TyberiusClaudius

Mary Beard Pompeje

Furiuszu - dzięki za link - dzięki niemu mogłem im zrobić koło piór i to lege artis

Żadnego dyskomfortu nie odczuwam

A czy Ghotic coś stracił przez 15 lat?

Że co?

Najlepsza jest klasyka RPG - statry ale nadal jary Ghotic.

Dziękuję Jakoberze - powrót... hmmm... chodzi o to, że nasze Bogi zostały zapomniane, gdzieś tam były ich relikty, gdzieś tam na wsi coś się kultywowało, ale nic poza tym. My staramy się wierzyć w to co gdzieś tam się przez wieki tliło i co ma swój prapoczątek dziesięć wieków temu. Poza tym oni nie są wymyśleni, czy taczej w moim przypadku nie są do ludzi podobni. Oni są absolutem, który nie można określić żadnym przymiotnikiem. Ich nie obowiązują ludzkie słabostki. Co znaczy, że istnieją i nie istnieją? Kurde, no trudno mi to wytłumaczyć. Ja to pojmuje tak = zarazem istnieją i są w jakiś sposób namacalni, a z drugiej strony są nienamacalną taką dobrą siłą, w którą warto wierzyć. To tak pokrótce, dużo napisałeś więc nie wiem czy wyczerpałem temat, jakby coś wal śmiało - nawet nie wiesz jaką mi radość sprawiasz. RomanRóżyński - fajnie, tylko ja w piekło nie wierzę. Odnajdę spokój w Nawii. PS. A katolikami, którzy chcą komuś coś narzucić, wpoić i przekonać o swojej nieomylności co do swojej wiary - gardzę. ps2 Tysiąc lat temu leżałbyś za taką gadkę na stole ofiarnym w Arkonie...

My nie zostaliśmy w średniowieczu. Nie mamy nic przeciwko nauce gender, homoseksualistom itp. Przynajmniej oficjalnie, bo poglądy jednostek to co innego.

Miły Jakoberze - dziękuję za zainteresowanie. Czym jest rodzimowierstwo? Powrotem do religii przodków, do wiary Słowiain. Wiadomo, że dużo o niej nie wiemy, jednak ze wszystkich sił staramy się ją poznać, zgłębić i zrozumieć, i co najważniejsze kultywować. Może nie dla samej wiary, ale dla czci przodków. Ta wiara, to przede wszystkim kult przyrody, wierzymy w to, że to co nas otacza to właśnie nasze Bogi. Bogowie są zarazem wszystkim (całą naturą) i niczym, oni zarazem istnieją i nie istnieją. Wiem, że jest to może trudne do zrozumienia, ale trzeba to po prostu czuć. Tak jak pisałem wyżej emanacją Bogów są siły przyrody - słonce, ziemia, piorun, wiatr... poza tym jest też wiele demonów, które również są częściami składowymi otaczającego nas świata i one również zarazem są i ich nie ma. Mówiac prosciej Bóg jest zarazem siłą przyrody i bytem nadprzyrodzonym, którego nie można dotknąć (bo mieszka w Prawii), ale czasem można odczuć jego działanie... Tutaj też o tym pisałem http://mikolajbizon.historia.org.pl/2016/02/05/poganie-sa-wsrod-nas/

http://www.radiozet.pl/Rozrywka/O-tym-sie-mowi/Bron-elektromagnetyczna-Macierewicza-istnieje.-Mamy-dowod-VIDEO-00020154

Dziękuję, ale doprawdy chyba mnie Fraszko droga, nie doceniasz... Wiem o tym już trzeci dzień, bo w końcu takie rzeczy wiedzieć powinienem. A tak na marginesie, to robią jakiś film dokumentalny o Mieszku, a konkretnie o jego chrzcie na naszym Wzgórzu. Szczegółów nie znam. PS. Tym nie mniej dziękuję za pamięć i ciekaw jestem co z tego wyjdzie.

No właśnie - jak zdefiniować życie zgodne z naturą? Czy Słowianie, Germanie, Wikingowie etc. żyli w zgodzie z naturą? Czy po prostu nie mieli takich środków jak my aby ją sobie podporządkować? Do kiedy ludzie żyli w zgodzie z naturą? Co jest tego wyznacznikiem?

Na początku lipca jest zjazd, a wiec odbędzie się najblizej za cztery lata, chyba, że zajdzie konieczność zebrania się wcześniej.

Chyba raczej określenie "zgodnie z..." jest złe. Raczej obok natury, korzystając z natury jeszcze nie ta skalanej przez człowieka, bo w sumie to wszędzie i w każdej epoce człowiek starał się podporządkować sobie naturę, na tyle na ile pozwalały mu ówczesne narzędzia.

http://www.rkp.org.pl/

Dowiem sie spokojna głowa. A nie ma nic na ich stronce?

Napisałem kiedy podany zostanie oficjalny wynik. Ja nie jestem u szczytów RKP więc niezbyt mnie to chwilowo interesuje bo i nie mam zamiaru na wiec jechać. Chwilowo bardziej zajmuje mnie moja grupa i walka z Beka z rodzimowierstwa. Wy przy nich to jesteście krynicą kultury i merytoryczności. Tego pierwszego na pewno nie można Wam odmówić.

Oj niestety nie wiem. Chwilowo mnie to nie interesuje, bo na razie najważniejsze jest dla mnie przygotowanie przed sezonem.

Towarzyszy godnych swego intelektu tam posiadasz...

Może ktoś chce dołączyć? Można się pośmiać https://www.facebook.com/bekazeslowian/?fref=ts https://www.facebook.com/Beka-z-rodzimowierstwa-1384761275184449/?fref=ts

Jak wyglądał, w co był uzbrojony egipski żołnierz? Jakie było wyposażenie standartowe dla szaraczków a jakie mieli bogaci wojownicy? Wiem, że starożytny Egipt, to szmat czasu, a ja kompletnie się na nim nie znam więc proszę o opisanie wojownika/żołnierza z jakiegokolwiek okresu. Dziękuję.

Dalej plujcie na swoich czcigodnych przodków i ich święte wierzenia. Gratuluję. Mówiąc tak zachowujecie się jak kolaboranci podczas IIWŚ. Co w tym jest śmiesznego? I co do tego mają mroki mówiące o imperium Lechii? Lubicie być okradani okłamywani i gwałceni? Wasza wola!

Zły to ptak, który własne gniazdo kala.

Nie mam zamiaru uczestniczyć w jakichś pyskówkach. Jeżeli ktos sobie nie życzy to kultura nakazuje to uszanować. Na dalsze zaczepki odpowiadał nie będę. Administratorów przepraszam. PS. Właśnie dostałem info, że po odliczeniu kosztów smyczy medali etc. i ich wysyłki zostaje 18 tys. Dokładna liczba zostanie poznana 10 marca.