System rządów w II RP

[marcnow92]

pisałem o traktacie Ribbentrop - Mołotow

[Gnome]

Tego się domyśliłem tylko co to ma do przewidywalności polskiej polityki zagranicznej za rządów sanacji? o O

[marcnow92]

Pisałeś że była to polityka przewidywalna czyli trzymanie dystansy pomiędzy ZSRR i niemcami a jakoś nie przewidzieli że te dwa mocarstwa mogą sie razem "skumac" i zaatakować Polskę.

[Gnome]

Pisałeś że była to polityka przewidywalna czyli trzymanie dystansy pomiędzy ZSRR i niemcami a jakoś nie przewidzieli że te dwa mocarstwa mogą sie razem "skumac" i zaatakować Polskę.

A możesz mi podać nazwisko kogoś kto to przewidział :arrow: (i nie napisałem, że była ona dobrą polityką).

[marcnow92]

A możesz mi podać nazwisko kogoś kto to przewidział

Chodzi o to że nikt tego nie przewidział. A pisałeś że była to polityka przewidywalna.

i nie napisałem, że była ona dobrą polityką

Wiem. :arrow: ale pisałeś że była przewidywalna a z tym się nie zgadzam.

[Gnome]

Wiem. :arrow: ale pisałeś że była przewidywalna a z tym się nie zgadzam.

Mnie chodziło o to, że była konsekwentnie prowadzona przez rządy snacyjne i w tym sensie przewidywalna.

[marcnow92]

Mnie chodziło o to, że była konsekwentnie prowadzona przez rządy snacyjne i w tym sensie przewidywalna.

Aha. Już się nie czepiam. Ale przewidywalność ma swoje złe strony ponieważ ZSRR i Niemcy wiedzieli jaka jest Polska polityka zagraniczna, wiedzieli o jej "przewidywalności" i przewidzieli że Polska się nie skuma ani z Niemcami ani z ZSRR i to wykorzystali

[Gnome]

Aha. Już się nie czepiam. Ale przewidywalność ma swoje złe strony ponieważ ZSRR i Niemcy wiedzieli jaka jest Polska polityka zagraniczna, wiedzieli o jej "przewidywalności" i przewidzieli że Polska się nie skuma ani z Niemcami ani z ZSRR i to wykorzystali

No i dlatego nie twierdzę, że Piłsudski a potem Beck byli geniuszem dyplomacji, ale niestety i państwa zachodnie prowadziły przewidywalną politykę, która pozwoliła "Panu Hitlerowi" prowadzić politykę faktów dokonanych aż do 3 IX 1939 r.