Zbroja husarska vs pancerz kolczy

[Pancerny]

Czyli jak w temacie ankiety.

[Lu Tzy]

A do czego?

Odmienne zastosowania, odmienne zalety, odmienne wady.

[Pancerny]

Pytanie w ankiecie jest chyba jasno postawione! :twisted:

[Lu Tzy]

Kajam sie, masz racje. W ankiecie jasno. Twoja jednak otwierajaca watek wypowiedz nieco zaciemnia ankiete, a rozjasnia odpowiedz...

Zbroja husarska noszona przez elitarną husarię czy pancerz kolczy preferowany przez uniwersalnych pancernych.

Tylko podstawic "przelamujaca" zamiast 'elitarna'.

Husarz wdziewajacy kolczuge pancernego bylby idiota. Pancerny zakladajacy polpancerz husarza bylby kretynem. A obaj sie 'calkiem niezle' sprawiali, czyz nie

Kazda z oslon miala swoje zadania. Husaria, srednia jazda przelamujaca, miala byc przede wszystkim uodporniona na ogien broni palnej i - w mniejszym stopniu - drzewcowa. Piki.

Pancernych pancerz odpowiadal zadaniom jazdy lekkiej (gdzies czytalem, ze wymiennie czasem zwano ich jazda kozacka...), dobrze ozbrojonej. Kolczuga na zupanie starcza przeciw szabli czy kiscieniowi.

Czyli: na Twoje pytanie z sensem nie da sie odpowiedziec. Dam ryzykowny jak diabli przyklad. Husarz to pancernik. Pancerny to kanonierka. Ktorego na bitwe jutlandzka, ktorego na Jangcy?

[Vissegerd]

Rozumiem doskonale wątpliwości Lu Tzy, też mi się pojawiły w pierwszej chwili. Każda ochrona do innych zadań. Zrobiłem więc sobie tabelkę skuteczności na różnego rodzaju ataki, jak na końcu.

W związku z czym, zagłosowałem na zbroję husarską. Oczywiście, ocena moja, umowna

Pozdrawiam.

[Lu Tzy]

Rozumiem doskonale wątpliwości Lu Tzy, też mi się pojawiły w pierwszej chwili. Każda ochrona do innych zadań. Zrobiłem więc sobie tabelkę skuteczności na różnego rodzaju ataki, jak na końcu.

W związku z czym, zagłosowałem na zbroję husarską. Oczywiście, ocena moja, umowna

Pozdrawiam.

Tabelka interesujaca, ale skad i jak dane do niej wziete?

Dla broni palnej to ja dam 0 kolczudze i 1/2 plycie, jako ze nie calkiem ten husarski kirys chronil przed recznym ogniem.

Dla luku: kolczuga 1/2, kirys 1/2. Od kirysu sie moze strzaly odbijaly, ale i pod kolczuge z rzadka wchodzily. Nikt zbroi na gola klate nie nosil, tylko na zupanie, solidnie pikowanym.

Dla obuchowej: zgoda, ale konczyny husarza nie sa chronione lepiej, niz te-z pancernego.

Bron kluta/ cieta: wbrew pozorom, malo roznic. Chodzi o taktyke: husaria w cwale wbija sie we wroga i przezen przebija; kontakt trwa sekund kilkadziesiat. Pancerni mieli na uwadze walke wrecz dluzsza.

Odlamki: jesli chodzi o kartacze i te pe, to dla obu: 0. Przed czyms takim kirys nie chronil zupelnie.

Zgniecenia: tego, to nie rozumiem?????

[Vissegerd]

No przecież mówię, że "zrobiłem sobie" tabelkę. Do czegoś musiałem się odnieść. Wybralem więc według mnie najpopularniejsze zagrożenia dla ochranianego zbroją ciała. Następnie przyjąłem gradację 0 - słaba ochrona, 0,5 - średnia ochrona, 1 - dobra ochrona. Odporność na broń strzelecką oszacowałem zakładając ten sam dystans. Oczywiście jakoś rozsądnie, wiadomo przecież, że jak się oberwie strzał z muszkietu z 10 metrów, to nic nie pomoże

Oczywiście, że w tej chwili nie dokonałem głębokiej analizy, wertując dziesiątki dzieł. Oparłem się na tym, co pamiętam, na logice i własnej intuicji. Dlatego napisałem, że ocena jest umowna. Może ktoś ma inne zdanie, to i bardzo dobrze, bo będzie o czym podyskutować i dojdziemy do jakichś konkluzji, a ja mam prawo być omylny. Chciałem wywołać jakąś dyskusję

Pozdrawiam.

[Pancerny]

Zbroja husarska noszona przez elitarną husarię czy pancerz kolczy preferowany przez uniwersalnych pancernych.Który lepszy?

Może faktycznie, niepotrzebnie wtrąciłem w to husarzy i pancernych, stąd to zamieszanie, ale zaraz poprawię.

Czyli: na Twoje pytanie z sensem nie da sie odpowiedziec

A co za problem podać plusy i minusy każdego pancerza, przecież kirys i kolczuga były najpopularniejszym uzbrojeniem tego okresu.

Kolczuga na zupanie starcza przeciw szabli czy kiscieniowi.

Raczej pod kiścień w kolczudze bym nie podchodził.

Dam ryzykowny jak diabli przyklad. Husarz to pancernik. Pancerny to kanonierka. Ktorego na bitwe jutlandzka, ktorego na Jangcy?

Na tematy morskie, proszę tutaj: http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4698

[Lu Tzy]

No przecież mówię, że "zrobiłem sobie" tabelkę. Do czegoś musiałem się odnieść. Wybralem więc według mnie najpopularniejsze zagrożenia dla ochranianego zbroją ciała. Następnie przyjąłem gradację 0 - słaba ochrona, 0,5 - średnia ochrona, 1 - dobra ochrona. Odporność na broń strzelecką oszacowałem zakładając ten sam dystans. Oczywiście jakoś rozsądnie, wiadomo przecież, że jak się oberwie strzał z muszkietu z 10 metrów, to nic nie pomoże

Oczywiście, że w tej chwili nie dokonałem głębokiej analizy, wertując dziesiątki dzieł. Oparłem się na tym, co pamiętam, na logice i własnej intuicji. Dlatego napisałem, że ocena jest umowna. Może ktoś ma inne zdanie, to i bardzo dobrze, bo będzie o czym podyskutować i dojdziemy do jakichś konkluzji, a ja mam prawo być omylny. Chciałem wywołać jakąś dyskusję

Pozdrawiam.

To ja przepraszam za ton swoich komentarzy; Powinien byc mniej agresywny. Ale i tak zmiescilem sie, mam nadzieje, w twoich oczekiwaniach dyskusyjnych .

[Vissegerd]

Ależ wcale ton nie był agresywny, a pytanie zasadne. Odebrałem to jako konstruktywny początek dyskusji

Może dojdziemy do głębszych wniosków?

Pozdrawiam.

[Pancerny]

A jeżeli wziąć pod uwagę sprawność ruchową?

[Lu Tzy]

Ja przepraszam, ale wysmazylem niezla riposte, ktora forum najwyrazniej zezarlo.

Napise nastepna, ale pozniej.

[Vissegerd]

Jesli chodzi o możliwości ruchowe, to kolczuga łacniej sie sprawiała niż zbroja Pancerny, tak sądzę. Ale pytanie jest o ochronę, sam je zdałeś

Pozdrawiam.

[Pancerny]

Co do broni obuchowej.Nadziak zaliczany jest do tegoż rodzaju broni, i bez problemu poradzi sobie z kolczugą jak i z kirysem.I jeszcze jedna odmiana toporka bojowego - czekan , ma podobne zastosowanie, chyba podobne uszkodzenia obu pancerzy.

[Lu Tzy]

Primo: kwestia ograniczania ruchliwosci. Nie wydaje mi sie, by tu kolczuga miala jakas przewage nad husarska plyta. Ta ostatnia przeciez okrywala tylko korpus i miala mnostwo folg zwykle. W siodle - chyba, sam na kopytniaka nie wsiadalem ani w zbroi, ani bez - zadna roznica. Kolczuga jest ciezkawa; taki kolczy rekaw zdrowo sie czuje na lapie. Kto wie? Moze dlatego wlasnie zrezygnowano szybko z takowych rekawow w ozbrojeniu husarzy?

Secundo: @Vissegerd Dzieki za zrozumienie. Twoj zestaw wad i zalet potraktowalem powaznie, bo i ja mam nadzieje, ze z dyskusji wyniknie cos moze nie genialnego :oops: , ale choc interesujacego. I pouczajacego.

Zas bron obuchowa od zawsze jest najlepszym otwieraczem do konserw.