-
Zawartość
5,088 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Andreas
-
Rosja była, nie zapominajmy, sowiecka. Chciała zrobić sobie kolejną republikę z Finlandii.
-
Zwycięstwo w Powstaniu Warszawskim
Andreas odpowiedział dzionga → temat → Historia Polski alternatywna
Nie wiem, czy po cichu można pozbyc się kilkunastu tysięcy powstańców. Trudno byloby sobie wyobrazić też, co zrobiliby Alianci, a zwłaszcza Rząd Emigracyjny, kiedy Sowieci aresztowaliby ''Bora''. -
Czołgi na froncie wschodnim - klucz do zwycięstwa?
Andreas odpowiedział Narya → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Niemcy na feroncie wschodnim nie zastosowali ani jednego czołgu, bo po prostu nie zdążyli. Czołgi niemieckie wzięły udział dopiero w 1918r. w walce, z tego co wiem, to Rosjanie otrzymali pewną ilość czołgów FT-17, bo jeszcze potem ich mieli sporo. Jak coś znajdę napiszę więcej. -
Poczekaj proszę, przytoczę dokładniej, wcześniej było z pamięci:''Anglicy i częściowo Amerykanie zapłacili w ten sposób za V-1 spadające ciągle jeszcze na Londyn. Jednakże w sztabie generalnym w Moskwie dobrze wiedziano, dlaczego zachodnie dowództwo sojsznicze wybralo właśnie Drezno. Teraz, kiedy linia demarkacyjna między strefami była już w Jałcie ustalona, wybór padł na cel, ktory miał się znaleźć na wschód od tej linii. Aby strona radziecka otrzymała ruiny i żeby na nią spadło na to odium. Churchill, jak zwykle, mierzył w daleka przyszłość. Szydło z worka wyłaziło zwłaszcza wtedy, kiedy sie brało pod uwagę wynik tej akcji. Miasto bylo zniszczone, ale wielki węzeł kolejowy Friedrichstadt, leżący niedaleko centrum Drezna, pozostał nietknięty i Niemcy mogli z niego swobodnie korzystać. Dzięki temu Drezno nie traciło bynajmniej swego znaczenia w systemie hitlerowskiej obrony. Nalot, jak widać, nie służył celom wojskowym.'' Wybacz, widiowy, chodziło mi ''podobnie'', nie ''identycznie''.
-
Właściwie byly to obydwa powody, lato '41 było upalne i smród od sowieckich żołnierzy się unosił w powietrzu i to długo. W tej fazie ofensywy snajperzy rosyjscy nie zagrażali Niemcom tak bardzo jak w rok czy dwa później. Zresztą, kto pali na zwiadzie? Druga ciekawostka też związana z wąchaniem: otóz podczas walk na Filipinach ilość zwlok Japończyków i Amerykanów osiągnęla olbrzymią liczbę, wręcz przerażającą. Na skutek tego pojawily sie setki tysięcy much, co spowodowalo, ze były też wielkie żaby zjadające muchy. Ale mimo to, liczba owadów była zastraszająca, siadały wszędzie; na broni, jedzeniu, żołnierzach. Zeby temu w końcu dać kres, przyslano duze ilości ówczesnego ''Muchozolu''. Pomógł on na muchy, ale śmierdzial tak straszliwie, że Japończyc podkradali się ''na nosa'' do stanowisk Ameryknów. A przy jednej z wysp na Morzu Koralowym do dzis nie wolno się kąpać: podczas wojny rekiny rozsmakowały się w ludzkim mięsie i tak zostało im do dziś.
-
Po pierwsze, dla wiadomości kolegi: zdania rozpoczynamy z wilkiej litery, podobnie jak nazwy nacji iwłasne. Po drugie: skąd wziąłeś dane, że T-34, T-40 i KW-1 były w '39 na stanie ACz? Proszę o cytat potwierdzający. Po drugie: a czy ja nie podałem, że Polska ma wyprodukowana dostateczną ilość broni? Czytaj uważnie, a nie piszesz od razu.ąd też wziąłeś wagę Panzer III i Panzer IV? 20 ton? Ile ważył według Ciebie T-34/76 i ile ważył Panzer IV? Podaj proszę źródła. [ Dodano: 2008-08-24, 16:19 ] A jak bylo z Linią Stalina w '41? Niemcy się z nią cackali? Nie! Bo walk o tą linię umocnień nigdy nie było.
-
Niemcy w 1941r. do zwiadu wybierali jedynie żołnierzy niepalących. Dlaczego? Otóz, sowieccy żółnierze polewali swoje ubrania perfumami, spirytusem czy wodą kolońską, poza tym wręcz cuchnęli potem, błotem itp. Żołnierze niepalący mogli ich z łatwością wywąchać na odległość(ale musieli byc silni, by nie zwymiotować). Drugim powodem były żarzące się cubki papierosów i obloczki dymu, ktore zdradzały pozycję strzelca i ułatwiał snajperom trafienie.
-
Tak samo, jak mówi widiowy, pisze niejaki Jan Gerhard:''Alianci nieprzypadkowo wybrali Drezno. Nalot odbył się juz po konferencji krymskiej, a wiec wiadomo bylo, ze Dreznio znajdzie się za linią radziecką. Nalot zostal przeprowadzony, by na Armię Czerwoną spadła odpowiedzialnośc za to miasto.'' [ Dodano: 2008-08-24, 15:21 ] Po drugie, Ak, przeczytałeś co miałem na myśli? Ja mówię o żądzy zemsty, o chęci linczu, nie o fakcie dokonanym.
-
Charakter narodowy Polaków a historia
Andreas odpowiedział Andrzej → temat → Historia Polski ogólnie
A jesli chodzi o zakłamywanie: do dziś Budziszyn jest bitwą zwycięska dla Polaków, straty LWP są kilkukrotnie mniejsze niż Niemców w bitwach. -
Zrozumieli coś? Raczej tylko powiększyła się nienawiść do Aliantów. Jedna relacja:''Po bombardowaniu przyprowadzono jeńców. Ludność cywilna chciała ich zlinczować.'' Dlaczego niemieccy piloci mieli opaski z napisem ''Luftwaffe'' na ramieniu? Po to, żeby jak wylądują ze spadochronem, albo przymusowo i będą ranni to żeby ich nie zakatrupili cywile, właśnie za bombardowania.
-
Ja na Wielkopolskie- jedyne powstanie polskie, które zakończyło się pełnym sukcesem. W śląskich, to trochę ci z Freikorpsów nam dołożyli. Z tego co czytałem, to(nieprawdopodobne)Włosi i Francuzi stacjonujący tam wspomagali Niemców.
-
Nie bylo tam krematoriów ani komór gazowych, po prostu nie było miejsca. Napisałem wyżej, że trupy wywozono do lasu, owinięte w koce, zalewane wapnem.
-
Piszemy: ''Bremerhaven''. Był obozem koncentracyjnym o bardzo ponurej sławie. Stał w Policach(Politz), u ujścia Odry do Zalewu Szczecińskiego. Był przeznaczony dla polskich więźniów z Pomorza, Łodzi, Bydgoszczy, Zgierza itp. oraz dla dezerterów. Ludzie pracowali przy budowach, pracach chemicznych, wyładunkach... Lagerfuhrerem był Oskar Pust, pierwszą ofiarą-Stanisław Wasilewski. Jesli ktoś zasłavl podczas pracy i nie wstal następnego ranka, wachmani bili go kablem, lekarzem byl psychopatyczny felczer, który dokonywał paramedycznych eksperymentów, potrafił otworzyć klatkę piersiową żyletką, bez narkozy, znieczulenia, niczego, była jedna łazienka na wszystkich więźniów, codziennie ginęło od 5 do 10 osób. Trupy zwożono do pobliskiego lasku, warunki sanitarne i wyżywienie podobne jak w innych obozach koncentracyjnych.(dostawali na pół tygodnia bochenek chleba, na dzień zupę, kawałki kiełbasy, marmoladę w niedzielę i margarynę. Statwek zatopiono z ludźmi, ale... z Niemcami. Zginęło 441 żołnierzy, cywilów i urzędników.
-
Charakter narodowy Polaków a historia
Andreas odpowiedział Andrzej → temat → Historia Polski ogólnie
Tyle, że żaden naród nie musiał przechodzić zakłamywania swojej własnej historii-Chińczycy wcale nie mówią, ze w czasach dynastii było źle, Czechosłowacja też nie marudziła o przeszlości, podobnie jak inni. Może tylko Węgrom się tak oberwało, jak nam. -
23. sierpnia- Dzień Lotnictwa Polskiego, 9 . maja-Dzień Zwycięstwa i 12. października-Dzień Wojska Polskiego- ależ to były parady...
-
A czy któryś z tych zakładów został unicestwiony tak jak Starówka? Czy węzeł kolejowy został zniszczony? Czy Alianci ponieśli wysokie straty podczas nalotu? Czy po nalotach na Coventry albo Londyn Anglicy musieli palić zwłoki miotaczami ognia? Czy owe srubki do U-Bootów były potrzebne- przecież wówczas Niemcy nie mogli wyjść praktycznie ze swych baz, a wyprodukowanie kilkudziesięciu tysięcy śrubek nie mogło odwrócić biegu wojny. Jakie były zalety i sukcesy tego nalotu? Moim zdaniem jest on równie zbrodniczy, jak naloty na Coventry, Rotterdam i Nagasaki.
-
GRH Wehrmachtu, Waffen-SS i Luftwaffe
Andreas odpowiedział Andreas → temat → Eksploracja i rekonstrukcja historyczna
Ale co sądziceie o wypowiedzi autora artykułu? Ja się nie zgodzę- to zależy od czlowieka, jak się zachowuje i jakie ma przekonania, a nie od munduru. Ktoś musi realizować tą drugą stronę, a wszyscy wiemy, jak prezentowali się Niemcy. -
Ale ludzie w polityce się nie zmieniają. USA się nie boi Rosji, no tak wysłali pomoc kiedy wojna się skończyła. Rosjanie plują na nich i na ich tarczę, a oni dopiero podpisali traktat o tej tarczy. Co z tego, ze protestują-protestami się nie wygra z Kremlem.
-
Tyle, że Alianci już z zadatkiem odpłacili Niemcom za Warszawę, Londyn, Coventry i Rotterdam- Hamburg, Kilonia, Brema, Hanower, Kolonia, Essen, Berlin... Zresztą, jeden z oficerów tak to podsumował:''(...)Mamy między sobą taką umowę: jeśli oni[Alianci] nie zbombardują Drezna, to my[Niemcy] nie ruszymy Oxfordu.''
-
Może być. Ale poważnie: jaki sojusznik byłby najbardziej odpowiedni dla Polski? USA-nie bo boją sie Rosji, Rosja-nie bo zrobi z nas 17. republikę, Niemcy-z Eriką Steinbach i NPD się nie uda, Francja i Wlk. Brytania- juz raz się nadzialiśmy na sojusz z nimi, Wlochy-tam zbliża się recesja, oni maja problem z samymi sobą...
-
Może dlatego, ze z nimi nie mamy jeszcze na pieńku.
-
Dobrze, powinniśmy zawrzeć sojusz np. z Finlandią, z nimi chyba nie mamy kłopotu, to samo z Bułgarią, co ak?
-
Niemcy rozpoczęli ostrzał ze wzgórza 174, 4, wówczas Sowieci rzucili się w panice do ucieczki, a następnie natarcie niemieckie zmiotło Rosjan z ich stanowisk.
-
No, no, Viss, dobrze, o te dwie ostatnie jednostki mi chodzi. Jeszcze tylko ich udział w wojni i Twoja kolej.