Konstanthinos XI
Użytkownicy-
Zawartość
500 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Konstanthinos XI
-
Trudna nasza młodzież, jak im pomóc?
Konstanthinos XI odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Hyde park
Więc ja sam raczej nie doświadczyłem, że nasza młodzież jest "trudna"... co najwyżej zagubiona, ale nie odbija sie to na ich perfidnym zachowaniu, raczej błądzeniu lekkim -
Zamki czasów Piastów
Konstanthinos XI odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Choć najbardziej zamek rozbudowali Bonerowie... a i mówimy raczej o zamkach przez Piastów wybudowanych.... -
Sam fakt że na początku jego panowania dochód państwa wynosił 40 tys grzywien srebra, a pod koniec ponad 100 tys, musi szokować... Ha, niech ktoś mi pokaże państwo, które w ciągu 37 lat ponad dwuipółkrotnie podniosło swój dochód narodowy... oprócz państw które odnalazły u siebie ropę czy gaz i umiały to wykorzystać do tego, czytałem gdzieś że ostatnio odnaleziono informacje, dzięki którym można wprost powiedzieć, iż Kazimierz dążył do wojny z Czechami o Śląsk, i oczekiwał na pomoc Węgier (prawie pewną)
-
Zamki czasów Piastów
Konstanthinos XI odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
W początkowym okresie na pewno Poznań. Nawet cesarze niemieccy nie ważyli się na zdobywanie go, bo wiedzieli że nie mają na to szans -
Trudna nasza młodzież, jak im pomóc?
Konstanthinos XI odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Hyde park
Ano... to chyba u mnie wszystkie szkoły są dziwne spokojne, i to w mieście i okolicach... jakiś rok temu co poniektórych zelektryzował fakt, że w jednej ze szkól (podobno najgorszej w powiecie, gdyż zawodówa, kilka dziewczyn ma dzieci i jest plastikowych, zaś kilkunastu kolesi to nałogowi palacze i alkoholicy, wszystko PODOBNO, ale to już wystarczy by postrzegać tę szkołę źle, nawet wśród uczniów innych szkół) ktoś niby dawał sobie w żyłę, co okazało się pomówieniem w końcu... nawet mój kumpel, dość luźny co do spraw moralności i imprez, był wielce zdziwiony i wstrząśnięty, gdy bez powodu na jakiejś imprezie dostał w mordę -
"Gwiazdy" na lodzie, w cyrku, tańczą i śpiewają
Konstanthinos XI odpowiedział Pancerny → temat → Telewizja
Niech każdy więc robi co chce... nie potępiam nikogo za to, zamykał nie będę, gdy dojdę do władzy -
Trudna nasza młodzież, jak im pomóc?
Konstanthinos XI odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Hyde park
Mój brat chodzi o gim, do 3 klasy, bójki, zaczepki zdarzają się u niego rzadko (zresztą i za moich czasów tak było), a przeważnie ich organizatorzy są wyśmiewani lub pogardzani, że robią to, by pokazać niby swe możliwości itp... tak samo wszelakiego rodzaju szpanerzy nie są zbyt mile widziani. Przyznam - znalem i znam dziwnych, trudnych ludzi, ale najczęściej to totalny margines -
Dzięki Sapkowskiemu zmieniłem lekko zdanie na temat fantastyki choć trylogię śląska polubiłem z powodu na połączenie fantastyki z historią i wierzeniami, zaś wiedźmina za wyraźnego głównego bohatera, problemy moralne oraz wątek kryminalnym, czy tez odniesienia do historii i naszej rzeczywistości... ale takich "Eragornów", "Władców...", czy "Narnie" albo i "Conanów" uważam za gnioty...
-
Gdyby przejął pomysł Kazimiera Wielkiego - odbicie od Czech Śląska oraz Pomorza od Krzyżaków, to wespół z Węgrami dałoby się nam... ale mu się nie chciało, Jadwiga może i myślała nad tym, ale nie miałaby zapewne poparcia ze strony Węgrów.
-
"Gwiazdy" na lodzie, w cyrku, tańczą i śpiewają
Konstanthinos XI odpowiedział Pancerny → temat → Telewizja
Mnie tam jakoś oglądanie, podziwianie talentów czy zdolności nie kręci... dla mnie nie liczy się co robi czy jak to robi, tylko jaki morał z tego wypłynie, jakie to ma drugie dno; jeśli coś czegoś takiego nie ma to się tym raczej nie interesuję. -
KAJETAN Imieniny obchodzi: 03.07, 08.07, Osobowość: Ten, co podtrzymuje świat Charakter: 90 % Promieniowanie: 95 % Rezonans: 92 000 drgań/sek. Kolor: Pomarańczowy Główne cechy: Uczuciowość - Moralność - Zdrowie - Wola Totem roślinny: Wiciokrzew Totem zwierzęcy: Zebu Znak: Byk TYP: Flegmatyczny. Są spokojni, cierpliwi. Patrzą, jak toczy się koło Fortuny, wynosząc i zrzucając ludzi. Są bardziej obserwatorami niż filozofami. Zanim się wypowiedzą czy podejmą decyzję, ważą starannie wszystkie za i przeciw. PSYCHIKA: Cechuje ich niepokój, który znajduje możliwość rozładowania jedynie w działaniu. Dlatego należy podsuwać tym dzieciom różne formy aktywności. WOLA: Bardzo silna, granicząca z uporem. Gotowi są wydatkować olbrzymie ilości energii, jak ich totem, zebu, by przełamać opór ze strony ludzi czy rzeczy. POBUDLIWOŚĆ: Bardzo słaba. ZDOLNOŚĆ REAKCJI: Ich reakcje są powolne, odwlekają się o parę dni lub tygodni, niemniej są bardzo skuteczne. AKTYWNOŚĆ: Odnoszą wielkie sukcesy w sporcie, powinni więc równolegle do nauki szkolnej prowadzić trening sportowy. Pociągają ich zawody medyczne i para medyczne. Są doskonałymi chirurgami, a także inżynierami, zręcznymi technikami, agronomami, hodowcami, a przede wszystkim wysokiej klasy sportowcami. INTUICJA: Pozwala im szybko wyśledzić u innych najmniejsze oznaki rozmijania się z prawdą. Pomimo to cechuje ich, pewna naiwność i dają się wciągać w przygody, których ukrytych konsekwencji nie potrafią przewidzieć. INTELIGENCJA: Niepokoi ich każde rozwiązanie, które nie opiera się na doświadczeniu. Lubią posuwać się krok po kroku, a nie skokami. UCZUCIOWOŚĆ: Są altruistami. Pragną oddawać przysługi, pomagać innym. Są osią, która podtrzymuje świat. Mają rozwinięty zmysł rodzinny, potrzebują wiele zrozumienia i dyskretnie okazywanej czułości. MORALNOŚĆ: Można by złośliwie nazwać ją "moralnością harcerza", gdyż rozróżnienia między dobrem a złem są nieco schematyczne. Towarzystwo przyjaciół daje im poczucie bezpieczeństwa w działaniu. Rodzice powinni jak najwcześniej zapisać ich do organizacji młodzieżowych. ZDROWIE: Interesuje ich medycyna, ćwiczenia oddechowe, dietetyka, joga, Słaby punkt: szkielet. Zwracać uwagę na uwapnienie kości u chłopców i na kręgosłup. ZMYSŁOWOŚĆ: Stwarza im problemy. Wpadają w panikę, gdy są rozdarci między silnymi popędami a poczuciem obowiązku, szacunkiem dla kobiet i dobrymi uczynkami, które muszą spełniać. Poszanowanie ogniska domowego i rodziny ratuje ich z wielu dwuznacznych sytuacji, DYNAMIZM: Usiłują wysublimować swe instynkty, rzucając się w gorączkowe działanie - tworzenie grup badawczych, stowarzyszeń dobroczynnych, społecznych komitetów. TOWARZYSKOŚĆ: Żyje towarzyskie wydaje im się stratą czasu. Jeśli w nim uczestniczą, to bardziej z uprzejmości, niż z przekonania, Wolą w gronie rodziny czy, przyjaciół snuć marzenia o przyszłym świecie, gdzie zapanuje miłość i sprawiedliwość. PODSUMOWANIE: Naprawdę zdaje im się, że podtrzymują świat i ich wielka siła polega na przekonaniu że są absolutnie niezbędni! Czy przeceniają swoje możliwości? Czy to ważne, skoro potrafią przekonać innych i pociągnąć ich za sobą. hehe... w dużej części się zgadza... choć co do dużych sukcesów sportowych, spokoju, cierpliwości, niskiej pobudliwości, powolnego działania, to bym się kłócił
-
Obrączki czystości
Konstanthinos XI odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Równie dobrze można już dzieciom wtedy załatwić pierwszy kurs prawa jazdy czy kupić jakiś poradnik o wybieraniu małżonka czy wychowywaniu dzieci... takie samo decydowanie za nich, w takim wieku raczej nie pomoc, tylko wciskanie coś do łba i próba kontroli -
Trudna nasza młodzież, jak im pomóc?
Konstanthinos XI odpowiedział JASNY CELSTYN → temat → Hyde park
Kurcze, widzę że ciekawe rzeczy tam macie u siebie sam podstawówek, gimnazjum i liceum przeszedłem, mam rodzeństwo w gimnazjum, kumpli w gim, technikach, liceach, zawodowcach, i to na różnym poziomie... zdarza się wypić, zapalić, poimprezować, ale ogólnie są to rzadkie przykłady, raczej nie na zabój, dla szpanu, że już nie wspomnę o bójkach, które nawet w środowiskach gimnazjalnych mi zaznanych są raczej pogardzane i unikane... tak samo jak plastikowe dziewczyny, menele, ćpuny, skrajni przedstawiciele różnych subkultur... może się w dziwnym miejscu wychowuje, ja, moje rodzeństwo znajomi, ale nie znamy raczej takich "przypadków" -
Taki bigosik historyczny... zdecydowanie jednak wolę bardziej zwarta i jednolitą zabudowę innych naszych miast, już nawet Pragę czeską wole od Krakowa - większy rozmach i urbanistycznie z jakimś ładem i skaldem to stoi, choć też różne wielkości i style...
-
No bo Ludwik siedział głównie na Węgrzech a jego mamuśka ani to się znała, ani to się jej chciało działać w Polsce... Jadźka głównie ratowała to co zrobił Kazik, a co przy jej ojcu zapuściło się, albo dokończyła po Kaziku to, czego nie chciało sie Ludwikowi.
-
"Gwiazdy" na lodzie, w cyrku, tańczą i śpiewają
Konstanthinos XI odpowiedział Pancerny → temat → Telewizja
Mnie tam nie interesuje jak oni tańczą, śpiewają, gotują itp... -
Obrączki czystości
Konstanthinos XI odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Cóż, jak kto nie chce przed ślubem, czy w ogóle, jego wola... tylko żeby sie z tym tak obnosić, sprawiać dzieciom takie prezenty przymusowe, itp - przegięcie... Kościół straciłby w moich oczach, popierając coś takiego -
co do Krakowa - bylem w nim znów ostatnio, miast fajne, niby niezniszczone, oryginalne, królewskie itp, ale jest tam coś co mnie razi i odbiera podium w moim mniemaniu najładniejszych, najbardziej urokliwych polskich miast. Po pierwsze - wielkie zróżnicowanie architektoniczne, urbanistyczne. Obok wielkiego kościoła Mariackiego mamy malutkiego ś Wojciecha, pod wielkim Wawelem - zagubionego św Idziego, obok zabudowanego totalnie Starego Miasta - Planty, obok kamienic renesansowych - secesyjne, barokowe, obok budynków wielkich, zadbanych - małe i zaniedbane, lub na odwrót. Ogólnie Kraków przypomina taki "tort", w którym każdy kawałek pochodzi z innego tortu - o innych składnikach, smaku, wyglądzie, barwie, wielkości... niby każda z tych części osobno jest ciekawa, ale takie nagromadzenie obok siebie nie podoba mi się. Co innego Gdańsk, Toruń, czy nawet Wrocław mniej więcej jednakowe, dobrze ze sobą, harmonijnie współgrające podwzględem architektonicznym, urbanistycznym (olczywiście mowa o dzielnicach zabytkowych)
-
"Gwiazdy" na lodzie, w cyrku, tańczą i śpiewają
Konstanthinos XI odpowiedział Pancerny → temat → Telewizja
No widzisz Jarpen, ja nie potrzebuje oglądać co tam inni robią tylko dlatego, że są "gwiazdami", a to pojęcie względne, lub są przze kogoś lansowani czy ktoś nimi dyryguje i wielkie napięcie, co zrobią... już wolałem Idola pooglądać czasem, ale głownie by się pośmiać -
Pałac na wodzie, Wilanów, to też wizytówki miasta, a nie sztuczne, stoją jak stały, nie trzeba ich było od fundamentów odbudowywać.
-
Obrączki czystości
Konstanthinos XI odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Ciekawe... Ciekawe, w jakim sensie "niesamowitego", i w jakiem sensie "połączymy"? "Moher to siła, moher to władza", niestety... ogólnie poglądy dość Ciemnogrodzkie, wypaczone Jeśli pod pojęciem "Szatana" rozumiemy często wielkie konsorcja wciskające bele co, różne szajsy, by tylko wyciągnąć z nas kasę, to się anwet zgodzę ... -
Rzeczpospolita federacją państw magnackich
Konstanthinos XI odpowiedział Konstanthinos XI → temat → Sasi na tronie polskim
Ich błędem było także to że dali się w ową grę magnaterii, stronnictw wciągnąć... Choć z drugiej strony cóż też innego mogli robić, skoro frakcje były związane z konkretnymi państwami, opcjami politycznymi, więc prowadzenie polityki zewnętrznej, a tym bardziej wewnętrznej, w której to August II miał zamiar działać z wielkim rozmachem, i to w skali europejskiej, wiązało się z promowaniem którejś z nich na rzecz innych... -
Pozytywny wpływ rządów Sasów na Polską kulturę
Konstanthinos XI odpowiedział lukass → temat → Sasi na tronie polskim
Za ich czasów (choć głownie po wojnie północnej) RON przeżywała okres rozkwitu gospodarczego, z Saksonii przybywali dobrzy artyści, rozwijały się znów szkoły jezuickie, Konarski zreformował pijarów, Załuscy założyli pierwszą bibliotekę publiczną. Więc jednak jego czasy nie były takie złe gospodarczo i artystycznie. Tylko, czy to dobrze, że robili choć tyle, czy to blednie przy innych ich "zasługach", i ile w tym ich ręki, a ile "ducha epoki", światłych ludzi? -
"Gwiazdy" na lodzie, w cyrku, tańczą i śpiewają
Konstanthinos XI odpowiedział Pancerny → temat → Telewizja
Nie lubię tego, nie oglądam, jak i cała moja rodzina. W ogóle w mojej rodzinie nie znamy pojęcia gwiazda, co najwyżej doceniamy kogoś za jakiś talent np. filmowy czy muzyczny, ale to nie znaczy że musi nas też interesować jak on tańczy śpiewa gotuje, wiedzieć o nim wszystko itp... A takie programy to w dużej mierze pożywka dla bezrobotnych, ludzi bez własnego życia, ambicji, którym wystarczy obserwowanie innych i zachwycanie się nimi. Czekam na show typu: Gwiazdy rzygają po wódzie, Jak oni operują, czy tez Gwiazdy walczą na noże... -
Tyskie dłuuugo nic Żubr dłuuugo nic Okocim dłuuugo nic Żywiec nie cierpię za to Harnasia... ale i tak od piwa wolę rzeczy mocniejsze