adamhistoryk

Czyli tyś litwo-rosjanin.

Według urodzenia masz domieszkę krwi litewskiej, ale według miejsca urodzenia - jesteś Polakiem. A przecież to jedna z dwóch twoich gałęzi. A druga?

Ale w dokumentach " z epoki" jest raczej Piłsudski. No i trzeba zauważyć że przodek Józefa, który był właścicielem majątku Piłsuda nie nazywał się Piłsudski.

Ja wiem, że jest słowianką.

Tak - do ogółu.

Prawdopodobnie chodzi o ortografię. Jak będę miał dowód - na tak lub nie - odezwę się

[quote name='secesjonista' timestamp='1416666571' post='242830' To już nie ma rozróżnienia na semickie i aryjskie? A Helmut Hirsch... to z imienia - Aryjczyk? To można według imion powiedzieć jakiej kto nacji jest? Adamhistoryk jest zatem ... semitą?

[quote name='secesjonista' timestamp='1416666571' post='242830' To już nie ma rozróżnienia na semickie i aryjskie? A Helmut Hirsch... to z imienia - Aryjczyk? Maja Hirsch, polska aktorka młodego pokolenia - też jest Aryjką?

Jeżeli chodzi o poezję - zajrzyjmy do Safony. Zresztą - jak mi wiadomo - kobiety w starożytności bardzo chętnie czytały poezję. Dziewczynki w Rzymie otrzymywały takie same wykształcenie podstawowe jak chłopcy, uczęszczając do koedukacyjnej szkoły, w której uczyły się czytać i pisać oraz poznawały język łaciński. Dalsza część edukacji kobiety zależała całkowicie od opiekuna, który wybierał nauczycieli i poznawane przedmioty. Najczęściej kierowano się interesem rodziny – dziewczynka poznawała zatem nie koniecznie to, co miało rozwinąć jej zainteresowania, ale to, co mogło zwiększyć jej wartość na rynku małżeńskim – uczyła się poezji, śpiewu, gry na instrumentach, zabawiania gości. Biedniejsze dziewczynki natomiast poznawały zawód i uczyły się wypełniania obowiązków domowych – szycia, gotowania etc. Za: Winniczuk: Kobieta w starożytności. Nie jest to cytat, tylko wnioski z lektury.

Kiedyś mówiono Wujku.

Ja bym się obraził. Brandys ( tylko który?) usłyszał na ulicy: Która godzina wujku? A miał wtedy koło 50. A jeżeliby usłyszał: Leśny dziadku?

Ile jest prawdy w tym że Grajewo pochodzi od zawołania Graj mi Ewo?

Albo "na stojąco".

Każdy? A masz na to dowód w jakimś opracowaniu?

Uwzględniając uwagę Poldasa ponawiam pytanie - czemu zabroniono uprawiania sportu na terenie GG?

Dlaczego zabroniono w GG jako jedynym państwie okupowanym przez Niemców uprawiania wszelakiego sportu. A jeśli zabroniono - to jak rozgrywano wymienione w powyższych postach mecze? Władze okupacyjne o nich nic nie wiedziały???

Owszem z 1935.Można kliknąć rózne daty. Stwierdziłem naocznie.

Przed 1918 rokiem w Warszawie obowiązywała numeracja według rosyjskich wzorów, a po odzyskaniu niepodległości - była jakowaś reforma? A co do samego budynku ambasady, znalazłem takową info:W 2010 roku minęło 55 lat od momentu powstania gmachu Ambasady Rosji w Polsce. Poczynając od roku 1922 Ambasada ZSRR znajdowała się w hotelu „Rzymski” przy ul. Trębackiej, zaś w grudniu 1924 roku dla potrzeb dyplomacji radzieckiej nabyto nowy lokal przy ul. Poznańskiej 15. W czasach wojny został częściowo zniszczony i wymagał odbudowy, dlatego w ciągu ponad 10 lat (1945-1955) przedstawicielstwo radzieckie mieściło się w budynku spółdzielni mieszkaniowej przy Al. Szucha 2/4. Na początku lat 50-tych podjęto decyzję o budowie nowego gmachu Ambasady. Polskie władze przeznaczyły na te cele leżącą niedaleko parku Łazienki działkę znajdującą się między ulicami Belwederską, Klonową, Spacerową oraz Zawrotną. Do terytorium Ambasady włączono część działki, gdzie mieścił się pałacyk Ministerstwa obrony Polski oraz odcinek kolei wąskotorowej „Belweder”, która się znajdowała tam przed wojną. ( za: www.rusemb.pl )

Niegdyś? A dokładniej - kiedy?

Korzystałem z tej mapy

W 1935 roku? Tak. Korzystałem z mapy Biura Geodezji i Katastru.

Budynek na rogu ul. Gagarina i ul. Belwederskiej otwarty w 1980r. Zaprojektowany w 1975r. pod kierownictwem Leszka Sołonowicza. Początkowo planowany jako pawilon ekspozycyjny poświęcony radzieckiej myśli technicznej. W ostateczności stał się księgarnią Domu Książki. Stanął w miejscu neorenesansowej willi, w której mieściło się szpital (?) dla obłożnie chorych. Szukam potwierdzenia wzmiankowanej willi: fotek, artykułów czy wspomnień?

"Przy okazji prac nad planem zagospodarowania rejonu Sielc firma Selko Industries, która jest dziś właścicielem budynku { Uninersusa} i wynajmuje w nim biura, złożyła wniosek o wyburzenie Uniwersusa i zastąpienie go nowym budynkiem z 55-metrową wieżą. Firma argumentuje, że nie był projektowany na cele biurowe i nie jest zupełnie przystosowany, aby pełnić takie funkcje. Właściciel przekonuje również, że budynek źle się starzeje i nie da się go zmodernizować". To fragment artykułu "Uniwersus pod ochroną" Michała Wojtczuka

Mnie się wydaje, że Kaleba dlatego nie budzi negatywnych konotacji, bo jest człowiekiem, a tylko nosi "pieskie" imię. Chociaż z drugiej strony wołać za człowiekiem: Psie ...

No, to ten sam Paweł Jasienica kontynuował dzieje Polski - "Polska Jagiellonów" i "Rzeczpospolita Obojga Narodów". Oprócz tego: a)Henryk Samsonowicz, Historia Polski, t. 1, 2007. P. Bunar, b) S. A. Sroka: Wojny, bitwy i potyczki w średniowiecznej Polsce. TAiWPN UNIVERSITAS, Kraków 1996