Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Wasza jedenastka świata 2007

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Abstrahując już całkowicie od tematu i roku 2007. Gdybyście mieli wybrać Waszą jedenastkę, jedenastkę Waszych ulubionych piłkarzy, to kto znalazłby się w niej?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Buffon- Ronald Koeman- F. Cannavaro- A. Nesta- R. Carlos - C. Ronaldo- P. Nedved- A Pirlo - Leo Messi - E. Cantona- Romario

Oto moja 11 ulubionych piłkarzy :D

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Czyli klasyk 1-4-4-2? Też zdecydowałbym się to.

W bramce wielki Peter Schmeichel. Legenda Manchesteru United i reprezentacji Danii. Piłkarz na którym swoją siłę w dużej mierze opierały oba zespoły. Znakomity refleks, zasięg ramion, gra na przedpolu, nie bał się wyjść do piłki. Potrafił ustawić obronę jak trzeba. Jako piłkarski perfekcjonista nie nienawidził przegrywać, strata bramki to była dla niego zniewaga. Mistrz sytuacji sam na sam. Jego doświadczenia z piłki ręcznej przydawały się na arenach futbolowych. Jeden z najlepszych bramkarzy w historii.

Lewa obrona bez dwóch zdań dla Roberto Carlosa. Potężne uderzenie, świetna szybkość, zawsze walczył do końca.

Prawa obrona dla Gary'ego Nevilla. Ikona ManU i reprezentacji Anglii. Wiele sezonów na najwyższych obrotach. O jego woli walki niech świadczy powrót do gry po długiej i ciężkiej kontuzji. A ile znaczy dla Manchesteru, najlepiej pokazuje mecz z Romą na OT, kiedy cały stadion witał go na stojąco.

Środek dla Fabio Cannavaro i Rafaela Marqueza. Spokój i pewność gry tych dwóch zawodników zawsze imponowały mi niesamowicie.

Lewa pomoc dla Ryan Giggsa. Szybkość, drybling, balans ciałem, panowanie nad piłką, przegląd pola, strzały lewą nogą i wielkie zaangażowanie. Prawdziwy "Czerwony Diabeł". Człowiek przywiązany do jednego klubu, niewielu jest takich piłkarzy na świecie. Dodatkowo o jego wielkości świadczy fakt, że mimo iż proponowano mu grę w barwach reprezentacji Anglii, wybrał reprezentację Walii, mimo iż gra w drużynie angielskiej dawała mu znacznie większe szanse na sukcesy reprezentacyjne. Sportowiec pełną gębą.

Prawa pomoc dla Luisa Figo. Piłkarski magik, w latach swojej świetności jeden z najlepszych na świecie. Ile znaczył dla reprezentacji najlepiej pokazało Euro 2004, kiedy to był jednym z najlepszych piłkarzy imprezy, mimo że jak na piłkarza, swoje lata już miał.

Środek dla Zinedina Zidana. To co wyczynił w piłką to dla mnie rzecz niepojęta. Może nie był aż tak efektowny jak Cris czy Ronaldinho, ale zawsze grał z niesamowitą gracją i polotem. Wielki od początku do końca, niewielu piłkarzy w historii osiągnęło ten poziom co on.

Obok Zizou Claude Makelele. Człowiek po którego odejściu sypnął się Real. Facet od czarnej roboty, szalenie pożyteczny dla ekipy.

W napadzie przede wszystkim Ronaldo, ale ten prawdziwy, Ronaldo Luis Nazario de Lima. Piłkarski magik, El Fenomeno. Od najmłodszych lat podziwiałem jego szybkość, technikę, zmysł strzelecki. Ciężka kontuzja po której pokazał, że jest naprawdę wielki. Na Mundialu 2002 nie miał sobie równych. Na długo w pamięci zostanie mi zwłaszcza jedno jego spotkanie. Z Manchesterem na Old Trafford, kiedy to strzelił trzy bramki "Czerwonym Diabłom" eliminując je z dalszej gry w LM. Przy zejściu cały stadion żegnał go na stojąco i z oklaskami. Niewielu piłkarzy ekip przeciwnych spotkało coś takiego w "Teatrze Marzeń".

Obok niego nasz Marcin Mięciel. Wspaniały napastnik, chleb jadł już z niejednego piłkarskiego pieca, ale tym co łączyło wszystkie te kluby był fakt, iż "Miętowy" spisywał się w nich zawsze bardzo dobrze (wicekról strzelców ligi greckiej wraz z Rivaldo!). Mam wielką nadzieję, że jeszcze wróci na Ł3.

A na ławce trenerskiej nie kto inny jak sir Alex Ferguson.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Regulus   

Albinos - z tym Mięcielem to jakieś jaja są? ;p Nevilla też bym się uczepił, jak dla mnie żadna rewelacja, ale poniekąd Cię rozumiem - miłość do klubu i przywiązanie do nazwisk robi swoje:)

Klasyczne ustawienie 4-4-2. Jako coach rozmiłowany w ofensywnej i widowiskowej grze uwielbiany przez kibiców Fabio Capello ;]

Buffon - J. Zanetti, F. Cannavaro, Terry, Maldini - Nedved, Davids, Zidane, Figo - Ronaldo, R. Baggio

Gianluigi Buffon - bezsprzecznie najlepszy bramkarz świata ostatnich lat, a przy tym wspaniały człowiek. Klasa, klasa i jeszcze raz klasa!

Javier Zanetti - zaangażowaniem i walecznością przebija wszystkie gwiazdeczki Interu poczynając od cygana zlatana kończąc na bawidamku Adriano, a ma przecież 35 lat! Za każdym razem jak oglądam mecze Interu to własnie Argentyńczyk jest motorem napędowym latynosów. Kopacz z klasą, przywiązany do barw klubowych, a takich cenię najbardziej. A przy tym jeden z najbardziej niedocenianych.

Fabio Cannavaro - niesamowity gość, kiedy jest w formie gra niczym artysta, a takich wśród stoperów raczej nie uświadczysz. Interwencje z jego najlepszego sezonu: http://pl.youtube.com/watch?v=kNsbNyrmzCk Szczególnie odebranie piłki Szevie jest bossskie:)

John Terry - obrońca w starym dobrym angielskim stylu, facet z jajami, prawdziwy twardziel. To, w połączeniu z wielką charyzmą i umiejętnosciami piłkarskimi czynią go stoperem idealnym. Imho obecnie najlepszy środkowy obrońca świata (Canna jest stary i po przejściu do Realu się skończył)

Paolo Maldini - absolutny fenomen. W wieku 39 lat wciąż jest najlepszym obrońcą Milanu i biję o głowę zaangażowaniem swych młodszych kolegów. Wzór sportowca. Drugiego takiego nie było i chyba nie będzie.

Pavel Nedved - kolejny fenomen, piłkarz niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Nigdy nie mógł się pochwalić podobnymi umiejętnościami technicznymi co Zidane i inni artyści futbolu, ale wszystkich ich przewyższał o głowę zaangażowaniem i poświęceniem. Nedved wypruwa sobie żyły w każdym meczu, nieważne z kim i o jaką stawkę gra. Nawet dzisiaj, mimo 36 lat na karku, biega więcej od niejednego 'młodego zdolnego'...

Edgar Davids - jeden z mych ulubieńców, obok Nedveda największy piłkarski wojownik jakiego dane było mi oglądać. W swoim czasie najlepszy środkowy pomocnik świata. Świetny w destrukcji jak i konstrukcji. Na jego fenomen składało się połączenie niesamowitej waleczności i odbioru z nienaganną techniką i przeglądem pola. Nigdy się nie pie... i często schodził za kartki, coś za coś jak to mówią. Edgarze Davidsie, byłeś i jesteś wielki:)

Zinedine Zidane - największy geniusz piłkarski jakiego miałem zaszczyt oglądać. Gwiazdeczki pokroju Ronaldinho, Zlatana czy C. Ronaldo do pięt mu nie dorastają. I wiem, że jestem w tym momencie nieobiektywny, ale mam na to [cenzura] - wychowałem się na Zizou i dla mnie zawsze pozostanie najlepszy:) Genialny dyrygent i artysta futbolu - tak można w wielkim skrócie określić Francuza.

Luis Figo - swego czasu nie do powstrzymania, bez wątpienia jeden z najlepszych (jeżeli nie najlepszy) skrzydłowych w historii futbolu.

Ronaldo - cóż, mogę rzec. Podpisuję się w pełni pod słowami Albinosa na temat Ronniego. Swego czasu był prawdziwym fenomenem i nie będę kłamał, że go nie podziwiałem;) Chyba tylko poważna kontuzja kolana uniemożliwiła mu zostanie najlepszym piłkarzem w historii.

Roberto Baggio - kocham gościa:) Do dzisiaj pamiętam mecz Ligi Mistrzów Interu z Realem, kiedy w ciągu 10 min od wejścia na boisko dwoma cudownymi golami odmienił losy spotkania. Prawdziwa 'dziesiątka' i, jak to określają Włosi, tequartista. Z całym szacunkiem dla Del Piero i Tottiego, ale oni nigdy nie mogli się z równać z Codinho. Baggio miał swój styl i wielką osobowość, których oni nigdy nie mieli. Z tego powodu wielokrotnie wchodził w konflikty z trenerami, co odbiło się tak a nie inaczej na jego karierze. Genialny, acz niespełniony niestety piłkarz.

Fabio Capello - można go nie lubić, można krytkować za siermiężny i nudny styl gry, ale jednego odmówić mu nie można: sukcesów. Bo Capello gdziekolwiek by nie przyszedł, wygrywa.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Albinos - z tym Mięcielem to jakieś jaja są?

Nie jaja, przecież napisałem, że to ma być jedenastka ulubionych piłkarzy;) A klasa i osiągnięcia nie mają znaczenia;) Podobnie sprawa ma się z Nevillem. A Mięciel należy do grona moich ulubieńców.

Imho obecnie najlepszy środkowy obrońca świata (Canna jest stary i po przejściu do Realu się skończył)

Czy Terry jest najlepszy? Jak dla mnie aktualnie to Ferdinand jest w lepszej dyspozycji (bez niego mecze z Barcą skończyły by się dla Manchesteru znacznie gorzej).

Co do Baggio. Del Piero miał swego czasu powiedzieć, że dwukrotnie płakał patrząc na grę innych piłkarzy. Jednym z nich miał być właśnie Baggio, drugim natomiast Giggs.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytat:

Albinos - z tym Mięcielem to jakieś jaja są?

Nie jaja, przecież napisałem, że to ma być jedenastka ulubionych piłkarzy;) A klasa i osiągnięcia nie mają znaczenia;) Podobnie sprawa ma się z Nevillem. A Mięciel należy do grona moich ulubieńców.

Ja byłem święcie przekonany, że w ataku umieścisz Ronaldo i Cantone, albo innego napastnika z Manchesteru. Przeliczyłem się :D

Jako, że ja nie zamieściłem opisu swoich graczy to może teraz to zrobię:

G. Buffon- jak już Regulus wyżej napisał najlepszy bramkarz świata, mimo kontuzji zawsze szybko wraca do formy i chwała mu za to.

R. Koeman- "Bombadier", piłka przez niego uderzona nabierała prędkości 116 km/h.

A. Nesta- trwardy w swej grze i nieustępliwy, czyli to co powinien mieć każdy stoper.

F. Cannavaro- prawdziwy profesor(ale w Juventusie, w Realu zgasł).

R. Carlos- szybki, żywy, zawsze podłączał się do akcji ofensywnych, jedyne czego mu brakowało to wzrost.

C. Ronaldo- czarodziej, wyprawia cuda z piłką, niekiedy co prawda nie jest to pożyteczne dla zespołu, ale miłe dla oka :lol:

P. Nedved- walka, walka i jeszcze raz walka, tyle ile serducha Nedved wkłada w swoją grę nie widziałem u nikogo.

A. Pirlo- dla mnie jest on najlepszym środkowym pomocnikiem, przegląd pola fantastyczny, odbiór to samo.

Leo Messi- to samo co C. Ronaldo, świetny technicznie, jednak on nie gra tak po publikę jak Cris.

E. Cantona- świetny napastnik, waleczny, bardzo dobry technicznie, cudowne uderzenie, dla mnie wzór jak i wcześniej wspomniany P. Nedved

Romario- malutki(tylko 166cm), ale świetny technicznie, żywy, najlepszy zawodnik podczas MŚ1994.

W bramce wielki Peter Schmeichel. Legenda Manchesteru United i reprezentacji Danii. Piłkarz na którym swoją siłę w dużej mierze opierały oba zespoły. Znakomity refleks, zasięg ramion, gra na przedpolu, nie bał się wyjść do piłki. Potrafił ustawić obronę jak trzeba. Jako piłkarski perfekcjonista nie nienawidził przegrywać, strata bramki to była dla niego zniewaga. Mistrz sytuacji sam na sam. Jego doświadczenia z piłki ręcznej przydawały się na arenach futbolowych. Jeden z najlepszych bramkarzy w historii.

Mam na kasecie VHS jak Romario strzela mu bramkę zakładając siatę. Rok nie pamiętam. Była to liga mistrzów spotkanie Barca-ManU. Barca wtedy chyba wygrała 4-0.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Mam na kasecie VHS jak Romario strzela mu bramkę zakładając siatę.

Każdemu zdarzają się błędy i wpadki, ale Schmaichel należy bez wątpienia do grona największych bramkarzy, i potwierdzają to praktycznie wszyscy. W całej swojej karierze na OT puścił zaledwie kilka strzałów zza pola karnego. Mało kto potrafił tak ustawić obronę jak Duńczyk.

Ja byłem święcie przekonany, że w ataku umieścisz Ronaldo i Cantone, albo innego napastnika z Manchesteru. Przeliczyłem się :D

Zastanawiałem się na Andy Cole'm, ale Ronaldo i Mięciel to jednak jedni z pierwszych piłkarzy, jakich naprawdę podziwiałem.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Cytat:

Mam na kasecie VHS jak Romario strzela mu bramkę zakładając siatę.

Każdemu zdarzają się błędy i wpadki, ale Schmaichel należy bez wątpienia do grona największych bramkarzy, i potwierdzają to praktycznie wszyscy. W całej swojej karierze na OT puścił zaledwie kilka strzałów zza pola karnego. Mało kto potrafił tak ustawić obronę jak Duńczyk.

Nie twierdzę, że Schmachel był słabym bramkarzem. Po prostu ta sytuacja strasznie zapadła mi w pamięci.

http://youtube.com/watch?v=O6xWNrSNpwg&feature=related

1:41

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
shymaq   

Casillas

Ramos- Ferdinand- Terry- Evra

C. Ronaldo- Fabregas- Pirlo- Robben(z konieczności gry skrzydłami)

Berbatov- F. Torres/D. Drogba

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.