Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
bavarsky

Pułk 4 Piechoty liniowej

Rekomendowane odpowiedzi

bavarsky   

Pułk 4 piechoty liniowej w walkach z 25. II. 1831 r.

Dnia owego, regiment czwarty postradał sześciu kapitanów, tzn. poległych na placu boju; Duniewicza i Ludwika hrabiego Mycielskiego, oraz zmarłych w parę dni po bitwie w wyniku odniesionych ran: Filip Lubowiedzki, Jan Szumowiecki i Karol Reynisz.

Straty wedle Święcickiego do 1400, z czego około trzystu zabitych, reszta ranna.

Warto odnotować pewne ciekawe zdarzenie z udziałem podoficera Mikołaja Gierwatowskiego.

W dniu 25 kiedy dwa pierwsze bataliony pułku 4 z Olszyny rejterowały, owy podoficer, będąc na przedzie w tyralierach, nie widział ani nie usłyszał jak pułk jego rejteruje, a wręcz przeciwnie sądząc że wszystko naprzód maszeruje ruszył z bagnetem, kłując i kolbując na wszystkie strony i z wściekłością torując sobie drogę przez oddziały nieprzyjacielskie, idące jedne za drugimi wchodząc do Olszyny. Co Moskale, widząc to, odurzeni zostali, nie mogąc pojąć, co to być może. Więc dając mu pardon, ustępowali przed nim drogi, a gdy Gierwatowski zrozumiał wreszcie swoje położenie, jako że pozostał sam pośród niemniej zszokowanych Rosjan, począł odwrót pod gradem kul i bagnetów moskalskich. Tak szczęśliwie udało mu się wyrwać śmierci, że gdy wrócił do oddziału prawie by mu wiary jego opowieścią nie dano, lecz widząc go tak naznaczonego ranami i do tego słysząc głosy samych świadków tamtego zdarzenia w postaciach kilku oficerów wroga którzy przeszli na naszą stronę, owy podporucznik otrzymał krzyż srebrny wojskowy polski.

Wedle Moskali istny diabeł z niego był, bowiem sam człowiek z takiej szarży.. w każdym razie ujść z życiem niepodobna było.

Kolejną ciekawostką z owej bitwy może być zachowanie batalionu z 4 pułku strzelców pieszych pod dowodzącym kapitanem Ostrowskim, który to dochodząc do pozycji zajmowanych przez żołnierzy pułku 4 piechoty liniowej, a widząc ich pod gradem kul i kartaczy jak się kryją, kucając tudzież „garbiąc” przed ogniem chowają, począł się wyśmiewać: ”Oto junaki! owe sławne zuchy, a przed kulami kłaniają się!”

Toż bufon z tego kapitana straszy musiał być, a i reprymendę od porucznika Żychlińskiego dostał srogą - wyłajał go znaczy ogromnie ;)

Taki chojrak z niego widać w słowach był, bowiem gdy moskale kartaczami witać na nowo zaczęli pułk 4 piechoty liniowej, a przy okazji rażąc pozycje owego baonu 4 pułku strzelców pieszych, rakiem siebie i swoich ludzi począł wycofywać. Skrzynecki wołał go by zawracał, lecz Ostrowski zasłaniając się innymi rozkazami swojego jenerała, odmówił pozostania.

O tych zuchach tak trzy po trzy paplę.

Pozdr.

B.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.