Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Najgorszy sojusznik III Rzeszy

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

III Rzesza miała podczas wojny wielu sojuszników, mniej lub bardziej wikłających się w "słuszną sprawę" Hitlera. To nie tylko państwa Osi, ale też takie kraje, jak Węgry, Rumunia, Finlandia (przez pewien okres czasu), a nawet Chorwacja i inne. Jestem ciekaw, którego sojusznika Hitlera uważacie za najgorszego, i dlaczego?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

No według mnie Włochy. A bardziej ich armia. A jeszcze bardziej gros ich żołnierzy.

Włosi tak jakby w zasadzie kiepsko się bili.

Dla Niemców awantura afrykańska była chyba bardzo kosztowna. A sprowokowali ją właśnie Włosi.

A wcześniej atak na Grecję. Znowu Wehrmacht ratował komuś ........

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

To jest ciezko ocenic, przy tak luznych kryteriach...

Wiem, ze Rumuni mieli nedzna opinie, ale jednak stawiam na Wlochy.

A teraz czekam na rozstrzelanie :wink: .

P.S. Wyedytowalem liiiiiiczne literowki :oops:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem też Włochy, mimo, że miały przecież potencjał militarny i ludnościowy, ale przez pomoc im w Grecji Niemcy nie zajęli Moskwy przed zimą, bo to opóźniło Plan Barbarossa. A Rumuni chyba pomagali jak mogli, nie mieli dużych możliwości.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Lu Tzy   

O to mi wlasnie chodzi.

Rumunia, Wegry, Bulgaria, Lotwa, Estonia - to byly kraiki, a nie kraje. Wlochy to byl sojusznik, silny pono, ktory zawiodl straszliwie, i to juz na poczatku, nie radzac sobie samemu na Balkanach. Dziarski fredzel na czapeczce jakos nie zadzialal...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   
Dla Niemców awantura afrykańska była chyba bardzo kosztowna. A sprowokowali ją właśnie Włosi.

Biorąc pod uwagę straty poniesione przez z Niemców wraz z kapitulacją "Tunisgradu"- kapitulacją resztek armii Rommla i 5. Armii Pancernej, to rzeczywiście, była to kampania mimo wszystko kosztowna dla Niemców. Ale pamiętajmy, że można było tego uniknąć, gdyby OKW poważniej traktowało kwestię frontu afrykańskiego i dało lepsze wsparcie Rommlowi w Egipcie. Wszak, według mnie, Afryka była bardzo istotnym teatrem działań wojennych, nie docenionym przez OKW.

No według mnie Włochy. A bardziej ich armia. A jeszcze bardziej gros ich żołnierzy.

Ja również postawię na Włochy, ale głównie z powodu ich postawy 8 września 1943 roku, tj. kapitulacji 3-milionowej, rozrzuconej po Bałkanach, wyspach Dodekanezu i Włoszech armii włoskiej, którą to gigantyczną lukę po niej w prędkim czasie musieli uzupełnić Niemcy. To był gigantyczny cios dla Niemców, których machina wojenna w 1943 roku była już poważnie nadwyrężona (Tunis, Stalingrad, Kursk itd.).

A jeszcze bardziej gros ich żołnierzy.

Pytanie w czym tkwi szkopuł? Bo zwalać winę na żołnierzy, uważam, nie jest rzeczą rozsądną. Warto by się przyjrzeć armii włoskiej i tam szukać przyczyn jej słabości, jej porażek, np. w Grecji w 1940 roku. Ale na ten temat do dyskusji zapraszam tutaj: http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=1475

Moim zdaniem też Włochy, mimo, że miały przecież potencjał militarny

Pozwolę sobie posłużyć się cytatem ze wspomnień por. Giuseppa Festy, d-cy Mortaio Compagnia 34. Reggimento Fanteria Divisione Livorno: "Mussolini mawiał, że posiada osiem milionów bagnetów, lecz był to jeden wielki blef". Można powiedzieć, że były to bagnety z tektury.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   

Dowcip z czasów okupacji:

''Niemcy muszą skapitulowac bezwarunkowo i w kolejnej wojnie, Niemcy znów będą walczyc po stronie Włoch''

To chyba oddaje walecznośc żołnierzy Mussoliniego.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andreas   
Cytuj

Dowcip z czasów okupacji:

''Niemcy muszą skapitulowac bezwarunkowo i w kolejnej wojnie, Niemcy znów będą walczyc po stronie Włoch''

To chyba oddaje walecznośc żołnierzy Mussoliniego.


Jest mi wstyd za samego siebie sprzed dziewięciu lat. Niech dla potomności pozostanie ten post, że zawsze trzeba się uczyć i kształcić.

 

Cytuj

Włosi tak jakby w zasadzie kiepsko się bili.


Nie zgodzę się. Włosi byli wyposażeni w kiepski sprzęt, będący znacznie w tyle, za konstrukcjami brytyjskimi, czy niemieckimi. Wynikało to z tego, że armię uzbrajali własnym sumptem, w odróżnieniu od rumuńskich, czy fińskich ''złomiarzy". A że niezbyt im wychodziła produkcja broni...

Włosi wojnę prowadzili z przerwami dziesięć lat, bijąc się od Ładogi po Róg Afryki, od Guadalajary po Stalingrad. Wielokrotnie dawali przykład swojej odwagi i waleczności - czy to pod El-Alamein, czy pod Nikołajewką, czy wreszcie pod Kasserine. Włochy były sojusznikiem, który bardzo chciał dorównać niemieckiemu sprzymierzeńcowi, i który bił się bardzo odważnie, mimo wielkiej dysproporcji w sprzęcie.

Co do Grecji - w grudniu 1940 r. Niemcy wizytowali front w Epirze i ustalili, że nie będą ingerować. Grecja i tak wojnę by przegrała w 1941 r., a niemiecka interwencja była spowodowana zamachem stanu w Jugosławii, a nie włoskimi niepowodzeniami w Grecji. :)

Po kilkuletnim namyśle wybieram Bułgarię. Najgorszy, najbardziej bezużyteczny sojusznik, jakiego świat widział, w dodatku z ubogą armią i całkowicie uzależniony od Niemiec, jeśli chodzi o sprzęt. Zerowe zaangażowanie w wojnę, odwaga w walce z bezbronnymi i ich brutalne mordowanie, oraz błyskawiczna zmiana stron, kiedy zrobiło się gorąco.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.