-
Zawartość
2,239 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez poldas
-
Po co broń eksportowaliśmy?
poldas odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
No i "wyszło szydło z wora" - Stachiewicz okłamał francuskiego współrozmówcę, że Polska wszelkie moce produkcyjne wykorzystuje na wyposażenie własnej armii. To już zresztą wstępnie zostało ustalone w temacie dotyczącym konfabulacji Ziemkiewicza (RAZ-a). -
W przedwojennej Polsce nigdy nie stosowano, ani nie planowano kalibru 45 mm. Natomiast 47 mm. - owszem.
-
Czyżby? http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_streets_named_after_Adolf_Hitler
-
Po co modernizować coś, z czego się nie umie korzystać?
-
Nie przyznaję się do tego czynu. Mam alibi - Wtedy jeszcze mnie na świecie nie było. Teraz poważniej; Czytałeś Leonie o takiej nagrodzie Irvinga na kwotę 100 tysięcy dolarów? Do dzisiaj nikt jej nie odebrał.
-
Na modernizację czego? Skoro już polski przemysł wdrożył do produkcji Merkurego VIII, to pasowało coś pod niego robić. A tak, to zostaliśmy z ręką w nocniku, bo dorobiliśmy się samolotu bez silnika (Wilk) i silnika bez samolotu. Grzecznie zakładam że Polacy wtedy mieli pecha, ale chętnie bym w tej kwestii parę obelżywych słów paru osobom posłał.
-
No to już jest po temacie, co wyżej wskazałem; Adolf miał od tego Heńka. W końcu od czegoś są podwładni, czy też chłopcy od brudnej roboty.
-
Zgadza się. Jednak takie metody nie były specyficzne wyłącznie dla Rzeszy. Powiedzmy wprost - Naziści rozprawiali się w ten sposób z polityczną opozycją.
-
Ślub w obrządku rzymskokatolickim XIX wiek
poldas odpowiedział Tobruk → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Do połowy XIX wieku nie grywano Marsza Mendelssohna. -
W przypadku PZL-37 to akurat Smok dobrze kombinuje. Tylko jak zaoszczędzone środki zagospodarować? Na puławszczaki z chowanym podwoziem? Nie wyobrażam sobie jakim cudem w tych samolotach można podwozie chować. Edit; Nie napiszę że takie coś było niewykonalne, bo mamy np. Dayton-Wright XPS-1, ale lotnictwo USA nie przyjęło go na wyposażenie. Coś musiało być nie tak.
-
Mamy taką wypowiedź poddaną obróbce logicznej; Gdzie tu widzimy słowo "sam"? Czyli w domyśle - Coś tam robi, ale nie samodzielnie. I to by się akurat zgadzało. Jak się ma prawne umocowanie instytucji aresztu ochronnego do kwestii niewinności? Mam rozumieć że se naziści na łapu capu poddawali osoby ograniczeniu, bądź pozbawieniu wolności? Przecież były kryteria kwalifikacji. W Berezie też można było bez wyroku wylądować. Polski system karno-prewencyjny też wówczas wypracował coś podobnego jak Schutzhaft.
-
Ajjj - Dopiero teraz zauważyłem mój błąd; Powinno być "w XVI wieku tej ery". Bardziej merytorycznie teraz; Był taki koleś, co był pieszczotliwie zwany Putzi. Był to Ernst Hanfstaengl. Bo nie wiem jak ten przypadek traktować? Było by to zdrobnienie imienia? Bonawentura - Imię jak imię, ale jak je zdrobnić? Boniek? (Zbigniew)
-
Nie widzę takiej frazy. Ponadto; Kwestia niewinności jest płynna. W obozach zagłady to wiadomo - Wina polegała na tym, że ktoś urodził się Żydem, albo Cyganem. W obozach pracy to ja nie widzę niewinnych. Skoro ktoś lekceważył nazistowskie prawo, to nie dziwota, że lądował w KL. Przypomina się mi słynne wytłumaczenie współczesnych polskich przestępców; - "Za co cię wsadzili"? - "Za niewinność!"
-
Gdyby brać pod uwagę jedynie ślubne dzieci Himmlera, to by się zgadzało. Była nim właśnie tylko Gudrun.
-
Nie zagra Eufrozyny... kampania antysemicka w ZSRR
poldas odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Patrząc na tytuł tematu; Zastanawiam się po raz kolejny - Jesteśmy w stanie skorelować kosmopolityzm z Żydami? Skoro Koba "kadził" w trakcie tego toastu Rosjanom, to jak to się ma do kampanii antysemickiej? Pod koniec swego żywota Stalin miał się niby rozprawić z Żydami, a lekarze właśnie żydowscy go z tej przyczyny ukatrupili. Ile w tej plotce prawdy, to nie wiem, ale tak historycy piszą. -
Czyli by wychodziło na to, że na takim badziewiu z lat dwudziestych dawało się przenieść w polowych warunkach połowę tego, co mógł udźwignąć Karaś z sześciokrotnie mocniejszym silnikiem. Mało tego - Pociak umiał latać w nocy bez radaru dopplerowskiego. Gdzie tam Nam do Kufajmanów. Smoku; Co to za wariacja graficzna? PZL-24 z Hispano Suiza?
-
Nie zagra Eufrozyny... kampania antysemicka w ZSRR
poldas odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Nie mogę rozwinąć swej wypowiedzi, więc zrobię tak; Toast + przemówienie, miały wymowę prorosyjską w wykonaniu Gruzina.O Żydach wzmianki tam nie było. -
No cóż; Pitolenie pewnego publicysty mnie średnio interesuje, ponieważ nie rozumie klimatu tamtego czasu i ponadto konfabuluje. Zresztą to bardziej polityk, niż historyk. Natomiast wywiązała się ciekawa dyskusja odnośnie stanu przygotowania do wojny i tego, co by się dało zrobić. Prośba publiczna; Proszę o wydzielenie części tego tematu pod nową nazwą - "Przygotowanie państw do Drugiej Wojny Światowej", albo coś w ten deseń.
-
Realne możliwości mobilizacyjne II RP
poldas odpowiedział ciekawy → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Co komuś nie przeszkadzało tę wojnę rozpocząć i jeszcze mieć ponad pół roku czasu na przygotowania do konfrontacji. Bynajmniej nie mam tu nas myśli Polski. -
Aż ośmiu kardynałów?
-
Realne możliwości mobilizacyjne II RP
poldas odpowiedział ciekawy → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Kompromitujące? Kiedy to w Polsce ogłoszono mobilizację alarmową? W marcu 1939 roku. Do wybuchu faktycznej wojny pozostało jeszcze niecałe pół roku. Gdyby tak dobrze pokombinować, to by wychodziło na to, że Polska do wojny się szykowała od 10 stycznia 1939 roku, tylko że wicepremiera Kwiatkowskiego o tym dopiero w kwietniu powiadomiono, a ten rezerwy finansowe posiadał, które można było uwolnić wcześniej. Co jest tu przy okazji ciekawe; Polacy chcieli zakupić u Niemców Maybacha 120'TRM do już zbudowanego czołgu 10TP. Niemcy tego silnika nie sprzedali. Trzeba było się zadowolić dużo słabszym silnikiem firmy American la France. -
No popatrz; A Tadeusz Sołtyk wysoko oceniał widoczność z kabiny PZL-11. Jugosłowianie tego jednak w swych testach nie potwierdzili i wybrali brytyjskiego dwupłata. Na Kukuruźnika ponoć wsadzano nawet 120 kg bomb. Skoro tak, to przy dwa i pół raza mocniejszym napędzie PWS-26, powinno się dać załadować co najmniej 200 kg. ładunku bombowego. A te samoloty się marnowały. Zresztą PWS-26 był ostatnią maszyną użytkowaną bojowo przez polskie wojsko w Kampanii Wrześniowej, czyli w trakcie bitwy pod Kockiem.
-
Polacy tych składów nie zniszczyli, więc trudno oczekiwać że Niemcy by tego nie wykorzystali. W Szastarce przechowywano paliwo lotnicze, więc to by się zgadzało. Ewentualne różnice w zapotrzebowaniu na wyższą liczbę oktanową można było uzupełnić czteroetylkiem ołowiu. Jednak mamy jeszcze większe składy paliwowe. Te w Brześciu. Nie mam natomiast wiedzy co do ich napełnienia w momencie przejęcia przez Niemców. Tak, czy siak - Niemcy swoje paliwo mieli, a w samoloty lali paliwo syntetyczne. Jednak w 1940 roku samoloty Luftwaffe korzystały również z paliwa mineralnego.
-
Nie zagra Eufrozyny... kampania antysemicka w ZSRR
poldas odpowiedział secesjonista → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Poproszę o rozwinięcie tej kwestii. -
Co do samego Katynia to może i prawda tam jest. Jednak mamy powszechnie dostępne dane odnośnie potencjału militarnego Rzeszy i przedwojennej Polski. Brak radzieckiej interwencji niczego by nie zmienił. Była swego czasu taka gadka w papierowych publikacjach, że Niemcy mieli zapas paliwa na 6 tygodni walki. Ale według jakich obliczeń? Pierón wie. Później we Francji i Belgii walki trwały właśnie te 6 tygodni. Walczono również równolegle w Norwegii. I jakoś Niemcom tego paliwa nie brakło. I nie powołujcie się mi tu na dostawy z ZSRR, bo paliw dostali Niemcy ok. jednego miliona ton do 22 czerwca 1941 roku. Sami zużywali rocznie 8-10 ml. ton paliw płynnych rocznie. Gorzały w to nie wliczam.