Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Po wyjściu z więzienie w latach 50. Jan Mazurkiewicz początkowo zajął się rzemiosłem, produkował kapturki przeciwdeszczowe. Po pewnym czasie jednak narodził się pomysł otworzenia kawiarni [s. Mazurkiewicz, Jan Mazurkiewicz. "Radosław"-"Sęp"-"Zagłoba", Warszawa 1994, s. 403]:

Kariera rzemieślnicza ojca nie mogła trwać wiecznie, niemniej udało się stosunkowo szybko pospłacać długi i zebrać pewien kapitał wystarczający na otwarcie prywatnej kawiarni. Był to pomysł przyjaciół, którzy chcieli zabezpieczyć "pułkownika" przed przyjęciem innych rozwiązań, skwapliwie podsuwanych przez władze. Potrzebną koncesję przyznano w budującym się gmachu przy Marszałkowskiej, niedaleko ulicy Świętokrzyskiej. Moment oddania do eksploatacji trochę się przeciągnął, ale wreszcie bar kawowy "Wiklina" otwarto w 1958 r. Nie był to już tak dochodowy interes jak poprzedni, jednak takie rozwiązanie zapewniało niezależność. Oczywiście, tzw. prywatna inicjatywa, jak i wszystkie wolne zawody, nie gwarantowały pełnego spokoju. Władzie, jeśli tylko chciały, mogły każdemu sprawić wiele kłopotów, cofając np. koncesję, karząc domiarami itp. W każdym razie dawało to lepszą pozycję w stosunkach z władzami, zwłaszcza we wszelkiego rodzaju pracach społecznych.

Sam "Radosław" kawiarnią kierował do lat 70. (choć zapisana była ona formalnie na "Irmę"). Wówczas to przekazał ją Handlowej Spółdzielni Inwalidów, a konkretnie jej prezesowi Mieczysławowi Kiełbasińskiemu. Zmieniła się nazwa z "Wiklina" (ta pochodziła od jednego z oddziałów konspiracji) na "Urszulka". Kawiarnia stanowiła punkt kontaktowy z "Radosławem". Jeśli ktoś miał jakiś problem, nie mógł czegoś załatwić szedł tam (zawsze stał jeden specjalnie przeznaczony do spraw urzędowych stoliczek) i przedstawiał swoją sprawę. Niektórzy przychodzili tylko po to, aby zobaczyć "Radosława", uścisnąć mu rękę, albo spotkać się z ze znajomymi z konspiracji (wśród odwiedzających byli m.in. Adam Borys "Pług"- d-ca "Parasola"- i Józef Rybicki "Andrzej"- szef KeDywu OW AK). Czemu takich rzeczy nie załatwiano w mieszkaniu byłego szefa KeDywu KG AK? Czesław Zaborowski "Lalka" pracujący w kawiarni, w Powstaniu żołnierz Zgrupowania "Radosław", tłumaczył to tym, iż "Radosław" wolał załatwiać takie rzeczy w lokalu publicznym a do tego była większa szansa, że ktoś dowie się o takiej jego działalności. I teraz pytanie, jak dokładnie podchodziła władza do takiej a nie innej działalności "Radosława"? Spotkał się ktoś kiedyś z raportami odpowiednich służb na ten temat?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Mama moja ps. z Powstania Kamea zgr. Żaglowiec, pracowała w kawiarni Wiklina w końcu lat 50 tych, a ja mając 10 lat byłem tam

kilka razy, lecz po za "ciachami" które tam jadałem, oczywiście nic nie pamiętam.

Edytowane przez markus gażnikus

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.