TyberiusClaudius

Przecie lud go kochał, więc nic nie stoi na przeszkodzie, a zawsze zamiast w lesie się kryć, mógł iść do swoich dawnych nadreńskich legionów.

To, co wyżej.

Życie pisze różne historie Ja raczej myślałem, o czymś w ten deseń, że jakimś cudem dowiaduje się o nieprzychylności stryja (?) i o tym, że ten drugi nosi się z zamiarem pozbawienia go życia.

Pytaj tych z "W Sieci"

Ano niedawno oglądałem program o Wikingach, w którym mowa była o tym, że dbali o włosy, paznokcie i kąpali się raz w tygodniu. ("Tropem Wikingów", czy jakoś tak "Historia bez cenzury") A co do Słowian jakieś 2 lata temu wyczytałem chyba w "w Sieci", o tym, że Słowianie mieli przynajmniej jedną łaźnie w każdej wiosce.

Ja raczej skierowałbym rozważania w inna stronę. Gdyby Germanik jakimś cudem przeżył dajmy na to zadekowałby się w jakiejś głuszy, to gdyby Tybcio wywinął kopyta, Germanik pewnikiem, przejąłby władzę. Teraz co dalej? To trochę trudno przewidzieć, bo skąd wiedzieć ile by nasz Germanicus żył? Kto by się znalazł na tronie po jego śmierci? Klaudiusz? Powierzyłby mu władzę? A jeśli nie on to kto? Oczywiście panowanie Klaudiusza byłoby uwarunkowane długością życia jego i brata, bo jak wiadomo, ani jeden, ani drugi nie zmarli śmiercią naturalną.

Czy jest ktoś w stanie pomóc mi w poszukiwaniu pamiętnika Pana Osmańczyka bodajże o tytule "To musi zostać opowiedziane"?? Szukałem po internetach, ale nic nie znalazłem nawet na allegro. Cóż... trudna prawda w oczy kole.

Zakrycie dolnej części czołgu, spowoduje, że jego górna część będzie trudniejsza do spenetrowania? 1 Zastanawiasz się czy większy kąt pancerza względem wystrzelonego pocisku, podwyższa wytrzymałość pancerza? Naprawdę? To rozważania na poziomie podstawówki. Wiadomo, że tak. Dzięki swojemu pochyleniu pancerz T-34 stawał się raz grubszy. 2 Podczas okopywania pancerz się rozrastał, czy co? Znaczy sę np. Przed okopaniem miał 100mm a po miał już 150? Jakie książki czytałeś o tej tematyce?

Chciałem tylko napisać, że przy odrobinie inwencji, chęci i zainteresowania można samemu sobie odpowiedzieć, a nie czekać tylko na gotowe. Już nie mówiąc, że nie wiem co ma "schowanie się do połowy" do możliwości penetracji pancerza.

1. Zależy od kątu między czołgami 2. Zależy z jakiej odległości i pod jakim kątem pocisk dosięgnie JagdPanther 3. O ile się nie mylę to tak. (...)ciężki pocisk naszej haubicy 122mm był skuteczny przeciw opancerzeniu Tygrysa z mniej więcej 500m. Wasilij Krysow Czerwony niszczyciel czołgów Roz 3 Przygotowujemy obronę To ja JesusLovesYou7

Ja wolę "Śniadanie wioślarzy"

Tu wychodzi niedostateczna edukacja Tyberiusza, on pisał tylko o środowiskach LGBT a mamy już LGBTQ, powinien się zatem podciągnąć. No widzisz... ale to wszystko jedzie... zaraz na opakowaniach masła będziemy mieli dopisek "maślane", a na schabie "z tuszy" STOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOP! Miało być o książce, ale zboczyliśmy na jakieś manowce. Proponuję nie pisać już NIC puki Klaudija nie dostarczy nam jakichś informacji co do swojej pracy, bo inaczej to dalej będziemy brnęli w to błoto, nie posuwając się nic co do wiedzy, o książce, naszej przemiłej koleżanki.

Ja się na nic nie burzę. "Kim jestem by oceniać geja?"

A to podobno lewica jest tworem poPZPRowskim, ale jakoś to prawica ciągle do niej nawiązuje... ergo, kto jest bardziej poPZPRowski?

No właśnie, ilu było jeszcze bogów powiązanych z grzmotem, błyskawicą? I na jakich terenach?

A można dostać próbkę?

Doszedłem do wniosku, że tacy ludzie mogą istnieć... różne teraz powstają fanaberie.

A co to już zdanie zmienić nie można?

U mnie, ale różni ludzie się zdarzają

Naszła mnie myśl na ciekawy temat - Jak ewoluowała znajomość barwników? Jakich składników używano?

Znając życie Kleopatra i Messalina... przynajmniej jeśli o starożytność chodzi.

Lepszym słowem byłaby technika... Jest technika śródziemnomorska (trzy palce na cięciwie, strzała między kciukiem, a środkowym) angielska (strzała tak samo, tylko dwa palce) wschodnia (z zekierem) i prymitywna, grecka (strzała trzymana kciukiem i wskazującym)

A jaki mieli "system" naciągania? Grecki "prymitywny"?

Gdy usłyszymy słowo "zbrodnia" od razu kojarzy nam się Wołyń, Auschwitz itp. Ale co ze zbrodniami w starożytności? Przecież wtedy też musiało do takich do chodzić. O ile się nie mylę (pewnie się mylę ergo proszę mnie poprawić) Rzymianie wycięli w pień Kartagińczyków, po zdobycia miasta.

Mogę Cię wyręczyć