Wielka Wojna Północna

[Tofik]

Sojusz ze Szwecją był wykluczony, król polski kojarzył interes

Polski z sojuszem z Rosją.

To nie czasy protekcji rosyjskiej, August II Mocny działał głównie dla dobra Wettinów. Sądził, że Inflanty można zmienić w dziedziczną ziemię dynastii saskiej, a Inflanty posiadał kto? Szwedzi - a jako, że oni nie chcieli za darmo oddawać swoich ziem, to jedyną drogą była wojna. Aby ułatwić sobie zadanie August zaczął działać w kwestii koalicji antyszwedzkiej, co trudne nie było, Rosjanie też mieli interesy względem Szwecji.

Gdyby sojusz Polska miała ze Szwecją , to miała by za wroga potęgi wokół siebie Rosję , Danię , powstające Prusy( brandenburgia).

Potęgą w roku 1700 to była chyba tylko Dania (zresztą trudno nazwać to potęgą - to samo ma się do Szwecji i do RON), Rosją moglibyśmy zająć się my, Danią Szwedzi, Prusy jak wojna pokazała nie ruszyli od razu. Szanse obrony przed Rosjanami były skądinąd małe, ale w interesie dynastii August mógł doprowadzić do zwiększenia sił obronnych (i ściągnięcia do RON wojsk saskich).

[AK47]

Napiszę może co sądze o Rzeczpospolitej obojga Narodów i o jej udziale w tej wojnie. Napewno gdyby nie August II Mocny to byśmy (być może zaznaczam być może) nieuczestniczyli w tej wojnie. Dlaczego? Jak wiemy August II Mocny był z dynastii Wettynów która władała Saksonią czyli jednym z wielu państewek Niemieckich. Sama Saksonia miała wtedy dobre stosunki z rosnącą dopiero wtedy w siłę Rosją. Więc wiadomo że jeżeli August II Mocny władał polską to zapewne w niedługim czasie opowie się po stronie Rosyjsiego cara Piotra I Wielkiego. Jak wiemy był to bardzo zły wybór. Armia Szwedzka bardziej wtedy obawiała się Rzeczpospolitej niż Rosjan. Więc jej armie szybko wkroczyły na nasze ziemie i splądrowały wszystko co spotkały na swojej drodze (Niedość że jeszcze niepodnieśliśmy się po niedawnym Potopie 1655-1660). Dzięki czemu nasza gospodarka kompletnie padła. Rosjanie natomiast po pierwszych latach tej wojny też przegrywali jednak później była bitwa pod Połtawą 1709 która zmieniła cały bieg tej wojny. Napewno niebyło to dobre dla polski.

[Gość Marocow]

Więc jej armie szybko wkroczyły na nasze ziemie i splądrowały wszystko co spotkały na swojej drodze (Nie dość że jeszcze nie podnieśliśmy się po niedawnym Potopie 1655-1660). Dzięki czemu nasza gospodarka kompletnie padła.

Przecież po potopie w Polsce był kryzys którego Wojna Północna pogłębiła lecz określenie "padła" jest złe ponieważ już od dawna wszystko leżało i nie rozwijało się.

[Tofik]

Napewno gdyby nie August II Mocny to byśmy (być może zaznaczam być może) nieuczestniczyli w tej wojnie.

Gdyby RON poparła Augusta, to bardzo możliwe, że zyskałaby Inflanty. Nawet jako oddzielne władztwo Mocnego, ale lepszy rydz niż nic (sądzę, że brać szlachecka nie pozwoliłaby Sasowi zbijać kokosów na jej własnych sukcesach).

Więc wiadomo że jeżeli August II Mocny władał polską to zapewne w niedługim czasie opowie się po stronie Rosyjsiego cara Piotra I Wielkiego.

Przede wszystkim:

1. Jakieś dowody na dobre stosunki sasko - rosyjskie.

2. Dlaczego sojusz sasko - rosyjski był nieunikniony?

Jak wiemy był to bardzo zły wybór.

No nie do końca. Przeciwko Szwecji opowiedziała się Saksonia, Rosja i Dania. Szwecja była już chyba cieniem tego czym była za Gustawa Adolfa i Karola Gustawa, niemniej pokazała, że jest jeszcze na chodzie, aczkolwiek tego nikt nie mógł się spodziewać.

Armia Szwedzka bardziej wtedy obawiała się Rzeczpospolitej niż Rosjan.

Ta, szkoda, że w latach 1655 - 1660 tego nie pokazali

[AK47]

Chodzi mi bardziej o to że ta wojna kompletnie zaznaczam komletenie wyniszczyła naszą gospodarkę która została juz nadszarpnięta podczas Potopu.

[Gość Marocow]

Chodzi mi bardziej o to że ta wojna kompletnie zaznaczam komletenie wyniszczyła naszą gospodarkę która została juz nadszarpnięta podczas Potopu.

Ona leżała już od potopu. Pola uprawiano metodami z średniowiecza i co tu można mówić o nadszarpnięciu.