Polska broń Termonuklearna - 1933 r.

[JASNY CELSTYN]

W Polsce lat międzywojnia istniała wybitna grupa matematyków tzw. Polska szkoła matematyczna. Osiągnięciami tej szkoły są odkrycia które posunęły znajomość matematyki naprzód.

"Dzieckiem" naszych matematyków był Stanisław Ulam, uczestnik Projektu Manhattan, człowiek odpowiedzialny za wykrycie błędu w tworzeniu bomby atomowej,

bez niego w Los Alamos nie osiągnięto by sukcesu.

a teraz historical fiction:

Załóżmy ze rząd pułkowników i całe środowisko polityczne rządzące po 1926r z wybitnych uczonych, kolegów Uniwersyteckich, ludzi pokrewnych intelektualnie Ulamowi stworzyłoby za podszeptem naszych wybitnych fizyków i matematyków w 1929r. polską wersję zespołu z Los Alamos.

W tajnym ośrodku gdzieś pośród bagien dziś białoruskiego Polesia, z uranu zakupionego za pomocą naszych ludzi w Kongu belgijskim (a mieliśmy przecież gorących orędowników ekspansji zamorskiej) wyprodukowano w końcu Broń Termonuklearną.

Z dostarczonego materiału udało sie wyprodukować 3 bomby.

Wpływ tego faktu , takiego polskiego osiągnięcia na losy świata: ??

[Darkman]

Oj kolego, "zaleciało" Pilipiukiem jak nic :arrow:

WW. bardzo składnie opisał w swoich 2 opowiadaniach SF pt. "Samolot von Ribbentropa" i "Atomowa ruletka" co by było gdyby.

POLECAM w sam raz coś dla fana "HistAlt".

[bavarsky]

Ze swojej strony polecam książkę Richarda Rhodesa, Jak powstała bomba Atomowa, Warszawa 2000, ss.771.

Autor otrzymał za nią nagrodę Pulitzera. Losy Ulama, Rabiego, Emilio Segre, Oppenheimera, Tellera[razem z Ulamem stworzył w latach pięćdziesiątych bombę wodorową tzw. H-bomb]

Już to przecież przeszło powiedzenie Ulama:

Nieustająco zdumiewa mnie fakt, że jakaś bazgranina na tablicy lub kartce papieru może zmienić bieg ludzkich spraw

Pozdr.

B.