Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Furiusz   

To dwie takie uwagi, A. Cameron pisze Przeprowadzając reformy administracyjne, Dioklecjan położył również fundament pod późnorzymski system biurokracji, którego celem miało być zacieśnienie rządowej kontroli nad wszystkimi dziedzinami zarządzania cesarstwem (...). Po pierwsze zreorganizowano zarząd prowincji; rozdzielono władze wojskowe i cywilne, a każda prowincja miała odtąd zarówno dowódcę wojskowego (dux) jak i zarządcę cywilnego. Zmniejszono obszar prowincji, zwiększając znacznie ich liczbę (...). W rzeczywistości miało na celu zapewnienie większej skuteczności działania przez skrócenie łańcucha komunikacji (...). 1 oraz Wreszcie, za rządów Dioklecjana, każdy tetrarcha miał własny personel urzędniczy (comitatus), własny dwór (sacrum cubiculum) i własną gwardię wojskową, można więc wybaczyć Laktancjuszowi narzekania na ogólny wzrost liczby stanowisk.2

Czy to nie doskonały przykład do rozważań - czy lepiej mniej urzędników czy wprost przeciwnie?

Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało czy Dioklecjan zastanawiał się co będzie gdy zabraknie jego? Stworzył on całą koncepcję władzy cesarskiej w której dominowała jedność - w sztuce więc mamy przedstawienia bliźniaczych - jak pisze Kolb - W przeszłości concordia miała już niejednokrotnie stać się podstawą współrządów cesarzy rzymskich, nigdy jednak nie wiązała się z nią nawet po części tak zwarta i rozbudowana symbolika jak w okresie tetrarchii. (...) można było odnieść wrażenie, iż augustowie i cezarowie to dwie bliźniacze pary władców wspólnie tworzące symetryczny i harmonijny układ.3 Mimo to (...) to podobieństwo (...) nie stało na przeszkodzie jasnej hierarchii w ramach kolegium władców. (...) Hierarchię natomiast uwidacznia na przykład przedstawiający tetrarchów relief na Łuku Galeriusza w Tesalonikach, na którym augustowie siedzą, cezarowie stoją, a postać Dioklecjana wyraźnie się wyróżnia z uwagi na trzymany przez niego długi sceptr Jowisza.4 Co uwidoczniło się w momencie kryzysu już po abdykacji Dioklecjana jak pisze A. Ziółkowski - To wtedy właśnie Galerius wezwał Diocletiana do objęcia na powrót władzy (...)5. Czy Dioklecjan zastanawiał się co się stanie gdy zabraknie jego autorytetu? No i jaką rolę przewidywał dla emerytów? Seniora do którego zawsze można zwrócić się o radę? Czy może przyświecała mu idea spokojnego dożywania starości? Zawsze mnie to u niego i Sulli zastanawiało.

1 A. Cameron, Późne cesarstwo rzymskie, Warszawa 2007, p52

2 ibidem p. 57

3 F. Kolb, Ideał późnoantycznego władcy. Ideologia i autoprezentacja, Poznań 2008, p. 25

4 ibidem p 26

5 A. Ziółkowski, Historia Rzymu , Poznań 2008, p. 543

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
gregski   
Proszę o konkretną odpowiedź, a nie bajdy.

Mój drogi i wielce szanowny interlokutorze proszę o konkretne zarzuty do moich bajd. Wtedy odpowiem.

Furiuszu to że system wymyślony przez Dioklecjana nie mógł działać to "oczywista oczywistość".

Ilu władców jest w stanie dobrowolnie oddać władzę i przejść na spoczynek?

Ilu teoretycznie równorzędnych władców jest w stanie darzyć się zaufaniem i współpracować bez zastrzeżeń?

W końcu co zrobić z takim sędziwym, obdarzonym niepoślednim autorytetem emerytem? Toż on zawsze będzie postrzegany jako potencjalne zagrożenie.

System nierealny, nieprzystający do rzeczywistego świata.

No i dochodzi sprawa rozrastającej się biurokracji Imperium. Moim zdaniem to jeden z gwoździ do jego trumny. Karierę nie robiło się już jako dzielny żołnierz czy sprawny lokalny polityk. Kariera (czyli dochody wpływy i przywileje) to droga awansu w strukturach administracyjnych.

Definitywny koniec społeczeństwa obywatelskiego.

Edytowane przez Furiusz

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.