Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tofik

Co na polach bitew znaleźć można

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   
Pytasz skąd miecze w ziemi ?

Właśnie o to chodzi, że na ogół łatwiej znaleźć miecz tam, gdzie nigdy nie było bitwy, ponieważ nikt tam broni nie szukał. Było mnóstwo przypadków, powodów, że jakiś człowiek musiał miecz, gdzieś schować, zakopać i nikt go tam nie szukał. W Machowie, jak widzę była "prastara"osada, więc był powód by rycerstwo tam zaglądało, nie koniecznie prowadziło bitwy.

Nie do końca.

1. http://pl.wikipedia.org/wiki/Mach%C3%B3w podaje, że Machowów w Polsce są dwa - bliżej zachodniej granicy, drugi bliżej wschodniej. Dzisiejsza wielkopolska granica zachodnia zbytnio nie różni się od tej w X-XI wieku. Wschodnia granica Polski owszem różni się, ale tylko w tym, że granica z Rusią biegła bardziej na wschód, a więc Machów "wschodni" w X-XI w. znajdował się blisko granicy. Tak więc, w przypadku wsi zachodniej zachodzi możliwość starcia z Niemcami, w przypadku wschodniej z Rusinami. Nie można też wykluczyć jakichś walk międzyplemiennych. Oczywiście (uprzedzając Twoje dywagacje ;) ) nie twierdzę, że ta teoria jest całkowicie prawdziwa, niemniej nie jestem przekonany, że każdy miecz znaleziony w jakiejś wsi (w której nie doszło do wielkiej bitwy) został zakopany przez jakiegoś rycerza ;)

2. Poprawka do poprzedniego postu - wieś się zwie nie Gorzuch, tylko Gorzuchy. Położenie geograficzne (pow. kaliski) też może świadczyć o jakichś starciach z Niemcami - lub po prostu jakichś walkach Polan, co w tym przypadku wydaje mi się bardziej możliwe.

3. Jezioro Orchowskie - znowu Wielkopolska, tak więc teorie podobne.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Temat wydzielony z luźnego gadania na temat RON. Zostawiam w tym dziale, może dyskusje przesunie się w inne wieki :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Tak jeszcze co nieco na ten temat.

Maciej Stryjkowski zanotował w 1582 r., że na pobojowisku po walce z 1390 r. Dziś jeszcze na tych polach najdują się rusznice staroświeckie, szpady, przyłbice i miecze, także ostrogi zardzewiałe. Nie musi być więc tak, że bezpośrednio po walce całe żelastwo znika z pobojowiska.

Jeszcze odnośnie wspominanych ostatnio miejscowości, być może broń znalazła się tam, gdyż było to miejsce pochówku jakiejś osoby i może wsadzono tam też broń lub przynajmniej jakieś jej części. Z drugiej strony nie wiem, czy w tamtych miejscach odnaleziono jakieś groby.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Żygulski jr. podaje w "Broń w dawnej Polsce" taki ewenement w średniowieczu, jak bitwa zakończyła się pościgiem. Jak wrócili zwycięzcy, to zaśmiardłe truchła były chowane w pośpiechu, i w takim były pochowane.

Jestem w trakcie czytania, jak znajdę podam konkrety.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Nie musi być więc tak, że bezpośrednio po walce całe żelastwo znika z pobojowiska."

Toteż Tofiku, nikt tak nie twierdził jak dobrze pamiętasz w jednym ze swych postów, napisałem że broń była stamtąd zbierana nawet pokoleniami. Bezpośrednio po walce to rycerstwo zbierało największą zgubę, potem wkraczały ciurki, a na końcu chłopi.

Toteż Twój cytat idealnie pasuje do mojej teorii bez cytatowej i wybacz, ale to że 430 lat temu znajdywano broń na polu bitwy, nie jest gwarantem tego, że leży ona tam do dzisiaj.

Ale wróciłem do tego tematu nie po to by jątrzyć stare rany, ale "pogadać" o pochówkach, o których były wzmianki. Jak to z nimi było na polach bitwy. Zapomnijmy o tym, że pod Grunwaldem leżą uzbrojeni Krzyżacy.

W czasach RON jak na moje oko, uśmiercone polskie rycerstwo, było wywożone na pochówek do swych rodzinnych stron, od tego były ciury, którym pewnie i żona rycerzyka coś rzuciła w kiesę. Oczywiście wszystko zależało od wyniku bitwy. W przypadku wielkich odległości pola bitwy od domku woja, jego zwłoki były smołowane, a po powrocie chowane po chrześcijańsku. Może ktoś napotkał jakieś dane w tym temacie ?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   
Toteż Twój cytat idealnie pasuje do mojej teorii bez cytatowej i wybacz, ale to że 430 lat temu znajdywano broń na polu bitwy, nie jest gwarantem tego, że leży ona tam do dzisiaj.

To oczywiste, że ileś lat temu taka możliwość była większa, co nie przeczy temu, że istnieje dalsza możliwość odnalezienia czegoś. Jeśli by nie było tej możliwości, to nie byłoby żadnych odkryć archeologicznych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.