Nowa podstawa programowa od 2009/2010

[Narya]

Na stronie men.gov jest możliwość zapoznania się z tym tekstem. Załącznik 4 dotyczy gimnazjów i liceów. Mnie interesowała tylko historia i wiedza o społeczeństwie i po ogólnym przejrzeniu wymagań stawianych uczniowi, doszedłem do wniosku, że to jest paranoja! Tam jest tyle tych treści, że nie uda się zrealizować na 45 minutowej lekcji w ciągu 3 lat! Oni chcą zrobić z uczniów młodych naukowców czy jak?

Ze skrajności w skrajność.. to ja już wolę jednak Giertycha od Hall..

[Jarpen Zigrin]

Narya, a czy porównywałeś to ze starą podstawą programową? Może ona się w ogóle nie zmieniła? Treści do nauki w szkole zawsze było zbyt dużo, trzeba by mieć z 5 godzin historii (w klasie z rozszerzoną), a i tak by było mało na szczegółowe zagadnienia...

[Narya]

Tak. Nowa podstawa jest bardziej rozbudowana. O wiele więcej treści ma wiedza o społeczeństwie. Uczeń będzie musiał znać szczegółowo wszystkie trybunały międzynarodowe i europejskie, a także polskie... Rozbito każdą epokę na poszczególne elementy i wyszczególniono na sub-epoki oraz na kulturę, społeczeństwo, polityka, gospodarka, militaria..

Nie mówię, że to źle, ale to jest zdecydowanie za dużo jeśli chodzi o czas. Wszystko się rozbija o czas.

[Jarpen Zigrin]

A może tekst ma więcej, bo go uściślono, ale faktycznie tych treści jest mniej? Co do trybunałów polskich mamy ich, aż 2, a nauka o nich była zawsze ; )

[Narya]

Nie wydaje mi się, w nowej podstawie programowej, takie odnoszę wrażenie, będzie się więcej wymagało od uczniów.

Już teraz w nowej podstawie dla przedszkolaków wymaga się "zainteresowania architekturą wnętrz i roślinności".

[Jarpen Zigrin]

"zainteresowania architekturą wnętrz i roślinności"

Obawiam się, że chodzi o inne niż Ci się wydaje zainteresowanie ^^, architekturę tutaj potraktowali dość szeroko.

[Narya]

Nie mniej w GW rodzice skarżyli się właśnie na ten punkt. ^^

Ale chciałbym zobaczyć jak uczeń rozprawia się z tym:

charakteryzuje społeczno-gospodarcze i techniczne skutki rewolucji naukowo-technicznej,

rozpoznając osiągnięcia nauki i techniki drugiej połowy XX w.

A w II poł. XX wieku tego było sporo.. Jak autorzy podręczników zmieszczą tylko same wymienienie skutków na dwóch stronicach?

Zresztą - treści są bardzo dobrze skonstruowane, ale nie do tej ramówki czasowej na rok szkolny. Nie wiem, albo dodadzą o jedną godzinę lekcji historii więcej, albo trochę zmniejszą tę podstawę.. nauczyciel będzie mieć mnóstwo problemów z jej realizacją.

[Narya]

Jak wam się podoba założenie edukacji historycznej? W szkole podstawowej i gimnazjum uczniowie będą realizować historię do I wojny światowej, zaś w I klasie liceum od I wojny światowej do dzisiaj i na tej klasie skończą edukację historyczną. Dopiero później jak wybiorą przedmioty na maturę, to wejdą przedmioty [coś w rodzaju fakultetów] z historii, jako historia sztuki, muzyki, kultury, społeczeństwa, filozofii, łacina.

No i parę innych przedmiotów dodatkowych dojdzie.

A najgorsza sprawa teraz jest z podręcznikami. Wszystkie obecne pójdą do lamusa, a należy stworzyć nowe, wiecie ile drzew na to pójdzie?

[redbaron]

A najgorsza sprawa teraz jest z podręcznikami. Wszystkie obecne pójdą do lamusa, a należy stworzyć nowe, wiecie ile drzew na to pójdzie?

To celowe - ktoś przecież na tym zarobi no nie? Taki pomysł na rozkręcenie gospodarki w czasach kryzysu

Ja generalnie jestem mocno sceptyczny zmianom w systemie oświaty. Wważam, ze wprowadzenie gimnazjum mocno przyczyniło się do psucia kolejnych pokoleń, gdyż trzy roczniki "trudnego wieku" skupiono w jednym miejscu...