Skocz do zawartości

TyberiusClaudius

Użytkownicy
  • Zawartość

    2,144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez TyberiusClaudius

  1. Najgorszy film jaki widziałem to...

    Jak narazie, po "Strasznym filmie" mam dosyć podobnego chłamu...
  2. Obywatel rzymski, a... nie-obywatel

    Po prostu nie wiedziałem gdzie to wpisać. W sumie mogłem założyć nowy temat. Mógłbyś to przenieść?
  3. Piknik Historyczny "Jeszcze Nie Zginęła"

    Mogę mieć prośbę? Pozdrówcie braci Słowian ze "SVANTEVITA". Powiedz, że Ostrobod z Golęszyc, będą wiedzieli o kogo chodzi PS. Mnie nie znają, ale Golęszyce, już tak. I powodzonka
  4. Odpowiem teraz sam sobie... Nie wiem czy to do końca normalne, ale Furiusz to robił i jakoś żyje Troszkę o kobitkach. Pozwolę sobie na malutkie zestawienie kobiet w Rzymie, a w Grecji na podstawie O. Jurkiewicz, L. Winniczuk Starożytni Grecy i Rzymianie w życiu prywatnym i państwowym. Grecja W okresie kultury minojskiej, kobiety miały dość dużą swobodę i były poważniej traktowane. Świadczą o tym sceny z życia kobiet z fresków pałaców kreteńskich. Wizerunki mogą być uważane za pierwowzory bogiń greckich. W epoce klasycznej swoboda kobiet ateńskich w porównaniu z wcześniejszą uległa ograniczeniu. Nie posiadała praw obywatelskich, stała się zależna od mężczyzny. Jak długo pozostawała w domu rodziców była pod opieką i władzą ojca; w wypadku śmierci ojca przechodziła pod władzę opiekuna wyznaczonego w testamencie. Jeśli wyszła za mąż, to wiadomo była pod władza męża. Była pozbawiona prawa posiadania majątku. Jej życie ograniczało się do jej pokoi gynaikonitis, gybnaikeion . Na ulicy mogła pokazać się tylko z niewolnikami i z osłoniętą twarzą. Zajmowała się wychowaniem najmłodszych dzieci i codziennymi zadaniami w domu. Rzym Władza ojca pater familias rozciągała się na wszystkich członków rodziny. Miał wobec dzieci ius viatae ac necis prawo życia i śmierci. Mógł dziecko przyjąć lub je np. porzucić. Matka mater familias zarządzała gospodarstwem i zajmowała się wychowaniem dzieci, nie posiadała praw obywatelskic, była odsunięta od spraw państwowych ze względu na pudicitia, infirmitas, fraglilitas, foronsium rerum ignorantia wstydliwość, słabość, brak wytrwałości, nie znajomość spraw państwowych. Jednak brała udział w życiu towarzyskim, bywała na przyjęciach, ucztach, a to w Grecji było nie dopuszczalne. Mogła przebywać w pokojach wspólnych, nie tak jak Greczynki w wydzielonych pokojach. Z biegiem czasu kobiety mogły wyznaczyć opiekuna, który by zarządzał ich majątkiem, a nawet mogły rozporządzać posagiem przy pomocy niewolnika zorientowanego w tych sprawach sevus dotalis, atriensis Jutro jesze o ich udziale w życiu państwa
  5. Najgorszy film jaki widziałem to...

    Najgorszy ever - "Straszny film"
  6. Mniejszości narodowe

  7. Jak postrzegacie rekonstrukcję historyczną?

    Może odłóżmy ten temat. Co do przeszywanicy macie rację spierał się nie będę. Chciałem tylko powiedzieć, że skoro jest z płótna i jest można powiedzieć kaftanem (tak podpowiada mi ciocia wikipedia) to wygląda bardziej realistycznie niż kolczuga. Zielarka zbiera zioła... Może wróćmy do meritum? Zadaję pytanie ponownie - Jak postrzegacie rekonstrukcję historyczną?
  8. 8 pułk piechoty

    Przepraszam, że przerywam uczoną dyskusję, ale co spowodowało, że tylko 8 PP się bronił? PS. Hitler powiedział Hasze, że na jeden czeski batalion przypada jedna niemiecka dywizja. Czy była to prawda?
  9. Czy można było zapobiec II Wojnie Światowej?

    Szukając pra przyczyn każdego konfliktu dojdziemy do prehistorii. Przecież zaczęło się od walki o ogień... A przyłączenie Czechosłowacji? To jeszcze nie wojna? Austrię i Nadrenię też można dorzucić.
  10. Czy można było zapobiec II Wojnie Światowej?

    Raczej "Czy można było zapobiec aneksji Czechosłowacji", a praprzyczyną IIWŚ są ustępstwa min. Chamberlaina wobec Hitlera.
  11. Statuetka

    Radziłbym skontaktować się z najbliższym muzeum
  12. Statuetka

    usunąć proszę
  13. Statuetka

    Na antycznym Egipcie się nie znam. A gdzie można pozyskać takie zabytki? Mam nadzieje, że ta statuetka nie jest z muzeum, anie z wykopalisk...
  14. Statuetka

    To chyba jakiś władca, sądząc po nakryciu głowy (korona dolnego egiptu). Wypadałoby zapytać - skąd to masz?
  15. 8 pułk piechoty

    Dodam, że grupa rekonstrukcyjna KVH Chotebuz min. rekonstruuje tą jednostkę. Polecam przejrzeć ich stronę bo jest ciekawa. Ja o 8 pułku i tej grupie dowiedziałem się od taty. Przedwczoraj o pułku czytałem w wyżej wymienionej książce Moulisa. Co do tego polskiego, to może do nich napisać? Może będą wiedzieć.
  16. 8 pułk piechoty

    Niestety nie.
  17. 8 pułk piechoty

    Co to ma do rzeczy?
  18. 8 pułk piechoty

    Cytat z książki Miloslava Moulisa Akcja "Marzwirbel" 8 pułk piechoty, którego dowództwo stacjonowało w Mistku był dyslokowany w kilku miejscach. 2 batalion stał w koszarach śląskich w Mistku. 3 batalion stacjonował na północno-wschodnim skraju miasta, w fabryce Cajanka (czyt. Czajanka /nie wiem jak zrobić tego <<ptaszka>> nad <<C>>/). W pobliżu przepływała rzeka Ostrawica, a tuż pod murem fabryki przebiegała wtedy szosa do Ostrawy. Było już ciemno, kilka minut po szóstej, gdy od szosy dobiegł warkot większej liczby pojazdów mechanicznych. Ale zajrzyjmy do kroniki 8 śląskiego pułku piechoty w Mistku, w której wydarzenie to przedstawiono następująco: " Dnia 14 marca 1939 r. wtargnęła armia niemiecka, mianowicie jedną ubezpieczoną kolumną, głównym traktem od Priboru (czyt. Przyboru) i na rozdrożu koło rzeźni miejskiej rozdzieliła się na dwie kolumny. Jedna kontynuowała marsz przez Mistek i chciała prawdopodobnie maszerować dalej na Vojkovice przez Dobrą, aby odgrodzić nową granicę polską i w ten sposób zarówno zamknąć ją przed chcącymi przejść do Polski, jak i ubiec Polaków, którzy chcieli zająć Śląsk Cieszyński, aż po Ostrawicę w myśl "Ostrawica - polska granica". Koło fabryki Cajanka naprzeciw budynku urzędów finansowych kolumnę tę zatrzymał jednak ogień otworzony przez wartownika, a następnie przez całą załogę wartowni w koszarach w tej fabryce. W koszarach byli zakwaterowani rekruci wcieleni dopiero 1 marca 1939. Poza tym było tam zakwaterowanych 30 podchorążych i nadterminowych. Najstarszym dowódcą, który kierował ogniem był kapitan Pavlik." Zapiskę sporządził w maju 1945 r. Bohumil Dostal, korzystając z informacji udzielonych mu przez Karla Stepinę, dowódcę batalionyu w marcu '39, zakwaterowanego w fabryce Cajanka. Na podstawie relacji innych uczestników można następująco zrekonstruować przebieg starcia: Późnym popołudniem 14 marca 12 kompania karabinów maszynowych miała właśnie lekcję polskiego. Do pomieszczenia, wktórym odbywała się lekcja przyszedł także kapitan Pavlik, zastępujący nieobecnego dowódcę batalionu. Wkrótce po godzinie 18 na dworze rozległy się pierwsze strzały i dał się słyszeć wzburzony głos wartownika "Zostaliśmy zaatakowani!" Kapitan Pablik niezwłocznie objął dowódctwo. Wszyscy pobiegli po karabiny. Otworzono okna i rozpoczęto ostrzał nieprzyjaciela. Oficer niemiecki, który próbował zbliżyć się do okna osunął się na ziemię. Żołnierze pozajmowali stanowiska ogniowe na dachu dawnej kotłowni.. Jeden z nadterminowych przygotował do prowadzenia ognia km wz 26 i starał się trafić samochody panc. usiłujące wedrzeć się na podwórze koszar. Rozległy sie pierwsze detonacje granatów ręcznych, w krótce obrońcy byli wyposażeni. Do tej chwili obrońco bardzo ułatwiała zadanie, że na podwórzu świeciły lamy elektr. Dopiero po dłuższym czasie Niemcy zdali sobie z tego sprawę i celnymi strzałami porozbijali żarówki. Mniej więcej po półgodzienie napastnik wezwał posiłki i wprowadził do akcji działko ppanc.. Obrońcom zaczęła kończyć się amunicja. Była chyba za 15 siódma, kiedy walka ucichła. W zapisce w kronice pułkowej czytamy następnie: "Po naszej stronie nie było rannych. Strona niemiecka poniosła straty gdyż niektórzy byli leczeni w szpitalu we Frydku, ale liczba nie jest nam znana." Także później nie udało jej się ustalić. Jedni twierdzą, że poległo 16 napastników, inni - 31. Okupant nie zapomniał kpt. Pavlikowi jego mężnego czynu - 26 I 1943 r zamęczył go na śmierć w obozie koncentracyjnym w Mauthausen. Dysponujemy jeszcze jednym interesującym świadectwem bezpośredniego uczestnika wydarzeń we Frydku. Josef Panocha, podwówczas szer. 8 pułku opowiada: "Kiedy 14 marca wybuchła strzelanina i porwaliśmy za broń początkowo nie wiedzieliśmy nawet, że walczymy z regularną armią niemiecką. Myśleliśmy, że to henleinowcy. A tymczasem byli to już niemieccy żołnierze, którzy obalili graniczne szlabany i wtargnęli do naszego państwa. Byliśmy jedynym garnizonem, który się bronił. Doświadczone wiarusy trzymały podwórze, a my rekruci leżeliśmy na dogodniejszej pozycji, wyżej na dachu. Byliśmy tam dobrze osłonięci i mieliśmy też stamtąd dobre pole ostrzału w dole. To była nierówna walka. My w całkowitej izolacji z karabinami i kaemami, a przeciw nam cała armia z ar,matami, czołgami i samochodami panc. Niemcy kilka razy wzywali nas przez głośniki abyśmy się poddali, ale mu chcieliśmy utrzymać się jak najdłużej. Wreszcie dotkliwym ostrzałem zmusili nas do kapitulacji. Dopiero po kilku godzinach pojawiła się biała chorągiew i przyszli parlamentariusze. Kiedy potem wychodziliśmy z koszar, henleinowcy wygrażali nam uniesionymi pięściami, pluli na nas, obrzucali nas ordynarnymi wyzwiskami. Na dworze ustawili nas pod murem i wycelowali w nas karabiny masszynowe. To chwila, którą będę pamiętać całe życie. Chwila gdy człowiek trzyma kolegę za rękę, zamyka opczy i czeka na salwę plutonu egzekucyjnego.
  19. Pomniki związane z nacjonalizmem niemieckim

    Brunonie, oraz administracjo! Bardzo ubolewam nad dalszą częścią mojego postu i przepraszam za OT ___________________ To co pisze nasz drogi ciemiężony człowiek, nie wiadomo jakiej narodowości przypomina mi marzec 1939 roku. Wtedy propaganda hitlerowska także mówiła, o rzekomo ciemiężonych Niemcach przez Czechów.
  20. Humor

    Doskonałe.
  21. Humor

    Dziś w autobusie jechały dwie starsze panie. Jechaliśmy akurat koło nowo wybudowanego "Inter Marche", na którym widnieje identyczny napis. Jedna z nich mówi, patrząc na napis: - Do czego to doszło, że w Polsce po hebrajsku piszą. :D
  22. Powrót żołnierzy do normalności

    "Tonący brzytwy się chwyta"
  23. Powrót żołnierzy do normalności

    Bo wynikło z takich samych powodów co przestępczość żołnierzy po wojnie. Chociaż i w czasie wojny. Przegląd łamie stereotyp. Polecam przeczytać "Przemilczane gwałty aliantów". PS. Kapo to już byli przestępcy, a SS-mani prawie nie wchodzili do obozów.
  24. Powrót żołnierzy do normalności

    Tomaszu. A skąd się wzięła sprawa z Jedwabne? Wszechogarniający strach śmierć. Wszystko to co niesie wojna dużo ludzi prowadzi do różnych przestępstw. Patrz Jedwabne. Skoro Niemcy mordują, to my też zabijemy paru "Żydków" i się obłowimy. Takiemu wykończonego psychicznie byłemu żołnierzowi bardzo łatwo zejść na drogę przestępczą.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.