-
Zawartość
1,649 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Posty dodane przez adamhistoryk
-
-
Polecam Emilia Padół "Rodziewicz-ówna. Gorąca dusza". Mam pdf - mogę przesłać.
Książka ta nie ma formy typowej biografii - autorka nie trzyma się w niej ścisłej chronologii, czasem nieco przeskakuje w czasie, by za chwilę wrócić do lat wcześniejszych, nie powoduje to jednak, że pozycja ta jest chaotyczna. Bardziej niż daty, panią Padoł interesuje sama postać Marii Rodziewiczówny oraz różne zdarzenia i osoby z nią powiązane. I to jest dobre, dzięki takim zabiegom nie mamy tu suchej, nudnej relacji. Zresztą, nie oszukujmy się, tak ekscentryczna (jak na swoje czasy) postać, gorąca dusza, nie mogłaby mieć innej biografii, niż ta barwna, nieco awanturnicza (jak jest słusznie reklamowana), bogata w treść, niekoniecznie uporządkowana opowieść.
-
Witam po dłuższej przerwie. Mam prośbę, o wsparcie. Chcę wydać tomik wierszy. Jest materiał, mam wydawnictwo. Tu macie odnośnik: https://wspieram.to/a. Proszę o wsparcie.
-
Znalazłem tytuł: ( nie czytałem) „Tragedia polityka, księdza i człowieka.(Józef Tiso 1887-1947"
-
Lenin sierp i młot "pożyczył" z pomnika przed Pałacu Buckingham.
-
W "Romeo i Julii", jak wiadomo, Julia wypija miksturę ojca Laurentego i zasypia. To pozorna śmierć. Julia po jakimś czasie budzi się. Mam pytanie: czy to wyobraźnia Szekspira czy rzeczywiście istniały takie mikstury. Ale jeżeli istniały za czasów W.S. to chyba powinny istnieć i dzisiaj?
-
Można poprzedni mój post zlikwidować?
O Ku Klux Klanie mowa jest w "Ku Klux Klan. Tu mieszka miłość" Katarzyny Surmiak - Domańskiej.
-
O samym Ku Klux Klanie powstał reportaż Jona Krakauer "Pod sztandarem nieba"
-
Teraz czytam "Wiarę i Tron" Dominika T. Rettingera, mam wrażenie że to powieść z tych popularyzujących historię. Na razie ( 100 stron) idzie czytanie łatwo.
-
Anna Mateja - "Serce pasowało" : przeszczepy wszelkiego rodzaju, nie tylko serca, jakby sugerował tytuł
Bartosz Michalak - "Wajda. Kronika wypadków filmowych"
Roman Cilek -"Ja, Olga Hepnarova"
-
Bo nie dostałby nagrody pieniężnej, a to chyba hipokryzja?
-
Dnia 16.12.2015 o 06:00, gregski napisał:No taki Latarnik to czytał "Pana Tadeusza".
W "Panu Tadeuszu" jest wymieniony "Fedon" i "Żywot Katona", ale trzeba się wczytać aby dojrzeć że to nie bohaterowie epopei Adama Mickiewicza czytają owe dzieła.
"Dalej w polskiej szacie
Siedzi Rejtan¹⁶, żałośny po wolności stracie;
W ręku trzyma nóż ostrzem zwrócony do łona,
A przed nim leży Fedon i żywot Katona"
To opis obrazu ...
-
Dnia 26.12.2016 o 05:52, secesjonista napisał:Stan wojenny ogłoszono 13 grudnia 1981 r., a strajk proklamowano 25 listopada, trudno zatem powiedzieć by nastąpiło to: "po czy tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego". W 1982 r. nie można było zmienić nazwy, szkoła wcześniej została rozwiązana - w listopadzie 1981 r.
A komandosi nie atakowali tej uczelni, tylko ZOMO, milicja i oddziały antyterrorystyczne.
A to punkt widzenia obcokrajowca: "Przypomniały mu się [ chodzi o Steve'a Dubrowa] wydarzenia z 2 grudnia w Warszawie, kiedy władze postanowiły polożyć kres strajkowi w Wyższej Szkole Oficerskiej Pożarnictwa. Około trzystu studentów ogłosiło strajk i okupowało przez wiele dni szkołę na Żoliborzu, protestując przeciwko projektowi ustawy podporządkowującej ich szkołę Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Strajk ten, otwarcie wspierany przez "Solidarność", korzystał także z szerokiego poparcia ludności, która przychodziła pod szkołę zagrzewając przyszłych oficerów do walki i przynosząc im żywność. 2 grudnia siły porządkowe zainterweniowały. Miało to charakter widowiskowy. Dziesiątki pojazdów milicyjnych, armatki wodne, tysiące ludzi (ZOMO-wców i Wojskowej Służby Węwnętrznej), kilka helikopterów ... O godzinie 10.00, gdy wokół budynku szkoły zgromadził się tłum i przybyły ekipy filmowe zagranicznej ( szczęśliwie uprzedzone na czas), przypuszczono atak. Specjalna jednostka antyterrorystyczna ( która miała swoją publiczną premierę) zrzucona została na dach , podczas gdy ZOMO-wcy opanowali parter." Gabriel Meretik "Noc generała", Wydawnictwo "Alfa", strona 27.
-
3 godziny temu, adamhistoryk napisał:W prasie lokalnej znalazłem wiadomość iż na ulicy Neseberskiej mieszkało małżeństwo Wujców, Henryka i Ludwiki; opozycjonistów demokratycznych, członków KOR-u.
Czasopismo w którym znalazłem powyższą informację to "M6", bezpłatny dwumiesięcznik MSM Energetyka. W tym samym tekście - "Opozycjoniści z Neseberskiej" - jest informacja iż Andrzej Celiński, także opozycjonista KOR, mieszkał na ulicy Burgaskiej. Nie podano dokładnych danych adresu.
I jeszcze jedna informacja z cytowanego artykułu. Na ulicy Neseberskiej mieszkała Teresa Ogrodzińska, działaczka społeczna i oświatowa. W jej mieszkaniu także - podobnie jak u Wójców - od czasu do czasu odbywały się spotkania KOR-u.
-
2 godziny temu, secesjonista napisał:To jak to interesuje adamahistoryka: ul. Burgaska 3 m. 13.
Taki adres podano pod Statutem NSZZ "Solidarność" uchwalonym w dniu 8 kwietnia 1989 roku.
A to bardzo dziękuję za podpowiedz. Mieć takich sąsiadów, no!
-
7 godzin temu, secesjonista napisał:A komandosi nie atakowali tej uczelni, tylko ZOMO, milicja i oddziały antyterrorystyczne.
Autor tego wpisu użył słowa "komandosi" nie biorąc pod uwagę historycznych uwarunkowań. Tak mi napisał w prywatnym emailu.
-
W prasie lokalnej znalazłem wiadomość iż na ulicy Neseberskiej mieszkało małżeństwo Wujców, Henryka i Ludwiki; opozycjonistów demokratycznych, członków KOR-u.
Czasopismo w którym znalazłem powyższą informację to "M6", bezpłatny dwumiesięcznik MSM Energetyka. W tym samym tekście - "Opozycjoniści z Neseberskiej" - jest informacja iż Andrzej Celiński, także opozycjonista KOR, mieszkał na ulicy Burgaskiej. Nie podano dokładnych danych adresu.
-
1 godzinę temu, secesjonista napisał:Ostatnio w składzie spożywanego produktu znalazłem: "dym bukowy". To że go używano przy wędzeniu - rozumiem, ale jak stał się składnikiem sera?
A może to skrót myślowy? że ser został poddany wędzeniu ...
-
W prasie lokalnej znalazłem wiadomość iż na ulicy Neseberskiej mieszkało małżeństwo Wujców, Henryka i Ludwiki; opozycjonistów demokratycznych, członków KOR-u.
-
Zapytajmy się Autora wpisu.
-
Oto wpis Krzysztofa Rytela pod artykułem "ulica Potocka"
"Od 1982 roku to Szkoła Główna Służby Pożarniczej"
Warto dodać, że nie chodziło o zwykłą zmianę nazwy. Szkoła rozpoczęła strajk po czy tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego, który został spacyfikowany, m.in z udziałem desantu komandosów Dziewulskiego ze śmigłowców. Po tym szkołę zlikwidowano i formalnie założono nową o innej nazwie. -
36 minut temu, TyberiusClaudius napisał:Może dysponuję nieprawdziwymi informacjami, ale z tego co widziałem w "Wydarzeniach" i "Faktach", żadni posłowie z opozycji nie zostali wpuszczeni. Pokazane było też nagranie gdzie jakiś poseł PIS (o wyglądzie typowego partyjnego aparatczyka), mówi autorowi tegoż nagrania aby "spadał", czy coś w ten deseń.
Jeśli dobrze pamiętam chodzi o posła Jana Melaka z PiS.
-
A co to w ogóle znaczy największy zwycięzca II wojny światowej? Może Narya miał na myśli to, że Stalin zrealizował większość z celów strategicznych.
-
Jerzy Janusz Terej "Refleksje historyczne" - ciekawie się czyta, poglądy historyka związanego z Władzą Ludową. Zresztą bardzo często na kartach książki pojawia się to propagandowe określenie.
-
No oczywiście że to była królicza nora ...
Co czytali fikcyjni (i nie tylko) bohaterowie książek?
w Historia literatury
Napisano · Zgłoś odpowiedź
W "Przeminęło z wiatrem" jedna z bohaterek czyta "Nędzników" Victora Hugo.