-
Zawartość
5,088 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Andreas
-
Lista pogromów z udziałem Polaków
Andreas odpowiedział marcin29 → temat → Polska podziemna i okupacja
A to ja poproszę działania tych Panów, nigdzie nie mogę ich znależć, a wg kolegi ak, współpracowały one z Werwolfem... -
Dziwi mnie, że tak nie było. Ale ja proszę o jakieś sensowne nawiązanie do Budziszyna. Zresztą, ile wyewakuowano? Dlaej upierasz się przy większości? Skoro ok. 8 000 wzięliśmy do niewoli? I Twoje tłumaczenei jest jakieś mało sensowne.... cięzar ataku wspomożony przez GA 'Weichsel'? A pokaż mi OdB jednostek biorących udział w walkach o Festung Kolberg? Ile stanowili Sowieci, ile my.
-
A więc Ukraińców nie było, bo nie było państwa ukraińskiego? A Żydów i Romów/Cyganów też nie było, bo nie mieli swojego państwa? A Szkoci też rozumiem nie istnieją? A Łemkowie, Tatarzy, Kałmucy, też nie istnieją, bo nie mają swojego państwa? Polak to nie tylko osoba posiadająca polskie obywatelstwo, ale też poczuwająca się do tego, by być Polakiem. A jak było z volksdeutschami? Zresztą-temat jest o 'Walterze', a nie o OUN/UPA i narodowości ich członków.
-
To była 1. Dywizja Pancerna. A nasz udział w akcji zdopbywania plaż jest niewielki. 1. DPanc. wkroczyła do akcji dopiero w sierpniu, a więc dwa miesiące po lądowaniu. Hitler przeczuć nie miał. Kapral armii austriackiej, bez żadnej szkoły wojskowej. Od początu wierzył, że w Calais nastąpi desant.
-
To potem urywa się taka pani jak Steinbach i krzyczy na całego, o tym, jacy to Niemcy są poszkodowani... Tak więcej, to nie mam nic do dodania...
-
Największy dowódca biorący udział w walkach w Afryce?
Andreas odpowiedział +Immune+ → temat → Walki w Afryce i Włoszech
Józek poszedłby na kompromis z Hitlerem? Wątpię? A Lend-Lease? A Roosevelt? A Wielka Brytania i jej flota? -
Ach, rozumiem, że flaga biało-czerwona na Siegessaule, w Tiergarten i na Bramie były tlyko fikcją literacką? A kto wygrał? Niemcy? A ile zostało wyewakuowanych? 2 000, z 14 000. Naprawdę proponuję przeczytać cokolwiek o tych bitwach, to nie boli.
-
Sven Hassel pisze powieści, niestety nie do końca związane z prawdą. A 'Anonim...' znam, ciekawa ksiązka, wstrząsająca. Ale mnie chodziło o tych żołnierzy... Ale z pewnością nie zaszkodziłoby wystawić pomniktym zołnierzom, czy chociaż nadać nazwę ulicy ich imieniem... Jak jest przecież z Komorowskim. Wielu ludzi go nie uważa za bohatera, wręcz przeciwnie, za współwinnego śmierci 2000 tys. warszawiaków. Ale jednak pamięć o nim jest.
-
Yyy... nie rozumiem za bardzo porównania? Co to ma do rzeczy? Wygraliśmy Berlin, Kołobrzeg, Gdańsk, Gdynię... Wiele bitew. Polecam lekturę o tej bitwie, bo jak na razie nie mamy chyba o czym rozmawiać...
-
Jeden sowiecki oficer szacował, że zgwałcono ok. 2 miliony Niemek. Ależ Pedrosie, czy oni do nas nie mają pretensji, wygłaszając rewizjonistyczne hasła, powrotu Pomorza i Śląska. Do nas mają pretensje, że pozajmowaliśm ich domy, ale do Rosjan nie maą pretensji o gwałcone kobietu, o wyrabowane mienie, o ruiny miast. Dlaczego? Bo Rosji się obją. A my nie umiemy przeciwstawić im isę silnie. Polaków wywala się na zbitą twarz z domów, które nierzadko oni musieli odbudowywać(tak, ja w takim domu też mieszkam), a Niemeic na gotowe przyjeżdża. A czemu nie upomniał się, powiedzmy, 5 lat wcześniej? To wg mnie jak z reformą rolną: to teraz, jak chłop zaora pole i doprowadzi do porządku ziemię, to przyjedzie pan dziedzic i mu odbierze, bo to jego. A dlaczego Ukraińcy, Rusini czy Litwini nie chcą nam zwracać majątków?
-
Ale ot nei było po 10 latach. CI ludzie opuszczali Polskę w latach 70. dobrowolnie, kiedy NRF uznało granicę na Odrze i Nysie. Przestawali być obywatealmi polskimi i majątek zostawiali. A w takim razie, to ja moge pojechać do Ukraińców i wywalić ich z, powiedzmy, mojego dworku, bo nic to, że teraz tam 'samoistna Ukraina', ale dwór jest nadal mój? Prawa ja nie znam biegle, więc jeśli możesz Jarpenie, poproszę, abyś mi to wytłumaczył.
-
Ależ Bruno, nie musisz wyśmiewać. Dla mnie, oni są tak samo bohaterscy, jak nasza WST, jak Wizna, jak Powstańcy... Bronili się przed wielokrotnie liczebniejszym wrogiem. Sami, w walce o reżim, którego nie budowali, a którego bronili. A do dziś nie ma żadnego słowa uznania dla nich. Nie gloryfikuję Niemców, ale szczególnie wśród nich podziwiam obrońców Berlina(oczywiście, nie odbierając palmy pierwszeństwa polskim żołnierzom). Nie wiem, może to wspomnienia z tamtego okresu, może to 'Upadek' tak na mnie zadziałał. Ale w każdym razie nie musisz wyśmiewać tego wzorca. Wiedziałem, że to burzę wywoła. Nie mówię, by niszczyć pomnik, bo o stosunku Rosjan do dzieci wiem. Jeden z nich tak skomentował to: ''A najdziwniejsze, że te dzieci płakały zupełnie jak nasze...'' Wielu z nich swoich dzieci nie widziało od lat. I nie neguję tego. Ale gwałty na 12- i 11-letnich dziewczynkach się zdarzały. Dobrze to opisał Thorvald w 'Wielkiej Ucieczce'. Co i tak nie neguje często poświęcenia i ofiarności żołnierzy radzieckich, np. jeśli ratowali dzieci z płonących budynków.
-
I zasłużyła. Drażni mnie ona, pyskówki na temat jak wielce poszkodowani są Niemcy... Szkoda tylko, że urodziła się w domu Polaków w Rumii, a jej ojciec był w Schutzpolizei. Mnie dziwi, że żadnych pretensji nei mają do Rosjan, o te miliony zgwałcoych kobiet, o te ruiny... Nic nie powinni dostać, wyjechali, zostawili, za zbrodnie i pacyfikacje jakich się dokonali. Za Auschwitz, za Treblinkę. Za Wawer i Anin, w święta BN 1939r. Za Warszawę... Jesli Litwini, Bialorusini i Ukraińcy nam pozwracają majątki, bez problemu mogę Niemcom oddać.
-
Niemniej wstydliwym. Przecież się bym nie przyznał... A rzeczywiście, historia policjanta i rysunki w rogatywkach... ale tak nas sobie wyobrażają na Zachodzie.
-
Powiem szczerze-gdyby filmy, które nomen omen ściągam(ściągałem) były dostępne, dość tanio, to nie ściągałbym ich. Ale wskażcie mi, gdzie ja dostanę np. 'Wielką drogę' II KP z 1946r.?
-
Wstyd się przyznać... przecież bym się nie przyznał... Choć średnio lubię książki Terry'ego Deary'ego, ale 'Strrraszna historia' źródłem? Ale to jest po prostu kopalnie ciekawostek o I i II WŚ.
-
Pokaż mi tylko fragment artykułu, gdzie jest napisane, że był volksdeutschem.
-
To zależy. Stosunek szlachty zmieniał się od okresu: inaczej było w XVI wieku, inaczej w XVII, a inaczej u schyłku istnienia Polski- w XVII wieku. Sytuacja zmieniała się wraz znadawaniem kolejnych przywilejów szlacheckich, gdzie stopniowo król tracił władzę na rzecz tzw. demokracji szlacheckiej. Ostatecznym przełomem był przywilej 'nihil novi' z 1505 r. Dobrze jest to pokaane w podręczniku Jacka Chachaja z Nowej Ery. 'Historia do kl. II Gimnazjum'
-
Ja słyszałem tylko tę legendę. Podejrzewam, że chodzi tu o jedną osobę na cały posiłek(z dwóch). Dziękuję za uznanie. Inną ciekawostką była 'dieta brukwiowej zimy', przełom 1916 i 1917r., gdzie na cały dzień miało w Niemczech wystarczyć zaledwie 100 g mięsa lub kości i 100 g sera. Ja gdzieś miałem cały wykaz tej diety. Ponoć dwie łyżeczki cukru były na osobę na dzień(!)
-
Jesteś. Łamiesz prawa autorskie. Niestety, takie prawo już jest. Jednak jestem pewien, że piractwo spadłoby znacznie, gdyby filmy ściągane były znacznie częściej emitowane w TV, a płyty byłyby tańsze. Bo jak patrzę na program, to zawsze jest to samo. Dobre filmy puszczają raz na kilka miesięcy/tygodni. A co jak film się nie spodoba? Mam płacić 36 zł i być niezadowolonym? Tak mysli wielu ludzi. A szkoda, bo wiele filmów w sieci jest naprawdę dobrych, a nigdy nei emitowanych(np. klasyki już filmów wojennych, których jestem wielkim fanem).
-
Ja przeczytałem widiowy. Ale Anglicy też nie byli w lepszej sytuacji za wiele. Do legendy przeszedł gulasz z puszki, z którego tłuszcz używany był do smażenia warzyw... I braki wędlin i sera...
-
A więc za konspirację nie jest odpowiedzialny rząd warszawski tylko emigracyjny? Takie stwierdzenie przeczytałem w 'Z dziejów oręża polskiego i walki o postęp społeczny', z Ośrodka Agitacji i Propagandy WP. Myślę, że po lasach nie siedziałoby tylu ludzi, gdyby rząd warszawski nie był tak restrykcyjny: bez aresztowań, bez całkowitego podporządkowania się ZSRR, bez donosów, cenzury, z wolnościami obywatelskimi, otwarcie na świat, taka prawdziwa demokracja. Wówczas rząd londyński mógłby sobie krzyczeć, bo nikomu nie chciałoby się siedzieć w lesie, jesli mial lepsze warunki niż przed wojną. //Don Pedrosso: temat wydzielony z https://forum.historia.org.pl/index.php?showtopic=9340
-
Mówię to a propos wypowiedzi FSO, że to może ktoś inny zabił tego żołnierza, nie akowcy. Ale jak tak...
-
'Winą', źle sformułowałem. Miałem na myśli, że było to spowodowane przez nich, że może tego zabicia żołnierza nie dokonali akowcy, tylko eneszowcy albo alowcy? Może 'Czwartacy', może 'Sikorszczacy'?
-
To może wina alowców to była...? Albo NSZ? Przepraszam Albinosie, znowu nie wiedziałem. Ale mógł to być przecież któryś z pierwszych dni sierpnia... tylko to by się nie zgadzało, że za zabójstwo żołnierza(które w powstaniu było przecież codziennością), by taka furia była... Może to był któryś z pierwszych dni, jeszcze przed masakrą na Woli? W szoku ludziom często się mylą daty.