-
Zawartość
1,649 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez adamhistoryk
-
Budynek, w którym więziono Józefa Piłsudskiego w Magdeburgu został w 1938 roku przeniesiony do Warszawy - ustalili uczniowie Publicznego Gimnazjum nr 8 w Opolu. Ich odkrycie zaskoczyło historyków. O odkryciu uczniów napisała "Nowa Trybuna Opolska". Uczniowie dokonali swojego odkrycia w ramach projektu przeprowadzanego z emerytowaną nauczycielką niemieckiego, Johanna Lemke-Prediger, Niemką, która od 1991 roku mieszka na Opolszczyźnie. Jak ustalili uczniowie, budynek, w którym więziono Piłsudskiego został w 1937 roku rozebrany i przekazany Polsce. W 1938 roku został otwarty jako muzeum. Odbudowywali go fachowcy polscy i z Magdeburga. Wcześniej budynek pełnił rolę muzeum w Magdeburgu. W 1922 roku odwiedziła go oficjalna polska delegacja. Momentem, który zdecydował o przekazaniu go Polakom była wizyta z 1937 roku. Wtedy do Magdeburga przyjechali przedstawiciele Federacji Polskich Obrońców Ojczyzny oraz Polskiego Związku Inwalidów Wojennych. Najpierw decyzją ówczesnego nadburmistrza miasta otrzymali m.in. niepublikowane zdjęcie przedstawiające marszałka na spacerze w październiku 1918 w towarzystwie Kazimierza Sosnkowskiego. Potem zadecydowano o przekazaniu całego budynku. Profesor Stanisław Nicieja, wybitny znawca biografii Józefa Piłsudskiego, nie kryje zaskoczenia - o przeniesieniu budynku do Warszawy słyszy po raz pierwszy. Odkrycie docenia również ambasador RP w Berlinie. - Powiedział mi wprost, że właśnie w Opolu piszemy nową historię - mówi Lemke-Prediger. - Nie ukrywam, że bardzo mnie tym ucieszył i wzruszył - dodaje nauczycielka. Brakuje informacji, co działo się z budynkiem po wojnie. Ostatnia informacja o nim pochodzi z 1943 roku. Uczniowie próbują ustalić, jakie były jego dalsze losy. - Niestety, prawdopodobnie budynek ten podzielił wojenny los wielu warszawskich gmachów i został bezpowrotnie zniszczony - przypuszcza Wojciech Rerich, dyrektor PG nr 8. Skopiowałem cały artykuł z Gazety Wyborczej ( rok 2008), czy ktoś wie czy to prawda z tym budynkiem?
-
Można polecić - Stanisława Jankowskiego "Z fałszywym ausweisem w prawdziwej Warszawie", jest w tych wspomnieniach lista Cichociemnych.
-
W "Małym leksykonie technicznym", z roku 1983 możemy przeczytać, że kariatydy dżwigają między innymi balkony. Jestem laik co do czasów starożytnych - i dlatego pytanie. Czy w czasach starożytnych były balkony z kariatydami?
-
I taka ciekawostka neonowo-poetycka. Po piętrach, w ogniach barwnych, litery latają I zorza elektryczna pośród nocy płonie. Rozbłyskana! Nad Polską przeleć meteorem, Świetlistym dla poetów stań się poematem! Spójrz! I Wisła się dziwi, kiedy w nią wieczorem Wbijasz ostre sztylety kolorowych świateł. Tak pisał Julian Tuwim w wierszu "Warszawa rozbłyskana". Wiersz pochodzi z roku 1936. / Wiadomość za artykułem A.Sural "Warszawskie neony" www.culture.pl/
- 54 odpowiedzi
-
- neony
- neony warszawskie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Muzeum Woli posiada w swych zbiorach fotografie Romana Mazika, Ukazują one widoki Warszawy, głównie Śródmieścia, gdzie autor mieszkał w okresie przedwojennym, na początku wojny i dokąd później wrócił po zakończeniu działań wojennych. Dar przekazany do Muzeum Woli w postaci serii zdjęć stanowi cenną dokumentację ikonograficzną historii Warszawy z tamtego okresu widzianą przez pryzmat spojrzenia przeciętnego mieszkańca stolicy. Muzeum Woli opublikowało w roku 2005 zbiór tych fotografii - "1939 Warszawa w oczach maturzysty - fotografie Romana Mazika".
- 93 odpowiedzi
-
- warszawa
- varsaviana
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sprawdziłem: Autorka artykułu podaje "Majestatic", ale rzeczywiście kino nazywało się "Majestic", chyba miało neon. Wątpliwość argumentuje złą jakością fotki on-line.
- 93 odpowiedzi
-
- warszawa
- varsaviana
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wydaje mi się że jedna z kamienic Granzowa ma kariatydy u wejścia do budynku. Tylko nie mogę przypomnieć sobie adresu.
-
Najniższe czytelnictwo książek w najnowszej historii
adamhistoryk odpowiedział Bruno Wątpliwy → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
A czy te badania dotyczą też książek on-line? -
Czy znane są przypadki księdza, który był ( jest) zawodowym bokserem?
-
Zdarzały się też reklamy nietypowe. Na KREDYTOWEJ między pl. Dąbrowskiego a Marszałkowską (dziś stoi tu blok) został ustawiony neon rzeźba. Eteryczne rurki z gazem wyginały się w kształt żelazka i reklamowały otwarty w 1937 r. salon pokazowy Elektrowni Miejskiej. Wiadomość za Jerzy S. Majewski "Przedwojenna Warszawa świeciła neonami" - artykuł w Gazecie Wyborczej, 11.12.2008.
- 54 odpowiedzi
-
- neony
- neony warszawskie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Można przeczytać Witold Pruss "Sytuacja gospodarcza Warszawy w latach okupacji", a potem Danuta Skorwider "Rzemiosło warszawskie lat wojny i okupacji 1939-1944". Są to rozdziały w: "Z dziejów rzemisła warszawskiego" pod redakcją Barbary Grochulskiej.
-
Wczoraj ( 03.01.2015) w " Telewizyjnym Kurierze Warszawskim" podano że zburzona willa Granzona ( Rembertów, ul. Chełmżyńska 165 ) zostanie odbudowana. Z tej okazji poszukałem innych obiektów, które zbudował ów przedsiębiorca budowlany. Tutaj chce zarekomendować kamienicę przy Jasnej, niedaleko placu J.Dąbrowskiego. Fotki on-line.
- 93 odpowiedzi
-
- warszawa
- varsaviana
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W notce napisałem "według J.Homolnickiego", uważając - obliczenia matematyczne są przecież stałe - iż pan Homolnicki obliczył już sam. Rzeczywiście nie obliczyłem - zawierzyłem Autorowi informacji z roku 1925. Mogę tu dodać- bo mi się akurat przypomniało - że obszar Warszawy w przedwojennych przewodnikach podawany jest bez obszaru Wisły.
- 93 odpowiedzi
-
- warszawa
- varsaviana
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Taka ciekawostka - obszar Warszawy w roku 1925 wynosił 12.500 ha, a obwód miasta 53 kilometry. Według J.Homolnickiego idąc bez ustanku z szybkością 4 kilometry na godzinę "trzebaby zużyć 13 godzin i 15 minut, aby obejść Warszawę dookoła". Informacja za "Kronika Warszawy" z roku 1925, umieszczona w artykule J.Homolnickiego "Ludność Warszawy". Podwójny zaś numer (5-6) tejże "Kroniki Warszawy" z roku 1925 przynosi materiały o mostach - ze szczególnym uwzględnieniem mostu Poniatowskiego.
- 93 odpowiedzi
-
- warszawa
- varsaviana
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W "Kronice Warszawy" numer 1/2012 można przeczytać artykuł Anny Belki pod tytułem -"WYSTAWA PLENEROWA „UMÓWIŁEM SIĘ Z NIĄ NA DZIEWIĄTĄ…CZYLI O ROZRYWKACH PRZEDWOJENNEJ WARSZAWY”. Tak się bawiła Warszawa. "W dwudziestoleciu międzywojennym wciąż popularną formą rozrywki dla elit były bale. W czasie karnawału odbywało się ich kilkadziesiąt. Najbardziej wytworne, z udziałem korpusu dyplomatycznego, wydawano na Zamku Królewskim, a zapraszał na nie sam pan prezydent. „Bal zaczynał się przed północą – wspominała Monika Żeromska bal w 1938 r. – Samochody zajeżdżały przed główne wejście zamkowe z pierwszego podwórza przed czerwony chodnik. Na dole była szatnia i zaraz wszyscy wchodzący ustawiali się po dwoje, aby schodami wejść do miejsca, gdzie prezydent witał każdego przy wejściu do sal zamkowych”. W hotelach Bristol i Europejskim, restauracjach Adria i Oaza odbywały się bale prasy, filmu polskiego i bale mody. Na fotografii tancerka Olga Sławska i aktor Eugeniusz Bodo – zdobywcy tytułów królowej i króla mody w 1936 r. – pozują na schodach Hotelu Europejskiego.Eleganckie towarzystwo bawiło się także w Teatrze Wielkim, Filharmonii i w resursach. Szczególną renomą cieszyły się bale Młodej Architektury organizowane przez Wydział Architektury Politechniki Warszawskiej („Spróbuj nie przyjść” – zachęcano w zaproszeniu) oraz w Akademii Sztuk Pięknych. Najbardziej popularną formą rozrywki w dwudziestoleciu międzywojennym było kino.Każdego wieczoru przez sale kinowe Warszawy przewijało się ponad 32 tys. osób, a przeciętny mieszkaniec stolicy bywał w kinie średnio 12 razy w roku. W 1938 r. działało w Warszawie ok. 70 sal kinowych. Najwięcej znajdowało się między Nowym Światem a ulicą Marszałkowską,nazywaną także „polskim Broadwayem”. „Proszę wyjrzeć wieczorem na ulice Warszawy: na Nowy Świat, na Marszałkowską, na Chmielną… – Co najjaśniej błyszczy? Kino »Majestatic«, kino »Colosseum«, kino »Pan«, kino »Światowid«, kino »Atlantic«. Gdzie najgęstszy tłok? Bramy kinoteatrów jak fantastyczne pieczary,usiane gwiazdami reklam i fotosami gwiazd - kipią od nerwowych tłumów - zauważyła Maria Kuncewiczowa". To fragment artykułu. Cytat z Kuncewiczowej pochodzi z "Warszawskiego dyliżansu"
- 93 odpowiedzi
-
- warszawa
- varsaviana
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W NAC zobaczyłem fotkę na której widać choinkę bożonarodzeniową ustawioną przed Dworcem Głównym. Czy to było jedyne, główne miejsce ustawienia choinki? Tak jak teraz przed Zamkiem Królewskim? A może i przed wojną ustawiano choinkę tuż przy Kolumnie Zygmunta?
- 93 odpowiedzi
-
- warszawa
- varsaviana
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mało znany kopiec ( medialnie) został usypany w roku 1936 w Nowosielsku koło Przeworska. Tak mieszkańcy uczcili pamięć Michała Pyrzy, który to w dniach od 9 do 11 czerwca 1624 skutecznie przewodził obroną wsi przed tatarską hordą.
-
U rzeźbiarki Marii Szczyt Lednickiej kariatydy mają w ręce przedmioty. Czy w czasach starożytnych kariatydy również trzymały jakoweś przedmioty?
-
U rzeźbiarki Marii Szczyt Lednickiej kariatydy mają w ręce przedmioty. Czy w czasach starożytnych kariatydy również trzymały jakoweś przedmioty?
-
Dodajmy tutaj portyk z kariatydami w Erechtejonie na ateńskim Akropolu. Fotografia w zbiorze NAC, dostępne on-line. Oprócz tego możemy powiedzieć o kariatydach rzeźbiarki Marii Szczyt Lednickiej, z tym że te rzeźby są ozdobą dla siebie samych. Inaczej mówiąc: nie podpierają żadnych portyków.
-
Poleciłem lekturę, aby Tyberiusz poczytał. To on ma wyciągnąć wnioski, bo tym tematem się zainteresował. Czy bibliotekarz winien wyciągać wnioski z lektur przy wypożyczaniu tychże?
-
Polecam Witold Szolginia: Architektura. Warszawa, SIGMA, NOT
-
Na zamku od paska widać dwugłowego orła Rosji Carskiej. A z tyłu zdjęcia nie ma adresu fotografa, choćby miasta? Nie mieliście w rodzinie nikogo w Carskiej Armii? Warto popytać ...
-
Komuniści polscy na "siłę" z pana Grzesiuka zrobili robotnika- socjalistę. Widać to w następnych częściach trylogii. Mnie chodziło przede wszystkim o układ urbanistyczny Warszawy. Można w tym miejscu ( jako że temat jest bardzo obszerny, i ma w tytule ludność) przypomnieć że w Warszawie mieszkali tacy pisarze jak: Juliusz Kaden-Bandrowski, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Emil Breiter, Józef Ujejski, Kornel Makuszyński, Karol Irzykowski, Jarosław Iwaszkiewicz, Kazimierz Wierzyński, Władysław Broniewski, Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Melchior Wańkowicz, Jan Brzechwa, Świętopełk Karpiński, Józef Czechowicz.
- 93 odpowiedzi
-
- warszawa
- varsaviana
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Można zaproponować powieści Poli Gojawiczyńskiej "Dziewczęta z Nowolipek i "Rajską jabłoń" oraz powieść biograficzną Stanisława Grzesiuka "Boso, ale w ostrogach". W tych powieściach widać przedwojenną Warszawę. Co prawda w przypadku Gojawiczyńskiej to fikcja, nie pozycja historyczna, ale przecież oddająca rzeczywistość, no a Grzesiuk to realistyczna powieść że tak powiem. Czyli też nie "czysta" historia, ale jak najbardziej realistyczna.
- 93 odpowiedzi
-
- warszawa
- varsaviana
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: