Jump to content
  • Announcements

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Don Pedrosso

Ostra Brama

Recommended Posts

Ostra Brama to kryptonim operacji mającej na celu zajęcie Wilna przez oddziały AK. Została zaakceptowana 12 czerwca 1944 roku. 2 lipca rozpoczęto akcję "Burza" na terenach Wileńszczyzny. Wstępną datą uderzenia na Wilno był 7 lipca. Jednak dzień przed planowanym atakiem chciano przyśpieszyć operację "Ostra Brama" ze względu na szybko przesuwający się front. W efekcie natacie rozpoczęło się 7 lipca 2 godziny po północy. Wraz z pomocą Sowietów oswobodzono Wilno 13 lipca. Straty oddziałów polskich wyniosły ok. 500 ludzi, jednak jest to dość ciężkie do ustalenia.

Czy oddziały polskie były w stanie zająć Wilno bez pomocy Sowietów? Czy atak został dobrze przeprowadzony? Jaki był stosunek Rosjan do tej operacji?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Albinos   
Straty oddziałów polskich wyniosły ok. 500 ludzi, jednak jest to dość ciężkie do ustalenia.

A można by prosić o OdB oddziałów polskich, biorących udział w walkach?

Share this post


Link to post
Share on other sites

A można by prosić o OdB oddziałów polskich, biorących udział w walkach?

W najbliższym czasie to zrobię.

Jak miała wyglądać operacja? Jak już pisałem wstępne założenia zakładały uderzenie o godzinie 23:00 7 lipca. Sygnałem do rozpoczęcia miały być trzy czerwone rakiety, wystrzelone z wieży kościoła św. Jakuba przez oddziały polskie w Wilnie(tutaj co do ich liczebności są pewne rozbieżności- wg. Zbigniewa Brodzikowskiego było to ok. 1500 ludzi, wg. Stefana Chodyki 2500, wg. Romana Koraba-Żebryka 2000, jednak najbliższe prawdy są najprawdopodobniej ustalenia Piotra Niwińskiego, który to podaje liczbę 700 ludzi). Podstawy do ataku przez oddziały polskie miały być osiągnięte o godzinie 17:00 tegoż samego dnia. Zakładano główne uderzenie ze wschodu i południowego-wschodu, mimo tego, że spodziewano się tego, iż będzie to odcinek najlepiej broniony. Dlaczego tak zrobiono? Chciano pokazać Armii Czerwonej wolę walki AK. Daje nam to obraz tego, iż była to bardziej operacja polityczne aniżeli militarna, choć tego drugiego względu nie lekceważono. Zgrupowania Bojowe nr 1 oraz 3 miały poprowadzić atak ze wschodu, wyprzedazając uderzenie Sowietów. Zadaniem nr 1 było zdobyć dzielnicę Zamkową i dotrzeć do Góry Zamkowej. Natomiast Zgrupowanie nr 3 miało nacierać w kierunku Rossy, zdobyć po wejściu do miasta stację kolejową i następnie ruszyć w kierunku ul. Wielkiej. Atak od północy miało wykonać Zgrupowanie Bojowe nr 2, jego zadaniem było zajęcie dzielnicy kalwaryjskiej aż do linii Wilii. Współpracować miało ono ze Zgrupowaniem Nr 5 mające nacierać z zachodu, atakując dzielnicę Zwierzyniec. Południe to teren działań Zgrupowania Bojowego nr 4, które uderzało z terenu Puszczy Rudnickiej. Gdyby operacja zakończyła się powodzeniem, miejscem, w którym miały spotkać się wszystkie oddziały miało być centrum Wilna, a dokładniej pl. Katedralny. Ponadto w ataku miały pomagać, wyżej już wymienione oddziały podległe Garnizonowi Wilna. Ich zadaniem było wykonać uderzenie odciążające. W odwodzeni pozostała 6 Brygada AK oraz jednostki ochrony sztabu. Od strony wschodniej liczba polskich oddziałów biorących udział w ataku miała wynosić ponad 4000 ludzi, od strony połnocno-zachodniej 3000, a od strony południowej niecałe 2000 żołnierzy. Doliczyć do tego trzeba jeszcze 700 ludzi w garnizonie. Całość została zdezorganizowana przez rozkaz mówiący o przyśpieszeniu natarcia. Spowodowane to było tym, iż ppłk Krzyżanowski otrzymał w nocy z 4 na 5 lipca o załamaniu się frontu. Przypuszczano, iż oddziały Armii Czerwonej dotrą do Wilna 7 lipca przed południem. Wczesnym rankiem kurierzy roznieśli nowy rozkaz o przyśpieszeniu natarcia o jedną dobę. W wyniku tego, pod Wilno zdążyły tylko nadciągnąć Zgrupowania Bojowe nr 1 oraz 3, ale i tak spóźniły się, gdyż natarcie zaczęło się o godzinie 2:00 rano. Niektóre z oddziałów nie otrzymały nawet owego rozkazu, jak np. 6 Brygada, czy Zgrupowanie Bojowe nr 2).

Share this post


Link to post
Share on other sites
Albinos   

To czekam na OdB-y, i jeszcze prosiłbym o wyjaśnienie tego:

(tutaj co do ich liczebności są pewne rozbieżności- wg. Zbigniewa Brodzikowskiego było to ok. 1500 ludzi, wg. Stefana Chodyki 2500, wg. Romana Koraba-Żebryka 2000, jednak najbliższe prawdy są najprawdopodobniej ustalenia Piotra Niwińskiego, który to podaje liczbę 700 ludzi)

Skąd takie a nie inne ustalenia, i dlaczego akurat ustalenia Niwińskiego są uważane za najbardziej trafne?

Wstępną datą uderzenia na Wilno był 7 lipca.

A przypadkiem nie 10? Z tego co mi wiadomo, w nocy z 2/3 lipca podjęto decyzję, o podciągnięciu oddziałów na odległość 10-15 km od Wilna w kierunku południowo-wschodnim, z gotowością do uderzenia na 10 lipca. Dopiero po zajęciu przez Rosjan Smargonii 5 lipca, postanowiono przesunąć datę ataku na noc 7/8 lipca, a ostatecznie na 6, co też w efekcie spowodowało, iż nie wszystkie oddziały dotarły na miejsce.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Skąd takie a nie inne ustalenia, i dlaczego akurat ustalenia Niwińskiego są uważane za najbardziej trafne?

Najprawdopodobniej panowie Brodzikowski, Chodyka oraz Koraba-Żebryka podali liczbę oddziałów polskich przed czerwcem 1944, kiedy to spora część żołnierzy opuściła Wilno i udała się do oddziałów partyzanckich.

A przypadkiem nie 10? Z tego co mi wiadomo, w nocy z 2/3 lipca podjęto decyzję, o podciągnięciu oddziałów na odległość 10-15 km od Wilna w kierunku południowo-wschodnim, z gotowością do uderzenia na 10 lipca. Dopiero po zajęciu przez Rosjan Smargonii 5 lipca, postanowiono przesunąć datę ataku na noc 7/8 lipca, a ostatecznie na 6, co też w efekcie spowodowało, iż nie wszystkie oddziały dotarły na miejsce.

Nic mi nie wiadomo o 10 lipca. 2 lipca uruchomiono akcję "Burza". Sygnałem była zmieniona piosenka w audycji BBC z Londynu, po tym ppłk. Krzyżanowski zwołał odprawę sztabu i ustalono, iż 7 lipca będzie datą uderzenia na Wilno.

Ciekawą rzeczą jest również to kto był pomysłowadcą planu Ostra Brama- mówi się, że mjr. Kalenkiewicz, jednak spotkałem się z informacją, iż on tylko rozwinął pomysł por. Bolesława Piaseckiego "Sablewski".

Share this post


Link to post
Share on other sites
Albinos   
Sygnałem była zmieniona piosenka w audycji BBC z Londynu, po tym ppłk. Krzyżanowski zwołał odprawę sztabu i ustalono, iż 7 lipca będzie datą uderzenia na Wilno.

Tzn. kiedy dokładnie zwołał odprawę sztabu?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Albinos   
Natychmiast po otrzymaniu sygnału z Londynu.

Czyli mamy dwie wersje... Ktoś chętny do wyjaśnienia, jak to było?

Share this post


Link to post
Share on other sites

W planach uderzenia na Wilno miały wziąść udział następujące oddziały:

-Zgrupowanie Bojowe nr 1(krypt. "Wschód"), w którego skład wchodziły 3, 8 i 13 Brygada Partyzancka oraz III i V batalion 77 pp z okręgu nowogródzkiego; 2450 żołnierzy, dowódca mjr. Antoni Olechnowicz "Pohorecki"

-Zgrypowanie Bojowe nr 2(krypt. "Północ"), w którego skład wchodziły 1, 2, 23, 24 Brygada Partyzancka oraz oddział "Żejmiana"(przybrał on wtedy nazwę 36 Brygady); 1870 żołnierzy, dowdóca mjr. Mieczysław Potocki "Węgielny"

-Zgrupowanie Bojowe nr 3(krypt. "Południowy Wschód"), miało w swoim składzie 9 i 12 Brygadę AK oraz I i VI batalion 77 pp; 1620 żołnierzy, dowódca mjr. Czesław Dębicki "Jarema"

-Zgrypowanie Bojowe nr 4(krypt. "Południe"), składało się z 7 Brygady, oddziały partyzanckiego "Gozdawy" i II oraz VII batalionu 77 pp; 1800 żołnierzy, dowódca kpt. Stanisław Sędziak "Warta"

-Zgrupowanie Bojowe nr 5(krypt. "Zachód"), mający w swych szeregach 4 i 5 Brygadę AK; 1150 żołnierzy, dowódca por. Zygmunt Szendzielarz "Łupaszko"

-Garnizon konspiracyjny Wilna podzielony na pięć dzielnic oznaczonych kryptonimami literowymi:

Dzielnica A, dowódca kpt. Bolesław Zagórny "Jan", obejmowała prawobrzeżną część Wilna z wyjątkiem Zwierzyńca. 3 oddziały wraz ze wzmocnionym plutonem każdy.

Dzielnica B, dowódca mjr. Władysław Zarzycki "Rojan", obejmowała zachodnią część lewobrzeżnego Wilna. 4 oddziały.

Dzielnica C, dowódca mjr Tadeusz Topór-Wąsowski "Nowicki, obejmowała Antokol, Zarzecze i Belmont. 3 oddziały.

Dzielnica D, dowódca kpt. Józef Grzesiak-Czarny "Kmita", obszar Śródmieścia. 2 oddziały w sile plutonu.

Dzielnica E, dowódca kpt. Aleksander Tomaszewski "Al", obszar na południe od torów kolejowych do lotniska na Porubanku włącznie. 4 oddziały.

W natarciu na Wilno nie wzięły udziału: 13 Brygada, Zgrupowanie Bojowe nr 2, 4 i 5, problemy miał garnizon wileński, gdzie pierwszego dnia ataku zmobilizowano tylko 250-300 żołnierzy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
ak_2107   

1 lipca AC przekroczyla granice Wilenszczyzny ze ZSRR z 1939 roku. Na odprawie o ktorej powyzej mowa - 2/3 lipca , podjeto decyzje o rozpczeciu dzialan w ramach akcji "Burza" na wilenszczyznie. Akcja "Ostra Brama" przygotowywana - opracowana od marca 1944 byla jednym z jej elementow. Rozkazy o zajeciu podstaw wyjsciowych do tej akcji zostaly wydane 27 czerwca. W nocy z drugiego na trzeciego lipca zostal sprecyzowany termin ataku na Wilno - 7 lipca 23.00. Trzy dni wczesniej niz zakladaly pierwotne plany - stad moze ten 10 lipca jako termin planowanego ataku na miasto. W nocy z 4 na 5 lipca do AK dotarly informacje o szybkim postepie wojsk radzieckich, ktore w tym momencie znajdowaly sie juz ok. 70 km od miasta. Atak przesunieto o

24 godziny na 23.00 6 lipca.

Juz 1 lipca Sicherheitsdienst meldowal gen. Poelowi - komendantowi Wilna o planowanym przez polskich

partyzantow ataku na Wilno. Niemcy oceniali polskie sily na okolo 18 000 ludzi. General Poel nawiazal

kontakt z przedstawicielami AK i odbyl - mimo protestow przedstawicieli niemieckiej lokalnej administracji Wilna - 4 albo 5 lipca rozmowe z przedstawicielem AK "Ludwikiem"szefem sztabu okregu wilenskiego , proponujac wspolna obrone miasta przed sowjetami. Polacy odmowili wspolpracy.

2 lipca Niemcy rozpoczeli ewakuacje miasta i intensywne przygotowania do obrony. Miasto opuscila

niemiecka i litewska administracja i czesc ludnosci cywilnej - w momencie ataku na miasto

znajdowala sie tam najwyzej polowa mieszkancow.

Garnizon niemiecki Wilna liczyl okolo 10 000 zolnierzy. Razem z innymi jednostkami, ktore znajdowaly

sie w rejonie Wilna calosc sil niemieckich to nieco ponad 17 000 zolnierzy. Wilno

bylo intensywnie przygotowywane do obrony - czesc informacji tych przygotowaniach, polozenie schronow rozlokowanie sil niemieckich itd. nie dotarla do oddzialow AK przygotowujacych sie do ataku. Wywiad nie dzialal.

Oddzialy AK z okregow wilenskiego i nowogrodzkiego zmobilizowane do akcji Burza/Ostra Brama liczyly

okolo 14 000 partyzantow. Trudnosci z przerzuceniem tych sil, jak tez przesuniecie terminu ataku

spowodowaly, ze w efekcie do szturmu ruszylo 6 lipca o 23. oo okolo 4700 partyzantow.(Niektore

oddzialy AK - 5 Brygada "Lupaszki" odmowily wziecia udzialu "Ostrej Bramie",

wycofujac sie na zachod. Akcja w samym miescie nie byla skoordynowana. Oddzialy bez broni

ciezkiej nie mialy praktycznie zadnych szans na odniesienie jakiegos wiekszego sukcesu. O zajeciu

miasta nie wspominajac.

Zreszta atak polskich partyzantow zalamal sie przy duzych stratach, czesci oddzialow grozilo rozbicie

przez kontratakujacych Niemcow. Dopiero wejscie do walk jednostek sowjeckich uratowalo

sytuacje wielu oddzialow.

Wg. wspomnien E. Banasikowskiego "Na zew ziemi wilenskiej"

Share this post


Link to post
Share on other sites
Juz 1 lipca Sicherheitsdienst meldowal gen. Poelowi - komendantowi Wilna o planowanym przez polskich

partyzantow ataku na Wilno. Niemcy oceniali polskie sily na okolo 18 000 ludzi. General Poel nawiazal

kontakt z przedstawicielami AK i odbyl - mimo protestow przedstawicieli niemieckiej lokalnej administracji Wilna - 4 albo 5 lipca rozmowe z przedstawicielem AK "Ludwikiem"szefem sztabu okregu wilenskiego , proponujac wspolna obrone miasta przed sowjetami. Polacy odmowili wspolpracy.

2 lipca Niemcy rozpoczeli ewakuacje miasta i intensywne przygotowania do obrony. Miasto opuscila

niemiecka i litewska administracja i czesc ludnosci cywilnej - w momencie ataku na miasto

znajdowala sie tam najwyzej polowa mieszkancow.

Garnizon niemiecki Wilna liczyl okolo 10 000 zolnierzy. Razem z innymi jednostkami, ktore znajdowaly

sie w rejonie Wilna calosc sil niemieckich to nieco ponad 17 000 zolnierzy. Wilno

bylo intensywnie przygotowywane do obrony - czesc informacji tych przygotowaniach, polozenie schronow rozlokowanie sil niemieckich itd. nie dotarla do oddzialow AK przygotowujacych sie do ataku. Wywiad nie dzialal.

Ordre de Bataille sił niemieckich na 8 lipca 1944 roku(wg. dr. R. Koraba Żebryka):

1. grupa bojowa mjr. Sotha (Kampf gruppe Soth),

2. grupa bojowa mjr Schuberta (Regiment Schubert),

3. grupa bojowa Oberstleutnanta der Polizei Tittla,

4. odwód komendanta bojowego wileńskiego rejonu omocnionego,

5. grupa bojowa 4 DLotn. na Porubanku.

Daje nam to ok. 10 500 żołnierzy. Podczas walki ilość żołnierzy wzrosła poprzez desant spadochroniarzy(ok 600 ludzi), 5 dywizjonów artylerii, cztery bataliony broni pancernej, dwa bataliony zmotoryzowane oraz bliżej nieokreśloną liczbę żołnierzy z rozbitych jednostek niemieckich. W rezultacie dawało nam to ok 17 500 żołnierzy. Nalezy nadmienić również, iż na rozkaz Hitlera(Fuhrerbefehl nr 11 z 8 marca 1944 r.) miasto miało stać się twierdzą, ponadto miano utworzyć tutaj miejski rejon umocniony- Fester Platz.

Edited by Don Pedrosso

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jak to desant?

Bliższych informacji na ten temat tego oddziału nie posiadam, ktoś może zweryfikuje?

Istotną rzeczą jest również to, iż w operacji nie grał udziału jej pomysłodawca "Kotwicz", który został ranny 26 czerwca. Zapewne miało to duży wpływ na jej przebieg.

Share this post


Link to post
Share on other sites
ak_2107   
CYTAT

Podczas walki ilość żołnierzy wzrosła poprzez destant spadochroniarzy(ok 600 ludzi)

Jak to desant?

7 lipca 1944 komendantem Fester Platz Wilna zostal gen. Stahel. 9 lipca zwrocil sie do Hitlera o zewolenie

na opuszczenie miasta i przebicie sie na zachod. Hitler odmowil, jedoczesnie w celu wzmocnienia

miasta dokonano zrzutu spadochroniarzy bezposrednio w rejon walk.

Chodzilo o spadochroniarzy z 16 Fallschirmjäger - Regiment ze sformowanej w czerwcu 1944

6 Fallschrimjäger - Division. ( formowanej we Francji z personelu jednostek zapasowych i personelu szkol spadochronowych). Przerzucono ich droga powietrzna przez Stendal na poczatku lipca na wschod.

(Polskie zrodla podaja, ze spadochroniarze ci nalezeli do 2 dywizji spadochronowej)

Wzmocniony innymi jednostkami 16 Fallschirmjäger - Regiment tworzyl w czasie walk o Wilno

tzw. Kampfgruppe Schirmer. Desantowano wg. polskich/rosyjskich zrodel ok. 600 spadochroniarzy z tego pulku.

Wg. danych rosyjskich polowa miala zginac w czasie ladowania. Reszta w czasie walk o miasto.

Zrodla niemieckie wspominaja, ze czesc jednostki desantowanej nad, czy w poblizu Wilna przebila

sie razem z innami oddzialami.

O przebiegu samego desantu nie udalo mi sie znalezc konkretnych informacji.

O walkach z udzialem spadochroniarzy:

Mówiąc o walkach o Wilno w lipcu 1944 roku, należy wspomnieć o desancie powietrznym 600 spadochroniarzy z 2dywizji spadochronowej w dniu 10 lipca. Desant ten miał pomóc okrążonej załodze Wilna. Według danych sowieckich desant był zrzucony 6 kilometrów na zachód od Wilna, w rejonie kompleksu leśnego Pogrudas. Chodzi tutaj o wieś Pogrunda, leżącą na południe od dzisiejszej wsi Płocienniszki. Według danych sowieckich spadochroniarze niemieccy byli szybko zniszczeni lub wzięci do niewoli przez wojska sowieckie. Desant nie przyniósł żadnego rezultatu.

13 lipca niemieccy spadochroniarze znów pojawiają się na arenie walk pod Wilnem. W tym dniu resztki garnizonu niemieckigo, broniacego się w parku Zakret, przerwały się na zachód, aby dotrzeć do brzegu Wilii w rejonie Waki Kowieńskiej(obecne Grigiskes) i przekroczyć Wilię w tym miejscu. W Wace Kowieńskiej znajdowała się silna grupa pułkownika Tolsdorfa, która wraz z resztkami garnizonu wileńskiego miała przerwać się do Jewia (Vievis), gdzie znajdowała się linia obrony niemieckiej(konkretnie 6 dywizja pancerna Wehrmachtu). Garnizon wileński, po przekroczeniu Wilii naprzeciwko Zakretu i nie napotykając oporu ze strony nielicznych(na tym brzegu) wojsk sowieckich, posuwał się na południowy-zachód. Jedyną siłą na jej drodze jest 3 zgrupowanie AK majora "Węgielnego". Dochodzi do krwawych walk 1 brygady wileńskiej AK pod Krawczunami. Mimo że resztkom niemieckiego garnizonu udaje się przedostać na zbawczy dla nich brzeg naprzeciwko Waki Kowieńskiej, to jednak widząc, że cofajce si€ oddziały niemieckie wwiązały się w walkę z oddziałami AK, pułkownik Tolsdorf przerzuca przeciwko oddziałom AK elitarny 16 pułk strzelców spadochronowych. Pierwszy kto spotkał na swej drodze spadochroniarzy był oddział kawalerii "Dobka". Po krótkotrwałej walce kawalerzyści AK musieli się wycofać wobec przewagi ogniowej spadochroniarzy niemieckich. Do walki wstępuje 4 brygada AK "Narocz" pod dowództwem podporucznika Longina Wojciechowskiego "Ronina"-ma zadane zatrzymać natarcie 16 pułku spadochronowego, który naciera od brzegu Wilii w stronę Płocienniszek. W walce na otwartym polu 4 brygada nie może zatrzymać ataku spadochroniarzy niemieckich. "Ronin" decyduje cofnąć się na linię okopów w lesie pod wsią Girule(okopy te były tam jeszcze z 1920 roku)2. Dopiero tutaj siłom 4 brygady udaje się zatrzymać siły 16 pułku strzelców spadochronowych. Na pomoc 4 brygadzie przychodzi brygada "Żejmiana". Ma ona wraz z 4 brygadą odrzucić Niemców aż do Wilii i zająć wieś Białuny. Brygada "Żejmiana" nie wiedząc o tym, że ma do czynienia z wyborową jednostką niemiecką uderza na Niemców. Widząc to spadochroniarze niemieccy też rzucają się do natarcia. W wyniku dalszej walki, z powodu słabego wyszkolenia brygady "Żejmiana" i braków w uzbrojeniu zostaje ona zniszczona i rozproszona. 4 brygada "Ronina" nadal bohatersko broni swych pozycji. Na koniec po przekroczeniu Wilii przez resztki garnizonu wileńskiego spadochroniarze niemieccy wycofują się na drugi brzeg. 16 pułk spadochronowy wykonał swe zadanie-umożliwił oddziałom niemieckim z wileńskiego garnizonu wycofanie się na drugi brzeg bez większych strat.

16 pułk strzelców spadochronowych jeszcze walczył na Litwie. W styczniu 1945 roku był zniszczony przez wojska sowieckie podczas obrony Kłajpedy.

W tekscie jest pare niescislosci - spadochroniarze nalezeli do 6 a nie 2 dyw. spadochronowej.

16 pulk zostal wlaczony do PK "Hermann Göring" - Fallschirmgrenadier - Regiment 3 .Spadochroniarze walczyli faktycznie w Prusach Wschodnich,

Potem jednak ich resztki, przerzucone z kotla w Heiligenbeil daly "popalic" II Armii WP na Luzycach, w okolicach Budziszyna. Poddali sie Rosjanom w rejonie Drezna. Traktowano ich jak zolnierzy Waffen - SS.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeszcze odnośnie Niemców- wiedzieli oni doskonale, iż szykuje się atak na Wilno o czym poinformowało SD 3 sierpnia. Oceniali oni siły polskie na ok. 18 tys. żołnierzy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×

Important Information

Przed wyrażeniem zgody na Terms of Use forum koniecznie zapoznaj się z naszą Privacy Policy. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.