-
Zawartość
5,088 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Andreas
-
Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012
Andreas odpowiedział Jaś Puchatek → temat → Hyde park
Powtarzając ciągle to samo zdanie i polewając ich rozproszony strumieniem z jednej armatki? Kpisz? Blokowanie marszu to właśnie łamanie prawa. W KW jest na to paragraf, za to dostaje się 14 dni aresztu. Wspomina o tym Ziemkiewicz w dyskusji, którą przytoczyłem na poprzedniej stronie. (...)Ziemkiewicz przypomniał, że w Kodeksie Wykroczeń istnieje artykuł 52, który mówi, że: "kto przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w legalnym zgromadzeniu, podlega karze aresztu do 14 dni". Art. 52. § 1. (57) Kto: przeszkadza lub usiłuje przeszkodzić w organizowaniu lub w przebiegu nie zakazanego zgromadzenia, zwołuje zgromadzenie bez wymaganego zawiadomienia albo przewodniczy takiemu zgromadzeniu lub zgromadzeniu zakazanemu, przewodniczy zgromadzeniu po rozwiązaniu go przez przewodniczącego lub przedstawiciela organu gminy, bezprawnie zajmuje lub wzbrania się opuścić miejsce, którym inna osoba lub organizacja prawnie rozporządza jako zwołujący lub przewodniczący zgromadzenia, bierze udział w zgromadzeniu posiadając przy sobie broń, materiały wybuchowe lub inne niebezpieczne narzędzia, - podlega karze aresztu do 14 dni, karze ograniczenia wolności albo karze grzywny. Bierność wystarczy. Z całym szacunkiem, ale uczestnicy marszu nie zaczęli burd. Zostali sprowokowani - i to niejeden raz - przez lewicowców. Samo blokowanie marszu było prowokacją, którą należało zetrzeć z powierzchni Warszawy przy użyciu pałek i kul gumowych. Tego policja nie zrobiła. Tak, miała obowiązek usunąć, jako że Kolorowa Niepodległa łamała prawo. Sprawy odroczone do grudnia, wyroku pewno nie będzie. Każdego można aresztować na 48 godzin, w tym czasie należy zebrać dowody przeciw niemu i postawić w stan oskarżenia. Lub więzienie. Zapraszam do zapoznania się z KW. Może dlatego, że ów obywatel innego państwa przyjechał z pałą w ręku, żeby stosować przemoc? Tomasz Ja mam ciągle pytanie: jakim prawem ta rzekoma antyfaszystka miała czelność napluć na polski mundur? Ja rozumiem - walczyć z faszystami. Tylko niech to robią u siebie (ale tam dostają od nazioli po tyłku, więc odpuszczają), a w Polsce za obrazę symboli narodowych od razu powinno się rozstrzeliwać. -
Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012
Andreas odpowiedział Jaś Puchatek → temat → Hyde park
Ale biedni Niemcy zostali błyskawicznie wypuszczeni. http://www.rp.pl/artykul/742987,751203-Niemieccy-antyfaszysci--nas-tam-nie-bylo.html http://wiadomosci.wp.pl/title,Niemieccy-antyfaszysci-oskarzaja,wid,13981407,wiadomosc.html?ticaid=1d60b&_ticrsn=3 -
Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012
Andreas odpowiedział Jaś Puchatek → temat → Hyde park
Coś podobnego! Starszy pan z GRH mówi coś zgoła odmiennego: Co się działo? Byli młodzi ludzie ubrani na czarno zamaskowani w kapturach, w kominiarkach. Widziałem jak wyjechał z Ordynackiej nieoznakowany radiowóz. Policjanci jednego z nich skuli kajdankami. Reszta zamaskowanych jednak stanęła przy Wareckiej i obserwowała nasz przemarsz. To byli Niemcy, zaczęli nas komentować w języku niemieckim. Byli dobrze zorganizowani, mieli też wśród siebie gościa z megafonem, on wydawał polecenia po polsku, inny tłumaczył na niemiecki. Niemcy wyzywali nas, pracowałem w niemieckich firmach i znam brzydkie niemieckie słowa. Gdy przechodziłem obok nich, to jeden z nich splunął mi na mundur. Jak zareagowałeś? Zagotowało się we mnie. Kiedy on splunął, to ja odpowiedziałem mu tym samym czyli naplułem na niego. Zatrzymałem się i próbowaliśmy rozmawiać. Chciałem mu powiedzieć, żeby się odczepił, on nie chciał i doszło między nami do szamotaniny. On się zamachnął na mnie, ja broniłem się kolbą karabinu. Próbował mi go wyrwać. Zaczęliśmy się bardziej szamotać. Przyjechała policja i rozdzieliła nas. Nasze chłopaki przestali maszerować i ruszyli za mną. Zamaskowani Niemcy jednak się nie ruszyli w obronie swojego kolegi. Rozdzieliła nas policja. Dobrze, że szybko zareagowała. Gdyby nie ona mogło by być gorąco. Nie jestem z tych co da się bić jakiemuś niemieckiemu gówniarzowi. Ilu było was, a ilu Niemców? Nas było ok. 30 ich dużo więcej. Naszą przewagą byłyby jednak długie historyczne karabiny. Co mówił do ciebie ten Niemiec? Wyzywał mnie od faszystów, mówił, że mam faszystowski uniform. To był mundur z okresu Powstania Listopadowego. On zaczął później krzyczeć do policjanta, że to ja go zaatakowałem. Powiedziałem policjantowi, że to on napluł na polski, żołnierski mundur. Policjant kazał nam iść. Poszliśmy więc dalej Traktem Królewskim http://wpolityce.pl/wydarzenia/18004-nowa-relacja-o-agresji-lewakow-niemiec-plul-na-polski-mundur-faszystowski-uniform-a-to-byl-stroj-z-powstania-listopadowego W TV jedyne, co się mówi, to to, że członkowie grup nacjonalistycznych i demonstranci zaczęli zadymę. O tym, że lewactwo, że Antifa, że KN... ani słowa, tradycyjnie zresztą. I takie pytanie, całkiem nawiasem: co w Warszawie robili niemieccy antyfaszyści? Jakim prawem przyjechali, w dodatku po co? Kto wydał im zezwolenie na bicie Polaków i wszczynanie burd (bo to, że je wszczynali, jest pokazane na filmiku, który przesłałem na poprzedniej stronie)? -
Witam! Jest to temat poświęcony jednej z najsławniejszych bitew I wojny światowej. Od 17. sierpnia do 2. września 1914r. oddziały armii niemieckiej(8.Armia) pod dowództwem generałów Ericha von Ludendorffa i Paula von Hindenburga starły się z 1. i 2. Armią generałów Pawła Rennenkampfa i Aleksandra Samsonowa.Klęska Rosjan buyła miażdżąca- 30 000 zabitych i zaginionych, 92 000 wziętych do niewoli.Straty Niemców wyniosły 10 236 zabitych, rannych i zaginionych.Jak oceniacie tą bitwę?Czy mogła byc lepiej przeprowadzona?Czy w ogóle musiało do niej dojśc?
-
Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012
Andreas odpowiedział Jaś Puchatek → temat → Hyde park
Skoro o 12 aresztowano pierwszych, którzy napadli na rekonstruktorów, bo myśleli, że to faszyści, to chyba wiadomo... -
Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012
Andreas odpowiedział Jaś Puchatek → temat → Hyde park
Kolega raczy kpić? Kiedyż to? Kiedy nie potrafiła lewackiego elementu sprzątnąć z trasy przemarszu? Kiedy zezwoliła na starcie grup, zamiast wejść energicznie do akcji i rozpędzić hołotę za pomocą pałek i kul gumowych? W relacjach przejawia się tylko powtarzanie do znudzenia ostrzeżenia i niezbyt energicznego polewania rozproszonym strumieniem wody zadymiarzy (co tyle pomogło, co umarłemu kadzidło). O tym, że zajęto się niewłaściwą stroną, nawet nie wspominam, bo jak zwykle - to nie ci rzekomi ''faszyści'' (ile ich tam było?), tylko Antifa, lewactwo i indywidua od Palikota, w tym poseł z mojego okręgu. Z 20 tys. uczestników marszu w zadymach wzięło udział 10-15 %. Swoją drogą, to hańba, że osoby, reprezentujące Polskę wzięły udział w tej farsie. Zwłaszcza osoby cieszące się nieprzeciętnym autorytetem, jak poseł Kalisz. Zaś takie rzeczy, jak spraszanie niemieckiego lewactwa, zakrawa na zdradę. I - jak powiedział ciekawy - cała ''antyfaszystowska'' hołota powinna odpracować szkody, jakie wyrządziła, przy okazji korząc się w worach pokutnych, w myśl hasła Arbeit macht frei, co doskonale by pasowało do niemieckich Kameraden, opluwających polskie mundury. Hańba! http://www.youtube.com/watch?v=FH6yCFap1BQ http://www.rp.pl/artykul/742987,750631-Marsz--blokada-i-zadyma.html http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/12,114927,10631497,11_11__2011_Policjant_uderza_demonstranta_w_krocze.html Dzielni policjanci. Miłujący pokój antyfaszyści i kolejny dzielny policjant. :dots: Niemieccy przyjaciele, którzy przybyli ratować nasz kraj przed faszyzmem. Szkoda, że nie robią tego u siebie. Może dlatego, że tam dostają mocno w d...? http://vod.gazetapolska.pl/679-relacja-uczestnika-marszu-niepodleglosci http://www.youtube.com/watch?v=FH6yCFap1BQ http://forum.dobroni.pl/f,lewicowcy-zaatakowali-rekonstruktorow,32311,75.html I na koniec taka dygresja: gdyby w USA ktoś opluł rekonstruktora w mundurze z czasów WW II, zostałby z miejsca zlinczowany. -
Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012
Andreas odpowiedział Jaś Puchatek → temat → Hyde park
Na zaproszenie Antify. -
Zamieszki w stolicy na Święto Niepodległości 2011 i 2012
Andreas odpowiedział Jaś Puchatek → temat → Hyde park
-
Sprzęt polski w rękach najeźdźców
Andreas odpowiedział widiowy7 → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r.
W którym konkretnie miejscu? Bo wertuję i coś znaleźć nie mogę. -
A to nie ma co się przejmować niedouczonym robolem, co komunę zna tylko z książek. Zresztą, Ty też, Samuelu, grubo po '89 się urodziłeś. A komunizm kochają tylko ci, którzy go nawet nie powąchali. Żałosna ta nasza młodzież dzisiaj. Miesiąc w PRL by może takich tępoli jak ten pajac od Nowickiej czegoś nauczył. PS - ad języka, który stosuję. Będę stosował, jaki mi się żywnie podoba, jeśli ktoś obrażą pamięć pomordowanych ludzi. Zwłaszcza, jeśli jest to jakiś niedouczony gnojek, wychowany na dobrobycie.
-
I tu: https://forum.historia.org.pl/topic/7068-ofensywa-michael/
-
Kulturalnie mówię o kimś, kto na to zasługuje, kto wygłasza opinie o jakiejś wartości merytorycznej. O oszołomach będę się wyrażał jak mi się będzie żywnie podobać.
-
1. Z obozu na Syberii uciekł Witold Gliński wraz z kilkoma towarzyszami. 2. Na podstawie ucieczki pewnego jeńca nakręcono ww film. 3. Z Syberii uciekał jeszcze jakiś porucznik AK, niestety nie znam nazwiska.
-
Co do tematu... ot, wypowiedź młodego, nieopierzonego lewackiego gnojka, który komunizm zna chyba tylko z filmów i powinien solidnie dostać w pysk. Wybaczcie język, ale wolę mówić wprost, aniżeli owijać to w jakieś frazesy. Wielka szkoda, że takie robactwo łazi po naszym kraju.
-
Siedziby Gestapo miały wystarczającą liczbę cel.
-
A jaki zatem Ty masz dowód na potwierdzenie swojej tezy?
-
Znając tego marudę Maegera, jestem przekonany, że przyznałby się do czegoś takiego w swoich wspomnieniach. Zwłaszcza, że wziął do niewoli w ostatnich dniach wojny sowieckiego żołnierza, po czym - po rozbrojeniu - puścił go wolno.
-
Znowuż proszę o pomocną dłoń, na którą bardzo liczę. Potrzebuję mianowicie publikacji - jakichkolwiek - na temat pamięci i niepamięci o Katyniu - zarówno na Zachodzie, jak i w Polsce i Rosji. Bardzo o to proszę.
-
Praca już napisana i dzisiaj wysłana. Bardzo dziękuję Mariuszowi i Pedrosowi za okazaną pomoc!
-
Nie sądzę, by gość, który wstąpił do Waffen-SS pod przymusem, dekujący się na tyłach, albo służący w ostatnich tygodniach wojny zdołał dokonać jakiejś drastycznej zbrodni. Wytłumacz mi, Capricornusie, czemu dla Ciebie fakt, że ktoś był w Waffen-SS oznacza to, że miał ręce unurzane we krwi po łokcie? Lancaster A fakt, umknęło mi to. Gwoli ścisłości: z mundurami WH to bywało różnie - byli tacy, co zakładali je, bo chcieli uniknąć odpowiedzialności za swoje zbrodnie, ale znakomita większość żołnierzy Waffen-SS po prostu bała się rozstrzelania lub liczenia drzew na Syberii. Oni również byli ofiarami uogólnień. Ot, co. PS - Przepraszam za nieskładność wypowiedzi, ale tak to bywa w gorączce.
-
To nie mundur czyni człowieka. Lancasterze, postępujesz ogólnikowo. W SS byli najróżniejsi ludzie: od dzieci, po zbrodniarzy, wszelkich narodowości, zawodów, wykształcenia. Ty byś rozstrzeliwał bez wyjątku - w porządku, ale tym samym równasz ze sobą zbrodniarzy, jak Blöschego czy Hößa, z normalnymi ludźmi, jak Grass, Maeger albo Wallin, którzy nigdy nie podnieśli ręki na bezbronnych i nie splamili munduru zbrodniami. Uogólnianie to zła rzecz.
-
Czołem! Tym razem o zbrodniach marynarek wojennych stron biorących udział w II WŚ. Na myśl nasuwają mi się głównie dwa przykłady - gdy Amerykanie zdobywając U-505 początkowo zaczęli ostrzeliwać bezbronnych marynarzy z U-Boota ogniem z działek. I drugi - chyba najbardziej zaskakujący - mord dokonany przez marynarzy z U-852 na rozbitkach z zatopionego parowca SS ''Peleus''. A jakie Wy znacie przykłady zbrodni wojennych? Zapraszam do dyskusji.
-
Sprzęt polski w rękach najeźdźców
Andreas odpowiedział widiowy7 → temat → Niemcy i Rosjanie a wrzesień 1939 r.
Wykaz sprzętu zagarniętego przez Sowietów: Dane pochodzą z książki Czesława Grzelaka Kresy w czerwieni 1939. -
'' W czasie szybkiego pościgu tyły 10 pułku 4 Dywizji Piechoty nieco odstały. W pogoni za czołowymi pododdziałami starszy lekarz kapitan Borys Wierstakow wraz z kilkunastoma żołnierzami z kompanii sanitarnej napotkał w pobliżu Olchowa grupę powracającą z przymusowych robót Polaków, którzy ostrzegli go, że we wsi znajdują się żołnierze niemieccy. Zaniepokojony kapitan kazał woźnicy podciąć konie, by uniemożliwić Niemcom ucieczkę. Na skraju wsi spotkał 3 żołnierzy, którzy nie tylko skwapliwie podnieśli ręce do góry, ale jeszcze poinformowali, że we wsi przebywa ich generał z 20-osobową ochroną. W nocy z 6 na 7 marca 1945 r. kapitan Wierstakow zeskoczył z wozu i szybko pobiegł we wskazanym kierunku do majątku, a za nim jego żołnierze. Otoczyli dworek ze wszystkich stron, oddając kilka serii z pistoletów maszynowych. Na odgłos strzałów wybiegli żołnierze z ochrony generała. Jednakże widząc skierowane w swą stronę polskie karabiny maszynowe, zamiast bronić swego dowódcy, podnieśli co prędzej ręce do góry. Wewnątrz budynku, ku swojemu zaskoczeniu, kapitan Wierstakow zastał dowódcę 10 korpusu SS, który w tym czasie moczył nogi w miednicy. Posiadał on odznaki generała porucznika, na piersi Krzyż Żelazny I i II klasy oraz Gdański Krzyż I klasy. Towarzyszyła mu żona. Dowódca niemiecki jak i jego ochrona, nie przejawiali chęci stawiania oporu. Bez wezwania oddał swój pistolet i dokumenty. Okazało się, że jeńcem został generał porucznik Gunther von Krappe, dowódca 10 korpusu SS, kierujący obroną niemiecką na Wale Pomorskim, którego bezskutecznie poszukiwały specjalne grupy zwiadowców. Wstępne przesłuchanie jeńca przeprowadzili w Rynowie podpułkownik Urbanowicz i pułkownik Potapowicz, po czym odesłali go do sztabu 4 Dywizji. W polskie ręce wpadł także generał lejtnant Wilhelm Raitt - dowódca niemieckiej dywizji „Barwalde” (został schwytany przez podporucznika Romana Brzozowskiego 9.III.1945 r.). '' Dane z: http://wppp2.ovh.org/str/artykul.php?id=12...6067&gaz=tl Co się stało z owymi generałami? Czy pojec hali liczyć drzewa na Syberii, czy też może zostali w niewoli polskiej? Jak oceniacie to zdarzenie?
-
Temat po 24-godzinnej przerwie został otwarty. Mam nadzieję, że nie będę zmuszony już więcej go zamykać. Życzę ciekawej i owocnej dyskusji. // Andreas