Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Możliwości Davouta po upadku Napoleona w 1815 r.

Rekomendowane odpowiedzi

Estera   

Jakie możliwości miał Davout po upadku Napoleona?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
Oto fragment mojego artykułu:

Marszałek książę Eckmühl zajmował wciąż jeszcze stanowisko ministra wojny i żądał, aby udzielono amnestii wszystkim, niezależnie od wyznawanych przez nich w ciągu Stu Dni zapatrywań politycznych. Odmówiono mu i dano do zrozumienia, że obecnie nie pora na wysuwanie podobnych żądań przez napoleońskiego oficera. Nie zrażony tym Davout ponowił swoje żądanie. Wtedy polecono marszałkowi Macdonaldowi zobaczyć się z nim i dowiedzieć się co zamierza uczynić. "Rozporządzam 150 000 bagnetów, 30 000 szabel i 750 działami"-powiedział Davout- "jeśli amnestia nie zostanie udzielona, przeprawię się przez Loarę i rozpocznę wojnę". Z tym nieugiętym człowiekiem nie było żartów i Macdonald, nieszczególny wódz, ale człowiek lotny jako Celt z pochodzenia, zrozumiał to doskonale. Wodzowie sojuszników podpisali żądaną amnestię i wtedy Davout złożył swoje ostatnie dowództwo. Marszałek książę Eckmühl i Auerstädt pozostał niezwyciężony do końca.

Jest to fragment artykułu Esterki odnośnie ostatniej walki Davout;a. W tym temacie ;)http://jarpenn.superhost.pl/forum/viewtopi...p?p=73716#73716 stwierdziła, że przyczyna prowadzenia wojny po Waterloo byłby inny u Napoleona i inny u Davout'a. Niestety to nieprawda, bo dla obu tym samym celem było dobro Francji.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
Niestety to nieprawda, bo dla obu tym samym celem było dobro Francji.

Davout zszedł ze sceny zaraz po Napoleonie. Załatwił co maił do załatwienia i odszedł w cień. A mógł wiele...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Odszedł jego wódz. Reszta jest jasna. Davout nie był zwykłym żołnierzem. To był geniusz i nie boję się użyć tego słowa – większy od swojego mistrza.

W Lojalności widział swój Honor – do jednego człowieka – Napoleona.

Gdy go zabrakło, usunął się na bok.

Ta historia jest prosta.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
To był geniusz i nie boję się użyć tego słowa – większy od swojego mistrza.

No to jest obraza, nie było większego od Napoleona ;)

Gdy go zabrakło, usunął się na bok.

Usunął się na bok, bo miał dość - jak wszyscy.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

To był piękny człowiek- miał niezwykłą osobowość. Mimo talentu, poparcia żołnierzy, możliwości, potrafił być pokornym i podporządkowanym człowiekiem. Trzymał się swojego miejsca. Kiedy dobiegła końca wielka przygoda Napoleona, nie szukał nowych przygód. Znalazł swoje miejsce i spokój. Pokazał swoją wielkość. Odejść w cień trzeba umieć. To sztuka.

Odszedł jego wódz. Reszta jest jasna. Davout nie był zwykłym żołnierzem. To był geniusz i nie boję się użyć tego słowa – większy od swojego mistrza.

W Lojalności widział swój Honor – do jednego człowieka – Napoleona.

Przepiękne słowa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
W Lojalności widział swój Honor – do jednego człowieka – Napoleona.

I ten Honr, i ta Lojalność pozwalały domagać się od Napoleona abdykacji?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

O ile mi wiadomo Davout, dowiedział się o abdykacji Napoleona będąc w Hamburgu, walcząc z wrogiem.

29 kwietnia 1814 Davout oznajmił garnizonowi Hamburga o zmianie rządów, a dalej zajmował się honorowymi warunkami kapitulacji podległych mu wojsk.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
O ile mi wiadomo Davout, dowiedział się o abdykacji Napoleona będąc w Hamburgu, walcząc z wrogiem.

Ale my jesteśmy w 1815 roku...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
I ten Honr, i ta Lojalność pozwalały domagać się od Napoleona abdykacji?
Ale my jesteśmy w 1815 roku...

Lepiej powiedzieć tonącemu, żeby dalej tonął, tak? Davout zrobił to co powinien. Spojrzał prawdzie w oczy i tę prawdę pokazał Napoleonowi. Marszałek poklepujący wodza po plecach, kiedy ten przegrywa i mówiący, by wódz ruszał dalej choć nie ma szans to zły marszałek. Za co Napoleon kochał Lannesa? Za prawdę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   
W Lojalności widział swój Honor – do jednego człowieka – Napoleona.

I ten Honr, i ta Lojalność pozwalały domagać się od Napoleona abdykacji?

Ale kiedy się domagał? Prosiłbym o rozwinięcie.

Wiesz, Gallaher w biografii Davouta napisał tak: „Davout głosował z niewielką większością (siedemnaście do trzynastu) przeciwko abdykacji”.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
Wiesz, Gallaher w biografii Davouta napisał tak: „Davout głosował z niewielką większością (siedemnaście do trzynastu) przeciwko abdykacji”.

O proszę! Zatem Davout okazał się jeszcze wierniejszy niż myślałam! Adam stwierdził, że Davout był za abdykacją. Pochwaliłam wówczas tego marszałka, za szczerość. Tymczasem okazuje się, że Davout był przeciw abdykacji. Widać miał w sobie napoleońskie szaleństwo- i to również mu się chwali- bez względu na wszystko. :)

Ale kiedy się domagał? Prosiłbym o rozwinięcie.

Ja też proszę w takich okolicznościach. ;)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
adam1234   
O proszę! Zatem Davout okazał się jeszcze wierniejszy niż myślałam!

No to Cię Esterko rozczaruję, źle myślałaś, a nawet dalej źle myślisz ;)

Może mały kwiz, kto to powiedział :?:

"Pan Bonaparte wcale nie chce wyjechać, jednak będzie musiał pozbawić nas swego towarzystwa, gdyż jego obecność nam przeszkadza, naprzykrza nam się; szkodzi powodzeniu naszych negocjacji. Jeśli ma nadzieję, że go jeszcze raz wezwiemy, myli się, nie chcemy go. Niech pan mu powie ode mnie, że musi wyjechać, i że jeśli nie wyjedzie natychmiast, to każe go aresztować, że aresztuję go osobiście".

Wiesz, Gallaher w biografii Davouta napisał tak: „Davout głosował z niewielką większością (siedemnaście do trzynastu) przeciwko abdykacji”.

Wiem, bo posiadam tą książkę, co więcej - przeczytałem ją :) No i co z tego że Davout głosował "przeciwko" skoro zdawał sobie sprawę, jak każdy realistycznie patrzący człowiek, że to nie ma żadnego znaczenia :?:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

Nie przekonałeś mnie do swojej racji.

//Estera. Wypowiedzi nie wnoszące nic do dyskusji będą usuwane- to tak na przyszłość.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
No to Cię Esterko rozczaruję, źle myślałaś, a nawet dalej źle myślisz

Straszne!

"Pan Bonaparte wcale nie chce wyjechać, jednak będzie musiał pozbawić nas swego towarzystwa, gdyż jego obecność nam przeszkadza, naprzykrza nam się; szkodzi powodzeniu naszych negocjacji. Jeśli ma nadzieję, że go jeszcze raz wezwiemy, myli się, nie chcemy go. Niech pan mu powie ode mnie, że musi wyjechać, i że jeśli nie wyjedzie natychmiast, to każe go aresztować, że aresztuję go osobiście".

Słowa wyrwane nie wiadomo skąd, nie podałeś kontekstu, źródła. Ten temat to nie Quiz.

Dlatego rozumiem bavarskiego:

Nie przekonałeś mnie do swojej racji.

Mnie również nie przekonałeś.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.