Skocz do zawartości

Andreas

Moderator
  • Zawartość

    5,088
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Andreas

  1. Każdy uczciwy Polak powinien brzydzić się kimś takim jak Świerczewski. Gdzieś tu, na Forum, są też niepochlebne o nim opinie. Kogoś takieg powinno się czym prędzej wyrzucić z Powązek, bo to nie jest jego miejsce. Zapijaczonego mordercy, który swoimi chorymi decyzjami na śmierć skazał prawie całą dywizję piechoty, a drugie tyle okaleczył. Wymordował rękami Niemców 9 995 z 10 000 żołnierzy z 248. Dywizji Piechoty. Za to, że walczył w obronie Rosji Sowieckiej przed ''kapitalistami'', w tym naszą 5. Dywizją Syberyjską. Mamy się rozumiem nim szczycić i pozostawić go na chwalebnym miejscu na Powązkach. A tacy ludzie, jak Okulicki nawet nie mają symbolicznego tam nagrobka.
  2. Bynajmniej nie odmawiam im miana Polaków. Ale Świerczewski był draniem. Za 1920r. Za 1917r. Za walkę z Polską, swoją Ojczyzną.
  3. Co jednak nie zaprzecza temu, by usunąć go na trwałe z Powązek, bo nie tam jego miejsce. Jego miejsce powinno bć w piecu krematoryjnym i rozzsypanie go gfzieś nad Wołgą.
  4. Dobrze, widzę, że jestem w mniejszości. Nazywajcie go sobie Polakiem, zaraz powiecie, że był wybitnym generałem i cofniemy się do czasów komunizmu. Komu jeszcze odmawiam tytułu Polaka? ''Polakowi'' Rokossowskiemu? ''Polakowi'' Bierutowi?
  5. Tak, czy owak nie byłoby go i bardzo dobrze. Nie był nam potrzebny pijak i morderca.
  6. Nazywaj sobie Polakiem takich bandytów. Ale był draniem i nikim więcej. Pijak bez żadnych zdolności pdowódczych. Widać szczęście nam dopisało i UPA go sprzątnęła, zanim więcej szkody narobił. Z Polsk iuciekł, wrócił na ochotnika ''wyzwalać z jarzma'' w 1920r., potem znów zwiał i wrócił na nasze nieszczęście w 1944r.
  7. Nie, ale nie byl Polakiem. Polak nigdy nie pojechałby na ochotnika walczyć z własną Ojczyzną. Polak nie skazałby co najmniej 29 swoich rodaków na smierć za to, jakie mieli przekonania. Polak nie wypierałby się swojego pochodzenia. Polak do Ojczyzny wróciłby. Być może się urodził w Polsce. Ale Polakiem nigdy nie był. I zawsze będę odmawiał nazywania go Polakiem.
  8. Produkcja broni

    Bardzo ciekawymi przykładami broni są pistolety maszynowe Choroszmanów(Jana i Grzegorza, jeśli się nie mylę), wytwarzane z gotowych cżęści, na podstawie pistoletów maszynowych PPD-40 i PPSz-41(stąd też wizualne podobieństwo). Wykorzystywano do nich również radziecką amunicję. Produkowano je od jesieni '43 do lutego '44r., wyprodukowano ich bodaj 22 egzemplarze. Innym przykładem jest nieszczęsny pistolet jednostrzałowy ''samoróbka'', na wyposażeniu jednego z żołnierzy AL z Lubelszyzny.
  9. Medalik

    Szkaplerzyk ma najwyżej kilkadziesiąt lat do dwustu(i to jeśli był gdzieś starannie przetrzymywany, może i starszy). Jednak na Twoim miejscu zaniósłbym go do wyceny, do kogoś, kto się zna na czymś takim. A jeśli nikt nie powie nic, myslę, że powinieneś się zastanowić: czy chcesz go zatrzymać, czy sprzedać z(wydawałoby się) większym zyskiem. Ingo-nie trzeba reagować tak gwałtownie, może kolega rzeczywiście potrzebuje pomocy, a że się nie zna, to do nas przyszedł.
  10. Jednak jestem przeciwnikiem leżenia na Powązkach kogoś takiego jak Świerczewski. Nie był nigdy Polakiem i nigdy nie powinien być za takiego uważany. Jeśli był dobrym komunista, to niech go pochowają gdzieś w Rosji. Ale nie obok najwybitniejszych Polaków.
  11. Ale faktem jest, że spadochron zastosowali na dużą skalę wyłącznie Niemcy. Alianci nigdy nie stosowali spadochronów na większą skalę. Więc ginęło wielu pilotów.
  12. Jak: gdzie? PS. Przeczytałem o tym w pracy p. Steckiego na stronie panzer.punkt.pl., jest tam fragment biograficzny Świerczewskiego, tego słynnego człowieka, który ''kulom się nie kłaniał[albowiem był wiecznie pijany]''.
  13. Moje ulubione momenty filmowe to...

    Coś co mi się bardzo wryło w pamięć to: -''Wszyscy i nikt'', Polska, 1977r., kiedy sierż. Szef(Karewicz) zadaje pytanie kpt. ''Hakowi''(Pietrykowski): ''Jedną[gwiazdkę] dostał Pan za naukę podchorążacką, drugą- za walkę z Niemcami. A trzecią, kto Panu dał?'' ''Ta, która ma na tej ziemi największe prawo. Polska... Podziemna'' -''Upadek'', kiedy grupa gen. Mohnkego w ostatnich minutach filmu udaje się na teren jakiegoś zakładu. A po drodze cywile stoją. I szczególnie utkwiło mi w pamięci, kiedy młoda kobieta daje esesmanowi z nieśmiałym uśmiechem kawałek chleba, za który dziękuje skinieniem głowy. -''Znikąd donikąd'', Polska 1975r., poruszyła mnie reakcja porucznika na rozdawanie papierosów przez Anglików(na co on zareagował wyrywając Anglikowi karton i uderzając go nim po głowie ze słowami:''You enjoy yourselves.'' A następnie wyrzucił resztę kartonów z auta).
  14. W lutym '44 to o II AWP nigdzie nie słyszano. Ba, nawet o I Armii. Dlaczego? Bo ich po prostu nie było. A nagi i pijany Świerczewski to relacja p. Steckiego ze strony panzer.punkt.pl
  15. Przeciwdziałanie nastapiło po kapitulacji Niemiec: Budziszyn zajęto późnym rankiem 8. maja, Drezno-wieczorem tego samego dnia. Zahamowano kontrofensywę Steiner(notabene jednego z najlepszych dowódców WH, jak się okazało, ponieważ tylko jemu udało się utrzymać żelazną dyscyplinę, a co za tym idzie-uchronienie od rozbicia). Niemniej, zatrzyamno go, ale osiągnął przynajmniej kilka z celów: zahamował na dłuższy okres ofensywę, rozbił II Armię WP, zabezpieczył Drezno i Pragę. Jedyne, co mu się nie udało(dzięki szybkiej reakcji Koniew) to zepchnięcie Polaków za Nysę(co prawdopodobnie nastąpiłoby w ciągu kilku dni, gdyby Koniew nie zainteresował się problemami na Łużycach) i dotarcie do Berlina(co z góry było skazane na klęskę i śmierć tych 100-150 tys. żołnierzy. Berlina i tak by nie zdobył, nie przedarłby się nawet tam, pogubiłby wszystki czołgi, a z elitarnych jednostek zostałyby tylko niedobitki. Więc trzeba było skupić się tylko na Łużycach i Czechach).
  16. O, wypraszam sobie. Od tego zacznijmy, że nie uważam, bym mógł nazywać tego drania Polakiem. Zgłosił się na ochotnika na front na wojnie z Polską w 1920r., do Polski nie wrócił, w 1941r. dzięki jemu wybitnemu dowodzeniu zginęło 10 000 ludzi z 248. DP(prawie 100 % stanu osobowego), znany bł ze swojego ekstrawaganckiego zachowania: zawsze maił dwa pistolety Walther, z których zwykł rozstrzeliwać ''tchórzy'' i ''defetystów''. Bywało w Hiszpanii, że pijany w trzy siedzenia, chodził nago, jednak z wspomnianymi pistoletami, po jednym na rękę. Sam major Torno-Ornowski powiedział, że chyba ''dowodził w pijanym widzie''. Secundo: nieprawda. Wiedzę czerpię z kilku różnych źródeł, począwszy od wspomnianego Kaczmarka, poprzez kilka innych książeczek(''Tygrysy'', BKD itd.) a skończywszy na kilku stronach internetowych.
  17. A Ty skąd wiesz, że nie jestem w liceum? No, to wszyscy macie wygraną w keiszeni, nawet w obu.
  18. A co jest po IV etapie? Znaczy co otrzymuje wygrywający. Wiem, że to materialistycznie brzmi, ale przez zwykłą ciekawość pytam.
  19. Co jest żałosne? Dziś 99 % Polaków nawet nie ma zielonego pojęcia o tej bitwie. Nie pojawiło się żadne sensowne opracowanie na ten temat. Jedyną książką jest cały czas komunistyczny ''Budziszyn'' Kaczmarka, wypaczony i pozbawiony najmniejszych wartości historycznych. Powtarzamy się w obchodzeniu rocznic tych samych bitew, zapominamy o bitwach LWP, zapominamy o 7 700 poległych i zaginionych żołnierzy gdzieś tam, na polach Łużyc... A Świerczewski nie zasłużył nigdy na nic innego, jak na oplucie.
  20. Zabitych 4 902, zaginionych- 2 798, rannych- 10 532. Łącznie- 18 232 żołnierzy, w tym dowódca 5. DP, gen. A Waszkiewicz. Po prostu chochlik pisarski, zaraz go wyedytuję.
  21. Za dziewiętnaście dni minie 64. rocznica ostatniego zwycięstwa Rzeszy podczas II Wojny Światowej. Jest to druga po Powstaniu bitwa, w której zginęło, zaginęło i zostało rannych najwięcej żołnierzy. Utracono 4 902 zabitych, 2 798 zaginionych i 10 532 rannych, 205 czołgów i dział pancernych, utracono ponadto ok. 17 500 żołnierzy radzieckich. Jak powinniśmy wspominać tę bitwę? Kim dla nas powinien być ten, ''który kulom się nie kłaniał''? Jaki powinniśmy mieć stosunek i szacunek do tej bitwy? Czczić ją jako zwycięstwo? Okryć się w żałobie w pamięci o tej klęsce? Co powinniśmy zrobić z takim historycznym fantem? A jak Niemcy ją traktują? Czy istnieją może wspomnienia Niemców z okresu tej bitwy, zarówno cywilów jak i żołnierzy? Co mogli czuć niemieccy żołnierze i cywile podczas tej bitwy? Dumę? Świadomość ostatniego zwycięstwa i nadchodzącej porażki?
  22. Miałem na myśli zdanie:''Każdy ma swoją własńa definicję dobra.''
  23. Ale szanowny Prezydent, rodem z SLD chwiał się pijany w trzy odwłoki na grobach pomordowanych oficerów w Charkowie. Masz rację, Capricornusie, zapomniałem o tym stwierdzeniu.
  24. Umarłem.A umarłem, aby żyć[bez kompromitacji]. Noż chyba walkowerem to oddam, bo po prostu się boję!
  25. Już się zaczynam bardzo poważnie obawiać. Trzeba zacząć czytać lektury...
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.