Co jeżeli Kennedy by przeżył? Wizja literacka

[baczkoX]

Czy myślicie, że jedno wydarzenie moze wpłynąć na całą rzeczywistość?

Jezeli tak, to jak myślicie: co w historii USA zmieniłby brak zabójstwa JFK w 1963? Stephen King w swojej najnowszej powieści, "Dallas '63", rozważa ten problem i wnioski są cokolwiek ciekawe (m.in. zrzucenie bomby atomowej na Wietnam, segregacja rasowa).

[Mariusz 70]

Niezbyt rozumiem.To niby taki pierdola jak JFK mial bombardowac atomowka Wietnam i murzynow gnebic?

[baczkoX]

Ano King wyszedł z założenia, że JFK bedzie uległy wobec swoich doradców i kiedy Ci zaproponują ostateczne rozwiązanie problemu Wietnamu, on się zgodzi.

Co do gnębienia - po prostu nic nie zmienił, lata 60. to jeszcze segregacja rasowa i ogólna niechęć do afroamerykan.

Edytowane 11 Listopad 2011 przez baczkoX

[secesjonista]

Lata 60-te to już "nie segregacja...", chyba że Civil Rights Act wydano w latach 70-tych.

[baczkoX]

Civil Right Acts zostało uchwalone w 1964 r., czyli po śmierci Kennedy'ego. U Kinga to, że JFK przeżył, paradoksalnie, storpedowało tę ustawę.