Skocz do zawartości

jpsapieha

Użytkownicy
  • Zawartość

    134
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez jpsapieha

  1. Wiarygodność jeńców

    Pytanie jak te zeznania wydobywano - czy użyto tortur ? Jeśli nie to jeniec mógł tworzyć co mu przyszło do głowy.
  2. O domniemaniu konstytucyjności ustaw

    Moja analiza nt. przyczyn wojenki PiSu z Trybunałem https://romanrozynski.blogspot.com/2018/01/dlaczego-pis-uwali-trybuna.html
  3. Ideologicznym? Sprawdź co znaczy to słowo zanim zaczniesz je stosować Sprawdź kto robił OT o C14 i wielomilionowym węglu ? Oczywiście że nie. Czasami badania archeologiczne potrafią rozwiać pewne wątpliwości. Przykładowo dzięki nim udało się (po przestudiowaniu materiałów pisanych) pewnej grupie historyków ukraińskich zlokalizować miejsce bitwy żółtowodzkiej. Nie neguję zatem przydatności nauk pomocniczych historii, ale wciąż podstawą są źródła pisane, ikonograficzne, a cała reszta może jedynie być pomocna przy doprecyzowaniu jakiegoś faktu, miejsca itd. Zwyczajnie nie wiadomo.
  4. Całkiem sporo. Ewolucjoniści jako dowód na stary wiek ziemi przedstawiają m. in. datowania radiometryczne, oczywiście te co im najbardziej pasują. No i wymyślili sobie że ziemia ma ileś tam miliardów lat a człowiek ileś milionów mimo że zapiski pisemne pozwalają się cofnąć zaledwie na kilka tysięcy lat wstecz
  5. Pytałem o naukowe podstawy skali kalibracyjnej. Jeśli znaczna część wyników się nie zgadza to coś nie tak musi być ze skalą lub metodą. Gdyby metoda była dobra jakieś 90 % lub więcej wyników dla obiektów o znanej dacie śmierci powinno się zgadzać Wodę mamy praktycznie wszędzie. Stąd takie jak mówisz sztuczne postarzanie może zachodzić wszędzie. Tylko że nie ma sposobu zbadać na ile dany obiekt był poddany działaniu wody i jak to na niego wpłynęło. No i znów powtórzyłeś bzdurę wciskaną przez ewolucjonistów jakoby pokłady węgla istniały od milionów lat. Tutaj masz fajny wykład Hovinda-100 powodów dla których teoria ewolucji jest głupia: Pomiń heretyckie wstawki religijne i będziesz miał ponad 1,5 godzinny ubaw po pachy z teorii ewolucji
  6. Czasami można to ustalić na podstawie treści rysunku i innych źródeł, a czasami znając autora mamy problem. Przykładowo plan oblężenia Zbaraża w 1649 r. wykonany przez Hondiusa a przechowywany w Gdańsku nie ma daty, podobno nie jest też znana data śmierci Hondiusa (tak piszą na wiki, życiem Hondiusa się nie interesowałem więc trudno mi to zweryfikować), więc o rysunku wiadomo mi jedynie że nie jest starszy niż z 1649 r. i prawdopodobnie powstał w latach 1649 - 1652 (w tym roku wg autorów wiki kończą się informacje o Hondiusie). Rzecz w tym, że informacja o czasie powstania rysnuku lub jego kopii (istnieje także taka opcja) nie zainteresowała mnie, gdyż rysunek bez wątpienia jest autentyczny a zatem musi być albo z epoki albo oparty o starszy rysunek. Chciałem być miły, moje zdanie o tobie jest o wiele gorsze niż tu okazuję.
  7. Podali ogólniki, nie podali konkretów. Secesjonista znów udaje głupiego. Skoro dla obiektów żywych lub dopiero co zmarłych jest zawodna to dlaczego miałaby być trafna dla starszych? Dla mnie nie ma to znaczenia. Ważne jest co mówi. Przecież osoby z tytułami profesorskimi potrafią być totalnymi dyletantami w swych dziedzinach. Skąd wiadomo że odrzucane są faktycznie złe pomiary ? I dalej - czy faktycznie którekolwiek pomiary z tej metody są w miarę trafne? Owszem jest. Dzięki źródłom pisanym (i np. rysunkom z epoki) można czasami ustalić wiek tej czy tamtej ściany z precyzją co do roku, kilku lat. Niektóre obiekty mają datę wykonania naniesioną na dzieło. Oczywiście zdarzają się fałszerstwa, niemniej źródła pisane czy artefakty datowane w momencie wykonania dają najwięcej jeśli chodzi o pewne datowanie. Podobno i metoda dendro jest stosunkowo dobra ale jeśli cofniemy się ponad 1000 lat to ma tzw. pływające chronologie skalowane metodą C14 która jest do niczego. Nie słyszałem też o zapiskach historycznych starszych niż kilka tysięcy lat przed narodzeniem Chrystusa, a tylko takie w połączeniu z odpowiednią ilością artefaktów pozwoliłyby na skalowanie metody C14 na 5000 czy więcej lat do tyłu. Na czym zatem opiera się ta skala ? To samo pytanie dotyczy skali dla metody dendro sprzed 1000 czy 2000 lat.
  8. Nie podano tu podstaw do sporządzenia krzywej kalibracyjnej dla lat sprzed wynalezienia metody. Coś tam niby się zająknęli, że niby na podstawie badania próbek o znanym wieku ale bez konkretów. Zresztą ciekawe skąd mogli znać wiek rzeczy np. sprzed ponad 1000 lat? Na temat tak starych czasów mało jest zapisków, a chronologie dendro dla ponad 1000 lat od dziś są zwykle "pływające". Na drugi raz jak coś zamieszczasz to upewnij się że dotyczy to tematu. Rozumiem że dla socjalisty gadanie nie na temat i wmawianie innym że się trzyma tematu jest typowe ale mnie tak nie nabierzesz, musisz się bardziej wysilić.
  9. Nie. Czytałem natomiast kiedy wynaleziono metodę radiowęglową i to wystarczy. Jakbyś studiował na jakiejś uczelni technicznej rozumiałbyś czemu. Secesjonista jak zwykle udaje głupiego-o tym wspominano w zalinkowanych wyżej filmach.
  10. Pytanie na jakiej podstawie te krzywe, o ile mi wiadomo na żadnej, bo metodę odkryto dopiero w XX w. a zatem dopiero dla czasów współczesnych mamy realną krzywą kalibracyjną, dla dawniejszych wróżenie z fusów. Co ciekawe nie słyszałem żeby to założenie było sprawdzane doświadczalnie, a jeśli już badano żywe organizmy to wychodziło że mają po kilka tysięcy lat jak o tym wspomniano w tych filmikach. Założenia ogólne metody wszyscy w temacie znają, chodzi tu o to na ile metoda jest poprawna. Skał wulkanicznych nie bada się metodą C14 tylko inną, równie zawodną, a chyba nawet bardziej. Co ciekawe podobno ślady C14 odnajdywane są w diamentach co wskazuje raczej na młodszy ich wiek niż to ogólnie przyjmują ufolodzy.
  11. Pytanie czy faktycznie wyremontował czy metoda jest zawodna ? Bez sprawdzenia w źródłach pisanych obie możliwości są przynajmniej równie prawdopodobne.
  12. Powiadasz że w tej pracy jest coś sensownego o kalibracji radiowęglowej? Może po nartach zajrzę ale nie wiem co by to miało zmienić. Na oficjalnych stronach dotyczących tej metody są informacje np. kiedy metoda została wynaleziona (XX w.) -to powoduje że realną kalibrację mamy od czasu wynalezienia tej metody, a co było wcześniej to coś jak wróżenie z fusów-skoro połowa wyników jest odrzucana. Tu na stronie jest informacja jak wygląda ta kalibracja: http://www.c14.pl/kalibracja "Kalibracji dokonujemy na podstawie krzywej kalibracyjnej wyznaczonej w oparciu o pomiary 14C próbek o znanym wieku (głównie dendrochronologicznie datowanych słojach drzew). " Czyli zamiast obiektórw które można pewnie datować na podstawie zapisków kalibrują metodę C14 metodą dendro, a potem jeszcze robią to w drugą stronę co można wyczytać w linkowanych wyżej artykułach. Wybacz ale słabo to widzę. Nie brzmi to specjalnie naukowo. Wiek czegoś możemy znać na pewno jedynie gdy mamy zapiski które to określają. I wyłącznie takie dane powinny służyć do kalibracji obu metod. Wtedy byłoby naukowo. I jaki rok wyszedł?
  13. Wiele rzeczy na to wskazuje. Po pierwsze - w tej metodzie jest kilka zupełnie nieweryfikowalnych lub nieprawdziwych założeń: 1. stała ilość węgla C14 w środowisku, 2. stałe tempo rozpadu. A jednak zmieniały się tak bardzo, że żywe organizmy oceniano na kilka tysięcy lat, co zweryfikowało metodę negatywnie. W przypadku badania żywych lub młodych obiektów powinniśmy mieć teoretycznie odczyt odpowiadający ilości C14 w atmosferze. Swego czasu słuchałem taki wykład- fakt że babka i w ogóle od tych szaleńców Chojeckiego i Kowalskiego, niemniej brzmi to sensownie (może z wyjątkiem jednej rzeczy) i jest tu informacja że połowa badań jest odrzucana, bo nie pasuje: Ciekawie też o tym opowiada Kent Hovind: Ściślej-do wszystkiego co zawiera węgiel.
  14. Jak to było z ekskomuniką przez wieki

    Ja widzę, że nikomu, niezależnie od poglądów (lewicowe, prawicowe) oprócz jednego euklidesa, nie sprawiła problemów kwestia czym jest i była ekskomunika. Może euklides powinien przemyśleć swoje zachowanie i następnym razem najpierw sprawdzić a potem pisać.
  15. Oczywiście. Chodziło mi oczywiście o metody radiometryczne - błąd literowy się zdarzył i napisałem radiologiczne-już poprawiam. Metoda radiowęglowa należy do metod radiometrycznych. wszystkie te metody opierają się na tym samym (rozpadzie promieniotwórczym) i są tak samo bezwartościowe. Jednak nie poprawię, bo się nie da.
  16. Z tego co wiem przy próbkach których wiek jest znany metody radiologiczne są zupełnie zawodne. Ot choćby skały wulkaniczne sprzed 20 lat datowane są na setki tysiące lat, a elementy żyjących organizmów na kilka tysięcy. No właśnie. Przeczytałem o tym w jednym czy dwóch artykułach i stąd moje wątpliwości do dendrochronologii. Bo skoro do kalibracji użyto metod zupełnie niewiarygodnych to skąd możemy być pewni co do dendro ? Wybacz ale jak czegoś nie ma w opracowaniu to nie jest to coś co da się zweryfikować.Chodzi mi o jakieś weryfikowalne tzn. opublikowane dane. Tu mam wątpliwości, bo przyrosty roczne nie występują każdego roku lub może być więcej niż jeden roczny przyrost. Piszą o tym w artykułach na ten temat. Ale o co mi chodzi? Chodzi mi o skalę lub kilka takowych i podstawy tego skalowania. Czy są opracowania (po polsku) dla tego zagadnienia z rysunkami, wymiarami itp rzeczami, a także czy skale denro są weryfikowane na podstawie pewnych tj. pisanych źródeł, a jeśli tak to z jakich lat ? Po prostu chciałbym wiedzieć dla jakiego czasookresu metoda dendro faktycznie jest weryfikowalna naukowo. Znalazłem parę odpowiedzi. Szczególnie ciekawe jest to: https://www.researchgate.net/profile/Elzbieta_Szychowska-Krapiec/publication/265727711_Poznoholocenski_standard_dla_jodly_Abies_alba_Mill_z_obszaru_poludniowej_Polski_The_Late_Holocene_master_chronology_of_fir_Abies_alba_Mill_from_southern_Poland/links/5419e5bd0cf25ebee988837f/Poznoholocenski-standard-dla-jodly-Abies-alba-Mill-z-obszaru-poludniowej-Polski-The-Late-Holocene-master-chronology-of-fir-Abies-alba-Mill-from-southern-Poland.pdf s. 196. Czytałem już wcześniej o pływających chronologiach ale tu chyba najkonkretniej. Oczywiście są tu zbytnimi optymistami. Podsumowując-nawet jeśli metoda dendro faktycznie jest bardzo dobra to wynika z tego (wiedząc że metody radiologiczne są zupełnie nieprzydatne) że jest w zasadzie bezużyteczna dla wczesnego średniowiecza i jeszcze dawniejszych czasów. Jeśli wierzyć opracowaniu z 1994 r. standard dendro nie jest publikowany (s. 198): http://www.archeo.uw.edu.pl/swarch/Swiatowit-r1994-t39-s193-214.pdf I pojawia się pytanie-co jest tak wstydliwego w tej metodzie że boją się poddać ów standard zewnętrznej weryfikacji?
  17. Jan Paweł II

    Statystyki kościelne mówią co innego. Po soborze watykańskim II nastąpił masowy odpływ wiernych zniechęconych nowym kościołem, mimo że większość nie wiedziała że jest to nowy kościół, po prostu był on nijaki i przez to mało atrakcyjny w porównaniu z katolickim. To dzieje się nadal. Fakt że w Polsce ten odpływ wiernych następował wolniej niż na zachodzie ale teraz to postępuje. Powołań kapłańskich i zakonnych jest jak na lekarstwo, te co są to słabe - ludzi o poglądach katolickich wśród duchowieństwa prawie nie ma, zwolennicy zasad masońskich (liberalizm, wolność, równość , braterstwo) stanowią zdecydowaną większość. Bzdura. 500+ to najwyżej języczek u wagi. Mojej matki i wielu jej znajomych nie obchodziło 500+ bo ma już dorosłe dzieci, po prostu Rydzyk kazał więc tak trzeba. Widzę zresztą że wypowiadasz się na zasadzie "nie wiem ale się pomądrzę". Lepiej się nie udzielaj jak nie masz pojęcia o co chodzi. Nie. Prawie nikt nie robi żadnej analizy wyborczych obietnic. Po prostu jedne slogany się podobają bardziej inne mniej. Ważna jest też częstość danego sloganu w mediach. Mogłaby się pojawić grupa ludzi z naprawdę dobrym programem i nie dostaliby nawet 1 % bo nikt by im nie dał dość czasu antenowego. Rydzyk dał niestety taki czas antenowy PiSiorom zamiast jakiejś grupie katolików.
  18. Sondaże wyborcze

    Zależy jednak głównie o od nagłaśniania lub przemilczania pewnych wydarzeń w mediach. Istotny jest tu zasięg takowych mediów. Bardzo ważne jest także prokurowanie przez służby specjalne przed wyborami pewnych wydarzeń, które skompromitują któreś z ugrupowań i oczywiście wałkowanie ich w mediach przez odpowiednio długi czas. Przykładowo zastrzelenie Blidy miało zmniejszyć swego czasu popularność PiSu, natomiast przed ostatnimi wyborami ujawnienie "taśm prawdy" miało skompromitować PO.
  19. Jan Paweł II

    To zależy jak jest medialny. Bardzo wiele osób głosowało na PiS bo Rydzyk tak kazał-m.in. moja matka. I nie była w tym bynajmniej odosobniona. Jeśli sam papież by coś powiedział to pewnie skutek byłby słaby ale gdyby kazał we wszystkich parafiach przeczytać list pasterski w którym by straszył piekłem za głosowanie na wyliczone z nazwy partie liberalne i komunistyczne wówczas co najmniej kilka milionów ludzi mniej poparłoby system. Spędzanie płodu w jakikolwiek sposób jest morderstwem i o tym też Kościół powinien nauczać z ambon i w mediach katolickich. Kiedyś w krajach katolickich była kara śmierci za spędzenie płodu, metoda nie była istotna. nie oni mają się przejąć a ich wyborcy Garstka odejdzie a wielu ludzi się nawróci. Kościół przyciągał zawsze wyznawców przez głoszenie cały czas tych samych twardych zasad. To jest właśnie to czego ludzie potrzebują. To z liberalnego posoborowia uciekają tłumnie bo nie jest atrakcyjne dla nikogo-ani dla ludzi poszukujących zasad ani dla liberałów bo oni i tak mają to w d.. Uśmiech politowania wywołuje chowanie głowy w piasek i przepraszanie za jakieś urojone winy Kościoła jakie uskuteczniał Jan Paweł II. W efekcie mężczyźni w większości stronią od kościoła, bo właśnie promuje zniewieściałość. Tego nigdy nie było. Kiedyś księża czasem dosłownie bili się by ratować umierającego od potępienia. A mężczyznom zawsze imponowała i będzie imponować siła i jasne niezmienne zasady-czyli to co było w Kościele katolickim, a czego w posoborowiu absolutnie nie ma.
  20. Sondaże wyborcze

    Owszem, lichwiarzom, kanciarzom (choćby z PO, przez 2 lata nikt nie trafił do paki z głośnych afer), przestępcom (można zabijać bezkarnie dzieci, bezkarnie promować zboczenia seksualne, itd) zapewniają bezpieczeństwo. Uczciwy człowiek jak chce mieć broń palną to musi kombinować przez rok i liczyć na szczęście lub kupić o wiele gorszą czarnoprochową, a jak z niej skorzysta do samoobrony to i tak pewnie pójdzie do paki.
  21. Jan Paweł II

    Masz rację, chodzi mi o katolicką definicję z Małego katechizmu: http://www.ultramontes.pl/katechizm_o_syllabusie.htm#X http://www.ultramontes.pl/katechizm_o_syllabusie.htm#XI Ja od siebie mógłbym dodać jeszcze cechy charakterystyczne komunizmu państwowego (przynajmniej w Polsce począwszy od sanacji) takie jak demokracja ludowa (tzn. prawo wyborcze dla wszystkich od jakiegoś wieku bez różnicy płci, stanu, pochodzenia, religii), tolerowanie aborcji i sodomii, kult wodza lub partii. Sypał - nie znaczy jeszcze ekskomunikował wszystkich. Niemniej ogłaszanie faktu że jakiś polityk czy grupa polityków wykluczyła się z Kościoła wskutek jakiegoś głosowania powinno mieć miejsce, zwłaszcza w tak fundamentalnych kwestiach jak aborcja, jak wiadomo Kościół przewiduje automatyczną ekskomunikę za najdrobniejszy choćby udział w aborcji , uchwalanie prawa które na nią pozwala jest dużym udziałem.
  22. Jan Paweł II

    To że Jan Paweł II przyjął np. w papa mobile Kwaśniewskiego to była głośna afera medialna, nie potrzeba do tego źródeł bo miało to miejsce za mojego żywota, podobnie jak jego spotkania z innymi szychami partyjnymi w czasie wizyt w Polsce, poparcie Jana Pawła II dla środowisk LGBT widać z lektury tzw. Katechizmu Kościoła Katolickiego, zatwierdzonego właśnie przez Wojtyłę, brak potępień jest znany z tego, że nigdzie o takowych nie ma żadnych informacji a powinny być w mediach katolickich, czegoż chcieć więcej. A opracowania do których się odwołuję na stronie ultramontes.pl operują często cytatami więc jakby nie patrzeć są to opracowania z wyrywkami źródeł. Po co miałbym to opracowywać skoro już to zrobiono i to całkiem nieźle? W dodatku mam raczej inne zainteresowania Tylko raz pokusiłem się o własne małe omówienie porównawcze historyczno-teologiczne na blogu: https://romanrozynski.blogspot.com/2016/09/katolik-polski-wczoraj-i-dzis.html Nigdy nie czytałem Stańczyka, o lefebrystach przed rządami Bergolio słyszałem bodaj dwie wzmianki i to niekonkretne, a o innych ruchach tradycjonalistów ani słowa, ewentualnie nie uznałem tego za ważne. Nie wiem co w tym dziwnego skoro w Polsce ruchy tradycji katolickiej są przemilczane.
  23. Sondaże wyborcze

    Mi taka analiza niepotrzebna, bo niespecjalnie obchodzą mnie powody większego czy mniejszego poparcia dla danej partii. To była rada dla janceta. Ja analizuję kwestię czy na daną partię i danego człowieka można głosować skupiając się na kluczowych głosowaniach. Tych za rządów PiSu mieliśmy co najmniej 3: w kwestii aborcji: http://doc.rmf.pl/rmf_fm/store/ABORCJA.SEJM.pdf w kwestii umowy CETA http://orka.sejm.gov.pl/Glos8.nsf/nazwa/27_27/$file/glos_27_27.pdf w kwestii dotacji 100 mln złotych na cmentarz żydowski http://orka.sejm.gov.pl/Glos8.nsf/nazwa/53_59/$file/glos_53_59.pdf Jak widać po głosowaniach maksymalnie 5 osób w sejmie być może ma prawicowe poglądy, reszta to komedianci, którzy niczym istotnym się nie różnią i tylko w gadaniu prezentują odmienne stanowiska. Te osoby być może uczciwe to te które były zarówno przeciw aborcji, przeciw CETA i przeciw dotacji albo głosowały dwa razy dobrze a pozostały raz były nieobecne: Barbara Babula z PiS (aborcja i CETA -ok, dotacja -nie głosowała), Jóźwiak Bartosz z Kukiz 15 (wszystkie 3 głosowania prawidłowe), Robert Winnicki bezpartyjny (wszystkie głosowania prawidłowe), Marek Sawicki i Genowefa Tokarska z PSLu (aborcja i CETA-ok, dotacja-nie głosowali)
  24. Sondaże wyborcze

    Prześledź może jak się przedstawia poparcie medialne dla poszczególnych partii. Nie mówię tu o samych gazetach ale i gazetach, nakładach, programach politycznych w tv i radio i szacowanej liczbie słuchaczy i oglądaczy, a do tego oczywiście przeanalizuj telewizje internetowe i ich zasięg (liczbę wyświetleń). Myślę że to powinno pomóc ci w zrozumieniu zagadnienia. W końcu wszystkie wymienione partie niczym istotnym się nie różnią, więc jednym z najistotniejszych powodów poparcia większej czy mniejszej grupy ludzi dla danej partii jest obecność tej partii w mediach. Oczywiście korelacja z medialnością może być nie do końca liniowa gdyż niektóre partie w swoim PR wybierają atrakcyjniejsze sposoby lansowania się. Przykładowo w wyniku ostatniej fali imigracyjnej bardziej atrakcyjne stało się uderzanie w nuty patriotyczno-religijne niż kosmopolityczne. Oczywiście PiS, PO, N itd nie różnią się w tej kwestii niczym oprócz retoryki, ale to właśnie retoryka dla nie znającego się na polityce wyborcy (czyli niemal dla każdego) jest najistotniejsza.
  25. Jan Paweł II

    Za mojego życia zbyt wiele się nie zmieniło. Podstawa czyli msza katolicka została usunięta przed moim narodzeniem. Dogmatyka została wyrzucona do kosza również wtedy. Dopiero popisy Bergolio kazały mi się zainteresować bliżej tym zagadnieniem, znalazłem odpowiedź j. w. i uznałem ją za właściwą. Dobrze że przypomniałeś osoby skazane na śmierć byłyby jeszcze zgodnie ze zwyczajem prawnym staropolskim torturowane jakby był na to czas. Odpowiedziałem na to pytanie we wcześniejszych wpisach, rozumiem że dla osób o lewicowych poglądach czytanie ze zrozumieniem jest często przeszkodą nie do pokonania ale na to już nic nie poradzę.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.