Andreas

Bohaterowie...powinno sie spalic każdą książkę traktującą ich jak bandytów, a ich samych awansowac, pomniki postawic, wyczyścic z podlych komunistycznych pomniczków, czczących bandziorów z UB i KBW. Dzielny Józef Franczak do ostatniej chwili się bronił 21. 10. 1963r., podobnie jak ''Ryba'' w 1957r. Potworny żal po nich został i zapomnienie, a nazywanie szkól i ulic imieniem jakiegoś dziennikarza- W. Milewicza uważam za niestosowne, podczas gdy ludzie tacy jak ''Łupaszko'', ''Młot'', ''Uskok'', ''Sęp'', ''Ogień'', ''Zagończyk'', ''Huzar'' czy ''Wiarus'' odchodzą coraz bardziej w zapomnienie.

He-162 był niestety zbyt trudny w pilotażu, gondola silnika na grzbiecie uniemożliwiała widok do tyłu, słabe uzbrojenie złożone zaledwie z dwóch 20 mm działek, cięzar spowodowany wykonaniem z drewna i predkośc niewiele wyższa od alianckich myśliwców dyskwalifikowały go z listy najlepszych samolotów, choc przyznam, tempo produkcji imponujące.

Kalinowski rodziny nie miał. Po wojnie ożenił się z Rosjanką pochodzenia polskiego i wyjechał do Smoleńska. A co do pilotów- Soweieci nie mieli jak udowodnic swoich zwycięstw bez np. fotokarabinów.

Wielka Brytania była potężnym mocarstwem, które zdobyło niemieckie kolonie w Afryce, doprowadzilo do blokady Niemiec, pokonało Niemcow na Bałkanach, we Francji i w powietrzu. Dlaczego to mocarstwo nie wzięlo udziału w wojnie przeciwko Rosji? Dlaczego zwiazali sie z Rosją, pomimo wielu róznic politycznych? Dlaczego nie wylądowali na zachodzie Europy, desantu nie zrobili?

Do tematu U-9 i kpt. Otto Weddigena zapraszam tu: http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4280

32 432 zł

W środku było aż dwóch ludzi, a w lepszej sytuacji byli ci, którzy jechali w czołgach z Hotchkissem(zajmował mniej miejsca). Ciekawe, czy któryś z tych czołgów został zniszczony przez piechurów i lotnictwo niemieckie(oczywiście poza artylerią)?

MP-16 Bergmann...Poddaję się, kto pierwszy, ten zadaje pytanie.

Witam! Temat niby podobny do sąsiedniego, ale jednak inny. Otóż, co sądzicie o polityce Niemiec Kaisera wobec ludności polskiej?Czemu Piłsudski i wielu innych polskich żołnierzy godziło się na podporządkowanie wobec zaborcy?Czy musieliśmy?Dlaczego nie doszlo do buntu?Czy Kaiser musiał stosowac swoją autorytarną politykę, czy mógł ją zmienic? Jeżeli ktoś jest zainteresowany, zapraszam do dyskusji.

Słynna Rewolucja Październikowa, która wydarzyła się w listopadzie, zmieniła na zawsze historię i Rosję.Dopiero po prawie 75 latach upadł twór rewolucjonistów i niemieckiego wywiadu, który przeżył upadek wielu mocarstw, m.in. dwukrotny upadek Niemiec, upadek AustroWęgier i Japonii.Osławiony Włodzimierz Iljicz Lenin alias Uljanow i Lew Trock zmienili świat.Dzieki niemieckiemu wywiadowi, Lenin dotarł do Rosji, będąc wówczas na wygnaniu.Zaopatrzono go w dokumenty, pieniądze i broń, a wszystko po to, by cesarstwo mogło wygrac.Powrócil i dzięki jego agitacjom, jego argumentom, przeciwko caratowi zbuntowła się duza ęśc społeczeństwa.Strzał z krążownika ''Aurora'' w Pałac Zimowy był sygnalem dla rewolucjonistów.W styczniu 1917r. zmuszono do abdykacji cara Mikołaja II, w listopadzie przeprowadzono rewolucję, w lipcu 1918r. zamordowano cara, o przeżyciu jego córki będą jeszcze 80 lat krążyc pogłoski. Jak sądzicie, czy tej rewolucji dało się uniknąc?Czy mozna bło obronic się przed rewolucjonistami?Czy Alianci mogliby wesprzec Rosjan przed bolszewikami?Czemu ludzie uwierzyli ich kłamstwom? Zapraszam do dyskusji.

Capricornusie, przecież to jest stan permanentny w wielu szkołach.U mnie było to samo.Mi tez nie zależy, ale nie ulega wątpliwości, że jest to trochę przykra sprawa.

Właśnie skończyłem 2 tomy.Tak, oni całą wojnę wygrali sami- ten ch czołg to wszystko wytrzymuje i taki połatany- nową wieże mu wstawili, nową lufę, nowy silnik, z 5 razy gąsienice wymieniali.Janek to wszystko niszczy, zestrzelil Stukasa, zatopił barkę, załatwił desant spadochronowy, zniszczył 3 ''Pantery'' samemu i tylko jeden przypadek, inne to z Tygrysami walczył, wjechali na minę i wszyscy przeżyli.Ale film i książka są dobre, o tyle, o ile dzieje sie tam akcja, a nie jaki w innych.Oprócz tego czytam ''Ostatnią bitwę'' Corneliusa Ryana.Polecam wszystkim.

Źle sie wyraziłem.Chodzilo mi o nawiązanie do tej lekcji.Jakiaś połowa klasy nie brała w tym udziału, druga połowa tak, w wielu szkołach byłoby zapewne podobnie, albo i gorzej.Z nami nauczyciel próbował, ale to było w SP, więc ponad dwa lata temu.Nie wiem jak teraz tam jest.Może i lepiej.Kiedys się go zapytałem, czemu nie powtórzy tego o np. Katyniu.Odpowiedział, że nie mamy na to zbyt wiele czasu, a zresztą malo kto by się wypowiadał, może by było tak jak poprzednio.

Straszliwie... pili wodę chlorowaną wapnem, przez co smakowała jak woda z basenu. Okopy były pełne śmierdzącej wody, przez co tworzyło się błoto, do kostek. Żołnierze trzęśli się z zimna, bo nie mogli palic w piecykach z powodu artylerii, nie mogli palić papierosów z powodu snajperow, którzy celowali w czubki papierosów.

Ależ ja nie mówię, ze te zajecia byłyby bez sensu.Jak powiedział Ignacy Moscicki: Tres faciunt collegium(wystarczy trzech aby kolegium uznac za pełne).Bardzo żałuję, że u nas nie było ani jednego tematu na kółku nt. PW.Nal ekcji, to oczywiste, że tak, mielismy wsobodna dyaskusję, nauczyciel wstawił coś tam(nie pamietam już co) najbradziej zaangażowanym i dobrze było.Tyle, ze nigdy tego nie powtórzono.

Źle sie wyraziłem, nie chodziło mi o temat tabu, ale o słabe zainteresowanie tym tematem.Mogłem się ścislej wyrazic.Albinosie, jak mi powiesz, ze u Ciebie w szkole lub w klasie nie było choc jednego, którego nie obchodziło PW, nie uwierzę.Wszędzie sie tacy zdarzają.

No to juz by bylo coś- zmobilizowanie.Masz rację- nie mam pewnosci co do sytuacji w innych szkołach.Ale nie zaprzeczysz, że często temat PW stanowi rodzaj tabu, który wszyscy omijają, nie interesują się nim i tak jest w wielu szkołach.

Stawiam na Linię Hitlera oraz na Linie Gustawa.Alianci mieli naprawdę duże klopoty z ich przelamaniem.Wał Atlantycki i Linia Maginota były kolosami na glinianych nogach- L.Maginota została okrążona, a W. Atlantycki został przelamany w ciągu dwóch dni.Wal Pomrski to zdobywano na ''urrra!'' i wszyscy lecą do przodu z bagnetami, linia Stalina zostala błyskawicznie złamana, a Linia Zygfryda razem z Linią Mannerheima były chyba jednymi z tych lepszych linii obronnych.Stawiam na: -Linię Mannerheima -Linię Zygfryda -Linię Gustawa -Linię Hitlera -Wal Pomorski -Międzyrzecki Rejon Umocniony

Znam sposób przemieszczania go przez rzekę, uwierz mi.Sam kiedyś fascynowałem się ''Mausem''.Zresztą nie był to jedyny poroniony pomysł.Innym byl na przykład superczołg-twierdza ''Ratte''.

Albinosie- jak juz napisałem i piszę jeszcze raz: przesadziłem z datami, wyczynami, dowódcami i jednostkami.Co do dyskusji na lekcji- nikt nie wypowiadałby się.Wiem, bo u nas zrobili na jednej lekcji dyskusję i większośc miała to, za przeproszeniem, gdzieś. Estero- ja o tym wiem.Generlanie lekcje historii są ''olewane'', choc nie przez wsztstkich.

Nie chcialbym żeby wszyscy znali świetnie historię PW, ale ja chciałbym, żeby znali choc podstawy, żeby wyrażali się z szacunkiem o PW, a nie kpili z niego.Wiesz, ja widzę zachowanie uczniów podczas lekcji o PW i Katyniu i patrzę, że wszyscy mają albo totalnie gdzies, to co mówi nauczyciel, albo udaja, że słuchają.Przyznam- nie znam doskonale historii PW.Ale ja umiem odnosic sie z szcunkiem do tego tematu, a nie śmiac się z ''głupich Polaczków z AK''

Nic nie zdziałał.Stal w warszatach, bo jak jechał to po prostu rozwalał powierzchnię ulicy.Żaden most nie mógł go utrzymac.Alianckie lotnictwo z łatwością moglo go zniszczyc.Według ''Tajnych broni III Rzeszy'' wyprodukowano w kwietniu '45 zaledwie od 2 do 4 sztuk, nie ustalono ile.Nie iwdzę żadnych podstaw do uznawania go najlepszym czołgiem II wojny. -liczba egzemplarzy-znikoma -przydatnośc-zero -prędkośc-zero -ciężar -100% Zniszczono by je już pierwszego dnia.

A jak myślisz- czy komuś chciałoby sie to robic?Popatrzmy na to realistycznie.Spisywaliby od siebie.

Pepe, ten czołg był urojonym pomysłem.Ważył prawie 200 ton, miał 2 działa.Przecież tą ''Wunderwaffe'' zmietliby od razu z powierzchni ziemi.Wyprodukowano zaledwie 4 sztuki.

Doskonale- Hentschel zostałponieważ kierował się obowiązkiem.W donych partiach bunkra leżeli ranni, a jego silniki dostarczały im tlen i wodę. Misch był radiotelegrafistą.W nocy z 1 na 2 maja zasnął w swej klitce, przez co stracił możliwośc ucieczki. Twoja kolej.