adamhistoryk

Ja - przeczytałem, tylko czy wszyscy Polacy mają tę wiedzę?

Marian Pankowski, poeta i prozaik, miał "pseudonim". Po zakończeniu II wojny światowej przedstawiał się jako Marian Auszwicki. Również może być ciekawostką ( ale już bardziej lingwistyczną) że Pankowski "zmienił" pisownie jednego z obozów koncentracyjnych - Auszwic. No, cóż - poeta, nawet w takich okolicznościach, pomyślał o sztuce pisania.

Eugen Kogon wydał publikację "Der SS-Staat, das System der deustchen Konzentrationslagen" w roku 1946

W "Boso, ale ostrogach" Stanisław Grzesiuk / Rozdział: Praca, strona 49 wydania KiW, rok 1961/ mówi o wytwórni prądnic samochodowych na Czerniakowie. Grzesiuk w tej wytwórni pracował. Co wiadomo o tej wytwórni, kiedy powstała, przy jakiej ulicy się znajdowała, jakie były jej losy w czasie II Wojny Światowej?

Powinniśmy się skupić na temacie głównym.

Wniosek jest taki: o Holokauście pisano wcześniej niżli naszej koleżance Ikanom wydawało sie. Chyba nie muszę tego wniosku uzasadniać?

Dokumenty i materiały do dziejów okupacji niemieckiej w Polsce. Obozy, t. 1. Oprac. Nachman Blumental. Łódź 1946. Dokumenty i materiały do dziejów okupacji niemieckiej w Polsce. Akcje i wysiedlenia, t. 2. Oprac. Józef Kermisz. Łódź 1946. Dokumenty i materiały do dziejów okupacji niemieckiej w Polsce. Getto Łódzkie, t. 3. Oprac. Artur Eisenbach. Łódź 1946. Moim zdaniem najwcześniejsze tak obszerne wydanie ze strony Polski.

Zgodnie z Miejskim Systemem Informacji obszar Sielc wyznaczają następujące ulice: Nowosielecka, Podchorążych, Gagarina, Spacerowa (wzdłuż granicy dzielnic Śródmieście/Mokotów) - korona Skarpy warszawskiej w kierunku południowym do ul. Dolnej, poprzez wschodnią granicę Skweru Małkowskich, wschodnią granicę Warszawianki, przecinając ul. Żywnego i Al. Giżyckiego do wysokości Królikarni-Idzikowskiego-Witosa-Czerniakowska[2].

Fabryka Horkiewicza znajdowała się przy ulicy Stępińskiej, a to chyba raczej Sielce ... Prof. Świątek w:" Mokotów poprzez wieki" podaje, że: - przy Stępińskiej 10.16 była Fabryka Wyrobów Aluminiowych i Blaszanych - przy Stępińskiej 25 - Wytwórnia Radiotechniczna "Ava" - przy Stępińskiej 26/28 - Fabryka Kondensatorów "A. Horkiewicz"

Chodzi o Polskę? jeżeli tak, warto prześledzić historię samej Polski. I stosunek polskich władz do "syjonistów". Ale trzeba zaznaczyć obecność tematu Holokaustu w polskiej prasie konspiracyjnej z lat 40. Jerzy Jarowiecki - "Holokaust w okresie okupacji hitlerowskiej w polskiej prasie okupacyjnej" A tak swoją drogą to ten temat - to moje subiektywne zdanie - stał się tak po ludzku modny. Ale może się mylę. Na tym forum są "lepsi" w tej materii ode mnie.

W tekscie jest mowa o wytwórni, okej, ale synonimem wytworni jest fabryka

Z tekstu "Boso ..." wynika że to duża fabryka była ... A i chyba raczej nie znajdowała się na Mokotowie ( Grzesiuk miał na myśli stary Mokotów)bo mówi że do "fabryki przyjeżdali chłopcy z Mokotowa" A co do warsztatu samochodowego( jak mówi Poldas), w którym jakoweś dziewczyny pracowały - to jednak w tekście Grzesiuka jest mowa o fabryce. O małej prywatnej fabryce.

A tak na marginesie: czy pan Kowalsky ze sztuki miał rację z Kodeksem Napoleona w Iluzjanie?

Co ma Napoleon do "Kotki na gorącym, blaszanym dachu" Williamsa?

Na usprawiedliwienie Budrewicza możemy powiedzieć, że Grzesiuk mówi o Czerniakowie dość często. No, ale urodził się na Sielcach.

Roman Jakimowicz "Warszawa i jej okolice w czasach pradawnych"

Rzeczywiście - poniosło mnie w interpretacji. Ale zatrzymajmy się - tak czy siak - przy tej fabryce o której mówi Grzesiuk. Prywatna fabryka prądnic samochodowych. Pytania jak w moim poprzednim poście.

Metelski - "O powstaniu starej Warszawy i godle miasta" - dość poetycka opowieść zdaje się, ale o bardzo ciekawym podejściu

pistolety maszynowe typu Sten i Błyskawica / za: Podlewski "Wolność ..., strona 297/

Przy ulicy Zagłoby w Warszawie ( dzisiejszy Ursus) znajdowała się Fabryka Metalurgiczna Stenhaigen i Stancky. Fabryka ta produkowała - tajnie! - broń dla Armii Krajowej. Wśród kierownictwa tej fabryki był inżynier ... Władysław Łokietek. /Za: Stanisław Podlewski: "Wolność krzyżami się znaczy", strona 297 i następne/

Oddział, który mógł walczyć o lotnisko Bielany

Według Kirchmayera lotnisko Bielany nie zostało "zabezpieczone" przez powstańców, bo nie było czasu, aby wysłać jakikolwiek oddział w tym kierunku. Zbyt szybko podjęto decyzję o godzinie "W". Z punktu militarnego - czy to było dobre rozwiązanie - ten brak oddziału. A tak w ogóle: czy powstańcy mieli tak dużo ludzi, aby sformować taki oddział? Temat stworzony przez adamhistoryk połączono ze starszym wątkiem o podobnej tematyce. secesjonista

Powiedzmy że, hihihi, od paleoitu - a co! raz się żyje! A tak poważnie - chciałbym coś dostępnego w necie, a może w antykwariatach netowych. Bo mam kłopoty z poruszaniem.

Stanisław Pęczkowski, Stanisław Bieńkowski, Stanisław Haykowski, „Umundurowanie Wojska, Marynarki i Przysposobienia Wojskowego w Polsce”, Warszawa 1935. Henryk Bagiński „Wojsko polskie na wschodzie 1914 – 1920”, Warszawa 1921 s. 80-81

Już mam "Zwierciadła Toledo" Moniki Warneńskiej