Konstanthinos XI
Użytkownicy-
Zawartość
500 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Konstanthinos XI
-
Matura z historii 2008
Konstanthinos XI odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Matura z historii i WOS-u
Ja z postaci wymieniłem tylko naszych i węgierskich 2 ostatnich Jagiellonów, Batorego, 3 Wazów, króla Wiśniowieckiego, Sobieskiego, Thokolego, Kare Mustafę, Sulejmana Wspaniałego, Bethlena, Rakoczego, cesarza Maksymiliana, Chodkiewicza i Żółkiewskiego, Augusta II, dwóch Zapolyów... wiec nie wszystkich raczej. Z dat - też niewiele - zjazd wiedeński, oba Chocimie, Cecora, odsiecz Wiednia, pokój karłowicki, powstanie Chmielnickiego, wojna Abazy Paszy, rada perejasławska i rozjem andruszowski... zero o Lidze Świętej, wpływie papiestwa na stosunki z Turcją nas i Węgier, nic o zdani innych historyków, o wyprawie mołdawskiej Olbrachta czy Warnie i Warneńczyku, za to coś o Kosowym Polu i krótki wstęp, w jakim stanie te trzy państwa weszły w XVI wiek. -
Warszawa ciągnie, bo stolica, bo miała taką a nie inną historię... są ludzie, przeprowadzający się tam, bo pociąga ich "miasto nieujarzmione"... dla mnie osobiście Stare i Nowe Miasto, Krakowskie Przedmieście i Nowy Świat mają jakiś ciekawy klimat, szczególnie we wczesnowiosenne czy jesienne, nieżyt słoneczne dni...
-
Wybór hymnu narodowego
Konstanthinos XI odpowiedział Pancerny → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
"Co nam obca przemoc wzięła, szablą odbierzemy" -
powstaje kilka pytań, nie przeczę, co do autentyczności kamienia: -komu chciałoby się przeszło 100 lat temu takie coś fabrykować, po co? -kto umiałby to sfabrykować? (wątpię, żeby zrobił to rolnik-odkrywca) -nawet jeśli ktoś zrobiłby to, to czemu podrzuciłby to na jakieś pole i czekał, aż erozja itp zrobi swoje, a drzewko na tym wyrośnie? -czemu potem ten ktoś patrzyłby spokojnie, jak rolnik robi z niego próg do stodoły?
-
Nic wielkiego się za jej czasów może nie działo, no, może oprócz odzyskania Rusi Czerwonej, związku Litwą i unii w Krewnie, otwarcia na Akademii Krakowskiej fakultetu teologicznego, zhołdowania Mołdawii, rozmów z Krzyżakami na temat przyszłości ziemi dobrzyńskiej...
-
Wybór hymnu narodowego
Konstanthinos XI odpowiedział Pancerny → temat → II Rzeczpospolita (1918 r. - 1939 r.)
Ja wahałbym się nad "Rota" i "Boże coś Polskę"... "Mazurek" co prawda skoczny i żywy, ale stricte wojskowy i mało adekwatny do dzisiejszych czasów (chyba że myślimy o exodusie emigrantów z Włoch czy odzyskaniu Kresów ), podobnie jak "Marsz pierwszej brygady" - no chyba że chcemy militaryzacji całego państwa -
Obrączki czystości
Konstanthinos XI odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
No i właśnie to chciałem powiedzieć, ozywając słowa "Bezwolnie" - bez zastanowienia, polegając na czyimś niezachwianym autorytecie... -
Moje ulubione Gdańsk i Toruń teraz remontują, odnawiają... We Wrocławiu też coś ruszyło w ogóle to zapraszam na: http://www.skyscrapercity.com/forumdisplay.php?f=45 a szczególnie do działu Zabytki: http://www.skyscrapercity.com/forumdisplay.php?f=153
-
Obraz był malowany na zamówienie i Żółkiewskiego i pod jego dyktando, więc raczej dowódca sam wiedział najlepiej jak to ze skrzydłami było...
-
Czasem dzielił, np. w czasie wojny trzydziestoletniej spore sił zostawia w twierdzach i miastach, jak Praga, Monachium, a z resztą szalał po Niemczech.
-
Matura z historii 2008
Konstanthinos XI odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Matura z historii i WOS-u
temat pierwszy pisałem... oczywiście więcej o Polsce i Turcji, o Węgrzech dużo na początku, do Mohacza... ogólnie 5,5 strony, z reszty matury ogólnie zadowolony jestem -
Obrączki czystości
Konstanthinos XI odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Jedno ze zboczeń związanych z tak często u nas obecnym folklorem religijnym... ludzie myślą że od czegoś takiego ludziom przejdzie ochota czy popęd... dorośli skazują dzieci na nie wiadomo co, a one same bezwolnie sie godzą na to... kojarzy mi się z obecnym jeszcze kilkadziesiąt lat temu motywem żenienia dzieci przez rodziców... -
Bardzo ciekawe, podobało mi się, tak samo jak cykl wiedźmiński... I tak samo jak w cyklu wiedźmińskim, podobałoby mi się bardziej gdyby nie pisał aż tyle o seksie i rzeczach z nim związanych, i gdyby nie zamieścił tylu motywów turpistycznych; jakoś nie podchodzą mi one w literaturze i sztuce.
-
Mamy jeszcze np. w Niemczech Karlsruhe czy Mannheim
-
tak może co do tematu (tylko na ile można w to wierzyć?) http://pl.wikipedia.org/wiki/Kamie%C5%84_z_Kensington
-
Na obrazie "Bitwa pod Kłuszynem" Szymona Boguszowicza, znajdującym się kościele św Wawrzyńca w Żółkwi, mamy husarzy ze skrzydłami...
-
Pink Floyd przede wszystkim później: Led Zeppelin Deep Purple The Doors
-
Wallenstein... genialny lub udający głupiego, dla cesarza albo potrzebny jak nigdy albo niewygodny... mógł zyskać wiele ale nie do końca wiedział, czego chce - czy Szwedów i ich sprzymierzeńców bić, czy mieć z nimi sojusz, czy być wiernym sługą cesarza, czy zyskać tron wolnych Czech... Na pewno nie można mu odmówić tytuły wielkiego dowódcy, stratega, organizatora wojska (żołnierze walczyli dla niego, nie dla cesarza, to go zmyliło, myślał, że w razie zdrady poszliby za nim, przejrzeli go jednak wierni cesarzowi i szybko przejeli kontrolę nad wielką częścią jego armii), ale i jego działania na polu kulturalnym czy gospodarczym są wielkie - miał choćby własne piekarnie czy manufaktury broni na potrzeby własnej armii, a pod budowę jego pałacu praskiego zbudzono około 20 kamienic.
-
Wiedeń Wiedeń... Wiedeń był walką o wszystko albo nic Imperium tureckiego. Po klęsce chocimskiej w 1621 roku młody sułtan o innowacyjnych zapędach został stracony, tak więc upadła ostatnia i najbliższa wykonania szansa unowocześnienia przynajmniej armii tureckiej. Późniejsze walki z Persją tak ich absorbowały, że na frontach europejskich woleli się wysługiwać lennikami (vide Tatarzy popierający Chmielnickiego - Turcja przedchocimska zapewne w takim wypadku sama stanęłaby za nimi, teraz nie miała już na to sił). Gdyby nie bunt Thokolyego, Turcja nie szłaby sama na wojnę; zresztą wiedziała, że może ponieść tam albo wielką klęskę i zacząć tracić ziemię i pozycję w Europie, albo zyskać Wiedeń, może i resztę Węgier, napełnić skarb; ale nie miałaby szans na podbicie reszty Niemiec - postąpiliby więc podobnie jak Szwedzi w czasie potopu: nagrabić, pozajmować miasta, wywieźć ile się da dóbr, i tyle głównie.
-
Armand Jean du Plessis de Richelieu- ocena postaci
Konstanthinos XI odpowiedział Estera → temat → XVII wiek
Nawet przed śmiercią, gdy nie mógł poruszać się konno, objeżdżał kraj w specjalnej lektyce-pokoju; nawet bramy miejskie burzono, by mógł gdzieś zajrzeć... A gdy na krótko przed zejściem z tego świata spowiednik powiedział mu, że ma wielu wrogów z powodu swego postępowania, stwierdził, że wszystko co robił robił dla dobra ojczyzny. -
Genialny wódz i strateg... no i organizator. Wiedział, że jeśli chce coś zawojować w Niemczech musi najpierw zaatakować Rzeczpospolita i wybrać, opanować porty lub choć wielki trybut ściągnąć. I mu się udało.
-
Chciał dobrze wyszło jak zawsze. Był z pochodzenia Polakiem więc dążył do ugody z Rzecząpospolitą, niestety nie był aż takim autorytetem dla Kozaków jak Chmielnicki np.
-
Teoretycznie może. Do tego jego synowie, Kazimierz szczególnie, byli z charaktery i budowy ciała podobni do Jagiełły.
-
Hetmani na królów?
Konstanthinos XI odpowiedział Tomek91 → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Co przez to rozumiesz? Zasłanianie się w każdej sprawie dobrem państwa, nawet w tych dość makabrycznie i bezprawnie rozwiązanych, tak jak np. sprawę Samuela Zborowskiego. -
Hetmani na królów?
Konstanthinos XI odpowiedział Tomek91 → temat → Rzeczpospolita Obojga Narodów (1572 r. - 1795 r.)
Nie wiem, czy człowiek nie mający zbytniego zaufania u szlachty po sprawie Samuela Zborowskiego - przez co można by go posądzać o zapędy absolutystyczne - oraz zasłaniający własne dążenia dobre ojczyzn nawet, gdy robił na złośąć innym i podkopywał ich autorytet, byłby dobrym władcą. Chyba, ze na wzór Maciavellego, ale byłoby gorzej niz z żadnym innym królem.