Skocz do zawartości

adamhistoryk

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,649
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez adamhistoryk

  1. Ciekawostki Historyczne

    Cóż zrobić? Może "podwójny zestaw" imion był popularniejszy od pojedynczych imion?
  2. Ciekawostki Historyczne

    Władysław Bartoszewski uczył się w Gimnazjum Katolickiego im. św. Stanisława Kostki przy ulicy Traugutta 1. Geografię i biologię wykładał dr Stanisław Sumiński, ojciec Michała - znanego popularyzatora wiedzy o zwierzętach. Przypomnijmy przeto "Zwierzyniec" - przyrodniczy program telewizyjny skierowany do dzieci i młodzieży emitowany w latach 70. Patrz: Michał Komar, "Władysław Bartoszewski, wywiad rzeka"
  3. Represje wobec ludności cywilnej za podjęcie walki

    A czy kodeks honorowy to akt prawny? Można przeczytać u Bodziewicza:"Jeżeli człowiek honorowy obrażony zostanie przez osobę notorycznie nie mającą zdolności do dawania i żądania satysfakcji — winien bez rozpoczynania akcji honorowej, oddać sprawę sądowi karnemu". Wojskowi raczej byli ludzmi honorowymi ... Czy są dodowy na to co pisze Tomasz N.?
  4. Ciekawostki Historyczne

    Antoni Chruściel, "Monter" miał dwie córki:Kazimierę Wandę oraz Jadwigę Zofię. Te same imiona ( Wanda i Jadwiga) nosiły córki marszałka Piłsudskiego, najpopularniejsze dzieci II Rzeczpospolitej. Za: "Generał Monter, Antoni Chruściel ..." A.K. Kunert
  5. W "Made in Poland" ( strona 97, wydania z 2014) Stanisław Likiernik opowiada, że przy placu Wilsona miały swe konspiracyjne zbiórki chłopcy z KEDYWU ale także bojowcy z GL. jednak nigdy nie mieli się spotkać, żadnego kontaktu. Pod jakim adresem odbywały się zbiórki KEDYWU a pod jakim GL? A czy rzeczywiście nie było kontaktu?
  6. Pseudonimy

    Wynika z tego że każdy powstaniec miał kilka pseudonimów. A w każdym razie powinien mieć. Dobrze rozumiem?
  7. Pseudonimy

    Pan Likiernik opowiada w "Made in Poland" że o swoim pseudonimie dowiedział się od przełożonych parę dni po nadaniu mu tegoż pseudonimu. Brzmiał on "Machabeusz" co Lakiernika zdziwiło. Nie znał bowiem dobrze historii i nie wiedział zbyt dużo o tych starożytnych wojownikach. Ciekawi mnie czy takie nadawanie pseudonimów bez konsultacji z głównym zainteresowanym było częste?
  8. Kopce

    Zasadniczo takie kopce mierzy się uwzględniając poziom morza.
  9. Książka, którą właśnie czytam to...

    Andrzej Krzysztof Kunert: "Generał Monter, Antoni Chruściel. Komendant podziemnej Warszawy" Chyba pierwsza taka monografia o tym człowieku - bardzo dobrze opisane źródła, wiele ilustracji ( dokumenty, fotografie, plany). Polecam!!!
  10. Kopce

    W Gniewczynie Łańcuckiej, gmina Tryńcza ( urodził się tam A. Chruściel) Tatarzy - którzy nawiedzali ogniem i mieczem tę okolicę - usypali kopiec na wysokość 250 metrów. Miało to miejsce w 1498 roku. Na jego szczycie pozostawili czapkę, widomy znak powrotu. Rzeczywiście wrócili, w 1624 roku. Na kopcu stał już kościół parafialny. Tatarzy go spalili. Za: Andrzej Krzysztof Kunert: "Generał Monter, Antoni Chruściel. Komendant podziemnej Warszawy", rozdział pierwszy - ""Urodzony w niewoli, okuty w powiciu""
  11. Dlaczego Wieluń?

    A to dlaczego wspomina się bardziej ( takie mam wrażenie) Wieluń niż Tczew ?
  12. Dlaczego Wieluń?

    Mój błąd - przepraszam. Dwa nazwiska stały obok ( Waltera Siegela i Trenkera) i zle przepisałem. Chodzi o Siegela,to on był pilotem; a przeczytałem artykuł Jana Książka pod tytułem: "Cel zniszczony". polskiego czasu "Cel zniszczony" Jan Książek, tam wszystko opisane
  13. Dlaczego Wieluń?

    Z raportu niemieckiego pilota ( Trenkner) była to 4.40. Świadczy o tym dokument w dzienniku pokładowym.
  14. Christoph Daxellmuller w "Solidarność i wola przetrwania - postawa religijna i normy postępowania świadków Jehowy w obozach koncentracyjnych" pisze, że do roku 1969 nie było ani jednego słowa o martyrologii tej grupy religijnej. Dlaczego? W artykule nie ma odpowiedzi, można się jedynie domyślać że chodzi o jakowyś wstyd, lęk ... Czy rzeczywiście dopiero w 1969 roku po raz pierwszy napisano o zagładzie Jehowych?
  15. Narty dla okupanta

    Dlaczego niemiecki okupant zabierał Polakom narty? Wiem, że Polacy mieli oddawać radia - możliwość słuchania stacji wrogich państw wobec Niemców; musieli także oddać futra - prawdopodobnie jako coś co można było spieniężyć lub jako zbyt luksusowy towar( a może się mylę) Tak, ale dlaczego narty? Narzędzie ucieczki? O tym opowiada pan Likiernik w Made in Poland.
  16. Narty dla okupanta

    Tego nie wiem - opieram się na opowiadaniu pana Lakiernika, a on nie podaje dokładnego terminu. A co ma brak działań wojennych na lądzie do nakazu oddawania nart?
  17. Narty dla okupanta

    Co ciekawsze - nakaz oddawania nart wszedł w życie po ataku Niemiec na Rosję. Ciekawe dlaczego wtedy?
  18. Narty dla okupanta

    Który kadr?
  19. Dlaczego Wieluń?

    Poza tym Wieluń leżał bardzo blisko granicy.
  20. Świadkowie Jehowy a pamięć o nich

    A wiara pozwalała im zostać kapo?
  21. Zofia Czechowska

    W czasie akcji na Karla Schmalza wydarzył się oto taki przypadek. Jeden z urzędników Schmalza prosi o litość. Nie zabijajcie mnie. Nawet pomaga przenieść broń. AK-owcy puszczają go wolno. W kilka dni potem ten człowiek spotyka w tramwaju jednego z chłopców z akcji, Kazimierza Jakubowskiego. Śledzi go. Następnego dnia do drzwi Jakubowskiego "puka" gestapo. Wyprowadzają gospodarza, potem żonę. Wracają po dziecko Jakubowskich - a jego nie ma. Otóż w czasie "wizyty" gestapo u Jakubowskich przebywała Zofia Czechowska. I ona to dziecko wyniosła. Bez żadnych kłopotów. Opowiadanie tej treści znalazłem w "Made in Poland - rozmowa-rzeka ze Stanisławem Likiernikiem" E. Marata i M. Wójcika. Lakiernik mówi, że o tej "akcji" Zofii Czechowskiej nikt podobno jeszcze nie napisał. Chciałem tą informację zweryfikować.
  22. Zofia Czechowska

    Chodzi o weryfikację samej opowieści. Ciekawe dlaczego gestapo nie zauważyło dziecka.
  23. Książka, którą właśnie czytam to...

    "Made in Poland" Emila Marata i Michała Wójcika ( wywiad-rzeka ze Stanisławem Likiernikiem, żołnierzem KEDYWU), Marian Marek Drozdowski "Powstanie sierpniowe 1944"
  24. Stosunki międzyludzkie w obozach

    I tak napisałem w poprzednim poście - "Świadkowie Jehowi robili sobie prezenty z okazji urodzin,jakowyś rocznic". Z tekstu tej publikacji wynika, że inne grupy niż Badacze zachowywali się dość różnie. Tylko Badacze byli "najodważniejsi" w ludzkich odruchach. Czyżby tylko oni?
  25. Stosunki międzyludzkie w obozach

    Ja myślę że Świadkowe Jehowi z jakichś względów potrzebowali tej publikacji - wydawnictwo tej publikacji jak najbardziej jest "jehowe". Ktoś "na szybko" przetłumaczył i wyszło to co wyszło. Myślę że to nie jest wydawnictwo naukowe tylko popularnonaukowe. Tendencyjne. Wyłania się z jego obraz "Świadków" jako tych najbardziej pokrzywdzonych. Kolega zna tą publikację?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.