Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Estera

Inni o Napoleonie

Rekomendowane odpowiedzi

bavarsky   

Oczywiście Anglia od zawsze była zagorzałym wrogiem Napoleona i Francji, jaką stworzył.

Ich sposób widzenia historii jest zgoła inny niż ten widziany choćby przez samych Francuzów czy Polaków.

Oczywiście, bazowe fakty dają bez zmian, z zachowaniem prawidłowych logicznych powiązań i czasami interpretacji. Natomiast wokoło takiej „bazy” co niektórzy autorzy dobudowują otoczkę, która ma w odpowiedni sposób stymulować potencjalnych czytelników do widzenia jedynie słusznej wizji tamtego świata, Brytyjskiej wizji.

Zdecydowanie lepiej czyta mi się prace Amerykańskich historyków, zwłaszcza młodego pokolenia, a i starsze pokolenie dawało wybitnych „synów” jakby wspomnieć choćby Eltinga czy Nafzigera.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Angielskie (czy raczej brytyjskie) spojrzenie dzisiaj na Napoleona to głownie perspektywa wojny hiszpańskiej i kampanii belgijskiej + nieśmiertelny Trafalgar. Trudno żeby chwalili się desantem pod Walcharen :P

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
bavarsky   

I znalazł się taki jeden niepokorny, co zowie się Peter Hofschroer, który to dosłownie zrobił „burzę” w Brytyjskich środowiskach naukowych odnośnie kampanii 1815 r.

Niektórzy gdyby mogli rozszarpali by biedaka żywcem...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

"Aleksander, król i generał, dokonuje podboju Azji w ciągu dziesięciu lat. Rzym wprowadza w okresie wielkich niebezpieczeństw dyktaturę. Fryderyk II wykuwa państwo, kieruje dyplomacją i wiedzie wojska w sposób, który sprzyja celowi, jaki sobie wyznaczył. Napoleon jest równie genialny w sztuce wojskowej jak w rządzeniu...Niczego wielkiego nie da się osiągnąć bez wielkich ludzi, ci zaś są takimi, ponieważ tego pragnę. Disraeli już w młodzieńczym wieku przyzwyczajał się do myślenia jako premier. W wykładach Focha, jeszcze nie znanego, wyczuwało się generalissimusa..."

Charles de Gaulle, "Ostrze miecza".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Suryn   
Grenadierzy wierzyli, że obecność Napoleona na polu bitwy równa jest stu tysiącom wojska.

Wellington cenił go nieco niżej. Ponoć miał mówić, iż "sam kapelusz Napoleona wart jest 40.000 żołnierzy".

Augereau(ktory zawsze miał odwagę) powiedział do MAsseny widząc Napoleona karającego niesubordynację : "Nie mogę tego zrozumiec -tne mały fagas ,budzi we mnie lęk.

Amilkarze, czy te słowa padły po sprowadzeniu przyszłego marszałka do "swojego poziomu"? :wink:

Chodzi mi oczywiście o słynne - "Marszałku Augereau, jest pan ode mnie wyższy o głowę, ale jeśli nie przestanie się pan zachowywać impertynencko, karzę skrócić tą różnicę". :lol:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   
Amilkarze, czy te słowa padły po sprowadzeniu przyszłego marszałka do "swojego poziomu"? ;)

Chodzi mi oczywiście o słynne - "Marszałku Augereau, jest pan ode mnie wyższy o głowę, ale jeśli nie przestanie się pan zachowywać impertynencko, karzę skrócić tą różnicę

Dobre pytanie. Amilkarze też jestem ciekawa. Mam swoje podejrzenia: słowa o strachu przed niskim generałem padły moim zdaniem po rozmowie, która odbyła się kiedy Napoleon objął dowództwo nad Armią Włoch i przybył do sztabu. Ale kiedy Napoleon "sprowadził Augereau do odpowiedniego poziomu" to już nie pamiętam...

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Estera   

Józef Piłsudski określił Napoleona jako "największego człowieka na świecie". Zaś Rydz-Śmigły sfotografował się przy popiersiu Napoleona i oznajmił: "Obok Napoleona czuję się zawsze bardzo mało znaczącym".

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.