza. Polscy piloci to nie była pospolita zbieranina zbirów z poboru, tylko wyselekcjonowani przez życie ludzie, którzy przeszli tysiące kilometrów, by znaleźć się w Anglii. I musieli być o silnym charakterze i żelaznej woli, by dotrzeć na miejsce. Sama pewnie kleiła im się do ust, to i nic dziwnego. Dałoby radę to sprawdzić - tylko trzeba byłoby poszperać, gdzie i kiedy to miało miejsce, gdy ta paniusia służyła. -
Co polscy lotnicy robili w Anglii? Czyli o gwałtach, pijactwie, zezwierzęceniu itd.
Andreas odpowiedział Kamil Janicki → temat → Polacy na wojennych frontach
To chyba o ułanach mowa, a nie o lotnikach. Jestem pewien, że to jednostkowa opinia, bo sam nigdzie się z tym nie zetknąłem. Ale oczywiście, nie można wykluczyć, że coś takiego miało miejsce. Z drugiej strony, czytając Arcta, Kisielewskiego czy Zumbacha, spotkałem się głównie z tym, że polscy piloci byli bardzo szarmanccy wobec dziewcząt Albionu, zachowywali się bardzo przyzwoicie i że brali górę nad innymi nacjami. Po przeczytaniu tekstu muszę stwierdzić, że autorka z wielkim jadem pisze o polskich lotnikach, czym bardzo rani wielu z nich. To, że miała wypadek, to nie znaczy, że wszyscy tacy byli. I zastanawia mnie to, jak ona rozpoznała wieczorem, że to Polacy? Chodzili z flagami przyklejonymi do głów? A może uroiła to sobie po wypiciu zbyt dużej ilości sherry w kantynie? I wyczuwam tutaj jej próbę rozgrzeszenia, bo cios łyżką do opon może sam w sobie być śmiertelny. A to, że ona określiła, że polski pilot ''zadławił się rzygowinami'' to może być tylko próba usprawiedliwienia się. -
Postać historyczna, którą najbardziej podziwiasz
Andreas odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia ogólnie
A dlaczego w tym wybornym gronie nie ma Feliksa Dzierżyńskiego? -
Czy ZWZ -AK miało szanse rozbić Armię Czerwoną?
Andreas odpowiedział Wolf → temat → Polska podziemna i okupacja
Z największym szacunkiem dla autora tematu, ale to pytanie jest retoryczne. Jeśli potężny Wehrmacht nie potrafił z sojusznikami rozbić jednej z największych armii świata, to jakim cudem maleńka AK mogła dać radę? -
Highlander Bo tak było. Ponoć potężna Armia, owiana tajemnicą, najliczniejsza na świecie, została powstrzymana przez garstkę Finów z archaicznym i nielicznym uzbrojeniem. Nie można zasłaniać się niczym gdy jeden pilot na przestarzałej maszynie zestrzeliwuje w cztery minuty sześć bardzo dobrych, nowoczesnych bombowców. Amerykański korespondent w Sztokholmie powiedział, że wojna zimowa ''ujawniła więcej tajemnic Armii Czerwonej, niż ostatnie dwadzieścia lat''. Dlaczego więc udało im się osiągnąć szybkie sukcesy na dalekiej Północy, gdzie mróz był większy? Nie przesadzajmy z ilością min. Jakieś 80 % tych ''bunkrów'' to najzwyklejsze ziemianki z otworami strzelniczymi, które czołgi powinny zmielić na miazgę. Przepraszam, czym? To znaczy że Stawka była aż tak tępa i głupia, że nie mieli pojęcia, jak wygląda klimat Finlandii? Jeden z dowódców sowieckich bronił się przed Stalinem, mówiąc, iż zaskoczył ich fakt, że Finlandia jest pokryta gęstym lasem. Stalin odpowiedział: ''Już czas, by nasza armia wiedziała, że tam są lasy.'' Wybacz, ale dlaczego dwa lata później ta sama Armia Czerwona jakoś wytrzymywała mrozy -50 stopni? Radzę poczytać o tym, jak wyglądały walki o Summa. W marcu, kiedy mrozy zelżały i Finowie utracili swojego jedynego sojusznika. Na pewno żadna armia nie popędzałaby swoich żołnierzy do boju wycelowanymi w plecy karabinami maszynowymi. Przed czym? Zabezpieczać to oni się musieli po agresji na Finlandię, a nie przed nią. Master Zeus Najciekawsze jest to, że w Finlandii gdzieś tak od początku listopada leży śnieg. Skafandry to ma NASA.
-
Wielkie osobowości polskiej lewicy
Andreas odpowiedział abramowicz → temat → Historia Polski ogólnie
Jak na kogoś, identyfikującego się z biednymi i wynędzniałymi masami, księżunio wyglądał nadzwyczaj zażywnie... -
1920. Wojna i miłość
Andreas odpowiedział montezuma1985 → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
Problem leży w tym, że polskie produkcje nie mają do zaoferowania z historii nic lepszego w tym momencie. A krytyka jest bardzo mile widziana, o ile jest konstruktywna. -
Temat do zamknięcia. FSO - możesz?
-
Kolega uprawia jakiś rewizjonizm historyczny?
-
1920. Wojna i miłość
Andreas odpowiedział montezuma1985 → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
Nie wspominając o wsparciu II-wojennego niemieckiego pociągu pancernego. -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
Andreas odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Według ustawy o obywatelstwie z 1920 r. która zabraniała obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej służby w obcej armii bez odpowiedniego zezwolenia władz polskich, ochotnicy automatycznie utracili obywatelstwo polskie z chwilą zaciągu do Brygady. W dniu 11 grudnia 1936 roku w Monitorze Polskim ukazało się ostrzeżenie rządu polskiego grożące pozbawieniem obywatelstwa polskiego Polakom (obywatelom polskim) biorącym udział w wojnie domowej w Hiszpanii. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych RP z 26 lutego 1938 roku zaleciło stosowanie ustawy o obywatelstwie wobec Polaków walczących w Hiszpanii. -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
Andreas odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Rola-Żymierski - zdegradowany i wyrzucony z wojska za korupcję. Franciszek Jóźwiak - członek agentury ZSRR, jaką niewątpliwie była KPP. Grzegorz Korczyński - członek Brygad Międzynarodowych, więc zdrajca. Bolesław Boruta - wyrzucony z wojska za agitację, uciekł z AK. Franciszek Księżarczyk - członek Brygad. I tak można by mnożyć kadry GL/AL. A skoro Samuel wszystkich ''leśnych'' traktuje jednakowo jako zbirów, to ja będę nazywać GL/AL zdrajcami i agentami. -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
Andreas odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Rzucę okiem do Sobczaka - i zobaczymy te mityczne trzydzieści tysięcy dzielnych sługusów i agentów ZSRR. -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
Andreas odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Najpierw walczyli sami ze sobą. W liczbie sześciu tysięcy ludzi? Czy Ty mówisz poważnie? Zwłaszcza w resortach MBP. -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
Andreas odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
No wiesz, wg komisji Burdenki niezbicie udowodniono, że to Niemcy zamordowali w Katyniu. Sekcja zwłok gen. Waszkiewicza wykazała wykłute oko, a jakoś śmiem wątpić, by Niemcy w kwietniu '45r. mieli czas na takie subtelności na froncie, jak wydłubywanie oczu generałowi wziętemu do niewoli. Sekcja zwłok Rodowicza wykazała oczywiste samobójstwo przez skok z okna, mimo iż denat nie miał nawet uszkodzonych nóg. Każda osoba, zabita przez ''leśnych'' została oczywiście bestialsko skatowana (pierwsza relacja, jaką znam, pochodzi z 12 V 1945r.) Czy nie brzmi to nieco podejrzanie? Udowodnij, że nie miał. Czyli podczas okupacji zawsze partyzanci zabijali czysto, bez ani jednej tortury(bo za to oczywiście się ich nie krytykuje)? I tak nagle, bach z powietrza, odwidziało im się i zaczęli katować swoje ofiary? Dobrze powiedziane. Bo czy da się udowodnić, że sekcja ta nie została sfałszowana? A może to sami ubecy tak okaleczyli ciało (to wykazałoby, że sowieccy bracia dobrze ich tego nauczyli). -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
Andreas odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Oczywiście, sekcja zwłok została przeprowadzona najpewniej obiektywnie, a sam denat nie miał nic na sumieniu, poza tym, że był w PPR. Ah, cóż za podli gestapowcy z NSZ! -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
Andreas odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Dodam do wypowiedzi Albinosa jedną rzecz. Por. Jan Rodowicz, słynny Anoda, zakatowany podczas śledztwa. Za to, że dbał o pamięć ''Zośki''. Danuta Siedzikówna, sanitariuszka z oddziału ''Łupaszki'', została zamordowana, po ciężkim śledztwie, mimo, iż nigdy nie strzelała do nikogo. Przed egzekucją porucznik z plutonu egzekucyjnego nazwał ją publicznie ''dziwką Łupaszki''. Za to, że miała czelność przynależeć do tego oddziału i podczas walk ratowała żołnierzy z obu stron. Użalanie się nad bandytami jest moim zdaniem wysoce niestosowne, wręcz ohydne. I jak ja mogę mówić, że nie jesteś z Targowicy? -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
Andreas odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Gdy się chce kogoś zabić, nie wyrywa mu się paznokci. I jestem pewien, że Wyklęci nie siedzieli w lasach, bo mieli takie widzimisię (na pewno każdy tego pragnął po paru latach partyzantki, by posiedzieć jeszcze więcej), tylko dlatego, że władza ludowa zamykała tych, którzy się przyznawali do przynależności do AK tudzież NSZ. Nie mówiąc już o brutalnych śledztwach - NKWD i Gestapo byłyby dumne. -
Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego
Andreas odpowiedział Samuel Łaszcz → temat → Opozycja i protesty w PRL
Radzę zajrzeć do biografii Siedzikówny. W sumie na palcach można policzyć, ile razy wyciągała pistolet z kabury. Nie powiem, żebyś mnie zaskoczył, FSO. Ale skoro Samuel użala się nad jakimś zbirem z UB, którego przybili do stodoły, to ja się będę użalać nad Wyklętymi, a nie nad sowieckimi gestapowcami. -
Rok 1945 wyzwolenie czy zniewolenie?
Andreas odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polska po 1989 r. (1989 r. -)
Na szczęście dla samych obywateli Kraju Rad, bo gdyby go tam zbudowano, to pewnie i schowanie pięciu kopiejek byłoby postrzegane jako sabotaż. -
Słownictwo godne towarzysza Ehrenburga. Zaiste, na pewno byłby dumny. Gdyby Nieogarniony nie tępił własnego narodu, to może i dogoniliby Zachód...
-
Wielkie osobowości polskiej lewicy
Andreas odpowiedział abramowicz → temat → Historia Polski ogólnie
Wybitna sprzedajna żmija obcego państwa. I powinienem chyba Freikorpsowi kwiaty złożyć za to, że ją zastrzelił, chwała.