TyberiusClaudius

Befehl. Przepraszam, postaram się powstrzymać od używania chamskich epitetów względem... chińskiej, podróbki Ślązaka. No, czekam na odpowiedź.

Co ma do tego CK monarchia? Ja mówię o zmaganiach przodków w średniowieczu z Państwem wielkomorawskim.

Choćby za to, że bronili dupy twoich przodków przed państwem wielkomorawskim. Choćby za to, że przelewali w '39 min. za Ciebie. Ale Ty wolisz Niemców, nie dostrzegając, że podczas wojny mieliśmy tak samo przerąbane jak i inni. Jakoś nasi "pobratymcy" bez zmrużenia okiem palili nas w Auschwitzu. I o Rosjanach nie pisałbym "ruskie" bo gdyby nie oni to nasi kochani Niemcy by nas wszystkich do nogi wyrżnęli. Nie byłoby komu mówić po Polsku. W ogóle Ty jesteś kim? Polakiem czy Niemcem? A skoro tak kochasz Niemców to dlaczego piszesz po Polsku? PS. Nie nazywajcie tego trolla Ślązakiem, bo obrażacie Tomasza, Lancastera mnie i innych Ślązaków na tym forum i ogólnie cały Śląsk, o przodkach już nie mówiąc.

Znów jakieś złe polaczki Ci konto zablokowało? Idź trolować gdzie indziej.

Nie wiem czy w tym skrawku tekstu to jest, ale w pełnym tekście, jest napisane, że Komorowski i Tusk (nomen omen "historycy") stwierdzili, ze IIWŚ zakończyła się dla Polski w '89

Naprawdę musisz się czepiać takich głupich rzeczy? Czy jeśli powiem "o boże!" czy wspomniane "OMG", to wypieram się moich ideałów?

Od kiedy Ogórek jest lewicowa?

jestem chyba nienormalny... Gdy go zobaczyłem pomyślałem "O ruchomy cel!" OMG!

Sądzisz, że to wszystko jedna osoba? Jakoś fejszter mi do tego nie pasuje, bo nie miał takich odchyłów, jak Donner. A mkv plótł jakieś androny, ale Donnerowi daleko do niego. Lancaster widzę, że ma podobne do mnie poglądy co do Śląska i silesian, chociaż przypuszczam, że to Hanys, ale spoko :thumbup:

Może za tydzień będzie twierzidł, że jes Mesjaszem...

Jeśli bym coś źle napisał, proszę sprostować. Ślązacy nie mogą być mniejszością etniczną, bo nie są narodem. Jesteśmy mieszkańcami Polski, wiec mamy swoje państwo co przekreśla naszą etniczność. Mniejszością etniczną śą Łemkowie, Karaimi, czy Tatarzy. A Ślązacy? Z jakiej paki? Poza tym Ślązacy to nie naród, tylko mieszkańcy województwa. Żeby można było mówić o narodzie to potrzeba: Języka Historii Tradycji O ile tradycję i historię, swoją mamy, to nie mamy swojego języka. Mamy gwarę, a to nie język, bo gwara jest odłamem języka, w tym przypadku polskiego. Widać choćby po gramatyce Po polsku To słońce Po śląsku To słońce PS. Kim jest Donner, że mówi do nas per "Polaki"? Przecież (tak sądzę) sam jest Polakiem.

Ale w sensie...? Pod czym się podpisujesz?

A można prosić cytowany tekst po polsku?

Mnie jednak ta sprawa grzeje, a wręcz rozpala do czerwoności ze względu na takich "Ślązaków" jak niejaki Donner. Jak tak dalej pójdzie to zamiast zwykłego "cholera", będę używał donnerwetter. Ja się pytam - jaką narodowość ma poznać Gregski? Czy Wy, autonomiacy powariowaliście do reszty!? Może za chwilę podobnych do Tomasza, czy do mnie też nazwiecie jakimiś przeklętymi Niemcami? Sprawa jest prosta: Ten, kto się urodził w Polsce, jest Polakiem, a Śląsk jest w Polsce i był. Świadczy o tym choćby Wzgórze zamkowe, czy Powstania śląskie. Nie po to przodkowie walczyli w powstaniach śląskich, żeby z ich potomków teraz Niemców robić. . Nie po to odtwarzam moich przodków, żeby teraz ktoś mi takie androny wmawiał! PS. My się niczego nie boimy, a na pewno nie takich verdammt wywrotowców.

Polacy autorami niemieckiego przewodnika To było przed 35 laty. (...) prof Emanuel Guziur (...) przeprowadził (...)rozmowę z (...) d. Janem Kotasem na temat jego długoletniej współpracy z ks. Janem Londzinem. Mimi, że pierwszy był ewangelikiem, a drugi duchownym katolickim, nie przeszkadzało to im we wspólnym opracowaniu "Przewodnika po Ziemi Cieszyńskiej" i to... w języku niemieckim1! A oto jak wspomina to wydarzenie współautor przewodnika dr Jan Kotas "Gdyśmy stwierdzili, że dotychczasowe niemieckie przewodniki po Śląsku Cieszyńskim opisują nasz kraj jako czysto niemiecki, postanowiliśmy, wspólnie z ks. Londzinem, wydać dla niemieckich wycieczkowiczów, zwiedzających naszą ziemię nowy przewodnik w j. niemieckim, zwracając im uwagę na to, że ludność śląska jest narodowości polskiej. Śląsk posiada dużo pomników z czasów Piastów i z okresów późniejszych, świadczących o jego przynależności do państwa polskiego. Wskazaliśmy na przykład na Zamek Cieszyński. (...)" 1992 Cytat z książki o tytule Władysława Oszeldy kartki wyrwane z pamiętnika PS. Duszę Cysaroków, którzy są związani z Beskidami, pięknie pokazuje pan Zegadłowicz. Wczoraj miałem ogromną radość oglądać spektakl "Pwsinogi beskidzkie", który przedstawiał jego zbiór ballad o... powsinogach właśnie. O tej prostej, a jakże pięknej duszy ludzi Beskidów. Wiem, że mkv już tu raczej nie zagląda, ale... Widać jego rodzina miała superowe wojskow we krwi... wcześniej źle przeczytałem. Myślałem, że jego dziadek, czy ktoś tam był zwykłym schutzem, może frajtrem czy feldfeblem, p oprostu człowiekiem, którego siłą wcielono do armii... ale skoro był oficerem... Heh... Mam nadzieję, że mkv nie roi sobie dalej, że jak Ślązak to od razu musi mieć dziadka zdrajcę, co kilka tysięcy Żydów spalił, ale w gruncie rzeczy, to przecież "bardzo porządny" człowiek był

Nie chcę wchodzić w buty administracji i z góry żałuję, i przepraszam, okazuję skruchę i błagam o litość, ale muszę zapytać... Po to wszedłeś na nasze forum by pytać się o takie pierdoły? To jest FORUM HISTORYCZNE, a nie przeprowadzki.pl.

Oczywiście, że może się tak dobrze zachować. Nie wiem jakie to podłoże, ale zdarzało się, że w torfie odnajdywano kawałki czaszy spadochronu. Ogólnie podobnież torf dobrze konserwuje, tzn. zabytki w nim leżące znajdywano w bardzo dobrym stanie. A tak przynajmniej twierdził pan Sikorski. Rany boskie! Czy za mało jeszcze paluchów ludziom urwało? Przy trakcie leży mina, a Ty ją dotykasz?! Za dużo masz palców? Mogłeś jeszcze ją odkopać i po niej poskakać... Chłopie... jeśli masz podejrzenie, że coś co znalazłeś to jakaś mina, granat, szrapnel czy inne wybuchające żelastwo to tego nie dotykam!!!!!!!!! Choćbym nie miał 100 proc. pewności to dzwonię 112 i mówię o co chodzi. Dobrze by było też żeby przy takim znalezisku zostać i chronić paluchy innych. Zresztą... przy takiej mince, to raczej nie paluchy tylko ręce...

Prosiłem o pomoc na SBoxie, ale nic to nie dało... Znacie jakieś grupy rekonstrukcyjne z Cieszyna lub w jego okolicach, nie licząc grupy pana Neściora? Szukałem w internecie, ale wychodzi na to, że w Cieszynie monopol na rekonstrukcje ma Neścior. Ramy czasowe są dowolne może to być każdy okres w historii, oprócz PRL i historii najnowszej. Średniowiecze - od biedy może być. Forma rekonstrukcji dowolna.

Jakbyś nie zauważył to już wszystko przedawnione. Grupę mam co widać po sygnaturce, a strzały itp. sobie kupię.

Temat trochę śmieszny... Gwarantuję Ci, że żadnych historycznych rzeczy nie znajdziesz ot tak na ziemi, chyba, że szukasz zgubionego wczoraj portfela. Dlaczego? Przypomnij sobie jak się tworzy kompost. Jeśli byś chciał coś znaleźć to musisz: Mieć dokładne wytyczne gdzie ta potyczka miała miejsce. Mieć wykrywacz metali, a o ile się nie mylę, aby szukać jakichś przedmiotów w danym miejscu musisz mieć pozwolenie. Wiedzieć czego szukasz np: łusek, pocisków, odłamków etc. Wiedzieć jak to powinno wyglądać, np. but, który tu znalazłeś to na pewno nie trzewik WP. A to coś znalazł możesz bez żalu wyrzucić do śmieci, może oprócz tej tubki.

A ja się cieszę, że testujemy Caracale, przynajmniej raz nie daliśmy się amerykańskiemu lobby.

Czym różni się kopia, pika i włócznia? Przecież prawie to to samo, tyle, że kopia wygląda trochę inaczej...?

Szapo ba i wielkie dzięki.

Podobnież patrzenie się na horyzont, czy na inne oddalone obiekty pomaga przy wadzie wzroku... Może coś z tym związane?

Ja bym się raczej spytał secesjonisty dlaczego nie reaguje, na nazywanie Rosjan "Ruskimi"?