Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
widiowy7

Dowódcy Wielkiej Wojny

Rekomendowane odpowiedzi

widiowy7   

Tak mi przyszło do głowy. Wiadomo że od jakości dowódcy, często zależy jakość wojska. Znalazłem w internecie parę nazwisk, może Wy będziecie wiedzieć coś więcej.

Douglas Haig - d-ca 1 Armii brytyjskiej, a potem BEF. Zwany przez żołnierzy "rzeźnikiem". Obarczany odpowiedzialnością głównie za morderczą dla armii brytyjskiej bitwę nad Sommą. Wydawał rozkazy z klauzulą "bez względu na straty!". Po wojnie okrzyknięty zbrodniarzem, do dziś pozostaje kontrowersyjną postacią.

Edmund Hynman Allenby - d-ca 3 Armii brytyjskiej, potem EEF. Na ich czele zawojował Palestynę. Walcząc we Francji stosował taktykę szybkich zmasowanych uderzeń - często na bagnety. Potem w Palestynie używał kawalerii do morderczych zagonów które ostatecznie rozstrzygnęły zmagania.

Dmitrij Szczerbaczew - d-ca 11, a potem 7 Armii rosyjskiej. Zwolennik jednego uderzenia głównego i kilku uderzeń wspomagających dokonywanych na flankach. Uważany za jednego z najzdolniejszych dowódców rosyjskich.

Wenzel von Plehve - dwukrotny d-ca 5 Armii rosyjskiej, potem 12 i Frontu Północnego. 90-latek który zapominał którą armią dowodzi.

Oskar Potiorek - przez niektórych uważany za symbol głupoty c.k. dowódców. Jako d-ca frontu bałkańskiego (i c.k. 6 Armii) prowadził pierwszą ofensywę na Królestwo Serbii. Zarządził atak na całym froncie, mimo iż jedna koncentracja przeważających austro-węgierskich sił mogła okazać się totalną klęską armii serbskiej.

Erich Ludendorff - szara eminencja armii niemieckiej. Jako szef sztabu Hindenburga, a potem kwatermistrz generalny, był rzeczywistym architektem niemieckiej strategii wojennej i niemieckich sukcesów. Pod Tannenbergiem, gdy Hindenburg odpoczywał, od wciąż jeździł w pobliżu linii frontu co rusz modyfikując plany. Z jego inicjatywy wyszły plany bitwy Tannberskiej, bitew mazurskich, ofensywy zimowej w Królestwie Polskim, czy ofensyw wiosennych 1918 roku ("Michael" i "Georg") które o mało nie rozstrzygnęły wojny na korzyść Niemiec. Jako jeden z nielicznych rozumiał iż wojna materiałowa będzie śmiertelną dla Rzeszy i próbował zakończyć wojnę jak najszybciej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   
Douglas Haig - d-ca 1 Armii brytyjskiej, a potem BEF. Zwany przez żołnierzy "rzeźnikiem". Obarczany odpowiedzialnością głównie za morderczą dla armii brytyjskiej bitwę nad Sommą. Wydawał rozkazy z klauzulą "bez względu na straty!". Po wojnie okrzyknięty zbrodniarzem, do dziś pozostaje kontrowersyjną postacią.

Podobno też zwany przez złośliwców największym szkockim wodzem, bo zabił najwięcej Anglików :)

Edmund Hynman Allenby - d-ca 3 Armii brytyjskiej, potem EEF. Na ich czele zawojował Palestynę. Walcząc we Francji stosował taktykę szybkich zmasowanych uderzeń - często na bagnety. Potem w Palestynie używał kawalerii do morderczych zagonów które ostatecznie rozstrzygnęły zmagania.

Zdobycie Palestyny w 1918 r. nie było trudne. Główną przeszkodą były problemy z zaopatrzeniem. Na drugim miejscu garstka żołnierzy niemieckich, a na trzecim wojska tureckie.

Dmitrij Szczerbaczew - d-ca 11, a potem 7 Armii rosyjskiej. Zwolennik jednego uderzenia głównego i kilku uderzeń wspomagających dokonywanych na flankach. Uważany za jednego z najzdolniejszych dowódców rosyjskich.

Czy przypadkiem on jako dowódca 11 Armii nie zdobył Przemyśla? Fakt, że wziął go głodem, ale zawsze.

Erich Ludendorff - szara eminencja armii niemieckiej.

O nim wypowiedziałem się w osobnym wątku :(

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ocena Haiga jest przerysowana i niesprawiedliwa. Haig nie "zabił" więcej ludzi niż Joffre, Foch, Ludendorff. Z pewnych względów Haig miał po wojnie złą prasę (w czym wiele zasługi LLoyd George'a, który nie znoisł sir Douglasa) a jego postać weszła do popkultury jak postać "osła prowadzącego lwy". Współcześnie odchodzi się już w historiografii od tak jednostronnego postrzegania marszałka.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

Napisałem

Podobno też zwany przez złośliwców największym szkockim wodzem, bo zabił najwięcej Anglików ;)

To raczej nie sugeruje, że mam złudzenia co do obiektywności tej opinii.

Do listy "rzeźników" zapomniałeś dodać Nivelle'a, który był autorem krwawych ofensyw z wiosny 1917 r., które nie przyniosły żadnych efektów no i Falkenhayna, który przez swoją upartość zrobił z Verdun, wbrew pierwotnym planom, maszynkę do mielenia mięsa.

A Ludendorff? Coś mi się wydaje, że jesteś do niego mocno uprzedzony. Przecież w innym wątku napisałeś, że to Hindenburg brał na siebie odpowiedzialność, to wiń za to Hindenburga a nie Ludendorffa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nie zostałem do końca zrozumiany - chodziło mi o to iż Douglas Haig postrzegany jest jako rzeźnik i tępak, tymczasem na froncie zachodnim nie było geniuszy - warunki jakie się tu wytworzyły nie pozwalały zazwyczaj rozwinąć skrzydeł. Haig nie wybijał sie in minus na tle innych dowódców wysokiego szczebla. Równie kosztowne były ofensywy którymi kierował Joffre, Foch, Falkenhayn czy Ludendorff. W bitwie nad Somma straty brytyjskie wyniosły ok. 420 tys. ludzi - w ciągu około 4 miesięcy, operacja Michael kosztowała Niemców 250 tys. ludzi w ciągu 2 tygodni. Tymczasem ciągle postrzega się Haiga przez pryzmat stereotypów zapominając np. o tym że był zwolennikiem rozwoju wojsk pancernych i pomijając jego niezwykle udaną kampanię 100 dni w 1918 r.

Co do Nivelle'a - czy można go nazwać "rzeźnikiem"? I tak i nie. Tak - pod tym wzgledem że jego ofensywa wiosną 1917 r. zakończyła się klęską i dużymi stratami. Nie w tym sensie że był on przeciwnikiem strategii wyczerpania a zwolennikiem strategii przełamania. On nie chciał toczyć wieloiesięcznych, kosztownym bitew na wyniszczenie jakie toczył Joffre - Nivelle chciał szybkiego przełamania fontu i zwycięstwa w 48 godzin. Jego grzechem było to że rozpalił nadzieje Francuzów i wydawało mu się że znalazł cudowną formułę na zerwanie z zastojem na froncie. Mylił sie w obu przypdakach.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
redbaron   

W Bitwie Aisne - Szampania w kwietniu - maju 1916 r. straty francuskie wyniosły w ciągu 2 tygodniu 34 000 zabitych i 100 000 rannych czyli gdzieś 25% tego, co pod Verdun. To jest dużo. Do tego rzeczywiście rozbudzone nadzieje, o których wspomniałeś i okazało się to zbyt dużo.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Straty w całej ofenywie Nivellea wyniosły 189 000 ludzi - straty niemieckie 169000 - sporo, ale duże siły brały udział w tej bitwie w krótkim czasie i na szerokim froncie. Bitwa pod Verdun angażowala jednorazowo stosunkowo niewilekie siły na małym obszarze. Toczyła sie za to az 11 miesięcy i był typową bitwą na wyczerpanie "materiałową".

Nivelle chciał uniknąć takiej bitwy - ale mu nie wyszło ;) Po prostu jego "cudowna formuła" zawiodła i przyniosła wiecej złego niż dobrego.

Róznica między nim a Haigem i Joffre był taka że ci ostatni konsekwentnie prowadzili wojnę na wyczerpanie (choć również marzyli o przełamnaiu linii frontu i powrotu do chwalebnej wojny ruchomej). Jedni nazwą ich upartymi głupcami - inni dowódcami konsekwentnymi. W końcu bitwy nad Somma i pod Verdun to również początek końca niemieckiej armii zachodniej...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.