Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
secesjonista

Jan Ruysbroeck - w kręgu mystique de l'essence

Rekomendowane odpowiedzi

W klasycznym ujęciu (oczywiście patrząc na średniowiecze) mamy dwa kierunki teologii mistycznej: z jednej strony mistykę spekulatywną (owe de l'essence) opartą głównie na dziełach Pseudo-Dionizego Areopagity, z drugiej mistykę oblubieńczą odnoszącą się głównie do dzieł św. Bernarda.

W jednej grupie mamy takie postaci jak: mistrz Eckhart, anonimowy autor "Cloud of Unknowing", Henryk Suso czy Jan Tauler. Szeregi drugiej otwiera oczywiście: Hildegarda z Bingen, mamy tu też Dorotę z Mątew, Gertrudę Wielką, Melchardę z Magdeburga; wreszcie szkołę reńską - Tomasz z Kempis czy Gerard Grote.

Oczywiście w tego typu kwestiach trudno mówić o jakiejś ortodoksyjnej czystości obu kierunków. Generalnie, różnice miały polegać na tym, że w mistyce oblubieńczej nacisk kładzie się na postać Chrystusa, który obdarowuje objawieniami prywatnymi; w spekulatywnej wizję istoty Boga osiąga się poprzez kontemplację o charakterze introwersyjnym - zejściu na dno duszy, gdzie można odnaleźć Nieodgadnione.

Ruysbroeck był tym z teologów który stworzył odrębną szkołę (zwaną holenderską), starając się niejako zbliżyć do siebie oba kierunki (stąd u niego św. Bernard to magister cordis), choć oczywiście widzi isę go w kręgu mistyki spekulatywnej.

Na czym polegała specyfika tejże szkoły?

Dlaczego Dionizy Kartuz nazywał go illiteratus et idiota (nieukiem i głupcem) czy admirabillis (przedziwnym)?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.