Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tofik

Anno von Sangershausen

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   

Niesłusznie zapomniany wielki mistrz krzyżacki (1256-1273). Od 1254 r. krajowy mistrz w Inflantach, gdzie ujawnił swoje niepospolite umiejętności. W dużej mierze dzięki niemu zbudowano twierdzę kłajpedzką, w 1256 r. spacyfikował Żmudź. Został wybrany następcą Poppona von Osterna, który w 1256 r. zrezygnował z urzędy wielkiego mistrza. To prawda, że od 1260 r. państwo krzyżackie, na skutek pogańskich powstań, przeżywa duży kryzys, jednak IMHO była to wina całego systemu kraju, a nie wielkiego mistrza, który zresztą walnie przyczynił się do tego, że kraj zakonny w ogóle nie upadł. Państwo zakonu nie zostało zniszczone głównie z powodu szerokiej akcji dyplomatycznej i werbunkowej prowadzonej przez wlk. mistrza. Zmarł w 1273 r., gdy zakon zaczął odzyskiwać swą dawną przewagę nad poganami. Co o nim sądzicie?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Państwo zakonu nie zostało zniszczone głównie z powodu szerokiej akcji dyplomatycznej i werbunkowej prowadzonej przez wlk. mistrza. Zmarł w 1273 r., gdy zakon zaczął odzyskiwać swą dawną przewagę nad poganami. Co o nim sądzicie?

Ale ciekawe jest, co można rozumieć pod pojęciem akcji dyplomatycznej i werbunkowej.

A od papieża Urbana IV, i zyskał pozwolenie na werbunek przestępców w szeregi ..... i tu pytanie, czy Zakonu, czy tylko armii zakonnej?

Anno zjechał pół Europy, werbując takich wyrzutków.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
A od papieża Urbana IV, i zyskał pozwolenie na werbunek przestępców w szeregi ..... i tu pytanie, czy Zakonu, czy tylko armii zakonnej?

Zdecydowanie armii ;) Niewielu przybyłych krzyżowców "zaciągało się" w szeregi zakonu, raczej robiono to już w Niemczech. W Prusach atrakcyjniejsze było osiedlenie się tam, podobnie jak choćby w Outremer (teoretycznie). Zakonowi nie zależało na dużej liczbie braci zakonnych (których w całej historii, nie było pewnie więcej niż ok. 500-700 - tzn. nie w całej historii w ogóle, tylko w pewnym okresie czasu, liczba braci nigdy nie przekraczała 500-700 ludzi), a na stałym przypływie żołnierzy.

Anno zjechał pół Europy, werbując takich wyrzutków.

Działał głównie w Nadrenii, Frankonii, Turyngii, Brandenburgii, Brunszwiku, Altenburgu, Marburgu, Kwedlinburgu, Eger, Regensburgu, Austrii i Czechach.

I nie przesadzajmy z tymi wyrzutkami - myślę, że Dytryk II, Albert I i Albert II trzymali takowych u siebie w bardzo małej liczbie. Wydaje mi się, że pojmowanie oddziałów wspierających zakon to nadinterpretacja polecenia Urbana IV, który pozwalał na rozgrzeszanie złoczyńców, którzy udali się do Prus, do walki z niewiernymi.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
"...Został wybrany następcą Poppona von Osterna, który w 1256 r. zrezygnował z urzędy wielkiego mistrza..."

Warto przypomnieć, że spory wewnętrzne we władzach zakonnych oraz sytuacja, która groziła rozwiązaniem zakonu krzyżackiego lub klątwą papieską spowodowała, że grupa braci rycerzy sprzysięgła się przeciw ekskomunikowanemu Fryderykowi II. Doprowadziło to do sytuacji, że po roku 1253, równocześnie było dwóch wielkich mistrzów.

Wilhelm von Urenbach - wybrany przez stronnictwo propapieskie - przeciwko Poppo von Osterna ze stronnictwa procesarskiego.

Dopiero w 1256 r. po obraniu na wielkiego mistrza Anno von Sangershausena (prawdopodobnie) obaj w.m podporządkowali się jego woli. Możemy stwierdzić z całą pewnością, że już samo objęcie władzy przez Sangershausena pomogło ocalić Zakon.

Pozdrawiam :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.