Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Humor na froncie

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

II wojna światowa to nie tylko miliony małych i dużych tragedii, nie tylko cierpienie, płacz i smutek, ale też pojawiające się gdzieniegdzie przebłyski humoru, które jakoś rozświetlały te mroczne dni, pozwalały zapomnieć o szarej wojennej rzeczywistości i napawały pewnym uśmiechem. Chciałbym, byśmy w tym temacie dzielili się różnymi humorystycznymi historiami z frontów II wojny światowej.

Dla przykładu, w sylwestra 1942 roku doszło do nalotu pewnej Cataliny na japońskie lotnisko na Wyspach Salomona, podczas którego załoga samolotu zbombardowała japonskie pozycje bombami, rakietami oświetlającymi i... pustymi butelkami po piwie. Taktownie nie wspomnę, co stało się z ich zawartością. :wink:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Nim wybuchła wojna, jeden z oddziałów amerykańskiej armii nazywał się "Swastika", zaś prywatny pociąg Hitlera nazywał się "Amerika".

Generanie nie mówiono o pilotach: zwykły pilot. o Każdym mówiono "as przestworzy" albo "łatwy cel". Przykładowo japoński as Horoyoshi Nishizawa zestrzelił samodzielnie 80 samolotów. Zmarł lecąc jako pasażer samolotu pasażerskiego.

Kiedy alianci dotarli do Bundestagu pierwszą rzeczą jaką z reguły robili było sikanie w nim. Stało się powszechną rutyną od najniższych rangą, po samego Winstona Churchila (który uczynił z tego widowisko) czy gen. Pattona (który dał się sfotografowac w trakcie).

Niemiecki u-boot U-120 zatonął z powodu awarii toalety.

Wśród pierwszych "Niemców" schwytanych w Normandii było kilku Koreańczyków. Zostali oni wcześniej zmuszeni do walki po stronie armii japońskiej, do momentu schwytania ich przez Armię Czerwoną i wcieleniu siłą w jej szeregi. Następnie zostali schwytani w niewolę przez Niemców i po siłowym wcieleniu walczyli po ich stronie do momentu schwytania ich przez Amerykanów.

Po masowych bombardowaniach 35000 amerykańskich i kanadyjskich żołnierzy zaatakowało japoński przylądek Kiska. Zginęło 21 sprzymierzonych. Byłoby jeszcze gorzej gdyby na atakowanym terenie byli jacyś japońscy żołnierze.

Znalazłem to gdzieś w internecie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Przymanowski w "101 frontowych nocy" opisuje, jak jego kompletnie nawalony kolega oficer, kilka razy, po pijaku przechodził linie frontu (zygzakował)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Ze wspomnień Bucky'ego Waltersa z 34. Dywizji Piechoty, wkraczającej 4 czerwca do Rzymu:

"Zobaczyliśmy Koloseum. Facet obok zdziwił się: <<Sierżancie, zdaje się, że mieli nie bombardować Rzymu, prawda? A przecież ta budowla musiała oberwać wiele razy!>>".

Kiedy alianci dotarli do Bundestagu pierwszą rzeczą jaką z reguły robili było sikanie w nim.

To podobnie jak z "modą" żołnierzy alianckich wszystkich stopni, by oddawać mocz po przekroczeniu granicy niemieckiej na umocnienia Linii Zygfryda. Zrobił tak nawet Winston Churchill podczas wizytacji frontu jesienią 1944. Potem nastąpiła podobna mania na sikanie do Renu- ostatniej poważnej przeszkodzie przed sercem Rzeszy- co uskuteczniał m.in. gen. Patton.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

kolega grzesław1wielki napisał:

Kiedy alianci dotarli do Bundestagu pierwszą rzeczą jaką z reguły robili było sikanie w nim.

Mamy tu pewną nieścisłość - nader trudno byłoby im to robić, skoro Bundestag rozpoczął swe prace dopiero w 1949 r. :)

W podziemiach ministerstwa Lotnictwa pękła rura wodociągowa. Göring wydaje jedyną słuszną decyzję: przynieść mi mój mundur admiralski.

Edytowane przez secesjonista

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.