Skocz do zawartości

kszyrztoff

Użytkownicy
  • Zawartość

    614
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez kszyrztoff

  1. William Szekspir... i wątpliwości.

    Tyle że ja nie jestem zwolennikiem tej spiskowej teorii czemu dałem wyraz wcześniej pisząc: choć pewnie tak jak większość mam pewnie pewien pęd za sensacją. Jednak temat powstał aby się czegoś dowiedzieć a nie coś propagować. W Wikipedii nie znalazłem potwierdzenia że oni byli niepiśmienni. Uważam więc że skoro Wikipedia o tym nie mówi to nie jest to wcale takie pewne że byli niepiśmienni. Wydaje mi się że gdyby to było bezsporne to taka informacja by się tam znalazła. To natomiast dla mnie oznacza że brak jest od tej strony poszlak na to że Szekspir nie był Szekspirem. Więc nie ma potrzeby zastanawiania się czy dziecko niepiśmiennych rodziców musi być nadal niepiśmienne. Już prędzej ma sens zastanawianie się czy takie dziecko może autorem takich dzieł.
  2. William Szekspir... i wątpliwości.

    Zaczynając wątek sądziłem że ta teoria jest trochę bardziej udokumentowana a jedynie ja mam braki w wiedzy. Mam nadzieje że za ten błąd nikt mi tu "głowy nie urwie".
  3. William Szekspir... i wątpliwości.

    Zatem jak rozumiem secesjonista nie daje wiary że dzieci Szekspira były niepiśmienne. Jednak co sprawia że niektórzy poszukują "prawdziwego autora" dzieł Szekspira? Ponoć argumentem teorii że Szekspir nie jest autorem swoich dzieł ma być to że jego rodzice mieli być niepiśmienni. Tyle że Wikipedia tego nie potwierdza. Czyżby tu też były wątpliwości? Ale jeśli są to czy ktoś wie jakie argumenty mają zwolennicy teorii że Szekspir nie jest prawdziwym autorem swoich dzieł?
  4. William Szekspir... i wątpliwości.

    To tylko strony internetowe czy Wikipedia(dlatego napisałem "gdzieś" gdyby to było zdanie historyka to bym się nim "pochwalił). Pewnie bym tego wątku w oparciu o takie źródła nie zakładał gdybym nie znalazł https://historia.org.pl/2016/04/23/5-pytan-na-temat-williama-szekspira-na-ktore-nie-mozna-udzielic-pewnej-odpowiedzi/ a w nim tego fragmentu: 2. Czy Szekspir umiał pisać? To niejako kontynuacja teorii zawartej w punkcie pierwszym. Istnieją przypuszczenia, że Szekspir nie tylko nie był tym, za kogo go powszechnie uważano, ale także, że nie potrafił nawet pisać. Świadczyć ma o tym fakt, że dzieci Szekspira (jakiego znamy) nie były piśmienne, a czy tak wybitny pisarz nie nauczyłby czytać i pisać swoich pociech? To właśnie zaznaczony fragment skłonił mnie do założenia wątku. Pewnie nie nauczyłby gdyby nie miał z nimi kontaktu no ale czy ktoś potwierdza że nie miał z nimi kontaktu?
  5. Elżbieta I

    Przypuśćmy że miała dwóch synów. Lecz gdyby to było prawdą kto byłby ich ojcem? Jak królowa mogła ukryć ciąże? Jaki dla nich przewidywała los?
  6. William Szekspir... i wątpliwości.

    Nie Szekspir a rodzice Szekspira i jego(Szekspira) dzieci.
  7. Dlaczego po pokonaniu Rosji Napoleon "musiałby gdzieś iść"? To nie lepiej rozprawić się bądź porozumieć z Anglią?
  8. Elżbieta Batory, kobieta o której strach wspomnieć

    Nie zaprezentowałem bo po prostu pytam a nie prowadzę o to spór z secesjonistą. Żeby prowadzić spór trzeba mieć trochę większą wiedzę niż obecnie więc tu lepiej oddam walkowera. Sprawę znam jedynie z oglądanego programu Krwawa historia Europy czy też rozdziału książki Kamienne Biografie. Dodam jeszcze że o ile pamiętam w programie podawano że proces miał mieć miejsce podobnie jak w książce Słowińskiego( ale ten robi to tak nieśmiało jakby sam w to nie wierzył). Moim zdaniem jednak to : zasługuje na większą uwagę niż to czy ten proces był czy go nie było. No bo jak to się stało że jak pisze secesjonista Batory została bezprawnie uwięziona? Może nie mam racji ale wydaje mi się że uwięzić to może sobie można było zwykłego szlachcica a E. Batory to arystokratka. Co trzeba było zrobić żeby kogoś takiego uwięzić i to jeszcze do tego bezprawnie? Pewnie można to zrobić pod zarzutem zdrady ale wtedy byłby proces. A może prawdą było to że Habsburgowie nie zapłacili hrabinie za nabyty od niej zamek? (nie znam źródła). W ten sposób pozbywali się długu ale też sprawiali że nikt nie chciał stawać w jej obronie bo nie chciał narazić się Habsburgom. Na koniec jeszcze o coś zapytam: czy prawdą może być plotka że tak naprawdę Batory nie została jak się dziś uważa zamurowana tak jak ta że jej śmierć nie musiała być naturalną śmiercią?
  9. Elżbieta Batory, kobieta o której strach wspomnieć

    Wikipedia twierdzi że proces był. Chyba nie wzięli tego z sufitu . Czyżby wśród historyków istniały rozbieżności co do tego co nazwać w tym przypadku procesem ? A może jest inny powód? A jeśli tak to jaki?
  10. Pieczątka na banknocie.

    Przecież to będący w obiegu banknot. Ktoś się nudził i coś takiego wymyślił? Gdyby to było choć śmieszne to by nie było głupie.
  11. Jałta

    Skoro jest ten temat to może ośmielę się zapytać. Od przypadku do przypadku zdarza mi się słyszeć że "Polska została w Jałcie zdradzona". Nigdy jednak nie dociekałem na czym ta zdrada miała polegać bądź co w jej wyniku Polska straciła. Czy chodzi o sowiecki styl państwa wpływ Wielkiego Brata czy może utratę terytorium w tym Wilna czy Lwowa. Jakie jest w tej sprawie Wasze zdanie? Czy zasadne jest twierdzenie o zdradzie? Czy alianci mogli w Jałcie uzyskać dla Polski "coś więcej" a jeśli tak to co?
  12. Numerki władców

    O ile Anglia wciąż wchodzi w skład Zjednoczonego Królestwa to chyba nie powinno mieć to znaczenia. Swoją drogą ciekawe czy numeracja uwzględnia królów szkockich? Chociaż jeśli Angole chcą się traktować jako "nowe państwo" to może to wtedy i racja.
  13. Numerki władców

    A córka Henryka VIII to nie była Elżbieta?
  14. Leszek Balcerowicz

    Nic nie musi wynikać. Próbuje dociec kto odrzucił tekę ministra że w końcu dostał ja Balcerowicz. Rozumiem że secesjonistę to nie interesuje.
  15. Leszek Balcerowicz

    "Expose premiera z 24 sierpnia zawierało bowiem wyraźną deklarację polityki zrywającej z komunistycznym systemem gospodarczym i zwalczającej inflację. Potrzebna była polityka liberalna. Należało zatem znaleźć silnego liberała, odpornego na przeciwności losu a jednocześnie umiejącego współpracować z całym rządem. Pierwszego warunku nie spełniał proponowany na to stanowisko Ryszard Bugaj. Z drugim mogłyby być problemy gdy chodziło o Cezarego Józefiaka. Witold Trzeciakowski nie przyjął propozycji". Poniżej link do pełnego tekstu artykułu czy można więc mu dawać wiarę? http://www.balcerowicz.wirtualia.pl/planbalcerowicza.htm
  16. Leszek Balcerowicz

    Wydaje mi się że w książce Rafała Ziemkiewicza Polactwo oraz był jakiś program na TVP1 w którym udział brał Ziemkiewicz jak i Balcerowicz i to właśnie Ziemkiewicz "coś w tym tonie" powiedział natomiast obecny przy tym Balcerowicz temu nie zaprzeczył. Z "innych plotek" (ale tu już źródeł nie wymienię) słyszałem iż stanowisko wcześniej proponować miano Witoldowi Trzeciakowskiemu oraz Cezaremu Józefiakowi i obaj mieli odmówić.
  17. Królestwo niebieskie

    Warner Bros podałem jako przykład. Sylwester chyba miał wpływ na to że "np" nie poprzedziłem. Być może winę za to ponosi moja szwankująca pamięć. Z filmów historycznych pamiętam teraz prócz w/w np Szeregowca Ryana, Braveheart czy Gladiatora. Do każdego z tych filmów były uwagi od strony historycznej. Z uwag jakie pamiętam Wallace nie mógł rzekomo nosić kiltu zaś w scenach lądowania w Normandii miano rzekomo wykorzystać niewłaściwe łodzie. Czy jednak to są "wtopy" zniechęcające do obejrzenia tych filmów? Moim zdaniem nie. Mamy tu po prostu do czynienia z kompromisem między faktycznymi wydarzeniami a widowiskowością filmu. Te pierwsze nieco ustępują pola drugim i to sprawia że ogląda się je w kinie czy też kupuje potem film na dvd i z czymś takim Mamy do czynienia w Królestwie Niebieskim. Jak podaje Wikipedia https://pl.wikipedia.org/wiki/Film_historyczny "Nazwa stosowana zarówno do filmów o charakterze rekonstrukcji historycznej jak i interpretacji reżyserskiej minionych wydarzeń". Te filmy są historyczne właśnie w cytowanym znaczeniu. To są rekonstrukcje czy też interpretacje opierające się na pewnych podstawowych faktach gdzie inne drugoplanowe fakty w moim przekonaniu są interpretacją reżysera natomiast rolą zatrudnianych przy kręceniu takich filmów konsultantów historycznych jest w moim przekonaniu to aby reżyser w swojej interpretacji nie przesadził np podważając dotychczas znane fakty historyczne a jedynie je "naginał". Moim zdaniem Królestwo Niebieskie należy do tego rodzaju filmów historycznych gdzie ogólnie znanych faktów się nie podważa natomiast ktoś tam wyłapał jakieś nieścisłości. Być może ten ktoś uprawia pewnego rodzaju "autoreklamę" (Patrzcie ja to zauważyłem a Wy nie!) a być może rzeczywiście dostrzegł większy błąd który umknął uwadze konsultantów. Tego już nie będę oceniał. Dla mnie nie jest ani film wielki ani specjalnie zasługujący na krytykę. Dla jego twórców jest on dzięki pewnej interpretacji ubarwieniom czy np widowiskowości źródłem dochodów bo chodzi się na to do kina bo kupuje się dvd bo wyświetlają go stacje telewizyjne. A jak jest z filmem powiedzmy "typowo historycznym"? Takim co do którego nie ma zastrzeżeń co do zdarzeń czy pokazanych faktów? Może po Sylwestrze mam pustkę w głowie ale nie mogę sobie przypomnieć takiego filmu do którego nie było takich zastrzeżeń. Pewnie takie są tylko to wina Sylwestra ale dlaczego ich nie pamiętam? A może to nie jest wina Sylwestra może one zwykle nie są produkcji "made in Hollywood"? Ale dlaczego? Chyba dlatego że tam robi się filmy które mają na siebie zarobić więc kręci się takie jak te które wcześniej wymieniłem. Filmy niby historyczne do których o coś można się doczepić. Czy można jednak robić filmy typowo historyczne? Moim zdaniem tak ale to nie jest to co daje dochody takim wytwórniom jak np Warner Bros. Im daje takie Królestwo Niebieskie na które do kina pójść może każdy Kowalski każdy Smith. Zaś filmy typowo historyczne jak przypuszczam są po prostu nudne to raz a dwa wymagają większego jak sadzę wysiłku nie tylko w odtworzeniu przebiegu zdarzeń ale podaniu go widzowi w interesującej formie. To sprawia że mając do wyboru film typowo historyczny i np Królestwo Niebieskie zwykle wybiorę te drugie zaś te pierwsze tylko w wyjątkowo ciekawych przypadkach.
  18. Królestwo niebieskie

    fratres conjugati - bracia żonaci? Takie filmy kręci się po to aby przynosiły zysk a nie po to aby sztywno trzymano się historii. Kto ciekaw sięga potem po odpowiednią książkę, podręcznik czy opracowanie . Sięgając wie lub już domyśla się że "coś tu nie gra" że coś się tu nie zgadza i choć lektura podważa wiele rzeczy które wcześniej widzi się w filmie to jednak to ten właśnie film skłania do sięgnięcia po odpowiednią lekturę. Nie wiem zatem nazywanie takich filmów "chłamem" jest słuszne gdyż są celowo ubarwiane. Celowo ubarwiane żeby chodzono do kina. Po co Warner Bros film ściśle trzymający się faktów ma kręcić , skoro mało kto pójdzie obejrzeć go w kinie. Po co skoro nie będzie zainteresowania nim na dvd? No chyba że przedstawia się historie np w taki sposób że we wrześniu 1939 Polska omal nie zdobywa Berlina! To wtedy jest to ewidentna przesada.
  19. Jan Paweł II

    Ale ja dalej czekam na przykłady poparcia komuny. Jestem ciekaw co na tym komuna zyskała , jak Karol Wojtyła czy tez papież Jan Paweł II miał się "zamiast" zachować czy co zrobić. Wydaje mi się że taka krytykę należy uzasadnić to raz a dwa zaproponować i uzasadnić co krytykowany miałby robić zamiast "popierania komuny". Można się mnie czepiać ale uważam że niezależnie kto rządzi w Polsce uważam że rolą Polaka jest mniej czy bardziej go wspierać niż obrzucać wątpliwymi ekskomunikami. Można jedynie dyskutować co rozumieć przez: "mniej czy bardziej".
  20. Jan Paweł II

    A można jakieś przykłady? Gdyby nie popierał komuny to kiedy by ta upadła? Bo to taki dla mnie argument że: "zły Wojtyła bo robił to zły Wojtyła bo robił tamto" zatem co powinien robić? Odniosłem wrażenie że gdyby jpsapieha został papieżem to by się odciął od Polski i zapomniał że jest Polakiem
  21. Sondaże wyborcze

    Faktycznie trochę się "rozpędziłem" gdyż do oznaczania wydarzeń politycznych tez jest potrzebny kalendarz. A może przyczyną było to że w moim przekonaniu PiS wygra kolejne wybory?
  22. Jan Paweł II

    Według Dawida Yallopa(książka "Potęga i chwała") Wojtyła był "czarnym koniem". Włosi chcieli mieć "swojego papieża" ale gdyby ich zapytać który z kardynałów ma nim być czy np Siri może Benelli albo ten którego miano nazywać "synem Pawła VI" (chodziło o bliskość o współprace a nie o pokrewieństwo) bodaj Baggio to nie wiedzieli. Wojtyła był w Watykanie znany choćby z prowadzonych w 1976 roku rekolekcji wielkopostnych. Odbywały się one w obecności papieża w kaplicy św Matyldy. Według autora prócz papieża miało tam być ponad 100 najważniejszych członków Kościoła katolickiego. Moim zdaniem trochę pomogło szczęście może też charyzma zaś Opatrzności za bardzo bym do tego nie mieszał.
  23. Sondaże wyborcze

    A czemu te sondaże rozpatrywać "na tle kalendarza"? Nie lepiej je wiązać z wydarzeniami w polskiej polityce? To raczej wydarzenia na sondaże mają wpływ a nie miesiące w roku.
  24. Leonid Ilicz Breżniew...

    Wracając do postaci Leonida Breżniewa w książce "100 postaci które tworzyły historię Polski" znajduje się krótki rozdział Breżniewowi poświęcony autorstwa Pawła Wieczorkiewicza. Można się z niego dowiedzieć że Breżniew był lojalny i oddany Chruszczowowi jeśli więc dobrze zrozumiałem swoje awanse w tym chyba tez ten w 1960 roku Chruszczowowi zawdzięczał. Dotychczas sądziłem jednak że to Breżniew był przywódcą opozycji przeciw Chruszczowowi zaś w tym rozdziale czytam że : "do spisku przyłączył się późno" zaś do spadku po Chruszczowie pretendowało kilku rywali których autor nie wymienia. Kim zatem byli przywódcy tego "spisku" i co o tym zadecydowało że nie ktoś z nich ale że Breżniew został "gensekiem"?
  25. Leonid Ilicz Breżniew...

    Wracając jednak do "planu Chruszczowa". Czy nie występowało ryzyko że RFN "posłusznie" wystąpi ze struktur NATO, zjednoczy się z NRD przyłączając do Wielkich Niemiec Szczecin i okolice zaś kilka lat później po zmianie rządów w następstwie wyborów "zapragnie" powrócić do NATO? Okaże się wtedy że ZSRR podarował im NRD oraz kawałek "Ziem Odzyskanych" w zamian za przez chwilę spełnianą przez RFN obietnice. Czy taki scenariusz był możliwy , czy ZSRR na taką ewentualność się zabezpieczał?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.