poldas

Może nie tyle w poezji, co w powieści; Liwia. Pasuje?

Mam rozumieć iż Twa uwaga tyczy się Zbowidowców? (Związek Bojowników o Wolność i Demokrację). Ło to loto? U Tity? Coś Ty w Jugosławii porabiał? Bavarsky; Pamiętasz czyje to było stwierdzenie?

Tomaszu; Tyś rozumny. Jakbyś zdefiniował to pojęcie? Mietek Moczar? To mnie jednak nie przekonuje.

Polska Rzeczpospolita Ludowa nie zaistniała przed 1952 rokiem tej ery. Mam nadzieję iż z tym się zgodzimy. Co tu jeszcze zostało do rozważenia? 1968. Exodus resztki Żydów? Gregski; Myślę, że nie. Ten problem jest nowszy i Kampania Wrześniowe ma się do tego zagadnienia nijak.

Portugalczycy też handlowali i... tak przypadkiem się im jakieś imperium zrobiło.

Co w ten sposób rozumiesz?

Wygląda na to, że się źle wyraziłem. Ten okręt istnieje (licząc od położenia stępki) 219 lat. Dla mnie jest to fenomen. Teraz dalej; Co Yankesi robili w tamtym czasie na Morzu Śródziemnym?

Gregski; Dąb i trwałość USS Konstytucja to legenda. Ten okręt uchował się do dzisiaj. Tylko nie rozumiem jednej rzeczy; Algierscy piraci łupili amerykańskie statki. Gdzie to robili?

Secesjonisto; Na jakim morzu? Ale domyślam się iż skończy się w tym temacie na doktrynie Monroe.

Ad. Secesjonista; Czy byłby w stanie Secesjonista wykazać iż imię Abram było popularne wśród Aryjczyków?Aktualnie ono (załóżmy) nie istnieje. Do reszty się również odniosę, bo to ciekawa sprawa.

Widzisz Furiuszu; Potrafię napisać elaborat n/t głównie związany z tzw. Drugą Wojną Światową. Oczywiście w pełnym zakresie tego zagadnienia nie jestem "mocny", ale radzę sobie. Coś cząstkowego w tej materii jest dla mnie do ogarnięcia. Zrobię to z pamięci. Boli mnie jednak coś takiego, że Ktoś podsyła literaturę, której nie czytał. Gdy ja o czymś piszę, to jest pewne iż to czytałem.

Zgodzę się z Tobą Furiuszu.Widziałbyś jakieś rozwiązanie tego problemu?

Niewątpliwie cennym jest iż Secesjonista podaje literaturę dotyczącą rozważanego zagadnienia. Jednak cóż z tego, skoro wniosków brak. Najpierw by pasowało poczytać, wyciągnąć wnioski i coś napisać.

Skąd taka konotacja historyczna że Achilles ma się równać telefonowi? Ja tego nie podałem. Odnośnie Telefosa - Owszem. Ale to podałem jedynie jako ciekawostkę.

Dobra; Niech mi ktoś w takim razie wytłumaczy pochodzenie takich nazwisk, jak: - Kołodziej - Rymarski/Rymarz - Kowalski - Krawczyk - Myśliwiecki - Garncarczyk One się nie wzięły od imienia, lecz od profesji. Taki np. Zagórski jest identyfikowany po tym, że gdzieś tam se za górą mieszkał. Abram to Araham. Po prostu Żyd. W czym niczego zdrożnego nie widzę, co by nie było to tamto (wiadomo, o co chodzi). Zresztą kojarzę iż pod koniec XIX wieku tym Żydom przymusowo nadawano nazwiska, których wcześniej nie mieli. I pojawiały się takie ciekawostki jak: Goldberg, Rosenberg, Rosenkrantz, ...

Achillea, a Achilles to jednak dwie różne sprawy. Krwawnikiem pospolitym miał Achilles uleczyć Telefosa. Równie dobrze możemy uznać tego ostatniego za dawcę nazwy dla telefonu.

Dlaczego przez las? Droga przecież była.

Chętnie się z tą metodą zapoznam. Nie ukrywam iż liczę tu na pomoc Secesjonisty.

Zgadza się. Dziękuję. Czyli... Mord jednak był.

Dokumentacji zdjęciowej to ja tu nie widzę. Aczkolwiek relacje świadków zdarzenia i polskie monity w tej sprawie, a adresowane do władz RFN poczytałem z zainteresowaniem, za co dziękuję Tomaszowi.

Co byś kupił za rubla w... przykładowo USA? Polska, brytyjska, niemiecka, francuska waluta były wymienialne. Z walutą radziecką jest jednak problem odnośnie wymienialności, dlatego nie wiadomo jak ją wyceniać.

Ale po co jakieś nowe dokumenty, skoro wystarczają te, które już znamy. Podejrzewam iż nie są dla Ciebie nowością zdjęcia polskich żołnierzy rozebranych do pasa i ukazanych w białych koszulach. Skoro ich rozebrano z umundurowania (przynajmniej do pasa), to w niemieckim założeniu mieli oni być cywilnymi dywersantami. Atrix nie miał mnie z czego prostować. Ja to wszystko znam. Generalnie to staram się bronić Niemców, ponieważ bezzasadna nagonka na nich też się trafia. W tym przypadku jednak nie widzę argumentów, co by dało się Niemców obronić. Zresztą... spójrzmy na tytuł tego tematu; Co widzimy?

Oj Tomaszu; Oszczędź mi czytania w kółko tego samego. Czy uważasz że będąc "stosunkowo nowym" na tym forum, to mój poziom wiedzy historycznej jest...? No właśnie. Byłbyś łaskaw sprecyzować?

Wiesz co Maxgall? Tak się zastanawiam skąd wiadomo jakie wydatki na zbrojenia (w interesującym nas okresie) ponosił Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich.

Atrix; Ciekawą sprawę poruszyłeś. Zakładasz iż mordu nie było.Jaka jest dokładnie Twa opinia na ten temat? W moim odczuciu doszło pod Ciepielowem do zbrodni na polskich żołnierzach. Jednak jestem otwarty na inne argumenty.