Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Tofik

Dytryk utrzymuje się w Polsce

Rekomendowane odpowiedzi

Tofik   

Jak wiadomo w 1032 r. książę polski Bezprym został zamordowany. Do kraju wrócił z Czech Mieszko II (być może za cenę Moraw, choć nie jest do końca wyjaśnione), który już chciał objąć władzę, gdy na scenę wkroczył cesarz Konrad II. Rozkazał on Mieszkowi podzielić się Polską z bratem Ottonem oraz z kuzynem Dytrykiem (synem któregoś z braci przyrodnich Bolesława I Chrobrego). Mieszko nie miał wyjścia i musiał się zgodzić na taki układ (był za słaby na kolejną wojnę z Konradem). Jednak już w 1033 r. Otton zmarł. Dytryk wówczas zniknął i Mieszko zjednoczył kraj. O Dytryku nie wiemy nic, oprócz tego, że żył i dostał swoją część Polski. Dokładnie nie wiadomo co stało się z nim w 1033 r. Możliwe, że umarł (śmierć w zamachu?) lub został wygnany. Załóżmy, więc że go wygnano. Załóżmy też, że nawet jeśli zostaje wygnany z Polski to prędko do niej wraca na czele oddziałów cesarskich i znów dochodzi do podziału władztwa piastowskiego. Jak sądzicie - co by było, gdyby Mieszko II Lambert nie zjednoczył Polski w 1033 r.?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

CIEKAWE ZALOZENIE.

Myslę ze "Polska" (bo przeciez Polska to "wielko"polska), uleglaby rozbiciu na dzielnice.

Część MieszkaLamberta odsunęłaby się politycznie od częsci Dytryka. Reszta polityki rozwijalaby sie jako wynik dystrybucji ziem państwa pomiedzy kuzynów.

Jesli podzial byłby równoleznikowy to nie widzę tu szans na wyspecjalizownaie się którejś z powstałych dzielnic w Polityce "wschodniej lub zachodniej", w konsekwencji na arenie międzynarodowej oba twory byłyby słabe i targane partykularyzmami wewnętrznymi.

Jesliby nastąpił podział na zachodnia częśc i wschodnią, to zachodnia część, jesliby objął ją Dytryk w swej polityce zagranicznej upodobniłaby sie do Czech.

Jego państwo pewnie stałoby sie lennem królów Niemiec, a przez to władcy zachodniej juz Polski mogliby byc waznym sojusznikiem koalicji antypołabskiej ( antywieleckiej), w konsekwencji Polska moglaby miec ziemie az po Brennę ( Brandenburg)

Wschodnia częśc Lamberta, znajac jego intelekt pewnie aspirowałaby do przewagi nad Rusią, a na pewno do przejęcia jej zachodnich kresów gdzieś do lini Berezyna górny Boh

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andrus   

Dytryk miał poparcie Niemiec ( jako jeden z synów Mieszka I i Ody) więc wojna byłaby nieunikniona. Mieszko był zwrotny w swych działaniach ( szybko zajął dzielnicę Dytryka) jak też umiał dowodzić wojskiem co pokazał w czasie walk z Niemcami pod Krosnem. Więc wojna byłaby długa, wyniszczająca i zapewne podjazdowa.

Zdecydowanie Mieszko pomimo spisków z Ottonem nie zjednoczyłby kraju. Nie miał d wystarczających sił aby pokonąć armię idącą wraz z Dytrykiem w dodatku Czechy również nie były z nami w przyjaźni, a w czasie wyniszczających walk kto wie czy nie uwidoczniłyby się jeszcze bardziej elementy pogańskie i stare słowiańskie rody przejmujące w poszczególnych regionach władzę. Zaś Mieszko nie tylko mógłby zostać wykastrowany ( jak zrobili to z nim Czesi) ale mógł nawet zostać zabity- jego klęska była tylko kwestią czasu.

Ale do sedna. Moim zdaniem Polskę jednoczy Thiedryk ( Dytryk), zapewne jago wasal władcy sąsaidującego z nami od zachodu państwa i tworzy nową gałąź dynastii.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Tofik   

Gwoli ścisłości

Dytryk miał poparcie Niemiec ( jako jeden z synów Mieszka I i Ody)

Dytryk był wnukiem Mieszka I, a poparcie cesarskie miałby raczej dlatego, że był na księcia desygnowany przez Konrada II.

Mieszko był zwrotny w swych działaniach ( szybko zajął dzielnicę Dytryka) jak też umiał dowodzić wojskiem co pokazał w czasie walk z Niemcami pod Krosnem.

Jeśli chodzi o przeprawę cesarza przez Odrę pod Krosnem na początku kampanii 1015 to Mieszko akurat tam przegrał :lol: ale pokazał, że przejście przez Odrę nie jest łatwa (a opowiastkę Thietmara o tym, że zginęło kilku Niemców i 600 Polaków trzeba między bajki włożyć... Choć nie pamiętam, czy w kontekście tej bitwy Thietmar o tym pisał ;) ).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Andrus   

Co do pierwszego zgoda ;)

Przegrać przegrał. Mi raczej chodziło o to, że pokazał iż walczyć potrafi i łatwo skóry nie sprzeda nawet gdy po drugiej stronie "barykady" znajdują się jego znajomi, przyjaciele, nauczyciele.

Thietmar o tej bitwie właśnie pisał :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.