Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
maxgall

Dylematy Chrystiana IV

Rekomendowane odpowiedzi

maxgall   

Lata 1623-1625 były bardzo znaczące dla przebiegu konfliktu zwanego później wojną trzydziestoletnią. Był to jeden z najbardziej krwawych konfliktów w dziejach Europy, a przez przeniesienie starć do europejskich kolonii w obu Amerykach, Afryce oraz Azji, może być traktowany jako pierwszy któremu można przypisać miano wojny światowej.

Pomijając pojawienie się na arenie międzynarodowej polityki Kardynała Richelieu, najbardziej znaczącym wydarzeniem z tego okresu jest postawa Danii, a w szczególności jej króla Christiana IV. Z tym że o ile postawa francuskiego kardynała była jednoznacznie anty-habsburska, to Christian IV przez dłuższy czas nie był zdecydowany, po której stronie konfliktu powinien się opowiedzieć. I analogicznie, jak dla katolickiej Francji popieranie Protestantów nie było żadnym problemem, tak dla Christiana kwestie religijne były sprawą drugorzędną, a tak naprawdę liczyły się tylko korzyści jakie Dania (i on sam) mogła wynieść z tej awantury.

Patrząc na dzisiejszą mapę Europy można się dziwić, dlaczego tak małe państewko mogło mieć decydujący wpływ na losy europejskich potęg. Jednak Dania była w tym okresie jednym z potężniejszych państw europejskich. W skład jej terytorium, oprócz dzisiejszych ziem, wchodził również spory kawałek północnych Niemiec, od Łaby (Szlezwik i Holsztyn) po Odrę ze Szczecinem, Wismarem i , Bremą. Ponadto cała Norwegia i południowy kraniec Szwecji, o wyspach Owczych, Islandii, Grenlandii i kilkunastu wyspach na wschodnim Bałtyku i w Indiach Zachodnich nie wspominając. Jednak najważniejszym atutem królestwa Danii było położenie nad cieśninami oddzielającymi Bałtyk od Morza Północnego, a trzeba pamiętać że w początkach XVII wieku były to właściwie duńskie wody wewnętrzne.

I właśnie położenie Danii wzbudziło zainteresowanie największej potęgi europejskiej (a zapewne i światowej) tego okresu, czyli Hiszpanii. Na początku lat 20-tych XVII wieku wznowiono walki w ciągnącej się mniej więcej od połowy poprzedniego wieku wojny Hiszpanii ze zbuntowanymi prowincjami niderlandzkimi. Po początkowych sukcesach, władze hiszpańskie doszły do wniosku, że nie zdołają złamać oporu Zjednoczonych Prowincji samymi tylko działaniami militarnymi, ale dla zwycięstwa konieczne jest uderzenie w podstawy potęgi ekonomicznej Niderlandów. Biorąc pod uwagę, że źródłem bogactwa Niderlandów był handel bałtycki, uwaga Hiszpanii w naturalny sposób zwróciła się na Danię , która mogła w dosyć prosty sposób zablokować statkom niderlandzkim dostęp do Bałtyku. Trwające w tym samym czasie rozmowy na temat małżeństwa księcia Walii Karola Stuarta (najstarszego syna króla Anglii Jakuba I) z siostrą króla Hiszpanii Marią Anną, dawały nadzieję na przymierze, które nie powinno mieć większych problemów ze zduszeniem holenderskiego handlu. Propozycja hiszpańska zakładała również powstanie hiszpańsko-duńskiej kompanii handlowej, mającej poprzez przejęcie handlu bałtyckiego powetować Danii starty wynikające z drastycznego zmniejszenia wpływów z cła sundzkiego.

Jak widać dla arcykatolickiej Hiszpanii, zwalczającej wszelkimi sposobami „heretyków”, również nie miało większego znaczenia że Dania była protestancka.

Przedstawione powyżej plany były zapewne jedną z głównych przyczyn hiszpańskiego braku zainteresowania planami ataku Zygmunta III na Szwecję, przedstawionymi Hiszpanom w 1622 roku przez .Adama Mąkowskiego.

Państwa protestanckie jednak również nie próżnowały i w 1624 roku zwróciły się do Chrystiana IV z propozycją objęcia przez niego przywództwa sojuszu państw protestanckich. Po upadku planów mariażu hiszpańsko – angielskiego bardzo aktywnie do tych negocjacji włączył się również Jakub I, tym razem po stronie państw protestanckich.

Sytuacja była o tyle skomplikowana, że rok wcześniej podobną propozycje państwa protestanckie złożyły królowi Szwecji, Gustawowi Adolfowi. Do tego dochodziło utrzymujące się od 1623 roku pomiędzy Szwecją a Danią napięcie, które spowodowało, iż w 1624 roku oba państwa stały na krawędzi wojny. Wzmocniono garnizony, zbierano statki, koncentrowano wojska. Na okręty szwedzkie stojące w Sztokholmie i Goeteborgu zaokrętowano już nawet żołnierzy (w sumie prawie 9 tysięcy). Wszystko było gotowe do wojny, czekano tylko na rozkaz do ataku.

(Trudno się dziwić że w takiej sytuacji posłowie szwedzcy szczerze i gorąco zapewniali zgromadzoną na sejmie szlachtę polską i litewską o pokojowym nastawieniu wobec Rzeczypospolitej. :) )

Po części na skutek mediacji państw protestanckich, a częściowo również z obawy przed działaniami Zygmunta III, Dania i Szwecja zawarły pod koniec czerwca 1624 roku w Sjöaryd ugodę. Trudno jednak było mówić o sojuszu duńsko-szwedzkim, pomimo trwających ciągle negocjacji z państwami protestanckimi na temat utworzenia koalicji anty-habsburskiej. Trudno się zresztą temu dziwić, gdyż tak Chrystian IV, jak i Gustaw Adolf widzieli w przywództwie sojuszu protestanckiego również szansę na umocnienie swojej pozycji w północnych Niemczech i zdobycie przewagi nad swym konkurentem na Bałtyku.

Nieufność była tak duża, że przez dłuższy czas po podpisaniu porozumienia w Sjöaryd szwedzkie siły zbrojne pozostawały w pełnej gotowości do działań, a marynarze i żołnierze zwolnieni zostali dopiero po nastaniu tzw. przerwy zimowej. Na wiosnę sytuacja była bardzo podobna, to znaczy Chrystian IV zbierał wojska, a ponownie zmobilizowane szwedzkie siły w pełnej gotowości oczekiwały na rozwój wypadków, gotowe do uderzenia na Danię lub Inflanty.

Ostatecznie koalicja protestancka wybrała Chrystiana IV, głównie z uwagi na to, iż jednym z głównych warunków Gustawa Adolfa było włączenie RON w poczet głównych wrogów kształtującej się koalicji, co z uwagi na powiązania handlowe było nie do przyjęcia przez część koalicjantów.

Jednak nawet informacje o tym porozumieniu nie uspokoiły Gustawa Adolfa i dopiero na wieść po przekroczeniu przez wojska Chrystiana IV Łaby, Szwedzi poczuli się na tyle bezpieczni, że rozpoczęli działania w Inflantach.

Mnie jednak najbardziej interesuje, czy przygotowania duńskie do wojny ze Szwecją były wynikiem uzgodnień z królem Zygmuntem III, planującym w roku 1623 dokonanie inwazji na Szwecję, czy też Chrystian IV chciał po prostu wykorzystać mającą się rozpocząć wojnę Rzeczypospolitej ze Szwecją i we właściwym momencie zaatakować osłabionych konkurentów, tak aby uzyskać jak największą zdobycz dla siebie.

Niestety nie udało mi się dotrzeć do żadnych przekonywujących materiałów opisujących ten problem.

Co prawda znalazłem w jednym opracowaniu, a dokładniej w notce biograficznej opisującej Jana Weychera, informację mówiąca o tym że tenże Jan Weycher w roku 1623 odbył poselstwo w Danii, jednak autorzy opracowania nie podali ani źródeł, ani dokładniejszej daty tego poselstwa. Jak widać, trudno wyciągnąć z tej informacji jakieś sensowne wnioski.

Tak więc nadal nie wiem, jaki był w tych wydarzeniach udział Zygmunta III.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że Chrystian IV próbował po prostu wykorzystać sytuację i ewentualne zaangażowanie Szwecji z RON, nie było to kwestia uzgodniona z naszym królem. Trzeba zresztą pamiętać, że wszelkie imprezy militarne Chrystiana napotykały opór jego rady stanu, która nie chciała angażować Danii w konflikty zbrojne. Kraj nie był przygotowany w 1623/1624 roku do wojny - co prawda Dania miała silną flotę i sporo nowoczesnych twierdz do obrony granic, ale armia lądowa praktycznie nie istniała.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
maxgall   

Przyznam szczerze, że nie udało mi sie dotrzeć do żadnych danych dotyczących liczebności wojsk duńskich w 1623-1624.

Jednak dosyć nerwowa reakcja Szwecji w 1624 roku wskazuje na to iż jakieś (i to być może całkiem spore) siły udało sie Duńczykom zgromadzić.

pozdr

PS.

A teraz pozwolę sobię na małą uszczypliwość: pisząc "naszym królem" miałeś na myśli Jakuba I czy Zygmunta III?

:)

Edytowane przez maxgall

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Złośliwiec :) chodziło o Zygmunta III

W 1624 roku rada stanu zezwoliła na zwiększenie armii krajowej (tzn. złożonej z duńskich poddanych) z 5000 (liczba wprowadzona w 1620/1621) do... 5400 żołnierzy. Byli to żołnierze zaciągani na drodze poboru, mieli służyć trzy lata. Podzielono ich na 56 kompanii. O ile nadawali się do służby garnizonowej o tyle w walkach polowych już byli do niczego, poza tym nie chcieli służyć poza granicami kraju. Do tego szlachta miała na wypadek wojny wystawić pospolite ruszenie - ok. 1600 koni - ale wymigiwała się od tego jak mogła :)

Stąd kiedy Chrystian zdecydował się na wkroczenie do Niemiec, musiał oprzeć armię o zaciągi zagraniczne - w dużej części byli to protestanccy weterani walczący od początku wojny. Zaciągał też, na tyle na ile pozwoliła mu rada stanu, w samej Danii. Z tego co się orientuję, prywatna armia Chrystiana (sirca about wiosna 1625 roku) to zaledwie 5000 żołnierzy (resztę mieli dostarczyć protestanccy sojusznicy), trudno mi więc założyć, by rok wcześniej miał ich dużo więcej.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.