poldas

Trudno takie Coś nazwać polowaniem. Tak, czy siak - Były egzekucje. Jeśli wspomniana wyżej trójka zajmowała się bezpośrednio mordowaniem pojmanych Polaków, to... Przypomina się mnie w tym kontekście Himmler z jego spostrzeżeniem i dalszym staraniem, co by jego ludzie z Einsatzgruppen się nie zdegenerowali ze względu na bezpośredni kontakt oprawców z ofiarami zagłady. Tylko że tak - Kojarzę Nikołaja Jeżowa, który ponoć miał własny gabinet do torturowania ze specjalistycznym wyposażeniem. Coś podobnego znaleźli Niemcy w ambasadzie radzieckiej w Paryżu. Ale to kojarzę z sadyzmem, a nie polowaniem.

Ad. Secesjonista; A właściwie Jasiewicz - Zastanawia mnie słowo - "może".Czyżby Jasiewicz konfabulował?

Ad. Smok; Jakie to jest myślenie?Jeżeli RAZ podaje z pozycji mentora coś takiego, że Polska w 1939 roku sprzedawała myśliwce zamiast w nie dozbrajać swoją armię, to ja rozumiem iż koleś jest nieduczony. W tym roku realizowano jedynie wcześniej ustalony kontrakt na PZL-43 Karaś. To był lekki bombowiec. I własnie za ten i inne lapsusy znawcy zagadnienia go punktują.

Pomalutku... jeszcze chwilka; .I o to się w aspekcie rozchodzi iż Niemcy nie byli źli. Ale wsie palono i pola też. Jednak rozpętano niepotrzebną wojnę. Jednak innego wyboru nie było. Zgadnijcie; Kto był pierwszy w tej materii z obu stron konfliktu.

W tym filmie nic nie było o jakijeś "parze zbrodniarzy". Oraz Czeczeni, Ukraińcy, łotysze, Litwini, Słowacy.Włochów traktowano w ciekawy spób - Wyziębienie do wykończenia. Rumunów traktowano również brutalnie. Pomijając polski szowinizm - Czy Ktoś skłonił się nad Węgierskimi stratami nad Donem w 1942 roku?

Ależ to bardzo proste; Karne Kompanie, bądź - Bataliony. Że przenośnia? - Zgoda.

Speedy; Daj na luz. Mnie się rozchodziło o to, iż nie trzeba było inwazji Związku Radzieckiego, co by zaprowadzić socjalizm w Europie Zachodniej. On tam już był większy, niż w Ojczyźnie Proletariatu. A teraz słyszę hichot historii. A to, że dwa socjalizmy się starły ze sobą w 1941 roku? No cóż - Potem był problem z Jugosławią, Albanią, Chinami i specyficzny z najbliższym idealnemu systemowi ulubionemu przez hippisów - Kambodżą. Dlaczego? Tak se myślę i dochodzę do wniosku iż z kimkolwiek Rosja by się nie spierała, to... same państwa socjalistyczne. Tylko jedne mniej, a drugie bardziej wydolne.

Który nie jest jeszcze zmieniony? Epatować można różnymi zmiennymi heraldycznymi. Jednak to, co zaproponował Secesjonista w sensie tematu (nadal niezmienionego) zasługuje na potępienie.

To ma, iż w Landzie Dolnej Austrii, czyli (w sumie wiedeńskim) stosuje się takie pionowe flagi biało-czerwone. Jak to wygląda w reszcie austrii, to nie byłem w stanie sprawdzić. W każdym razie; W Księstwie Monaco sprawa wyglądała podobnie.

Ale co to znaczy czerwona? Że bliżej do komunizmu, albo co najmniej do socjalizmu? Aktualnie to Polska jest dalsza od tego ideału w przeciwieństwie do np. Szwecji, Wielkiej Brytanii, czy też Belgii. Huzar; Takie pierdoły to se możesz śmiało wsadzić między bajki.No i... Coś Ty się tak uparł w kwestii Kremla? To bez sensu.

Do rzeczy - wiadomo - Brakło spacji. Miau miau.No tak - Ponowny błąd z mej strony. Mam przerobić ponownie podstawówkę? Będę się cierpliwie przyglądał twórczości Secesjonisty i każdy, nawet minimalny błąd z jego strony będzie sekowany przeze mnie. Co widziałem, ale starałem się nie wykorzystywać do głupkowatych rozgrywek. A czerwień i wycinki nie wchodzą w rachubę. Rzucam rękawicę w kwestii wiedzy i po... czyte(a)lności. Jasne? Kwestia kolejna; Secesjonista używa sobie dany temat do personalnych "pyskówek". Dotychczas Poldas starał się personalne przytyki łączyć z meritum informacji, Zauważył poldas zbyt wysoki poziom adrenaliny u Secesjonisty. Jak sobie z tym poradzić można? Będzie bitwa. Ale nie na zasadzie podawanych źródeł wiedzy, ale samej (sprawdzalnej) wiedzy.

No to powinni atakować, czy nie? Mam na myśli atak sojuszników z 1941 roku na ZSRR.

Tyberiusz - Edukacji ciąg dalszy; No cóż - Do pewnego momentu dziejowego - płk. Szandruk był Polakiem. To jest popieprzona sprawa.

No to na czym Ty bazujesz? Bo to jest temat o kinematografii.

Nie rozumiem dlaczego przykład biało-czerwonej w zwisie z Austrii miał by mieć tu nic dorzeczy. Ponadto; W tytule tematu zapodano wulgaryzmy. Protestuję przeciw takiemu prostactwu na poważnym forum. Sprawca tematu winien być ukarany ostrzeżeniem.

Secesjonista Nie "czai bazy", albo rżnie głupa. Tyberiusza to bym zapytał co by Adolf zrobił, gdyby sprzymierzeni nie zaatakowali ZSRR?

Mnie się spodobała końcowa scena, gdy scigający zbiega oficer NKWD na moście granicznym odpuścił mu, chociaż nie musiał. To, kto był bardziej pokrzywdzony, to mam w tyłku. Ale determinacja do ucieczki i udowodnienie tego, iż dało rady dać dyla z Syberii jest rzeczą interesującą.

Patrząc na tytuł tematu i jego założyciela, to; Zauważyłem hipokryzję na zasadzie - "Co wolno wojewodzie, to nie tobie smrodzie." Z tym się nie będę zgadzał. Odnośnie biało-czerwonej, pionowo wiszącej; To jest normalne w Austrii.

Ad. Secesjonista; Widzę iż to pojęcie jest szersze niż się mi wcześniej wydawało.Dotychczas byłem na stanowisku iż Maquis to francuskie syny marnotrawne wyrzucone z Hiszpanii po przegranej wojnie.

Tak na wstępie to bym proponował wziąć pod uwagę iż Syria, oraz Palestyna aktualnie funkcjonują jako podmioty prawa międzynarodowego. Natomiast o co tu chodzi z Fenicją, która od dawna nie istnieje? To circa obecny Liban.

Stoicyzm i fatalizm? (u Rosjan) No dobrze. Tylko z czego takie coś wynika?

Secesjonista zdaje sobie sprawę z tego o czym pisze? Albo co komentuje? Powiem wprost; Stachanow - To ruzumiem. Wincenty Pstrowski - Też rozumiem. Pasza Angelina to jedynie reklama, ale tego samego. [... ciach] Komentarze co do mej działalności natury administracyjnej przyjmuję wyłącznie poprzez P.W. secesjonista

Jakim cudem można nazwać stachanowcem produkty genetyczne Ivana Miczurina?

Ja bym to widział tak, że Słowianie, "skundleni" rzecz jasna mają taki wzajemny dar przyciągania. Rosja wyciąga swe matczyne ręce w stronę Polski. Polska robi to samo względem Ukrainy. Chociaż - Z Niemcami się też dobrze rozmawia, ale... Ja wolę ze Słowianami. Co mnie tutaj boli? Różny alfabet.

Obraz Nikity Michałkowa ma guzik wspólnego z Wielką Wojną Ojczyźnianą. Ma jednak związek z terrorem. Ludzie się bali. Zdaję sobie sprawę iż piszę w tym temacie. W Sewastopolu były Forty / Krieposti. Ostatni z nich miał imię Stalina. Funkcionariusze NKWD zabronili się poddawać żołnierzom.