Wywiad z Premierem Donaldem Tuskiem

[jachu]

A, więc czekamy tyle dobrze, że chociaż odpisują na e-maile. Inne instytucje, których nie będę wymieniał po prostu nie odpisują i olewają.

Przynajmniej tyle dobrego, choć to moim zdaniem żadne pocieszenie. Odpisywać mogą do końca kadencji Prezesa Rady Ministrów, a do wywiadu i tak może nie dojść, bo Donaldinho i tak jest zapracowany. Oby się jednak udało :wink: Może napisać, że mamy miliony odwiedzin dziennie i dzięki takiemu wywiadowi zyska wymiernie w wyścigu o Pałac Prezydencki? :wink:

[Narya]

Podzielam obawy jachu choć mam nadzieję, że się myli. Boję się, że Premier odpowie dopiero pod koniec kadencji, kiedy będzie zaczynała się kampania wyborcza do parlamentu, albo wcześniej na wybory prezydenckie.

[Jarpen Zigrin]

Zaświadczam, że w tym wypadku sprawy nie odpuszczę i będę nalegał. Jak nie przez CIR to innymi kanałami.

[Narya]

I się pojawił uśmiech na mojej twarzy. :wink:

A swoją drogą, w czasie wyborów parlamentarnych D. Tusk zapowiadał, że będzie wychodzić do ludzi i nie podda się alienacji politycznej (nie tak dokładnie, ja tu tylko przedstawiłem sens jego wypowiedzi). Okazuje się jednak, że smak władzy tworzy jakiś niewidzialny mur między rządzącymi a obywatelami. Ale to taka mała dygresja co do tego wywiadu. Absolutnie nie mam nic do Ciebie, Jarpenie, bo wiem, że jesteś uparty i robisz wszystko by wyłuskać ten wywiad. Raczej to dygresja w stronę polityków.

[mostostal]

I jest coś?

[Jarpen Zigrin]

Monituję tą sprawę i tak jak obiecałem uzyskam ten wywiad mimo wszelkich przeciwności : )

[Narya]

Mam wrażenie, że po prostu zlekceważył nas. Na spotkanie z studentami na UJ, to czas znalazł spokojnie (w TVPInfo była transmisja).

[Jarpen Zigrin]

Tutaj Narya jest problem taki, że pewnie to nie premier nas zlekceważył, ale któryś z urzędników. Pewnie sprawa utknęła na jakimś szczeblu w Kancelarii. Jednakże postaram się osiągnąć cel jakim jest wywiad z Prezesem Rady Ministrów rządu RP : )