Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Don Pedrosso

Polska literatura, polscy pisarze

Rekomendowane odpowiedzi

Wszyscy znamy "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego, które zostały wydane w 1944 roku. Co jednak z takimi twórcami jak np. Jan Parandowski? Jak wyglądało życie pisarzy? Co z książkami, które napisali podczas okupacji?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Achilles   
Wszyscy znamy "Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego

Szczerze mówiąc wolałbym nie znać...

Jan Parandowski

Jego to raczej mroki zapomnienia nie dotyczą. W gimnazjach i w liceach omawia się jego "Mitologię", która moim skromnym zdaniem posiada wiele błędów. Ogólnie dla osób ceniących sobie wiarę starożytnych Greków i Rzymian Parandowski to uznany badacz tamtych czasów.

Jak wyglądało życie pisarzy?

Od razu nasuwa mi się mój ulubiony Borowski...

Pisali tylko najwytrwalsi. Powszechnie wiadomo, że treści opisujące okupanta jako coś niedoskonałego, wyglądały w jego oczach jako coś, co trzeba zniszczyć.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Jego to raczej mroki zapomnienia nie dotyczą. W gimnazjach i w liceach omawia się jego "Mitologię", która moim skromnym zdaniem posiada wiele błędów. Ogólnie dla osób ceniących sobie wiarę starożytnych Greków i Rzymian Parandowski to uznany badacz tamtych czasów.

Omawia się jego mitologie, ale o jego biografii już mało co się wspomina. Jan Parandowski podczas okupacji chciał wysprzedać swój księgozbiór ze względu na to, iż nie miał już za co żyć. Konspiratorzy wspomogli go jednak sumą 1 tys. złotych(jeśli dobrze pamiętam). Należałoby jeszcze nadmienić, iż podczas PW spłonęło całe jego archiwum.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

Alfred Szklarski. Zanim zaczal pisac przygody rodziny Wilmowskich, w czasie okupacji pisywal teksty do gadzinowek.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
Pisali tylko najwytrwalsi

Polemizowałabym. Sięgnij do Okupowanej Warszawy dzień powszedni Szaroty, a przekonasz się, że wcale tak nie było ;)

Powszechnie wiadomo, że treści opisujące okupanta jako coś niedoskonałego, wyglądały w jego oczach jako coś, co trzeba zniszczyć.

Rzekłabym, że treści nie opisujące okupanta jako zwycięzcy na wszystkich frontach były do kasacji ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

Nie pisal Milosz. Siedzial w Warszawie z litewskim paszportem, pracowal w archiwum (albo bibliotece? Nie pomne...) i uczyl sie angielskiego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jan Parandowski ponadto wspomina w tomiku "Wrzesniowa noc" o otrzymywaniu paczek żywnościowych i odzieżowych przysyłanych z państw neutralnych.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Szczerze mówiąc wolałbym nie znać...

A to czemu?

Polemizowałabym. Sięgnij do Okupowanej Warszawy dzień powszedni Szaroty, a przekonasz się, że wcale tak nie było ;)

A wiedziałem, żeby nie polecać tej książki na forum, teraz mi robotę kradną :lmao:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Zbigniew Mitzner był człowiekiem, który podczas okupacji nabywał prawa do wydawania dzieł. Zakontraktował ok. 150 rękopisów, w tym celu wydał około 1,5 mln złotych. Z tym człowiekiem możemy mieć również doczynienia jako z Marianiem Zawadzkim, bowiem tym pseudonimem posługiwał się przy zawieraniu umów.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
dzionga   
Nie pisal Milosz.

Pisał. W 1940 r. opublikował Wiersze, w 1942 r. Pieśń Niepodległą. Poezję polską czasu wojny- był jednym z autorów opublikowanych tam wierszy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Pisać pisano czasem coś wydawano, w Krakowie pośród wydawnictw (32 pozycje polskich autorów) firmy T. Gieszczykiewicz i S-ka można było znaleźć nawet takie tytuły jak: F. Konior "Kolędy i pastorałki polskie..." (1943 r.), O.M. Żukowski "Najpiękniejsze kolędy polskie".

Wydawnictwo specjalizowało się w wydawaniu bajek i książek dla młodzieży jako przeciwwagi dla nader prymitywnej w swej treści działalności wydawnictwa "Senzacja". Dzięki pracy autorów: Aleksandr Słapypiszącego pod ps. "Bywalec Maciej" i Tadeusza Zapióra ps. "Tadeusz Podgorski" dzieci mogły się zapoznać z dziełami m.in.: Kraszewskiego, Anczyca, Kasprowicza, Żmichowskiej, Berwińskiego czy nawet... Mickiewicza.

Życiem literackim podczas okupacji szczególnie interesował się Stanisław Sierotwiński, to jego referat z 12 października 1959 r. pt. "Literatura konspiracyjna 1940-1944 (przegląd, problematyka, postulaty)" (na posiedzeniu Komisji Historycznoliterackiej Krakowskiego Odz. PAN) stało się asumptem do późniejszego powstania Podkomisji do Badań Literatury Krajowej lat 1939-1944.

To on odkrył przemycony do legalnej prasy utwór "Rym" Eugeniusza Kolanki, który był akrostychem, którego pierwsze litery składały się w:

"Polacy, Sikorski działa".

Niektórzy pisać pisali, skoro w konspiracyjnej prasie ogłaszano nawet konkursy literackie czy wydawano Bibliotekę Poetycką.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka...

jeśli chodzi o prozę historyczną to przekłady naszej literatury częściej pojawiały się w krajach związanych z hitlerowskimi Niemcami, aniżeli w krajach aliantów. W tych pierwszych wydano 19 pozycji, podczas gdy w tych drugich 17 pozycji. Najczęściej; spośród żyjących pisarzy; wydawano prozę Zofii Kossak-Szczuckiej: 21 edycji ośmiu utworów (w tym 9 w języku polskim i 12 w przekładach na 7 języków obcych).

Szerzej:

K. Woźniakowski "W kręgu jawnego czasopiśmiennictwa literackiego Generalnego Gubernatorstwa (1939-`945)"

tegoż, "Prasa – kultura – wojna. Studia z dziejów czasopiśmiennictwa, kultury literackiej i artystycznej lat 1939–1945"

J. Czachowska, M.K. Maciejewska, T. Tyszkiewicz "Literatura polska i teatr w latach II wojny światowej"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

"Nikt nic nie zarabia, każdy chce coś sprzedawać, założyć sklep, handlować"

23 listopada 1939 r.

Taki zapis można odnaleźć w dzienniku Zofii Nałkowskiej, i dobrze oddaje sytuację literatów. Sama autorka "Granicy" utrzymywała się z prowadzenia sklepu z tytoniem (o podobną koncesję bezskutecznie starała się Maria Dąbrowska). Pisarze wcześniej utrzymywali się głównie z wierszówek i procentu z tego co udało im się wydać.

W nowej rzeczywistości możliwość pisania do gazet zmalała praktycznie do zera - jeśli nie chciano się narazić na zarzut kolaboracji. A znowuż prasa konspiracyjna nie była zbyt zasobna w gotówkę, w konkursie literackim "Kultury Jutra" z 1943 r. pierwsza nagroda wynosiła 700 zł, a drugie - po 200 zł. Niewiele można było zarobić na wydawaniu w podziemnych wydawnictwach, zważywszy na niskie nakłady i niską cenę, antologia poetycka "Duch wolny w pieśni" kosztował raptem 5 zł, "Anegdota i dowcip wojenny" tylko 3 zł. "Wiersze wybrane" Krzysztofa Baczyńskiego (1942, jako Jan Bugaj) wyszedł w nakładzie 100 egzemplarzy, tomiki Tadeusza Gajcego (jako Karol Topornicki) "Grom powszedni" z 1944 r. - 400 egzemplarzy, a poemat "Widma" z 1943 r. - 250 sztuk, tomik Zdzisława Stroińskiego (1943, jako Marek Chmura) zatytułowany "Okno" - 125 szt.

Większe nakłady osiągały na ogół antologie, zwłaszcza te wydawane przez BIP, opatrzone znakiem KOPR-u (Komisja Propagandy), "Duch wolny w pieśni" z 1942 r. ukazał się w nakładzie około 1-1,5 tysiąca, po konkursie na wspomnienia wrześniowe wydano w 1942 r. "Warszawę w ogniu" - 2 tys.egzemplarzy, zeszyty pt. "Werble Wolności", w których zamieszczano ówczesną poezję okolicznościową, wychodziły w nakładzie 3 tys.egzemplarzy.

Pisarze mieli możliwość wypowiedzenia się na łamach prasy konspiracyjnej, pośród których były i tytuły wyłącznie poświęcone kwestiom kultury.

Wymienić można "Miesięcznik Literacki" (związany z katolicką Unią Artura Górskiego), na łamach którego spotkać można było teksty: Jerzego Brauna, Tadeusza Kudlińskiego, Kazimierza Wykę, Jerzego Turowicza, Juliusza Kydryńskiego, dawnych "autentystów": Józefa Frasika, Jana Ożoga. W Krakowie wychodziła "Watra", z inicjatywy Tadeusza Jęczalika i Adama Włodka wydawano serię (Biblioteka Poetycka Krakowa) składającą się z przeszło dwudziestu tomików wierszy poetów krakowskich.

W maju 1944 r. zaczęło wychodzić jedyne pismo (miesięcznik) w całości poświęcone wyłącznie pisarzom chłopskim z Lubelszczyzny - "Wieś Tworząca", z inicjatywy Nikodema Kłosowskiego powstaje Dom Prasy Ludowej, w Wiśniewie pod Siedlcami działa Spółdzielnia Wydawnicza "Płomienie", wspomniany miesięcznik zainicjował powstanie Instytut Oświaty i Kultury Wsi.

Wymienić można pisma: "Kultura Jutra" prowadzone przez "unionistów" Jerzego Brauna i Jerzego Zagórskiego; "Przegląd Spraw Kulturalnych" wydawany przez Delegaturę; "Nurt" którym rządził jako redaktor Wilam Horzyca (zastąpił na tym stanowisku Ferdynanda Goetla), na łamach którego ukazywały się utwory Władysława Broniewskiego, Aleksandra Wata, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej; "Sztuka i Naród" która mogła się poszczycić swoistym rekordem - szesnaście numerów wydawanych bez przerwy (od kwietnia 1942 r. do lipca 1944 r.); "Droga" wydawana z inicjatywy Ewy Pohoskiej, gdzie redaktorem był Stanisław Marczak, na lamach tego pisma zadebiutował Jan Józef Szczepański ("Pamiętnik wojenny"); "Dźwigary" (wcześniej "Kuźnia") gdzie główną postacią był Roman Mularczyk (znany nam bardziej pod pseudonimem Roman Bratny); "Płomień", "Przełom", "Lewą Marsz", "Literatura Walcząca"...

Podczas okupacji wydano w sumie około dwudziestu tytułów, pierwszą była "Antologia wierszy współczesnych" z 1941 r., antydatowana na 1937 r., gdzie jako autor widniał Narcyz Kwiatek, w rzeczywistości byli to Jan Janiczek i Stanisław Miłaszewski.

Pierwszą pomoc materialną zorganizowano jeszcze na bazie funduszy byłego Związku Zawodowego Pisarzy Polskich, potem doszły zasiłki zorganizowane przez różne agendy Państwa Podziemnego, pośród których najistotniejszym był stworzony przy Rządzie RP na Uchodźstwie Fundusz Kultury Naukowej. W kartotekach FKN znajdowało się około trzech tysięcy ludzi kultury, spośród których 600 otrzymywało stałą pomoc; na pomoc krajową FKN wydał np. w 1944 r. - 30 tys. funtów, w roku następnym 10 tysięcy funtów.

Nie pisal Milosz. Siedzial w Warszawie z litewskim paszportem, pracowal w archiwum (albo bibliotece? Nie pomne...) i uczyl sie angielskiego.

Kwestia litewskiego paszportu wcale nie jest tak oczywista, ale mniejsza o to. Pracował jako woźny w Bibliotece Uniwersyteckiej, miał też i inne zajęcia - był agentem literackim Władysława Ryńcy.

Ryńca, który miał wówczas dużą firmę transportową, prowadził podobną działalność co wspomniany Mitzner, pośród dwudziestu jeden zachowanych umów jakie zawarł Ryńca pojawiają się takie nazwiska jak: Stefan Kisielewski, Zofia Nałkowska, Leopold Buczkowski, Kazimierz Wyka, Stanisław Dygat, Jarosław Iwaszkiewicz.

Wspomniana wcześniej Unia poprzez utworzony Instytut Wydawniczy również zajmowała się skupywaniem rękopisów, w jej archiwum znalazły się np.: maszynopis pamiętników Stefana Jaracza, rozdziały późniejszej "Kraty" Poli Gojawiczyńskiej.

Na ile pomocne mogły być te zaliczki Mitznera czy Ryńcy?

Dla przykładu: Krzysztof Baczyński podpisał umowę z Mitznerem na tomik wierszy "Śpiew z pożogi", ta opiewała na 5 000 złotych (odbiór pokwitowano 1 września 1943 r.). W tym czasie Polak - pracownik umysłowy zarabiał w GG około 140,50 zł, a Niemiec 1200 zł. Przy uwzględnieniu cen czarnorynkowych suma taka pozwalała utrzymać się przez około sześć miesięcy.

... i uczyl sie angielskiego.

Chyba raczej szlifował, skoro w tym czasie przełożył "The Waste Land" T.S. Eliota, na tyle dobrze, że miłoszowa: "Ziemia jałowa" upowszechniła się na trwałe.

Pisał. W 1940 r. opublikował Wiersze, w 1942 r. Pieśń Niepodległą. Poezję polską czasu wojny- był jednym z autorów opublikowanych tam wierszy.

Pisać rzeczywiście pisał, wydany po wojnie zbiór "Ocalenie" składał się z utworów czasu okupacji.

Natomiast wspomniane "Wiersze" z 1940 r. nie są dobrym przykładem na to, że Miłosz wówczas pisał, a to z tej racji, że zbiór ów w całości składał się z tekstów... przedwojennych.

:lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Co do tematu warto zajrzeć do:

 

E. Serwański "Straty wśród pisarzy (literatów, publicystów, dziennikarzy i redaktorów" w czasie drugiej wojny światowej i okupacji hitlerowskiej"

"W oczach pisarzy. Ankieta "Odrodzenia", "Odrodzenie" 1945, nr 20 i następne

Opracowania co do ówczesnego życia literacko-kulturalnego w GG, o samych pisarzach i ich twórczości:

S. Sierotwiński "Kronika życia literackiego w Polsce pod okupacją hitlerowską w latach 1939-1945" t. 1-2

tegoż "Krakowskie podziemie literackie pod okupacją"

tegoż, "Główne problemy badań nad polską literaturą konspiracyjną w kraju (1939-1944)", "Ruch Literacki", 1961, z .4/5

M. Fik "Kultura polska po Jałcie. Kronika lat 1944-1969"

L.M. Bartelski "Pieśń niepodległa. pisarze i wydarzenia 1939-1942"

tegoż, "Genealogie ocalonych. Szkice o latach 1939-1944"

tegoż, "Cień wojny. Eseje"

T. Mączyński "Lata z książką"

S. Malewski "Księgarskie konspiracje"

S. Pazyra "Z dziejów książki polskiej w czasie drugiej wojny światowej"

J. Jarowiecki "Konspiracyjne środowiska literackie Krakowa w latach 1939-1945", w: "Poezja pokolenia wojennego. Studia, interpretacje i artykuły" red. Z. Andres, G. Ostasz

W. Głębocki, K. Mórawski "Kultura walcząca 1939-1945"

"Inter arma non silent Musae. Wojna i kultura 1939-1945" red. Cz. Madajczyk

J. Święch "Literatura polska w latach II wojny światowej"

tegoż, "Okres? (Jeszcze o tzw. poezji okupacyjnej", w: "Teoretycznoliterackie tematy i problemy' red. J. Sławiński

Z .Jastrzębski "Literatura pokolenia wojennego wobec Dwudziestolecia"

tegoż, "Bez wieńca i togi. Szkice literackie"

A. Nasiłowska "Trzydziestolecie 1914-1944"

"Strefy milczenia. Materiały z sesji naukowej w 50 rocznicę wybuchu II wojny światowej", Tarnów 1990

"Literatura wobec wojny i okupacji" red. M. Głowiński, J. Sławiński

J. Strzelecki "Próby świadectwa"

T. Sołtan "Z rachunków mego pokolenia"

tegoż, "Motywy i fascynacje"

M. Piwińska "Legenda romantyczna i szydercy"

L. Prorok "Inicjacje conradowskie"

A. Włodek "Nasz łup wojenny. Pamiętnikarski aneks do dziejów literackiego startu wojennego pisarzy krakowskich"

J. Jaworska "Było nas stu"

J. Radzymińska "Dwa razy popiół. Wspomnienia z lat 1939-1949"

K. Wyka "Pogranicze powieści. Proza polska w latach 1945-1948" (w tej pozycji tematyka czasów wojny również jest obecna)

A. Sobolewska "Polska proza psychologiczna"

W. Bartoszewski "Na drodze do niepodległości"

"W gałązce dymu, w ogniu blasku... Wspomnienia o Wacławie Bojarskim, Tadeuszu Gajcym, Onufrym Bronisławie Kopczyńskim, Wojciechu Menclu, Zdzisławie Stroińskim, Andrzeju Trzebińskim" oprac. J. Szczypka

"Portrety twórców 'Sztuki i Narodu'" red. J. Tomaszkiewicz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Kilka artykułów związanych z tematem:

M. Fik "Skiwski, zdrajca heroiczny?", "Puls" 1993, nr 4

M. Komar "NKW i okolice', "Res Publica" 1982, nr 2

"Poezja" 1985, nr 5-6 - numery poświęcone życiu literackiemu 1939-1945

"Poezja" 1977, nr 11 - numer poświęcony poezji wojennej

"Poezja" 1989, nr 9 - numer poświęcony poezji wojennej

W. Bartoszewski "Konspiracyjne czasopiśmiennictwo kulturalne w kraju w latach 1939-1945 (zarys informacji)", "Twórczość" 1961, nr 10

tegoż, "Tajny ruch wydawniczy w Warszawie w latach 1939-1945", "Studia Warszawskie" t. 13, 1973

tegoż, "Polskie judaica literackie w publikacjach konspiracyjnych lat 1939-1944", "Twórczość" 1962, nr 9

tegoż, "Prawda o roczniku '20'? Nad 'Kolumbami' Bratnego", "Tygodnik Powszechny" 1957, nr 49, 1958, nr 21

A. Adamiak "Oczarowania i strategie", "Integracje" 1985, cz. VIII

tegoż, "Konspiracyjne varsaviana poetyckie 1939-1944", "Roczn. Warsz" 1961

B. Ostromęcki "Źródła", "Więź" 1977, nr 9

J. Juryńska "Nowa postawa człowieka tworzącego", tamże, 1976, nr 4

B. Toruńczyk "Poezja i wojna", "Zapis" 1977, nr 1

M. Stępień "Konspiracyjne dyskusje literackie (1939-1945)", "Pamiętnik Literacki" 1977, z. 3

M. Kurzyna "In memoriam grupy 'Sztuka i Naród'", "Życie i Myśl" 1978, nr 4

M. Petryńska "Pismo literackie młodych 'Droga' (1943-1944)", "Pokolenia" 1965, nr 3

R. Bratny "Epoka", "Życie Literackie" 1946, nr 1-2

Z. Jastrzębski "Problematyka badawcza literatury wojennej", "Przegląd Humanistyczny" 1966, nr 5

tegoż, "Posłuchajcie ludzie...", "Literatura Ludowa" 1967, nr 4/6

S. Bereś "Poezja wojny i okupacji a literatura popularna", tamże, 1980, nr 1/3

J. Święch "Partyzancki raj", "Teksty" 1981, nr 6

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.