Skocz do zawartości

adamhistoryk

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,649
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez adamhistoryk


  1. To film z Januszem Gajosem w roli głównej. Jest rok 1965. Andrzej Hoffman (Janusz Gajos) jest wybitnym lekarzem, który mieszka i pracuje w Łodzi. Po wojnie kilka lat spędził w więzieniu. Jedynym dowodem w sprawie był donos złożony Służbie Bezpieczeństwa i jego wojenna działalność (był łącznikiem Armii Krajowej w Anglii). Pewnego dnia podczas obchodu w szpitalu spotyka Piotra (Jan Frycz), którego znał jeszcze z czasów partyzantki. Piotr za wszelką cenę chce wyjechać z Polski, by na Zachodzie rozpocząć nowe, lepsze życie.

    No, właśnie - czy to realne? Czy taka sytuacja wydarzyła się? Ta część życiorysu odnośnie AK i więzienia, owszem. Ale mnie bardziej ciekawi czy opisana ucieczka miała miejsce w rzeczywistości.


  2. Przejrzałem Zdzisława Kuksiewicza "Zarys filozofii średniowiecznej", część którą bym nazwał "Ogólny zarys historii Bizancjum pod względem filozofii". Mamy tam "walkę" schizmy wschodniej z zachodem, poglądy na boskość Jezusa, czy matka Jezusa jest także matką Boga, spór o trójcę, wspomnienie soboru ... Polecam.

    Widzę też że w dalszym ciągu Autor przedstawia główne postaci filozofów kościoła wschodniego, ale to już w przyszłym tygodniu coś podam na forum.


  3. "W latach 70. w Polsce zaczęto budować z wielkiej płyty".

    Znacznie wcześniej, Jelonki to rok 1957, również wcześniej bo w latach 1961-1963 wzniesiono prototypy z wielkiej płyty na osiedlu Służew.

    W "Stolicy" = Stolica : warszawski tygodnik ilustrowany. R. 13, 1958 nr 29 (20 VII) - artykuł "Warszawski wielkopłytowiec", o pierwszym budynku z wielkiej płyty na Pradze II


  4. Trochę "sypie" się logika, gramatyka i stylistyka...

    "Można zajrzeć do źródła wiedzy, tutaj zasygnalizujmy iż na terenie wsi Czyste ulokowane były fabryki przetapiania łoju, kafli, mechaniczno-ślusarska, wyrabiania wszelkich okuć, gwoździ itp.".

    Co znaczy, że:

    "Można zajrzeć do źródła wiedzy, tutaj zasygnalizujmy iż na terenie wsi Czyste ulokowane były fabryki... mechaniczno-ślusarska".

    (: gramatyka)

    "Tuż przy placu Narutowicza stoi Kościół Św. Jakuba Apostoła ( dokładny adres:Grójecka 38), przy Barskiej 16/20 zbudowano Wojewódzki Szpital Chirurgii Urazowej św. Anny SPZOZ, z tyłu Brzeskiej".

    Zapewniam - jako mieszkaniec Ochoty często przejeżdżający tamtejszymi uliczkami, że ów szpital nie jest ulokowany "z tyłu" Brzeskiej. Tą ulicę znam raczej z Pragi...

    "Otóż ulica Węgierska – równoległa do naszej Barskiej – była dłuższa niż obecnie i dochodziła do Szczęśliwickiej śliwickiej".

    Co to za ulica "Szczęśliwicka śliwicka"??

    Fort Śliwickiego to raczej mieści się na Pradze.

    Pisałem w gorączce ( dosłownie) postaram się poprawić.


  5. A w pierwszym wpisie otwierającym temat to jest przedstawiona perspektywa: pięciolatka czy piętnastolatka?

    Piętnastolatka.

    Ma to wymiary (policzyłem łokciami: i nowopolskimi i austriackimi), bo nie było odniesienia w artykule w: "Izys. Polska czyli Dziennik Umiejętności, Wynalazków, Kunsztów i Rękodzieł..." o jakie miary chodzi: wysokość - 115,2 cm/155,8 cm; z "kołem" to będzie trzeba dodać: 61 cm/83 cm; "długość" takiego młynka to: 199,68 cm./270 cm. Może to zajmować pół pokoju, choć wiele było podobnych konstrukcji - mniejszych i wydajniejszych.

    Z opisu z powieści wynika iż pokój był mały, niski standard powierzchni że tak powiem. Cała rodzina w jednym łóżku.


  6. Z drugiej strony, nie bardzo wiem jak urządzenie które: "zajmowało pół pokoju" można było: "przechowywać w kącie pokoju",chyba by się nie zmieściło.

    To wrażenie bohatera powieści. Raz ów młyn wydawał się wielki, raz mały. Wszystko zależy od tego czy mówi 5.letni chłopiec czy 15.letni młodzieniec. Zresztą powieść jest poeticą linguą pisana, zatem nie trzeba dosłownie brać każdego słowa tej powieści.

    A gdzie produkowano takie młyny?


  7. W "Drabinie do nieba", żydowskiego pisarza Jezajasza Szpigiela, mowa jest o małym młynie , który może być przechowywany w kącie pokoju.

    Akcja powieści dzieje się gdzieś na początku wieku, w Łodzi.

    Gdzie takie młyny produkowano?

    Jaka była moc przerobowa? Dało się z takiego interesu wyżyć?

    W powieści taką "maszynę" ma biedna rodzina. A bogaci?


  8. "Sierpc zawsze należał do diecezji płockiej, a wiadomo że chrystianizacja Mazowsza rozpoczęła się jeszcze

    w czasach panowania Mieszka I. Parafia sierpecka powstała najprawdopodobniej już w XI wieku, wskazuje na to wezwanie pierwszego w mieście kościoła Św. Wita, Modesta i Krescencji. Według miejscowej, nieudokumentowanej

    tradycji, miał on być wzniesiony w stylu romańskim już w 1003 roku, na gruzach świątyni pogańskiej" - "Sierpc - miasto siedmiu kościołów" Danuta Nawrocka Nowak ( na stronie http://www.sierpc.com.pl)

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.