Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Jarpen Zigrin

Generałowie powstania listopadowego

Rekomendowane odpowiedzi

adam1234   
Popełniał błędy, nie tylko wynikające z jego nastawienia politycznego, ale także i jako wojskowy. Piszesz, że "jako patriota przyjął w końcu postawę przeciwstawienia się Rosjanom", ale zapominasz piterzx o tym, że nigdy nie chciał otwarcie wystąpić przeciwko carowi, pod Olszynką również.

Jakie błędy wojskowe popełnił Chłopicki i o co Ci chodzi z tą Olszynką? I może mi któryś z krytyków Chłopickiego coś powiedzieć o jego "początkowym kunktatorstwie"??

Edytowane przez adam1234

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Ja nie demonizował bym postaci Józefa Chłopickiego. Ilu generałów postąpiło podobnie? Ilu dowódców zostało zabitych w noc listopadową?

Jego kunktatorstwo wynikało z braku wiary w zwycięstwo. On nie organizował powstania tylko został wciągnięty do niego. Faktycznie przegapił ważny okres, który mozna było lepiej wykorzystać do przygotowań lub nawet podjąć działania zaczepne.

Jego postawa w trakcie bitwy pod Olszynką Grochowską zasługuje na pochwałę godną wodza. Jako osoba prywatna bo nie był dowódcą, a mimo to wziął udział w bitwie. Ubito pod nim trzy konie, a przetstął dowodzić w momencie otrzymania rany w obie nogi. Osiągnął bardzo dużo nie pozwalając Moskalom wejść do Warszawy.

Jest to postać kontrowersyjna, dlatego niejednoznacznie negatywna czy pozytywna

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
Jego kunktatorstwo wynikało z braku wiary w zwycięstwo. On nie organizował powstania tylko został wciągnięty do niego. Faktycznie przegapił ważny okres, który mozna było lepiej wykorzystać do przygotowań lub nawet podjąć działania zaczepne.

Primo: mogę przykłady kunktatorstwa Chłopickiego??

Secundo: jak można było lepiej wymorzystać czas między nocą listopadową a wkroczeniem wojsk rosyjskich do Królestwa??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Secundo twoje a primo moje: Można było spróbowac ruszyć i spróbować przyłączyć do sił powstańczych korpus litewski gdzie było wielu Polaków. Chłopicki zamiast przygotowywać wojsko do starcie czyli odpowiednio organizować rezerwy, zrobić zaciągi, nie zrobił nic.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   

Korpus litewski?? No bez przesadyzmu, chyba przeceniasz możliwości Litwinów...

Nic nie zrobił?? A trzecie bataliony, trzecie dywizjony, to jest nic? I od razu uprzedzę argument, że zrobił za mało - zrobił tyle na ile mu pozwalały możliwości, te trzecie bataliony i dywizjony nie miały czym walczyć. Chłopicki nie mógł zaciągnąć więcej ludzi, bo nie miałby kto ich szkolić i nie miałyby one czym walczyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Amilkar   
i nie miałyby one czym walczyć.

I w czym chodzić.

Jeśli chodzi o błędy Chłopickiego i jego kunktatorstwo znajdzie się parę rzeczy.

Na początek tak jak już mówił Salah , nie wierzył Chłopicki w zwycięstwo i słał deputacje do cara ,aby paktować , w skutek czego kolejne siły zbrojne jakie można było wyszkolić i uzbroić nie powstały, zmarnowano czas , a gdy "Debil" ( czyt. Dybicz) wkraczał do KP , było już za późno.

Fakt drugi : Ciągłe kłótnie w sztabie i wywyższanie się swoją pozycją weterana napoleońskiego, co powodowało marazm obrony i pozwoliło "Debilowi" na szybki marsz i wyjście pod pozycje polskie pod Dobrem.

Fakt kolejny: Nie darzył Żymirskiego , wybitnego generała sympatią , co skutkowało w ingnorowaniu jego właściwego działania od odwrotu na Pragę , po bitwę na przedpolach Olszynki wraz ze Skrzyneckim. Brak wsparcia zniweczył możność zadania "Debilowi" kolejnych strat.

Potem kolejny brak działania przed bitwą Grochowską i beznadziejne propozycje cofania się za Wisłę ,w momencie gdy było już za późno . Śmiały i możliwy do wykonania plan uderzenia na Szachowskiego został przez niego anulowany ale on nie zrobił nic by choć okopać się na pozycjach przed Pragą , lub zabezpieczyć Olszynkę.

Zaś jeśli chodzi o Korpus Litewski to sam Prądzyński stwierdza we wspomnieniach ,że "przekabacenie" korpusu litewskiego na swoją stronę mogło dać duże siły wsparcia dla Polaków i były duże szanse na sukces, pomimo tego iż korpus ten był stopniowo od 1818 , rusyfikowany w kadrach.

I tu kolejny błąd "Chłopa" ( Chłopicki) , bowiem przedkładane przez Chłapowskiego ,Chrzanowskiego i Kołaczkowskiego propozycje działanie wobec Korpusu Lit. zostały odrzucone przez samego "Chłopa".

Oczywiście włożył on dużo ducha walki w ostatnich jego trygodniach dowodzenia i walki, gdyż zaprowadzał spokój i porządek podczas bitwy grochowskiej i zginął jak bohater, nawet miał pewne plany co do dalszej walki po odparciu "Debila" spod Pragi, ocenianie pozytywnie przez historyków. Ja nie jestem ani jego krytykiem ani entuzjastą , to był człowiek już stary i chciał jak najlepiej ale subiektywnie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
Na początek tak jak już mówił Salah , nie wierzył Chłopicki w zwycięstwo i słał deputacje do cara ,aby paktować , w skutek czego kolejne siły zbrojne jakie można było wyszkolić i uzbroić nie powstały, zmarnowano czas , a gdy "Debil" ( czyt. Dybicz) wkraczał do KP , było już za późno.

Czytasz ze zrozumieniem?: nie było możliwe wyszkolenie większych sił.

Ciągłe kłótnie w sztabie i wywyższanie się swoją pozycją weterana napoleońskiego, co powodowało marazm obrony i pozwoliło "Debilowi" na szybki marsz i wyjście pod pozycje polskie pod Dobrem.

A mi się całe życie wydawało, że to wina Skrzyneckiego...

Nie darzył Żymirskiego , wybitnego generała sympatią , co skutkowało w ingnorowaniu jego właściwego działania od odwrotu na Pragę , po bitwę na przedpolach Olszynki wraz ze Skrzyneckim. Brak wsparcia zniweczył możność zadania "Debilowi" kolejnych strat.

Primo: wodzem naczelnym był kto inny

Secundo: wtedy kiedy zdarzyło się to co mówisz to Chłopicki był ranny w dwie nogi...'

Potem kolejny brak działania przed bitwą Grochowską i beznadziejne propozycje cofania się za Wisłę ,w momencie gdy było już za późno . Śmiały i możliwy do wykonania plan uderzenia na Szachowskiego został przez niego anulowany ale on nie zrobił nic by choć okopać się na pozycjach przed Pragą , lub zabezpieczyć Olszynkę.

A tego to ja za nic nie rozumiem.

Zaś jeśli chodzi o Korpus Litewski to sam Prądzyński stwierdza we wspomnieniach ,że "przekabacenie" korpusu litewskiego na swoją stronę mogło dać duże siły wsparcia dla Polaków i były duże szanse na sukces, pomimo tego iż korpus ten był stopniowo od 1818 , rusyfikowany w kadrach.

I tu kolejny błąd "Chłopa" ( Chłopicki) , bowiem przedkładane przez Chłapowskiego ,Chrzanowskiego i Kołaczkowskiego propozycje działanie wobec Korpusu Lit. zostały odrzucone przez samego "Chłopa".

I załóżmy, że ten Korpus przechodzi na naszą stronę - co dalej? Ruszamy na Petersburg??

Możesz nie nazywać Dybicza "Debilem"??

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Amilkar   
Czytasz ze zrozumieniem?: nie było możliwe wyszkolenie większych sił.

A mi się całe życie wydawało, że to wina Skrzyneckiego...

Primo: wodzem naczelnym był kto inny

Secundo: wtedy kiedy zdarzyło się to co mówisz to Chłopicki był ranny w dwie nogi...'

A tego to ja za nic nie rozumiem.

I załóżmy, że ten Korpus przechodzi na naszą stronę - co dalej? Ruszamy na Petersburg??

Możesz nie nazywać Dybicza "Debilem"??

A kto ci tak powiedział że nie możliwe to było?? Ufam wiedzy specjalistów , więc jeśli nie przestaniesz rzucać sarkastycznych komentarzy to skończymy dyskusję.

Jeśli chodzi o to , to Skrzynecki jest bezpośrednio odpowiedzialny za zbyt szybki odwrót ,bo się zestrachał i w ten sposób odsłonił Żymirskiego skrzydło. Jednak Chłopicki nawet nie raczył zawiadomić o tym Żymirskiego,

wraz ze sztabem kłócili się jak by tu zatrzymać "Debila" ,a obaj generałowie Żymirski I Skrzynecki w pośpiechu wycofywali się ,tak jak to było przewidziane .

Dobrze wiesz jakim człowiekiem był Michał Radziwiłł i że oddał dowództwo w bitwie Grochowskiej , a nawet tuż po Wawrze Chłopickiemu. Po za tym z racji jego autorytetu słuchano jego rad i nie wiadomo było kogo słuchać w gruncie rzeczy. O ile wiem to "Chłop" był ranny w obie nogi po tym jak granat wleciał w jego konia, a to było już kiedy bitwa Grochowska na dobre się rozpoczęła. Z resztą chodzi mio starcie przed bitwą Grochowską , gdy "Debil" dopiero tam podchodził.

Jeśli nie rozumiesz kolejnego mojego akapitu , to już nie moja rzecz.

A jeśli chodzi o Korpus Litewski to jaki problem połączyć siły i bronić granic KP? Z resztą wiadomo czy części czy cały Korpus przeszedłby na naszą stronę, niemniej jednak byłoby to duże wsparcie ,a nawet gdy walczył by on osobno. Chodziło tu tylko o uzyskanie pomocy, po co mielibyśmy iść na Petersburg.

Jak zauważyłeś używałem określenia "Debil" , bo taką ksywkę mu nadałem żartobliwie, widziałeś pisownię niemiecką jego nazwiska? Zapewne tak. Z resztą każdą istotę która depta moją "matkę" (ojczyznę)

mam prawo tak nazywać , jeśli chcesz o tym porozmawiać to napisz do mnie PW , żeby nierobić OFFTop'u

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
A kto ci tak powiedział że nie możliwe to było?? Ufam wiedzy specjalistów , więc jeśli nie przestaniesz rzucać sarkastycznych komentarzy to skończymy dyskusję.

Próśba: nie zasłaniaj się wiedzą "specjalistów" tylko wykaż, że było mozliwe wystawienie większej ilości wojsk.

Jeśli chodzi o to , to Skrzynecki jest bezpośrednio odpowiedzialny za zbyt szybki odwrót ,bo się zestrachał i w ten sposób odsłonił Żymirskiego skrzydło. Jednak Chłopicki nawet nie raczył zawiadomić o tym Żymirskiego,

wraz ze sztabem kłócili się jak by tu zatrzymać "Debila" ,a obaj generałowie Żymirski I Skrzynecki w pośpiechu wycofywali się ,tak jak to było przewidziane .

Mylisz się, to Skrzynecki nie poinformował Żymirskiego. Powiadomienie Żymirskiego to nie była rola Chłopickiego.

Dobrze wiesz jakim człowiekiem był Michał Radziwiłł i że oddał dowództwo w bitwie Grochowskiej , a nawet tuż po Wawrze Chłopickiemu. Po za tym z racji jego autorytetu słuchano jego rad i nie wiadomo było kogo słuchać w gruncie rzeczy. O ile wiem to "Chłop" był ranny w obie nogi po tym jak granat wleciał w jego konia, a to było już kiedy bitwa Grochowska na dobre się rozpoczęła. Z resztą chodzi mio starcie przed bitwą Grochowską , gdy "Debil" dopiero tam podchodził.

Dobrze. czyli co zarzucasz Chłopickiemu w związku z pierwszę bitwą pod Grochowem - najlepiej w punktach ;)

Jeśli nie rozumiesz kolejnego mojego akapitu , to już nie moja rzecz.

Gratuluję sposobu prowadzenia dyskusji...

A jeśli chodzi o Korpus Litewski to jaki problem połączyć siły i bronić granic KP? Z resztą wiadomo czy części czy cały Korpus przeszedłby na naszą stronę, niemniej jednak byłoby to duże wsparcie ,a nawet gdy walczył by on osobno. Chodziło tu tylko o uzyskanie pomocy, po co mielibyśmy iść na Petersburg.

Oczywiście zgoda, tak się z cikeawości zapytałem ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Amilkar   
Próśba: nie zasłaniaj się wiedzą "specjalistów" tylko wykaż, że było mozliwe wystawienie większej ilości wojsk.

Mylisz się, to Skrzynecki nie poinformował Żymirskiego. Powiadomienie Żymirskiego to nie była rola Chłopickiego.

Dobrze. czyli co zarzucasz Chłopickiemu w związku z pierwszę bitwą pod Grochowem - najlepiej w punktach ;)

Gratuluję sposobu prowadzenia dyskusji...

Oczywiście zgoda, tak się z cikeawości zapytałem ;)

Nie mam zamiaru teraz tego udowadniać , musiał bym troszkę poszukać w swoich materiałach . Może się ku temu skłonię za jakiś czas.

Co do drugiego: Tak masz rację to Skrzynecki nie poinformował ,ale ktoś do kata musiał to zrobić ,tylko że sztab nic nie zrobił w tym momencie, tylko nakazywał dalsze cofanie się.

Co do trzeciego to jest to OT więc nie rozwijam.

Co znaczy pierwsza bitwa pod Grochowem?????

Mogę tu nakreślić to co zrobił lub nie. Kłotnie w sztabie i brak koncepcji co do obrony doprowadziły do tego ,że

"Debil" sobie podszedł spokojnie pod Wa-wę , skubiąc po drodze siły Skrzyneckiego i Żymirskiego.

Chłopicki nie dopuścił do realizacji żadnego z planów Prądzyńskiego , sam nie przedkladając żandej konkretniejszej propozycji.

W momencie gdy Dybicz podchodził pod Olszynkę , nie wspierał żadnymi siłami Skrzyneckiego i Żymirskiego uchodzących na przedpola stolicy. Potem biernie oczekiwał ,bez żadnych działań jak już mówiłem osłonowych.

Odrzucił plan PRądzyńskiego o uderzeniu na Szachowskiego. A przecież "Debil" tylko czekał aż książę nadejdzie by skierować uderzenie frontalne i oskrzydlające z kierunku Ząbek.

Siły polskie mołgy zrobić cokolwiek, okopać się , wmocnić Olszynkę , zabezpieczyć się ze strony Szachowskiego.

Ale Chłopicki zaproponował w końcu na naradzie bodajże w Okuniewie( nie jestem pewien) odwrót za Wisłę , który proponował czasów wcześniejszych Prądzyński, a plan ten Chłopicki wyśmiał obcesowo. Ale wtedy na odwrót było za późno. Należało wykorzystać Olszynkę jako korzystną pozycję do obrony.

Jeśli chodzi zaś o dowództwo podczas samej bitwy ( tej właściwiej) to nie ma nic co można jemu zarzucić, chyba że jakiś wybitny specjalista to stwierdzi. Ja nic mu nie zarzucam , gdyż podczas tej bitwy był spoiwem armii i gdy go zabrakło nikt nie wiedział kto ma dowodzić i na jakich zasadach. Odegrał on podczas bitwy wielką rolę.

Proponowałbym oderwanie się od pozytywnej jednak postaci jaką był Chłopicki, a poruszenie tematu dziwnej persony jaką był Skrzynecki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Uuuu ciekawa dsyskusja się wywiązała na temat Chłopickiego, jednak pozwólcie że nie zgodze się z Wami co do talentu dowódczego. Oczywiście zdrajcą nie można go nazywać, chyba że przyjmując wersje Łojka, ale:

Gdyby nie został ranny, dzięki frontalnemu atakowi na lasek grochowski (czego Chłopicki chciał), bitwa ta zakończyłaby się polskim zwycięstwem.

A skąd ta pewność że bitwa była już wygrana?-ok sam odpowiem-kilka lat później gen Chłopicki mówił że był pewien wygranej bitwy. Został ranny gdy chciał na czele zreformowanej dywizji gen. Żymirskiego i jazdy gen. Łubieńskiego poprowadzić nowy atak, do którego użyłby i nadciągajacą z Białołęki brygadę gen. Giełguda. Złamałby armię rosyjską i popędził aż do Tarnopola. Hmm kilka lat po wydarzeniach to on mógł pędzić ich aż do Moskwy, ale w 1831 to on nikogo nie popędził dlatego nie wiem skąd bierze sie ten zachwyt.

Nikt chyba nie odmawia Chłopickiemu zdolności i wiedzy, bowiem był chyba najlepszym oficerem pod tym względem w całym Królestwie Kongresowym

Spośród naczelnych wodzów polskich najwyższy punktowy wykładnik doświadczeń i umiejętności uzyskał gen. Krukowiecki. Przeszedł on prawie wszystkie szczeble dowódcze i sztabowe do dywizji włącznie i miał stosunkowo wysoki współczynnik doświadczenia bojowego i praktyki pokojowej. Był generałem bardziej wszechstronnym pod względem doświadczeń niż Chłopicki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
A skąd ta pewność że bitwa była już wygrana?-ok sam odpowiem-kilka lat później gen Chłopicki mówił że był pewien wygranej bitwy. Został ranny gdy chciał na czele zreformowanej dywizji gen. Żymirskiego i jazdy gen. Łubieńskiego poprowadzić nowy atak, do którego użyłby i nadciągajacą z Białołęki brygadę gen. Giełguda. Złamałby armię rosyjską i popędził aż do Tarnopola. Hmm kilka lat po wydarzeniach to on mógł pędzić ich aż do Moskwy, ale w 1831 to on nikogo nie popędził dlatego nie wiem skąd bierze sie ten zachwyt.

W tych słowach absolutnie nie wykazałeś tego, że bitwa nie zostałaby wygrana przez Polaków...

Spośród naczelnych wodzów polskich najwyższy punktowy wykładnik doświadczeń i umiejętności uzyskał gen. Krukowiecki. Przeszedł on prawie wszystkie szczeble dowódcze i sztabowe do dywizji włącznie i miał stosunkowo wysoki współczynnik doświadczenia bojowego i praktyki pokojowej. Był generałem bardziej wszechstronnym pod względem doświadczeń niż Chłopicki.

;) Wiem jaką skalę i punktację masz na myśli, ale muszę Cię rozczarować - takie "skale, współczynniki" to zupełny bezsens. A dlaczego? Bo wojna to nie matematyka. A tak z czystej ciekawości to prześledź sobie te współczynniki, pododawaj i zobacz ile "punktów" zdobyłby Napoleon :P I jeszcze jakbyś mógł to rozwiń ostatnie zdanie swej wypowiedzi.

PS Amilkarze, czekam więc na to, że poszperasz w swych źródłach i jednak wykażesz że się myle. Na razie nie będę prowadzil dalszej polemiki.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
W tych słowach absolutnie nie wykazałeś tego, że bitwa nie zostałaby wygrana przez Polaków...

No to może pokaż mi gdzie Ty wykazałeś że napewno zostałaby wygrana. Nie miałem wcale na celu udowodnić że Polacy i tak by przegrali. Nie jestem wróżką i nie potrafie czytać z kuli, na tarocie również się nie znam więc ciężko mi powiedzieć jak skończyłaby się bitwa. Jednak zdziwiło mnie jak bardzo możesz wierzyć człowiekowi który w czasie gdy miał coś do powiedzenia ograniczył się do minimum, potem zaś opowiadał co by było gdyby...

;) Wiem jaką skalę i punktację masz na myśli, ale muszę Cię rozczarować - takie "skale, współczynniki" to zupełny bezsens. A dlaczego? Bo wojna to nie matematyka. A tak z czystej ciekawości to prześledź sobie te współczynniki, pododawaj i zobacz ile "punktów" zdobyłby Napoleon :P I jeszcze jakbyś mógł to rozwiń ostatnie zdanie swej wypowiedzi.

Jak pewnie się domyślasz ten zupełny bezsens dla Ciebie wcale nie wymyśliłem sam. To są obliczenia jednego z jak to sam określasz "specjalistów". Tak wiem że Twoim zdaniem nie powinienem zasłaniać się "specjalistami" ponieważ to jest zwykła matematyka jednak te skale i punktacje dla mnie nie są zupełnie bezsensowne. Ciebie wcale nie muszą przekonywać, ja jednak przy ocenie końcowej biore pod uwagę wszystkie opinie. Troche bliższym przykładem który można prześledzić jest porównanie np Chłopickiego z Dybiczem i Paskiewicza ze Skrzyneckim, kiedy pododajemy i zobaczymy jaki był finał w roku 1831 to nie wiem czy będziesz miał z czego się śmiać ;)

Edytowane przez Nabuchodonozor

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
No to może pokaż mi gdzie Ty wykazałeś że napewno zostałaby wygrana. Nie miałem wcale na celu udowodnić że Polacy i tak by przegrali. Nie jestem wróżką i nie potrafie czytać z kuli, na tarocie również się nie znam więc ciężko mi powiedzieć jak skończyłaby się bitwa. Jednak zdziwiło mnie jak bardzo możesz wierzyć człowiekowi który w czasie gdy miał coś do powiedzenia ograniczył się do minimum, potem zaś opowiadał co by było gdyby...

Nigdzie nie wykazałem, bo nawet nie miałem takiego zamiaru. Poza tym, ja również nie jestem wróżką - natomiast sytuacja jaka wytworzyła się na polu bitwy przed zranieniem Chłopickiego była dla nas korzystna i prawdopodbnie byśmy wygrali.

Możesz rozwinąć pogrubione zdanie w cytowanej przeze mnie Twej wypowiedzi??

Jak pewnie się domyślasz ten zupełny bezsens dla Ciebie wcale nie wymyśliłem sam. To są obliczenia jednego z jak to sam określasz "specjalistów". Tak wiem że Twoim zdaniem nie powinienem zasłaniać się "specjalistami" ponieważ to jest zwykła matematyka jednak te skale i punktacje dla mnie nie są zupełnie bezsensowne. Ciebie wcale nie muszą przekonywać, ja jednak przy ocenie końcowej biore pod uwagę wszystkie opinie. Troche bliższym przykładem który można prześledzić jest porównanie np Chłopickiego z Dybiczem i Paskiewicza ze Skrzyneckim, kiedy pododajemy i zobaczymy jaki był finał w roku 1831 to nie wiem czy będziesz miał z czego się śmiać

Pisząc słowa "specjalista" w cudzysłowie sugerujesz, że nie odnoszę się z szacunkiem do osób o których mówię. Jest to rażące przeinaczenie moich słów, proszę żebyś więcej tego nie robił. Dziękuję.

Skoro nie pokusiłeś się o wyliczenie ile punktów zdobybywa w tej skali Napoleon to pozwoliłem sobie zrobić to za Ciebie ;)

Krukowiecki - 109 pkt

Chłopicki - 91 pkt

Napoleon - 49 pkt

Przyjmując za 100 % umiejętności Krukowieckiego wychodzi nam, że Napoleon uzyskuje 53,41 % umiejętności rzeczonego generała. Jest więc od niego gorszym wodzem o dokładnie 46,59 %.

:) I jak tu się nie śmiać?

Edytowane przez adam1234

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Nigdzie nie wykazałem, bo nawet nie miałem takiego zamiaru.

Tak samo jak ja nie miałem zamiaru wyżej wykazywać że ta bitwa była przegrana. Zamiast pouczać innych sam może powinieneś zacząć czytać ze zrozumieniem :)

Możesz rozwinąć pogrubione zdanie w cytowanej przeze mnie Twej wypowiedzi??

A co tu razwijać? Jeżeli nie zrozumiałeś słowa minimum to bardzo dobrze rozwinął to wcześniej Amilkar.

Pisząc słowa "specjalista" w cudzysłowie sugerujesz, że nie odnoszę się z szacunkiem do osób o których mówię. Jest to rażące przeinaczenie moich słów, proszę żebyś więcej tego nie robił. Dziękuję.

Nic takiego nie sugeruję. Poprostu we wcześniejszych postach nie przekonywały Cię argumenty "specjalistów".

Nie mam wcale na celu przeinaczanie Twoich słów więc się nie denerwuj tak ;)

Skoro nie pokusiłeś się o wyliczenie ile punktów zdobybywa w tej skali Napoleon to pozwoliłem sobie zrobić to za Ciebie :)

Krukowiecki - 109 pkt

Chłopicki - 91 pkt

Napoleon - 49 pkt

Przyjmując za 100 % umiejętności Krukowieckiego wychodzi nam, że Napoleon uzyskuje 53,41 % umiejętności rzeczonego generała. Jest więc od niego gorszym wodzem o dokładnie 46,59 %.

Bardzo ciekawe obliczenia musze przyznać. Prawie mnie przekonałes do bezsensu matematyki na polu bitwy :) Teraz juz widzę skąd bierze się Twoja radość. Mógłbyś nam jeszcze opisać jak doszedłeś do tych liczb? Opisać troche bardziej co pododawałeś i skąd wzięły się te punkty?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.